rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Naprawdę niezła powieść, bardzo dobrze ją się czyta, postać głównej bohaterki ciekawa, nietuzinkowa, ale znów czuje się, że książka powstała w zbytnim pośpiechu. Zakończenie nie do końca mnie przekonuje, choć faktycznie jest zaskakujące, a i motyw postępowania jednej z kluczowych postaci jest dla mnie zbyt naciągana. Jednak nie odradzam lektury tej powieści m. Może warto przeczytać tą książkę aż… dwa razy. Za drugim razem w trochę innej kolejności. Kto przeczyta ten zrozumie o co mi chodzi.

Naprawdę niezła powieść, bardzo dobrze ją się czyta, postać głównej bohaterki ciekawa, nietuzinkowa, ale znów czuje się, że książka powstała w zbytnim pośpiechu. Zakończenie nie do końca mnie przekonuje, choć faktycznie jest zaskakujące, a i motyw postępowania jednej z kluczowych postaci jest dla mnie zbyt naciągana. Jednak nie odradzam lektury tej powieści m. Może warto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wstrząsający reportaż obnażający smutną prawdę o Ameryce ostatnich dwóch dekad, która przestała dbać o zwykłych obywateli. Kiedyś mówiło się tam: od zera do milionera, teraz bardziej aktualnej jest: od zera do mniej niż zero. Kiedy tracisz dom, pozostaje ci już tylko wsiąść do kampera i ruszyć w drogę walcząc ciągle o swój byt. Czy tak powinno żyć wielu amerykańskich emerytów? Polecam.

Wstrząsający reportaż obnażający smutną prawdę o Ameryce ostatnich dwóch dekad, która przestała dbać o zwykłych obywateli. Kiedyś mówiło się tam: od zera do milionera, teraz bardziej aktualnej jest: od zera do mniej niż zero. Kiedy tracisz dom, pozostaje ci już tylko wsiąść do kampera i ruszyć w drogę walcząc ciągle o swój byt. Czy tak powinno żyć wielu amerykańskich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ach, ile tajemnic skrywają te cztery przyjaciółki! I ile ich wyjdzie na jaw podczas wspólnych wakacji! Wciągająca lektura idealna na leżak nad morzem lub basenem, choć jest to czytadło nie zawsze lekkie.

Ach, ile tajemnic skrywają te cztery przyjaciółki! I ile ich wyjdzie na jaw podczas wspólnych wakacji! Wciągająca lektura idealna na leżak nad morzem lub basenem, choć jest to czytadło nie zawsze lekkie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak zwana "Upiorna dekada" oczami niemieckiego dziecka z ówczesnego Stettina. Zaskakująca szczera relacja. Książka pięknie wydana z magicznymi zdjęciami pani Moniki Szymanik. Nie tylko dla miłośników historii Szczecina.

Tak zwana "Upiorna dekada" oczami niemieckiego dziecka z ówczesnego Stettina. Zaskakująca szczera relacja. Książka pięknie wydana z magicznymi zdjęciami pani Moniki Szymanik. Nie tylko dla miłośników historii Szczecina.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak na pogaduchy o życiu - to tylko do Nosowskiej! Przyjemnie, z humorem, ale prawdziwie o życiu, również o jego nieprzyjemnych jego aspektach. Można o rzeczach ciężkich pisać lekko. Polecam.

Jak na pogaduchy o życiu - to tylko do Nosowskiej! Przyjemnie, z humorem, ale prawdziwie o życiu, również o jego nieprzyjemnych jego aspektach. Można o rzeczach ciężkich pisać lekko. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobrze się czyta, zaskakujące pomysły (z ziarnem prawdy) na fabułę. Autor z każdą kolejną książką - coraz lepszy!

Bardzo dobrze się czyta, zaskakujące pomysły (z ziarnem prawdy) na fabułę. Autor z każdą kolejną książką - coraz lepszy!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyznam, że czyta to się gładko i przyjemnie, a jednak nie jest to dobra książka. Przede wszystkim autorka jest mocno uprzedzona do Meghan Markle i księcia Harry’ego i nawet się z tym nie kryje. Miejscami jest też zbyt dużo lania wody i powtarzania w kółko tego samego.

