Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. Powiem szczerze, że jestem rozczarowana językiem, a konkretnie ilością staropolskich wulgaryzmów. Rozumiem, że miały one na celu oddać w pełni opisywane sytuacje. Mnie osobiście ciężko się przez to czytało. Może za bardzo jestem przesiąknięta językiem Sienkiewicza:)

Pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. Powiem szczerze, że jestem rozczarowana językiem, a konkretnie ilością staropolskich wulgaryzmów. Rozumiem, że miały one na celu oddać w pełni opisywane sytuacje. Mnie osobiście ciężko się przez to czytało. Może za bardzo jestem przesiąknięta językiem Sienkiewicza:)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę najlepiej czytać z filiżanką ulubionej kawy:)

Książkę najlepiej czytać z filiżanką ulubionej kawy:)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chociaż nie czytałam pierwszej części, to nie odczuwałam dyskomfortu. Wręcz przeciwnie, można tą książkę potraktować jak samodzielną. W książce nie ma dialogów jako takich, wszytko jest pisane na zasadzie relacji. Zdaję sobie sprawę, że może to niektóre osoby zniechęcić, sama na początku podchodziłam sceptycznie, ale warto się przełamać. Myślę nawet, iż właśnie taki styl współtworzy klimat. Jeżeli ktoś chce się czegoś dowiedzieć o mieszkańcach gór Ligurii i ich zwyczajach to zapraszam do lektury. Ja po przeczytaniu tej książki na pewno sięgnę po pierwszy i trzeci tom:)

Chociaż nie czytałam pierwszej części, to nie odczuwałam dyskomfortu. Wręcz przeciwnie, można tą książkę potraktować jak samodzielną. W książce nie ma dialogów jako takich, wszytko jest pisane na zasadzie relacji. Zdaję sobie sprawę, że może to niektóre osoby zniechęcić, sama na początku podchodziłam sceptycznie, ale warto się przełamać. Myślę nawet, iż właśnie taki styl...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślę, że książka bardzo aktualna. Zatrzymajmy się i zastanówmy czy w tym biegu za pracą, karierą, intensywnym życiem nie zapominamy o rzeczach, które tylko z pozoru są zwykłe. Czy poradzimy sobie z tym co "banalne"?

Myślę, że książka bardzo aktualna. Zatrzymajmy się i zastanówmy czy w tym biegu za pracą, karierą, intensywnym życiem nie zapominamy o rzeczach, które tylko z pozoru są zwykłe. Czy poradzimy sobie z tym co "banalne"?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie będę się rozwodzić nad zasadnością przeczytania tej książki lub jej brakiem. To co mi się spodobało w niej to postać głowy rodu MacGregor - Daniel. Myślę, że z przyjemnością przeczytam sobie książkę o nim (bo wiem, że takowa jest:))

Nie będę się rozwodzić nad zasadnością przeczytania tej książki lub jej brakiem. To co mi się spodobało w niej to postać głowy rodu MacGregor - Daniel. Myślę, że z przyjemnością przeczytam sobie książkę o nim (bo wiem, że takowa jest:))

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do przeczytania tej książki skusił mnie mini serial. Lubię porównywać książki z ich adaptacjami i wyłapywać niespójności. Tak też było i w tym przypadku. Zaznaczyć należy jedno, jeżeli ktoś nie lubi literatury angielskiej w stylu Jane Austen to ta książka raczej się nie spodoba.
Książka napisana fajnym stylem,bardzo przyjemnie się czyta,człowiek ani się obejrzy a już jest w połowie. Lubię ten rodzaj literatury ze względu na charakterystykę postaci. Czytając zawsze się zastanawiam jak bardzo autentyczne są opisywane osoby, ich charaktery, zachowania w odniesieniu do czasów, w których żyła autorka.

Do przeczytania tej książki skusił mnie mini serial. Lubię porównywać książki z ich adaptacjami i wyłapywać niespójności. Tak też było i w tym przypadku. Zaznaczyć należy jedno, jeżeli ktoś nie lubi literatury angielskiej w stylu Jane Austen to ta książka raczej się nie spodoba.
Książka napisana fajnym stylem,bardzo przyjemnie się czyta,człowiek ani się obejrzy a już jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka z serii łatwych, lekkich i przyjemnych. Polecam po przeczytaniu obejrzeć adaptację filmową (pod tym samym tytułem).

Książka z serii łatwych, lekkich i przyjemnych. Polecam po przeczytaniu obejrzeć adaptację filmową (pod tym samym tytułem).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z lepszych z serii. Warto przeczytać chociażby ze względu na niezastąpione: nianię Ogg i babcię Weatherwax:)

Jedna z lepszych z serii. Warto przeczytać chociażby ze względu na niezastąpione: nianię Ogg i babcię Weatherwax:)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Według mnie, książka którą trzeba przeczytać. Piekara znakomicie manewruje akcją. Wyjaśnienie dziwnej sytuacji kończącej pierwszą część jest zaskakujące. Losy poszczególnych gości Pana Ligęzy okazują się mieć punkt wspólny, jednak nie do końca dalej wyjaśniony. Historia Pana Jacka, również przybiera nieoczekiwany obrót. Książka, od której nie można się oderwać i aż szkoda, że nie ma już następnej części.

Według mnie, książka którą trzeba przeczytać. Piekara znakomicie manewruje akcją. Wyjaśnienie dziwnej sytuacji kończącej pierwszą część jest zaskakujące. Losy poszczególnych gości Pana Ligęzy okazują się mieć punkt wspólny, jednak nie do końca dalej wyjaśniony. Historia Pana Jacka, również przybiera nieoczekiwany obrót. Książka, od której nie można się oderwać i aż szkoda,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiem tak: jeżeli chcesz przeczytać książkę tego autora, to nie ma znaczenia którą weźmiesz...są tylko dwie opcje... podejmujesz ryzyko lub obchodzisz się smakiem. Z tymi książkami jest jak z operą... albo pokochasz od razu albo zawsze będą cię nudzić.

