-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
Ola Budzyńska robi fantastyczną robotę. Zarówno tą książką, ale też blogiem, webinarami. Jeżeli ktoś miał okazję śledzić Panią Swojego Czasu na instagramie, Facebooku czy blogu, to dokładnie wie, jaka jest PSC. Konkretna, przebojowa, mówiąca prosto z mostu, a czasami wywracającą życie jednym tylko spostrzeżeniem, ukazaniem mechanizmu według którego działamy, a o którym nie miałyśmy pojęcia. Dokładnie taka jest książka. Zastanawia się nad problemami, ale też nad rozwiązaniami. Podaje przykłady, dzięki którym możemy się identyfikować z daną historią. Pozwala przemyśleć swoje plany, cele lub skłonić do wybrania sobie takich. Podpowiada jak planować, ale każe przede wszystkim działać. Zrobione jest lepsze od doskonałego. Miałam nie pisać tej opinii, bo może kiedyś na spokojnie, teraz będzie chaotyczna, nieuporządkowana i od razu przypomniałam sobie hasło wyżej. Jest spora szansa, że jak już będę przygotowana i wszystkie możliwe warunki zostaną spełnione, to po prostu już nie będę pamiętała tych emocji, które mam teraz. Jest to mały, ale dobitny przykład, że PSC zaczęła już we mnie działać.
Ola Budzyńska robi fantastyczną robotę. Zarówno tą książką, ale też blogiem, webinarami. Jeżeli ktoś miał okazję śledzić Panią Swojego Czasu na instagramie, Facebooku czy blogu, to dokładnie wie, jaka jest PSC. Konkretna, przebojowa, mówiąca prosto z mostu, a czasami wywracającą życie jednym tylko spostrzeżeniem, ukazaniem mechanizmu według którego działamy, a o którym nie...
więcej mniej Pokaż mimo toJestem trochę zawiedziona książką. Muszę przyznać, że skusiła mnie ładna, intagramowa okładka i ciekawy opis. Spodziewałam się wartkiej, kryminalnej akcji, zaskakujących rozwiązań tworzenia przypadków. Książka natomiast była... nudna. Akcja zdecydowanie budowana pod końcowy twist. Oprócz pomysłu i zakończenia zabrakło jednak środka książki. Przeczytałam ją, ponieważ była lekka i mam postanowienie, żeby nie zostawiać niedokończonych książek.
Jestem trochę zawiedziona książką. Muszę przyznać, że skusiła mnie ładna, intagramowa okładka i ciekawy opis. Spodziewałam się wartkiej, kryminalnej akcji, zaskakujących rozwiązań tworzenia przypadków. Książka natomiast była... nudna. Akcja zdecydowanie budowana pod końcowy twist. Oprócz pomysłu i zakończenia zabrakło jednak środka książki. Przeczytałam ją, ponieważ była...
więcej mniej Pokaż mimo to
Trzymająca w napięciu, mocna książka. Opowiada o pozorach i o tym jak łatwo zaaranżować sobie życie, które może nie mieć zupełnie nic wspólnego z prawdą. W swojej formie jest prosta, dlatego czyta się ją bardzo szybko.
Trzymająca w napięciu, mocna książka. Opowiada o pozorach i o tym jak łatwo zaaranżować sobie życie, które może nie mieć zupełnie nic wspólnego z prawdą. W swojej formie jest prosta, dlatego czyta się ją bardzo szybko.
Pokaż mimo to