Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przyznam, że gdybym przed zakupem zwrócił uwagę na fakt, że jest to rzeczywiście transkrypcja rozmów autorów, dialog, to nie zdecydowałbym się na zakup. Nie jest jednak tak źle. Książka przez taką formę traci odrobinę głębi (autorzy nie mogli poruszyć w swoich wypowiedziach wszystkich kwestii, rozwinąć zadowalająco wątki), ale pewnie też przez to, wydaje się przystępniejsza w odbiorze. Dowiedziałem się kliku nowych rzeczy, z wielu zdałem sobie sprawę po prostu sprawę, wynotowałem parę ciekawostek.

Przyznam, że gdybym przed zakupem zwrócił uwagę na fakt, że jest to rzeczywiście transkrypcja rozmów autorów, dialog, to nie zdecydowałbym się na zakup. Nie jest jednak tak źle. Książka przez taką formę traci odrobinę głębi (autorzy nie mogli poruszyć w swoich wypowiedziach wszystkich kwestii, rozwinąć zadowalająco wątki), ale pewnie też przez to, wydaje się przystępniejsza...

Książka wyjątkowa. Początkowo wydawać by się mogło, że postać Jakóba jest tylko sposobnością do opowiedzenia o mitach / opowiadaniach / wierzeniach XIX w. Galicji. Finalnie wątki jednak łączą się w całość. Książka jest również osadzona w określonym czasie historycznym, dlatego po krótkim wprowadzeniu w ówcześnie panujące relacje Pan – cham, wiemy dokąd zmierza historia i jaki będzie finał. Po drodze poznajemy świat, który teraz wydaje się tak odległy (czy na pewno?). Mowa oczywiście o smutnej doli chłopstwa. Za najbardziej satysfakcjonujące uważam właśnie wątki przedstawiające sytuacje społeczną najniższej warstwy, to jak na życie patrzyli i jak żyli chamy. Jak pracowali, jak się bawili, jak odnosili się do bliźnich, jak umierali, co myśleli o Bogu, co o Panu na włościach i co o Cesarzu. Częściowo przedstawiony jest nam również przekrój przez wyższą warstwę społeczną – bowiem we wszystko wplątany (delikatnie) został motyw Dumnej Szlachty, zbyt dumnej, by zrozumieć że bez udziału ludu powstanie się nie uda. Wątki fantastyczne polubiłem zdecydowanie mniej, czasem wręcz odczuwałem groteskę. Prawdopodobnie jednak to właśnie te wątki nadają historii unikatowy charakter. Zabieg, zastosowany przez autora, pozwalający nam obejrzeć ten sam świat z dwóch różnych perspektyw, uważam za niezwykle udany i chyba to jest według mnie najmocniejszą stroną ksiązki. Finał oceniam jako satysfakcjonujący – autor pozostawił nam pole do interpretacji.

Książka wyjątkowa. Początkowo wydawać by się mogło, że postać Jakóba jest tylko sposobnością do opowiedzenia o mitach / opowiadaniach / wierzeniach XIX w. Galicji. Finalnie wątki jednak łączą się w całość. Książka jest również osadzona w określonym czasie historycznym, dlatego po krótkim wprowadzeniu w ówcześnie panujące relacje Pan – cham, wiemy dokąd zmierza historia i...

Prosty język, przejrzyste analizy, jasne wnioski. Książka mówi o rzeczach oczywistych, tak bardzo dziś nierozumianych i niepożądanych.

Prosty język, przejrzyste analizy, jasne wnioski. Książka mówi o rzeczach oczywistych, tak bardzo dziś nierozumianych i niepożądanych.