Przyznam, że czyta to się gładko i przyjemnie, a jednak nie jest to dobra książka. Przede wszystkim autorka jest mocno uprzedzona do Meghan Markle i księcia Harry’ego i nawet się z tym nie kryje. Miejscami jest też zbyt dużo lania wody i powtarzania w kółko tego samego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra książka katastroficzna polskiego autora- zaskoczenie na plus. Wartka akcja trzymająca w napięciu, a jednak zabrakło mi na koniec wyjaśnienia niedopowiedzianych wątków dotyczących głównej bohaterki. Ale może będzie kontynuacja? Myślę, że książka nadaje się do sfilmowania.

Dobra książka katastroficzna polskiego autora- zaskoczenie na plus. Wartka akcja trzymająca w napięciu, a jednak zabrakło mi na koniec wyjaśnienia niedopowiedzianych wątków dotyczących głównej bohaterki. Ale może będzie kontynuacja? Myślę, że książka nadaje się do sfilmowania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawy pomysł na reportaż - śladami polskich granic przedwojennej Polski. Smutne jest to, jak bezwzględny walec wielkiej historii zniszczył, a w najlepszym razie pogmatwał koleje losu zwyczajnych ludzi. Ta książka pokazuje, jak bezbronna jest jednostka wobec geopolityki. I po raz kolejny, patrząc na wojnę na Ukrainie, jak łatwo jest wszystko stracić. Polecam, przyjemnie się czyta o nieprzyjemnych rzeczach.

Bardzo ciekawy pomysł na reportaż - śladami polskich granic przedwojennej Polski. Smutne jest to, jak bezwzględny walec wielkiej historii zniszczył, a w najlepszym razie pogmatwał koleje losu zwyczajnych ludzi. Ta książka pokazuje, jak bezbronna jest jednostka wobec geopolityki. I po raz kolejny, patrząc na wojnę na Ukrainie, jak łatwo jest wszystko stracić. Polecam,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Dawno nie czytałam tak znakomitego thrillera jak „Odprysk” Sebastiana Fitzeka. Książka zaskakuje na każdym kroku, a wartka akcja ani na chwilę nie zwalnia. Oto nieszczęśliwy wdowiec po wizycie w szemranej klinice stosującej kontrowersyjną terapię zapominania traumatycznych wydarzeń w życiu zastaje w swoim mieszkaniu zmarłą, ciężarną żonę i tutaj… urwijmy nie psując potencjalnym czytelnikom zabawy. Początkowo opis z okładki jakoś mnie nie zachęcił. Przypominał mi fabułę znakomitego filmu z Jimem Careyem „Zakochany bez pamięci” i bałam się, że „Odprysk” będzie wtórny. Jednak, jeśli widzieliście ten film, bez obawy, książka mimo wszystko nie przypomina tego obrazu. Gorąco polecam tę pozycję i dziwię się, że jeszcze nikt „Odprysku” nie sfilmował, bo ma potencjał na znakomity dreszczowiec… Ocena: 9/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Dawno nie czytałam tak znakomitego thrillera jak „Odprysk” Sebastiana Fitzeka. Książka zaskakuje na każdym kroku, a wartka akcja ani na chwilę nie zwalnia. Oto nieszczęśliwy wdowiec po wizycie w szemranej klinice stosującej kontrowersyjną terapię zapominania traumatycznych wydarzeń w życiu zastaje w swoim mieszkaniu zmarłą, ciężarną żonę i tutaj…...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Lubię książki Anny Kańtoch, bo mają mroczny klimat, ale taki życiowy, że sobie myślisz: No tak, to mogłoby się zdarzyć w realu. I jeśli z nostalgią wspominasz lata dziewięćdziesiąte, tym chętniej sięgniesz po „Lato utraconych”. Jest też fajny pomysł na fabułę tej książki. Oto zostaje zamordowana cała rodzina oprócz nastolatka, który wrócił do niej wiele lat po swoim zaginięciu w górach. I wszystko byłoby fajnie gdyby nie nieco wydumany, żeby powiedzieć nieprawdopodobny przebieg zdarzeń teraz jak i w retrospekcji. Zdaję sobie sprawę, że trudno jest dziś zaskoczyć bombardowanego zewsząd niesamowitymi historiami czytelnika, ale mimo wszystko, końcówka książki mnie nie przekonuje. Pomimo tego minusa warto sięgnąć po ten kryminał. Ocena: 7/10.

