rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Lubię Siembiedę. I tym razem mnie nie zawiódł. Niebawem biorę się za kolejny tom🙂

Lubię Siembiedę. I tym razem mnie nie zawiódł. Niebawem biorę się za kolejny tom🙂

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kto zabił? Ja już wiem, ale moje domysły były błędne. Dobrze zbudowana intryga - godna polecenia.

Kto zabił? Ja już wiem, ale moje domysły były błędne. Dobrze zbudowana intryga - godna polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To książka wspominkowa dla osób urodzonych pomiędzy siedemdziesiątym którymś a osiemdziesiątym którymś rokiem. I fajnie powspominać dzieciństwo, zapach gumy balonowej kiedy podwórkowe życie towarzyskie gromadziło się wokół trzepaka. I wszystko byłoby ok do momentu, kiedy autorce już chyba brakowało pomysłów i zaczynały się powtórzenia. Mnie to zniechęciło trochę.

To książka wspominkowa dla osób urodzonych pomiędzy siedemdziesiątym którymś a osiemdziesiątym którymś rokiem. I fajnie powspominać dzieciństwo, zapach gumy balonowej kiedy podwórkowe życie towarzyskie gromadziło się wokół trzepaka. I wszystko byłoby ok do momentu, kiedy autorce już chyba brakowało pomysłów i zaczynały się powtórzenia. Mnie to zniechęciło trochę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ewidentne nawiązanie do klasyki gatunku, czyli "Morderstwa w Orient Expressie" w bardzo uwspółcześnionej wersji.

Ewidentne nawiązanie do klasyki gatunku, czyli "Morderstwa w Orient Expressie" w bardzo uwspółcześnionej wersji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Klasyka czytana (patrz. słuchana) z perspektywy czasu. Wiadomo, dawno dawno temu, w odległej galaktyce... człowiek musiał w liceum zapoznać się z fragmentem wymaganym. Teraz po upływie lat już kilkudziesięciu(nie oszukujmy się) postanowiłam zmierzyć się z tematem w całości. Oczywiście doceniam wkład autora i rozumiem za co otrzymał Nobla, ale powiem szczerze, gdyby nie możliwość audiobooka, chyba nie podołałabym wyzwaniu: gwara, obszerność tematu, malowniczość opisów... Ale od czego mamy audiobooki ;)

Klasyka czytana (patrz. słuchana) z perspektywy czasu. Wiadomo, dawno dawno temu, w odległej galaktyce... człowiek musiał w liceum zapoznać się z fragmentem wymaganym. Teraz po upływie lat już kilkudziesięciu(nie oszukujmy się) postanowiłam zmierzyć się z tematem w całości. Oczywiście doceniam wkład autora i rozumiem za co otrzymał Nobla, ale powiem szczerze, gdyby nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejne dochodzenie prokuratora Jakuba Kani. Kolejna zagadka rozwiązana. Powiało troszkę "Kodem Da Vinci" w polskiej rzeczywistości. Czyta się bardzo dobrze, świetnie zbudowane napięcie.

Kolejne dochodzenie prokuratora Jakuba Kani. Kolejna zagadka rozwiązana. Powiało troszkę "Kodem Da Vinci" w polskiej rzeczywistości. Czyta się bardzo dobrze, świetnie zbudowane napięcie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To książka na szczycie mojej listy Top Of 2024. Zdecydowanie. A do tego genialnie przeczytana przez Marię Peszek. Warto przeczytać (wysłuchać) i zaznajomić się z historią polskiej wsi, podziękować swoim babkom, matkom, siostrom (mówię tu raczej o pokoleniu naszych dziadków), dzięki którym w dużej mierze wiedza na wieś docierała.

