Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam niedosyt. Jakoś nie mogłam wczuc się w te książkę. Dużo się działo, co jest na plus, ale wątki mogły być lepiej dopracowane. Podobnie z relacja między głównymi bohaterami, którzy swoim zachowaniem tylko mnie irytowali. Może dlatego końcówka książki nie zrobiła na mnie większego wrażenia. W tym tomie Violet i Xaden nie przekonali mnie do siebie, jako para. Szkoda.
No i widzę dużo podobieństw do innych książek, ale moze już tak jest, że ciężko autorom będzie wymyślić cos naprawdę niepowtarzalnego. Mimo to, czekam na następna część. Oby była lepsza.

Mam niedosyt. Jakoś nie mogłam wczuc się w te książkę. Dużo się działo, co jest na plus, ale wątki mogły być lepiej dopracowane. Podobnie z relacja między głównymi bohaterami, którzy swoim zachowaniem tylko mnie irytowali. Może dlatego końcówka książki nie zrobiła na mnie większego wrażenia. W tym tomie Violet i Xaden nie przekonali mnie do siebie, jako para. Szkoda.
No i...

Drętwe dialogi, ale można się przyzwyczaic.

Drętwe dialogi, ale można się przyzwyczaic.

Przewidywalna, ale trochę się pośmiałam.

Przewidywalna, ale trochę się pośmiałam.

10, ale jak dla mnie mogła mieć krótsze zakończenie.

10, ale jak dla mnie mogła mieć krótsze zakończenie.

Daje 8*, bo historia mi się spodobała, ale liczę na więcej w kolejnych tomach - oby były jak najszybciej.

Daje 8*, bo historia mi się spodobała, ale liczę na więcej w kolejnych tomach - oby były jak najszybciej.

Bardzo potrzebny tom, jako zakończenie sagi.

Bardzo potrzebny tom, jako zakończenie sagi.

Nie spodziewałam się wiele po tej książce, ale po kilku stronach zapowiadała się dobrze. Końcówka mocno splaszczona i czegoś mi zabrakło.

Nie spodziewałam się wiele po tej książce, ale po kilku stronach zapowiadała się dobrze. Końcówka mocno splaszczona i czegoś mi zabrakło.

Miała być zabawna, a była męcząca.

Miała być zabawna, a była męcząca.

Chyba najlepsza książka, jaka czytałam w tym roku. Jedynie minus za okladkę. Kiedyś na pewno bym nawet na nią nie spojrzała, ale w dobie legimi przymknelam oko i nie żałuję.

Chyba najlepsza książka, jaka czytałam w tym roku. Jedynie minus za okladkę. Kiedyś na pewno bym nawet na nią nie spojrzała, ale w dobie legimi przymknelam oko i nie żałuję.

Jeszcze nie dokończyłam czytać, ale daje 10,bo dawno się tak nie uśmiałam.

Jeszcze nie dokończyłam czytać, ale daje 10,bo dawno się tak nie uśmiałam.

Chociaż na początku przewidziałam zakończenie, później też dałam się nabrać.

Chociaż na początku przewidziałam zakończenie, później też dałam się nabrać.

Po dwóch słabych tomach, trzecia odsłona pozytywnie zaskakuje. Najlepsza z całej trylogii.

Po dwóch słabych tomach, trzecia odsłona pozytywnie zaskakuje. Najlepsza z całej trylogii.

Wyjatkowa i przurocza.

Wyjatkowa i przurocza.

Męcząca książka. Koślawe dialogi i denerwujące główna bohaterka, a do tego jeszcze przewidywalne zakończenie.

Męcząca książka. Koślawe dialogi i denerwujące główna bohaterka, a do tego jeszcze przewidywalne zakończenie.

Po przeczytaniu Maybe Someday wydawało mi się, że nie potrzebuję dodawać nic więcej do tej historii. Jakże się myliłam! Żałuję, że nie sięgnęłam po ten tom od razu, a dopiero po jakimś czasie.
Lekka, urocza, z zabawnymi dialogami. Zakochałam się! I bede tesknic.

Po przeczytaniu Maybe Someday wydawało mi się, że nie potrzebuję dodawać nic więcej do tej historii. Jakże się myliłam! Żałuję, że nie sięgnęłam po ten tom od razu, a dopiero po jakimś czasie.
Lekka, urocza, z zabawnymi dialogami. Zakochałam się! I bede tesknic.

Wydaje mi się, że ta książka mogłaby być o wiele lepsza w formie krótkiego dodatku. Odczucia Willa były dla mnie jasne już podczas czytania 1 tomu. Fajnie, że w 3 tomie pojawiło się kilka nowych scen i tylko dlatego daję aż 7 gwiazdek.

Wydaje mi się, że ta książka mogłaby być o wiele lepsza w formie krótkiego dodatku. Odczucia Willa były dla mnie jasne już podczas czytania 1 tomu. Fajnie, że w 3 tomie pojawiło się kilka nowych scen i tylko dlatego daję aż 7 gwiazdek.

Lekka, przyjemna, momentami mocno wciągająca i na pewno wzruszająca historia. Bohaterowie, których zdecydowanie można pokochać. Polecam.

Lekka, przyjemna, momentami mocno wciągająca i na pewno wzruszająca historia. Bohaterowie, których zdecydowanie można pokochać. Polecam.

Lubię happy endy, ale chyba wolałabym, żeby tym razem książka zakończyła się już na pierwszym zakończeniu. Epilog po epilogu przydzielony prologiem mocno rozciągnał końcówkę. I mimo, że autorka wytłumaczyła ten zabieg, nie działa to na korzyść książki.

Lubię happy endy, ale chyba wolałabym, żeby tym razem książka zakończyła się już na pierwszym zakończeniu. Epilog po epilogu przydzielony prologiem mocno rozciągnał końcówkę. I mimo, że autorka wytłumaczyła ten zabieg, nie działa to na korzyść książki.

Spodziewałam się mocniejszego zakończenia i tylko dlatego daje 9. Historia na maxa mnie wciągnęła. Cieszę się, że sięgnęłam po te książkę.

Spodziewałam się mocniejszego zakończenia i tylko dlatego daje 9. Historia na maxa mnie wciągnęła. Cieszę się, że sięgnęłam po te książkę.

To cenię w autorce, że za każdym razem porusza inny istotny temat. Tym razem również mnie nie zawiodła. I choć pewnie niektórzy uznają, że nie było efektu wow to przecież też nie była oczywista.

To cenię w autorce, że za każdym razem porusza inny istotny temat. Tym razem również mnie nie zawiodła. I choć pewnie niektórzy uznają, że nie było efektu wow to przecież też nie była oczywista.