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Lubię książki Anny Kańtoch, bo mają mroczny klimat, ale taki życiowy, że sobie myślisz: No tak, to mogłoby się zdarzyć w realu. I jeśli z nostalgią wspominasz lata dziewięćdziesiąte, tym chętniej sięgniesz po „Lato utraconych”. Jest też fajny pomysł na fabułę tej książki. Oto zostaje zamordowana cała rodzina oprócz nastolatka, który wrócił do niej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Bardzo dobry thriller/kryminał, dla którego zagadka kryminalna to tylko pretekst do zarysowania co najmniej trzech problemów społecznych: zaginięcia dzieci, samotnego macierzyństwa i podłości mediów. Może dlatego wydaje nam się, że taka historia mogła zdarzyć się naprawdę i po jej lekturze myślimy sobie: kurczę, to mogło zdarzyć się mnie. No, chyba, że nie mamy dzieci lub nigdy nie pozwalamy im na choćby najmniejszy przejaw swobody. Główna bohaterka na chwilę, w lesie, traci z oczu swojego synka, który chciał jak najszybciej dotrzeć do liny służącej do bujania, zawieszonej na jednej z gałęzi. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak wpływa na dalsze życie tej kobiety. I co gorsza poruszy medialno-policyjną machinę, dla której samotna matka stanie się łatwym celem do ataków. Jeśli chodzi o zakończenie, to faktycznie jest zaskakujące, ale nie porusza jak sama historia kobiety, która będzie miała przeciwko siebie cały świat. Ocena: 7/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Bardzo dobry thriller/kryminał, dla którego zagadka kryminalna to tylko pretekst do zarysowania co najmniej trzech problemów społecznych: zaginięcia dzieci, samotnego macierzyństwa i podłości mediów. Może dlatego wydaje nam się, że taka historia mogła zdarzyć się naprawdę i po jej lekturze myślimy sobie: kurczę, to mogło zdarzyć się mnie. No, chyba,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Powinno powstawać więcej takich książek, które w przystępny sposób popularyzują naukę. Neil de Grasse Tyson pokazuje swoim czytelnikom, że astrofizyka to chyba najbardziej fascynująca ze wszystkich dziedzin. Bo próbuje odpowiedzieć w istocie na fundamentalne dla każdego pytania: skąd i dokąd zmierzamy? Przy czym astrofizyka jest trudną nauką, a jednak de Grasse Tyson potrafi ją przetłumaczyć na język zrozumiały dla laika. Według mnie najtrudniejsze zagadnienia występują na początku książki, dlatego nie warto się zrażać, jeśli nie wszystko tam pojmiemy. Kolejne rozdziały są lżejsze i... ciekawsze. Dlatego nie zrażajmy się, czytajmy i chłońmy. Ocena: 8/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Powinno powstawać więcej takich książek, które w przystępny sposób popularyzują naukę. Neil de Grasse Tyson pokazuje swoim czytelnikom, że astrofizyka to chyba najbardziej fascynująca ze wszystkich dziedzin. Bo próbuje odpowiedzieć w istocie na fundamentalne dla każdego pytania: skąd i dokąd zmierzamy? Przy czym astrofizyka jest trudną nauką, a jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Życie jest tragikomedią, czasem bywa tragiczne, a czasem komiczne, a najczęściej wszystko razem. Tacy są też przestępcy opisani w zbiorze "Plaża za szafą" Marcina Kąckiego. Choć narobili dużo złego, jakoś trudno brać ich serio - jak na przykład złodzieja tytułowej plaży Moneta. Może dlatego tak dobrze to się czyta? Bo opisywane historie są z jednej strony nietuzinkowe, a z drugiej myślimy sobie: "oto Polska" właśnie? Co więcej, wydaje się, że autor nie fantazjował ani nie ubarwiał opisywanych historii. Znam jedną z opisanych spraw z perspektywy nieznanego (i nieopisanego przez Kąckiego) świadka, który potwierdza te "rewelacje". Podsumowując: bardzo ciekawe reportaże, które warto przeczytać.

