rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czeski humor to jednak nie moja bajka

Czeski humor to jednak nie moja bajka

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka powinna być obowiązkową lekturą w szkole średniej, aby zaszczepić w przyszłych pokoleniach niechęć do wojny

Książka powinna być obowiązkową lekturą w szkole średniej, aby zaszczepić w przyszłych pokoleniach niechęć do wojny

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznaję się bez bicia że kilka opowiadań przebiegłam wzrokiem, ale Mokradło, Prometeusz..., Immoralista, Powrót syna marnotrawnego i Tezeusz (czyli 5 na 9) mnie osobiście się podobały na więcej niż 6

Przyznaję się bez bicia że kilka opowiadań przebiegłam wzrokiem, ale Mokradło, Prometeusz..., Immoralista, Powrót syna marnotrawnego i Tezeusz (czyli 5 na 9) mnie osobiście się podobały na więcej niż 6

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu ponad 400 stron rezygnuje. Mam dosyć. Szkoda mi czasu. Jest jeszcze tyle książek, które na mnie czekają. Nawet posłowie tłumacza mnie nie przekonało. Trochę obraźliwe, ale niech tam, on sam siedział przy tłumaczeniu tej książki 12 lat. Ja nie zamierzam marnować czasu

Po przeczytaniu ponad 400 stron rezygnuje. Mam dosyć. Szkoda mi czasu. Jest jeszcze tyle książek, które na mnie czekają. Nawet posłowie tłumacza mnie nie przekonało. Trochę obraźliwe, ale niech tam, on sam siedział przy tłumaczeniu tej książki 12 lat. Ja nie zamierzam marnować czasu

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dam oceny bo mi się nie podobała. Bardzo się męczyłam z jej czytaniem i nie doczytałam, co mi się prawie nie zdarza

Nie dam oceny bo mi się nie podobała. Bardzo się męczyłam z jej czytaniem i nie doczytałam, co mi się prawie nie zdarza

Pokaż mimo to


Na półkach:

ten cytat zostanie chyba ze mną już do końca - Nie bała się jednak, raczej miała wrażenie, że jest uczestniczką czegoś nieuniknionego, co niezależnie od tego, czy będzie dobre czy złe, po prostu musi się zdarzyć, jak zachód słońca, albo sen.

ten cytat zostanie chyba ze mną już do końca - Nie bała się jednak, raczej miała wrażenie, że jest uczestniczką czegoś nieuniknionego, co niezależnie od tego, czy będzie dobre czy złe, po prostu musi się zdarzyć, jak zachód słońca, albo sen.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dzięki tej książce zapragnęłam pojechać do Japonii, a ja raczej nie jestem obieżyświatem

Dzięki tej książce zapragnęłam pojechać do Japonii, a ja raczej nie jestem obieżyświatem

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z trudnością ją doczytałam. Dla mnie strasznie naiwna

Z trudnością ją doczytałam. Dla mnie strasznie naiwna

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dam oceny, bo nie przeczytałam do końca. Bardzo męczyłam się z tą książką. Może jej nie rozumiem..... Tak, myślę że to będzie cały mój komentarz

Nie dam oceny, bo nie przeczytałam do końca. Bardzo męczyłam się z tą książką. Może jej nie rozumiem..... Tak, myślę że to będzie cały mój komentarz

Pokaż mimo to

Okładka książki Witajcie w Dzyndzylakach Feliks Derecki, Mariusz Kwiatkowski
Ocena 7,5
Witajcie w Dzy... Feliks Derecki, Mar...

Na półkach: ,

Strasznie się uśmiałam. Warta przeczytania.

Od dawna chciałam ja przeczytać, ale nigdzie nie można jej było wypożyczyć. W końcu znalazłam na Tezeuszu, więc od teraz mam własny egzemplarz.

Bardzo szkoda, że nie ma chętnych do wznawiania druku "starych" książek.

Strasznie się uśmiałam. Warta przeczytania.

Od dawna chciałam ja przeczytać, ale nigdzie nie można jej było wypożyczyć. W końcu znalazłam na Tezeuszu, więc od teraz mam własny egzemplarz.

Bardzo szkoda, że nie ma chętnych do wznawiania druku "starych" książek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja pierwsza książka tego pisarza, z polecenia, gdyby nie zbyt obszerne wątki polityczne, które mnie nudziły to dałabym wyższą notę. Na tyle mnie zaciekawiła, że chyba sięgnę po następnych 9 książek z jego dorobku

Moja pierwsza książka tego pisarza, z polecenia, gdyby nie zbyt obszerne wątki polityczne, które mnie nudziły to dałabym wyższą notę. Na tyle mnie zaciekawiła, że chyba sięgnę po następnych 9 książek z jego dorobku

Pokaż mimo to


Na półkach:

"To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tyłu kłótni, tyłu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć czy to miłość czy nie"

"To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tyłu kłótni, tyłu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć czy to miłość czy nie"

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Wszystkie są dziwki, od zarania dziejów i od pierwszego smoczka w dziecięcych usteczkach."

"Wszystkie są dziwki, od zarania dziejów i od pierwszego smoczka w dziecięcych usteczkach."

