Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Myślałam, że historia Logana i Em to rollercoaster ale Kat i Ream nie moga się z nimi równać. Przyznam szczerze, że... bardziej lubiłam dziewczynę w pierwszej części, czasami za bardzo dramatyzowała i to, że przez 2 lata nie dopuściła do siebie Reama bo raz ją zawiódł i nawet nie pozwoliła mu wyjaśnić. Przyszedł po kilku dniach chciał porozmawiać a ona udawała, że kocha się z innym facetem. To było dziecinne niestety. R także był dla mnie troszkę za bardzo zaborczy i wymagający. Uważam, że autorka troszeczkę za dużo dramatów wrzuciła w jedną książkę, historia Logana i Em była bardziej realistyczna; rozumiem, że Kitkat była chora i odsunęła od siebie jakiekolwiek uczucia ale prawie została zabita a za drugim razem ją okaleczyli i prawie zgwałcili a ona ani razu nie płakała nie wracała do sprawy... niemożliwe. Przykro mi, że musiała zmagać się z chorobą ale jednocześnie podziwiam ją za jej siłę i odwagę i za to, że potrafiła być taka samowystarczalna. Co do Reama chłopak wiele przeszedł i na wstepie trzeba zaznaczyć, że nie będzie on się podobał każdej dziewczynie, która sięgnie po tę lekturę; był zupełnie inny niż L całkowicie złamany; nie ma co się dziwić przeszedł kilka razy przez same piekło ale przetrwał a wszystko by ratować siostrę; jego miłość była niewyobrażalna i za to go ogromnie polubiłam, często mnie denerwował swoją zaborczością ale pod koniec książki wiadomo było z czego się to wzięło. Końcówka książki wiele osób zaskoczy gwarantuję! Akcja mknęła tak szybko, że ja sama do końca nie wiedziałam co się dzieję ale jedno jest pewne wszystkie karty zostaną ujawnione a sekrety odkryte. Polecam ;)

Myślałam, że historia Logana i Em to rollercoaster ale Kat i Ream nie moga się z nimi równać. Przyznam szczerze, że... bardziej lubiłam dziewczynę w pierwszej części, czasami za bardzo dramatyzowała i to, że przez 2 lata nie dopuściła do siebie Reama bo raz ją zawiódł i nawet nie pozwoliła mu wyjaśnić. Przyszedł po kilku dniach chciał porozmawiać a ona udawała, że kocha się...

Bardzo dobra książka, Jennifer jest jedną z moich ulubionych pisarek dzięki "Obsydianowi" ale zdecydowanie w książce "Co przyniesie wieczność" pokazała swoje inne oblicze. Historia ta to splot przeszłości i teraźniejszości oraz wszystkiego pomiędzy. Opowiada o dwójce przyjaciół, których dzieciństwo było pełne bólu, nienawiści i beznadziei. Nie było wiary w lepsze jutro kiedy nagle spotykają się po 4 latach rozłąki okazuje się, że jedno z nich ruszyło do przodu bo znalazło lepszy dom a drugie ciągle mierzy się z wyrzutami sumienia i brakiem wiary w siebie. Książka to przede wszystkim opowieść o poznawaniu siebie, swoich lęków to historia nie tylko 2 ludzi jak się potem okazuje ale grupy znajomych, rodziny, ludzi którzy są silni i potrafią wyjść z nałogi i takich, którzy w niego wpadają przepłacając to życiem. To pozycja o tym, że tylko sam człowiek potrafi zmienić siebie nikt inny ale i o tym, że nigdy nie powinno się poddawać a nawet nic nie robiąc ciągle cofamy się w tył bo naszym celem jako ludzi jest się rozwijać, zmieniać, odczuwać ból ale i kochać całym sercem. Liczyć na lepsze jutro i przede wszystkim być prawdziwym. Polecam :)

Bardzo dobra książka, Jennifer jest jedną z moich ulubionych pisarek dzięki "Obsydianowi" ale zdecydowanie w książce "Co przyniesie wieczność" pokazała swoje inne oblicze. Historia ta to splot przeszłości i teraźniejszości oraz wszystkiego pomiędzy. Opowiada o dwójce przyjaciół, których dzieciństwo było pełne bólu, nienawiści i beznadziei. Nie było wiary w lepsze jutro...

Przed chwilą skończyłam czytać i nie wiem co mam napisać... jestem w lekkim letargu, stanie zawieszenia. Myślałam, że będzie to zwyczajna pozycja na wieczór ale gdzieś od polowy i im dalej czułam ogrom rożnych emocji. Intrygi i kłamstwa, które zamiast odpowiedzi przynosiły coraz większe zwątpienie, powodowały u mnie chaos. Pamiętam, że w pewnym momencie chyba nawet krzyknęłam: coo?! i siedziałam z otwartymi ustami przez chwile xD Naprawdę warta przeczytania; tak rożna od dzisiejszych książek młodzieżowych robiących furorę na rynku. Kryminał, fantasy, science fiction, akcja, przygoda przeplatany romansem. Idealna kiedy macie wolne ale przygotujcie się na jazdę rollercoasterem przez kilka godzin. Szczerze polecam :)

Przed chwilą skończyłam czytać i nie wiem co mam napisać... jestem w lekkim letargu, stanie zawieszenia. Myślałam, że będzie to zwyczajna pozycja na wieczór ale gdzieś od polowy i im dalej czułam ogrom rożnych emocji. Intrygi i kłamstwa, które zamiast odpowiedzi przynosiły coraz większe zwątpienie, powodowały u mnie chaos. Pamiętam, że w pewnym momencie chyba nawet...