To książka na szczycie mojej listy Top Of 2024. Zdecydowanie. A do tego genialnie przeczytana przez Marię Peszek. Warto przeczytać (wysłuchać) i zaznajomić się z historią polskiej wsi, podziękować swoim babkom, matkom, siostrom (mówię tu raczej o pokoleniu naszych dziadków), dzięki którym w dużej mierze wiedza na wieś docierała.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeśli ktoś potrzebuje książek takich pod kocyk, miękkich do przytulenia, to cała seria o Małej Przytulnej jak najbardziej.

Jeśli ktoś potrzebuje książek takich pod kocyk, miękkich do przytulenia, to cała seria o Małej Przytulnej jak najbardziej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Warto przeczytać, a czyta się jednym tchem. Losy trzech kobiet, które łączą się w jedną historię. Historie o wojnie i jej konsekwencjach, o tym, że ma wygranych, a po każdej ze stron ludzie tracą: rodzinę, godność, dobytek. A kobiety tracą bardziej...

Warto przeczytać, a czyta się jednym tchem. Losy trzech kobiet, które łączą się w jedną historię. Historie o wojnie i jej konsekwencjach, o tym, że ma wygranych, a po każdej ze stron ludzie tracą: rodzinę, godność, dobytek. A kobiety tracą bardziej...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książką zainteresowałam się już jakiś czas temu i miałam ją na liście "oczekujących". Nadszedł urlop i stwierdziłam, że to dobry czas na taką opowieść. Niestety dla mnie nie była to dobra lektura na wakacje. Przy takiej objętości książki kosztowała mnie to dużo skupienia a i tak gubiłam się miejscami w chaosie akcji. Na pewno wpływ na to miała również moja nieznajomość kultury i historii ukraińskiej, bo w książce pojawia się sporo odniesień, które mi nic nie mówiły. Ale to oczywiście moja "wina" :) W każdym razie będzie to pozycja znacznie lepsza w odbiorze dla osób, które mają pojęcie o ukraińskiej kulturze, mitologii i historii oraz odczytają nawiązania do "Mistrza i Małgorzaty"

Książką zainteresowałam się już jakiś czas temu i miałam ją na liście "oczekujących". Nadszedł urlop i stwierdziłam, że to dobry czas na taką opowieść. Niestety dla mnie nie była to dobra lektura na wakacje. Przy takiej objętości książki kosztowała mnie to dużo skupienia a i tak gubiłam się miejscami w chaosie akcji. Na pewno wpływ na to miała również moja nieznajomość...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wcześniej nie czytałam Twardocha. To mój pierwszy kontakt. Książka jest opowieścią o Ślązaku Konradzie Widuchu, którego los nie oszczędzał. Weteran Wielkiej Wojny, komunista – rewolucjonista, zesłany do łagrów, skąd udaje mu się uciec, dociera do siedliska ludu zamieszkującego polarne tereny, a ziemię tą zwą Chołodem. Inspiracją do tej opowieści prawdopodobnie była polarna wyprawa autora. Książkę wysłuchałam i na pewno nie był to zmarnowany czas. Nie wiem jak długo brnęłabym przez nią gdybym ją czytała ze względu na specyficzny język autora, a i tomiszcze też z niej chyba niezłe. Ale w interpretacji Bartłomieja Topy brzmi świetnie.

Wcześniej nie czytałam Twardocha. To mój pierwszy kontakt. Książka jest opowieścią o Ślązaku Konradzie Widuchu, którego los nie oszczędzał. Weteran Wielkiej Wojny, komunista – rewolucjonista, zesłany do łagrów, skąd udaje mu się uciec, dociera do siedliska ludu zamieszkującego polarne tereny, a ziemię tą zwą Chołodem. Inspiracją do tej opowieści prawdopodobnie była polarna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Powracam do Stephena Kinga od czasu do czasu. Choć i tak chyba moje ulubione powieści tego autora to nieśmiertelne klasyki sprzed lat. Tym razem wybrałam do przesłuchania książkę, która jest studium wiekowej już kobiety. Dolores jest opiekunką starej bogatej wdowy i zostaje oskarżona o spowodowanie jej śmierci. Tymczasem kobieta odpiera te zarzuty, jednocześnie przyznając się do morderstwa popełnionego ponad 20 lat wcześniej na swoim mężu. Książka jest formą monologu prowadzonego w czasie przesłuchania Dolores na komisariacie. Nie wiem jakie odczucia miałabym czytając ja w formie tradycyjnej, ale jako audiobook brzmi dobrze szczególnie w interpretacji pani Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej. Nadal w głowie mam jej głos ;)