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na pewno ciężko się czyta. Masę nazw plemion, ludów, krain , o których pierwszy raz słyszę. Czasami dana kraina, rzeka czy miasto ma trzy nazwy i dopiero ta trzecia (ale częściej żadna) gdzieś tam ci świta, albo do czegoś jest podobna. Dużo tego, chyba za dużo i nie wiem czy to aż takie ważne. No i seks, seks i jeszcze raz seks. No i dążenie do władzy, za wszelka cenę, makiawelistycznymi metodami. Niczego nie uczy prócz tego, że cel uświęca środki. Jako plus - chylę czoła przed Panem Nienackim i jego ogromna wiedza o pradziejach.
Czytam druga część, ale tylko dlatego, że mam zasadę - jak już zaczęłam to i kończę.

Na pewno ciężko się czyta. Masę nazw plemion, ludów, krain , o których pierwszy raz słyszę. Czasami dana kraina, rzeka czy miasto ma trzy nazwy i dopiero ta trzecia (ale częściej żadna) gdzieś tam ci świta, albo do czegoś jest podobna. Dużo tego, chyba za dużo i nie wiem czy to aż takie ważne. No i seks, seks i jeszcze raz seks. No i dążenie do władzy, za wszelka cenę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."
To opowieść o latach wcześniejszych Geralta - z przed Cirit. 1245 r - rok burz - tak jak 2020 ;-), czyli 23 lata wcześniej. Koniec, który jest zarazem początkiem - Uroboros.

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."
To opowieść o latach wcześniejszych Geralta - z przed Cirit. 1245 r - rok burz - tak jak 2020 ;-), czyli 23 lata wcześniej. Koniec, który jest zarazem początkiem - Uroboros.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł, moim zdaniem jest niezbyt trafny. Sugeruje, że wszystkie reportarze będą o mizoginach, a tak nie jest. Mnie podobały się tylko dwa reportarze Ostatni Klezmer i w Obliczu zła. Pierwszy opisuje postać Leopolda Kozłowskiego. Drugi opowiada historię niepełnosprawnej sportcmenki. Oba bardzo pozytywne, pokazujące siłę bohaterów. Reszta reportarzy była przydlugawa. Takie trochę bicie piany, ale wywiad z autorką dobry.

Tytuł, moim zdaniem jest niezbyt trafny. Sugeruje, że wszystkie reportarze będą o mizoginach, a tak nie jest. Mnie podobały się tylko dwa reportarze Ostatni Klezmer i w Obliczu zła. Pierwszy opisuje postać Leopolda Kozłowskiego. Drugi opowiada historię niepełnosprawnej sportcmenki. Oba bardzo pozytywne, pokazujące siłę bohaterów. Reszta reportarzy była przydlugawa. Takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moje ulubione opowiadanie pełne nieoczekiwanego tu chumoru to Wieczny ogień i mój ulubiony dopler Dudu. No jestem kupiona

Moje ulubione opowiadanie pełne nieoczekiwanego tu chumoru to Wieczny ogień i mój ulubiony dopler Dudu. No jestem kupiona

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dalsze lost Zofii i jej męża w bardzo ciężkich dla Ślązaków czasach. Powinna to być lektura obowiązkowa dla mieszkańców Górnego Śląska. Nasi dziadkowie, matki nie mówili nam prawdy. Bali się? Byli zastraszenie?

Polecam

Dalsze lost Zofii i jej męża w bardzo ciężkich dla Ślązaków czasach. Powinna to być lektura obowiązkowa dla mieszkańców Górnego Śląska. Nasi dziadkowie, matki nie mówili nam prawdy. Bali się? Byli zastraszenie?

Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do przeczytania książki nakłoniło mnie oberznie serialu - nie polskiego ;-). Lubię tak, obejrzeć adaptację a dopiero później sięgnąć po książkę. Nie, nie przeszkadza mi, że już wiem co będzie dalej. Bo dla mnie nie jest najważniejsze co jest opowiedziane, ale jak. No więc zaczynam swą przygodę z Sapkowskim

Do przeczytania książki nakłoniło mnie oberznie serialu - nie polskiego ;-). Lubię tak, obejrzeć adaptację a dopiero później sięgnąć po książkę. Nie, nie przeszkadza mi, że już wiem co będzie dalej. Bo dla mnie nie jest najważniejsze co jest opowiedziane, ale jak. No więc zaczynam swą przygodę z Sapkowskim

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bohaterka nie pisze skąd jest, ale data 28 stycznia 1945 r. jednego z rozdziałów wskazywałaby Miechowice, czy Bytom - to data ich "wyzwolenia" przez wojska radzieckie. Wspomnienie o obozie na Zgodzie - odsyłam tych co nic nie wiedzą o tym obozie do książki pt. Afy Dominiki Bara

Czas wojenny opowiedziane przez Ślązaczkę o niemieckich korzeniach. Warte przeczytania. Prawdziwe

Bohaterka nie pisze skąd jest, ale data 28 stycznia 1945 r. jednego z rozdziałów wskazywałaby Miechowice, czy Bytom - to data ich "wyzwolenia" przez wojska radzieckie. Wspomnienie o obozie na Zgodzie - odsyłam tych co nic nie wiedzą o tym obozie do książki pt. Afy Dominiki Bara

Czas wojenny opowiedziane przez Ślązaczkę o niemieckich korzeniach. Warte przeczytania....

więcej Pokaż mimo to