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Życie jest tragikomedią, czasem bywa tragiczne, a czasem komiczne, a najczęściej wszystko razem. Tacy są też przestępcy opisani w zbiorze "Plaża za szafą" Marcina Kąckiego. Choć narobili dużo złego, jakoś trudno brać ich serio - jak na przykład złodzieja tytułowej plaży Moneta. Może dlatego tak dobrze to się czyta? Bo opisywane historie są z jednej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Druga wojna światowa to tragiczny rozdział dziejach ludzkości, ale też kopalnia pomysłów na świetne książki. Nie inaczej jest w przypadku powieści Macieja Siembiedy "Miejsce i imię". Jest to opowieść dziejąca się w dwóch przestrzeniach czasowych: podczas wojny i współcześnie. W pierwszej z nich śledzimy losy młodego Żyda, który już przed wojną doświadczył ludzkiej podłości, ale który jednocześnie posiada pewien szczególny dar. Współcześnie zaś mamy do czynienia ze śledztwem byłego prokuratora IPN zleconym mu przez Jad Waszem. Książka jest ciekawa, łatwo w nią wsiąknąć, a nieszczęśliwe losy żydowskiego bohatera chwytają za serce. Słowem warto przeczytać. Ocena: 7/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Druga wojna światowa to tragiczny rozdział dziejach ludzkości, ale też kopalnia pomysłów na świetne książki. Nie inaczej jest w przypadku powieści Macieja Siembiedy "Miejsce i imię". Jest to opowieść dziejąca się w dwóch przestrzeniach czasowych: podczas wojny i współcześnie. W pierwszej z nich śledzimy losy młodego Żyda, który już przed wojną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że Wojciech Chmielarz pisze dobre powieści. Nie inaczej jest w tym przypadku, chociaż, szczerze mówiąc, napisał w swojej dotychczasowej karierze już lepsze od "Rany". Mam na myśli np. "Żmijowisko", "Farmę lalek", "Osiedle marzeń" czy nawet "Wyrwę". Dużym plusem są postacie w "Ranie" - ciekawe, wielowymiarowe, niebanalne. Jednak sama intryga według mnie jest trochę przekombinowana i nie do końca przekonują mnie motywy, jakimi kierują się niektórzy bohaterowie. Atmosfera w książce przytłacza, jest lepka od zła. To zależy od nas, czy nam taki klimat odpowiada, bo jeśli tak, to warto sięgnąć po tą powieść. Ocena: 7/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że Wojciech Chmielarz pisze dobre powieści. Nie inaczej jest w tym przypadku, chociaż, szczerze mówiąc, napisał w swojej dotychczasowej karierze już lepsze od "Rany". Mam na myśli np. "Żmijowisko", "Farmę lalek", "Osiedle marzeń" czy nawet "Wyrwę". Dużym plusem są postacie w "Ranie" - ciekawe, wielowymiarowe,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: „Morderstwo w Orient Expressie” Agathy Christie to klasyka kryminału, który każdy fan tego gatunku powinien przeczytać. Książka powstała w latach 30-tych ubiegłego wieku i doskonale oddaje ducha tamtych czasów, kiedy jeszcze dobre maniery były czymś oczywistym. Nawet mordercy zabijali wtedy w dystyngowany sposób. Do zbrodni dochodzi w słynnym pociągu Orient Express mknącym ze Stambułu przez całą Europę. Każdy z pasażerów jest podejrzany i faktycznie czytelnik ma niezły orzech do zgryzienia. Zakończenie jest oczywiście zaskakujące, a detektyw Herkules Poirot budzi sympatię. Naprawdę trzeba przeczytać tę powieść. Ocena: 9/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: „Morderstwo w Orient Expressie” Agathy Christie to klasyka kryminału, który każdy fan tego gatunku powinien przeczytać. Książka powstała w latach 30-tych ubiegłego wieku i doskonale oddaje ducha tamtych