Powracam do Stephena Kinga od czasu do czasu. Choć i tak chyba moje ulubione powieści tego autora to nieśmiertelne klasyki sprzed lat. Tym razem wybrałam do przesłuchania książkę, która jest studium wiekowej już kobiety. Dolores jest opiekunką starej bogatej wdowy i zostaje oskarżona o spowodowanie jej śmierci. Tymczasem kobieta odpiera te zarzuty, jednocześnie przyznając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

I to mi się podobało. Cała forma powieści. Jest kryminał, jest tajemnica wpleciona w polskie zagmatwane realia historyczne. Dochodzenie prowadzi specjalista od śledztw historycznych. Bohaterowie charakterystyczni, z ciekawą przeszłością. Jak dla mnie naprawdę dobra książka. No, ale cykl zaczęłam od końca, bo tak jakoś wyszło. Na szczęście chronologia raczej w tym przypadku nie ma wpływu na jakość snutej opowieści.

I to mi się podobało. Cała forma powieści. Jest kryminał, jest tajemnica wpleciona w polskie zagmatwane realia historyczne. Dochodzenie prowadzi specjalista od śledztw historycznych. Bohaterowie charakterystyczni, z ciekawą przeszłością. Jak dla mnie naprawdę dobra książka. No, ale cykl zaczęłam od końca, bo tak jakoś wyszło. Na szczęście chronologia raczej w tym przypadku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ukłon w stronę „retro” kryminału polskiego, ale niestety nie zaciekawiło i nie porwało. Chyba już mi ta stylistyka nie podchodzi.

Ukłon w stronę „retro” kryminału polskiego, ale niestety nie zaciekawiło i nie porwało. Chyba już mi ta stylistyka nie podchodzi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kilka lat już się cyklicznie przyglądałam „Trylogii Czarnego Maga”, ale nie mogłam się zabrać do czytania. W tym roku poszłam do biblioteki, bez wcześniej ustalonego planu na wypożyczenia i tak sobie stały na półeczce w rządku książeczki. To wzięłam się za prequel, bo jak zaczynać to od początku (co nie zawsze mi się trafia jak się okazuje). Dosyć opasłe to tomiszcze, zasadniczo dobrze się czytało, choć miejscami akcję zdecydowanie bym podkręciła  I myślę, że niedługo wezmę za zasadnicze tomy.

Kilka lat już się cyklicznie przyglądałam „Trylogii Czarnego Maga”, ale nie mogłam się zabrać do czytania. W tym roku poszłam do biblioteki, bez wcześniej ustalonego planu na wypożyczenia i tak sobie stały na półeczce w rządku książeczki. To wzięłam się za prequel, bo jak zaczynać to od początku (co nie zawsze mi się trafia jak się okazuje). Dosyć opasłe to tomiszcze,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czytadełko okołoświąteczne. Takie luźne, a’la komedia kryminalna. Nadawało się do odsłuchu w okresie międzyświątecznym podczas kuchennej krzątaniny.

Czytadełko okołoświąteczne. Takie luźne, a’la komedia kryminalna. Nadawało się do odsłuchu w okresie międzyświątecznym podczas kuchennej krzątaniny.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To piękna książka. Dla mnie piękna w podwójnie za zawartość i za okładkę, która bardzo łączy się z moim kolejnym zamiłowaniem niepozwalającym mi czytać więcej ;), bo robótki ręczne bliskie memu sercu są . A do tego ta książka pachnie słońcem, trawą, igliwiem lasu, słodyczą malin. Ale jest w tej książce też mnóstwo goryczy, którą dorośli doskonale potrafią obfajdać świat widziany oczami dziecka.

