Cytaty
- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty? - Ja? – przytula ją do siebie – ja czuję się znakomicie. - Tak, że mógłbyś palcem dotknąć nieba? - Nie, nie tak. - Jak to, nie tak? - O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem.
Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. ...
RozwińChcę, aby twój świat zaczynał się i kończył się na mnie - mówi.
Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie – szepcze. – Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i z...
RozwińDla ciebie mógłbym nawet zabić, oddałbym wszystko, co mam... ale ciebie nie oddam
-(...)Przez ciebie czuję się...bezradny. -Nie!(...)Dlaczego? -Ponieważ jesteś jedyną mi znaną osobą, która jest w stanie mnie naprawdę zranić.
- Obróć go- szepczę wstrzymując oddech. Robi to i jego oczy natychmiast wystrzeliwują do moich. Są szerokie i szare, ożywione radością i zadumą. Jego usta rozchylają się z niedowierzenia. Na breloczku miga słowo „tak”. - Wszystkiego najlepszego- szepczę. Wyjdziesz za mnie?- Szepcze z niedowierzaniem. Potakuję nerwowo, rumieniąc się i nie do końca wierząc w jego reakcję- tego mę...
RozwińWolę się z tobą kłócić, aniołku, niż śmiać z kimkolwiek innym
Jesteś największym ryzykiem, jakie kiedykolwiek podjąłem. – Pocałował mnie delikatnie. – I największą wygraną.
...jeśli coś jest zbyt łatwe, nie jest warte zachodu.
Dlaczego w ogóle nazywać to seksem? Dlaczego nie być bardziej dosłownym i nie nazwać tego emisją nasienia do wyselekcjonowanej waginy?
(...)lekcja numer dwa: mężczyźni zawsze chcą tego, czego nie mogą mieć lub tego, czego pragną inni mężczyźni. To naukowo potwierdzone.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.