czasów, kiedy jeszcze dobre maniery były czymś oczywistym. Nawet mordercy zabijali wtedy w dystyngowany sposób. Do zbrodni dochodzi w słynnym pociągu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: "Stokrotka w kajdanach" to moje pierwsze spotkanie z Sharon Bolton i muszę podkreślić, że jest ono udane. Książka to właściwie zlepek listów, doniesień prasowych i fragmentów niewydanej książki głównej bohaterki - prawniczki broniącej seryjnych morderców. Taki zabieg autorki wyróżnia tą pozycję na tle innych książek. Czyta to się bardzo dobrze. Każdy bohater nie jest czarno-białą, ale złożoną jednostką. Czytając kolejne rozdziały zastanawiamy się, dlaczego tak krucha i sympatyczna prawniczka podejmuje się obrony szumowin, a jej "najnowszy" klient ma bardzo słabe alibi i wydaje się być cwaniakiem jakich mało. Polecam tą książkę i na pewno jeszcze wrócę do tej powieści. Ocena: 8/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: "Stokrotka w kajdanach" to moje pierwsze spotkanie z Sharon Bolton i muszę podkreślić, że jest ono udane. Książka to właściwie zlepek listów, doniesień prasowych i fragmentów niewydanej książki głównej bohaterki - prawniczki broniącej seryjnych morderców. Taki zabieg autorki wyróżnia tą pozycję na tle innych książek. Czyta to się bardzo dobrze. Każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: "Sieci Widma" Leszka Hermana to przyjemny miks gatunków: powieści sensacyjnej, przygodowej, kryminalnej i thrillera. Mamy tutaj również trochę książki katastroficznej. Akcja dzieje się właściwie w dwóch miejscach: w Szczecinie i na promie relacji Świnoujście-Ystad. Jak się później okaże, obie przestrzenie mają na siebie wpływ. Książkę czyta się przyjemnie, a autor przemyca trochę wiedzy na temat historii Pomorza oraz katastrof morskich w taki sposób, że jest to atrakcyjne (tak mi się zdaje) dla czytelnika ze Śląska czy Podkarpacia. Mimo tych dygresji akcja powieści galopuje i czytelnik może wciągnąć. Zakończenie jednak (przynajmniej mnie) nie zaskoczyło. Ocena: 7/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: "Sieci Widma" Leszka Hermana to przyjemny miks gatunków: powieści sensacyjnej, przygodowej, kryminalnej i thrillera. Mamy tutaj również trochę książki katastroficznej. Akcja dzieje się właściwie w dwóch miejscach: w Szczecinie i na promie relacji Świnoujście-Ystad. Jak się później okaże, obie przestrzenie mają na siebie wpływ. Książkę czyta się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Po "Rzeźnika" Maxa Czornyja sięgnęłam dlatego, że dzieje się w moim rodzinnym mieście. Książka oparta jest na faktach i opisuje historię seryjnego mordercy ze szczecińskiego Niebuszewa. Od osławionej kamienicy, gdzie mordował Józef Cyppek mieszkam zaledwie o jakieś kilkaset metrów, może kilometr. W mieszkaniu kanibala do dzisiaj nikt nie mieszka. O samym Cyppku nie wiadomo zbyt wiele, dlatego autor miał duże pole do popisu, jeśli chodzi o wypełnienie tych "dziur". I chociaż nie zabrakło mu pomysłów, jakoś nie mogłam się wciągnąć w tą opowieść. Do tego snuta historia była miejscami obrzydliwa i zbyt (dla mnie) dosłowna. Ocena: 6/10

RECENZJA W 7 ZDANIACH: Po "Rzeźnika" Maxa Czornyja sięgnęłam dlatego, że dzieje się w moim rodzinnym mieście. Książka oparta jest na faktach i opisuje historię seryjnego mordercy ze szczecińskiego Niebuszewa. Od osławionej kamienicy, gdzie mordował Józef Cyppek mieszkam zaledwie o jakieś kilkaset metrów, może kilometr. W mieszkaniu kanibala do dzisiaj nikt nie mieszka. O...

więcej Pokaż mimo to