To piękna książka. Dla mnie piękna w podwójnie za zawartość i za okładkę, która bardzo łączy się z moim kolejnym zamiłowaniem niepozwalającym mi czytać więcej ;), bo robótki ręczne bliskie memu sercu są . A do tego ta książka pachnie słońcem, trawą, igliwiem lasu, słodyczą malin. Ale jest w tej książce też mnóstwo goryczy, którą dorośli doskonale potrafią obfajdać świat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Woda, dookoła woda, skaliste wybrzeże i parę drzew. To otoczenie, w którym ukrył się przed światem stary człowiek. Ukrył się już wiele lat temu, bo chciał uniknąć odpowiedzialności za to co mu w życiu nie wyszło i przed czym uciekał. I tak mieszka sobie na swojej wyspie ze starym psem, starym kotem i morwiskiem na stole. Kontakty z ludźmi ograniczył do niezbędnego minimum, ale czy to jest gwarancją tego, że można całkowicie wykreślić przeszłe zdarzenia, które wpłynęły na obecny kształt życia… Wydaje się, że jednak nie. Opowieść o przemijaniu, umieraniu, konsekwencjach.

Woda, dookoła woda, skaliste wybrzeże i parę drzew. To otoczenie, w którym ukrył się przed światem stary człowiek. Ukrył się już wiele lat temu, bo chciał uniknąć odpowiedzialności za to co mu w życiu nie wyszło i przed czym uciekał. I tak mieszka sobie na swojej wyspie ze starym psem, starym kotem i morwiskiem na stole. Kontakty z ludźmi ograniczył do niezbędnego minimum,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ostatni tom trylogii o detektywie Wolskim. Oczywiście wiedziałam, czego się spodziewać. Detektyw nadal mnie wkurzał swoim zachowaniem, no bo jak, że już nie wspomnę o braku higieny, no fuj po prostu. No może przestał trochę działać jego dupochronizm, ale tylko dlatego, że tym prowadzi dochodzenie, które dotyczy jego osobiście. Za to zakończenie… zaskakujące, przynajmniej dla mnie.

Ostatni tom trylogii o detektywie Wolskim. Oczywiście wiedziałam, czego się spodziewać. Detektyw nadal mnie wkurzał swoim zachowaniem, no bo jak, że już nie wspomnę o braku higieny, no fuj po prostu. No może przestał trochę działać jego dupochronizm, ale tylko dlatego, że tym prowadzi dochodzenie, które dotyczy jego osobiście. Za to zakończenie… zaskakujące, przynajmniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jestem strasznie obczytaną fanką fantasy, chociaż lubię. Wcześniej nie słyszałam o autorce, a jej nazwisko pojawiło się w mojej świadomości wiadomo kiedy... niestety. Muszę powiedzieć, że podobała mi się wizja „ludzkich aniołów”, z ich słabościami, ale też i mocami. I jeszcze biedaki muszą sobie radzić w chaosie, jaki powstał na ziemi i poszczególnych „warstwach” nieba po tym, gdy Bóg, który już miał chyba dość wszystkiego w tajemniczy sposób ulotnił się i zostawił wszystko na pastwę losu. Chwilami jednak ta opowieść dłużyła mi się. Być może powinna być bardziej skompensowana.

Nie jestem strasznie obczytaną fanką fantasy, chociaż lubię. Wcześniej nie słyszałam o autorce, a jej nazwisko pojawiło się w mojej świadomości wiadomo kiedy... niestety. Muszę powiedzieć, że podobała mi się wizja „ludzkich aniołów”, z ich słabościami, ale też i mocami. I jeszcze biedaki muszą sobie radzić w chaosie, jaki powstał na ziemi i poszczególnych „warstwach” nieba...

więcej Pokaż mimo to