Powiem tak: jeżeli chcesz przeczytać książkę tego autora, to nie ma znaczenia którą weźmiesz...są tylko dwie opcje... podejmujesz ryzyko lub obchodzisz się smakiem. Z tymi książkami jest jak z operą... albo pokochasz od razu albo zawsze będą cię nudzić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Według mnie książka z serii lekkich, łatwych i przyjemnych.

Według mnie książka z serii lekkich, łatwych i przyjemnych.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, która zaskakuje. Jest to dzieło, które bardzo wyraźnie odbiega od wykreowanego przez autorkę stylu. Rodziewiczówna skupia się nie tyle nad studium wzajemnych ludzkich relacji,co na przyrodzie. Poprzez głównych bohaterów,których co ciekawe nie przedstawia z imion, ukazuje symbiozę człowieka z naturą.

Książka, która zaskakuje. Jest to dzieło, które bardzo wyraźnie odbiega od wykreowanego przez autorkę stylu. Rodziewiczówna skupia się nie tyle nad studium wzajemnych ludzkich relacji,co na przyrodzie. Poprzez głównych bohaterów,których co ciekawe nie przedstawia z imion, ukazuje symbiozę człowieka z naturą.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wielkie rozczarowanie. Zasiadłam do tej lektury z nadzieją na niezłą dawkę dobrego humoru... i niestety się przeliczyłam. Ciamajdowaty główny bohater zamiast być śmieszny jest po prostu nudny.

Wielkie rozczarowanie. Zasiadłam do tej lektury z nadzieją na niezłą dawkę dobrego humoru... i niestety się przeliczyłam. Ciamajdowaty główny bohater zamiast być śmieszny jest po prostu nudny.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek jakie w życiu przeczytałam. Uważam ją za obowiązkową lekturę dla ludzi lubiących się pośmiać. Główny bohater jest postacią bardzo barwną a jego podejście do życia i pomysły są po prostu rozbrajające. Uprzedzam, po przeczytaniu tej lektury będziecie chcieli przeczytać pozostałe książki o Jakubie Wędrowyczu :)

Jedna z najlepszych książek jakie w życiu przeczytałam. Uważam ją za obowiązkową lekturę dla ludzi lubiących się pośmiać. Główny bohater jest postacią bardzo barwną a jego podejście do życia i pomysły są po prostu rozbrajające. Uprzedzam, po przeczytaniu tej lektury będziecie chcieli przeczytać pozostałe książki o Jakubie Wędrowyczu :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zaginiony symbol" utrzymuje wysoki poziom jaki prezentował autor w poprzedniej książce. Zręcznie upleciona sieć wydarzeń zabiera czytelnia na niesamowitą wycieczkę po symbolice masońskiej. Znakomita fabuła trzymająca napięcie do samego końca oraz nieoceniony Robert Langdon ze swoim wyjątkowym kolekcjonerskim zegarkiem;)

"Zaginiony symbol" utrzymuje wysoki poziom jaki prezentował autor w poprzedniej książce. Zręcznie upleciona sieć wydarzeń zabiera czytelnia na niesamowitą wycieczkę po symbolice masońskiej. Znakomita fabuła trzymająca napięcie do samego końca oraz nieoceniony Robert Langdon ze swoim wyjątkowym kolekcjonerskim zegarkiem;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiem szczerze, że to była pierwsza i prawdopodobnie ostatnia książka tego autora, którą przeczytałam. Po przeczytaniu jej czułam głównie zniesmaczenie i zaskoczenie. Rozumiem, iż autor specjalnie opisał bohaterów nie idealizując ich, i tu chwała mu za to. Jednakże ciągłe wspominanie o problemach głównego bohatera z wypróżnieniem i manii wąchania ubrań (nawet bielizny) swojego męża przez główną bohaterkę to już lekka przesada. Opinia może mało zachęcająca, niemniej jeżeli ktoś zastanawia się czy warto przeczytać to powiem: warto, chociażby ze względu na ukazanie miłości przez pryzmat życia codziennego.

Powiem szczerze, że to była pierwsza i prawdopodobnie ostatnia książka tego autora, którą przeczytałam. Po przeczytaniu jej czułam głównie zniesmaczenie i zaskoczenie. Rozumiem, iż autor specjalnie opisał bohaterów nie idealizując ich, i tu chwała mu za to. Jednakże ciągłe wspominanie o problemach głównego bohatera z wypróżnieniem i manii wąchania ubrań (nawet bielizny)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślę, że jedna z lepszych książek ostatnich kilku lat. Autor w znakomitym stylu ukazuje najbardziej wstrząsające zachowania ludzkiej natury. Książka szokuje, wywołuje w czytelniku przeciwstawne uczucia.
Polecam również obejrzenie szwedzkiej adaptacji.

Myślę, że jedna z lepszych książek ostatnich kilku lat. Autor w znakomitym stylu ukazuje najbardziej wstrząsające zachowania ludzkiej natury. Książka szokuje, wywołuje w czytelniku przeciwstawne uczucia.
Polecam również obejrzenie szwedzkiej adaptacji.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podziwiam wyobraźnię autorki. Książka napisana w taki sposób, iż nie można się od niej oderwać. Czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Myślę, że jest to świetna lektura, rozwijająca wyobraźnię, którą rodzice powinni przeczytać wraz ze swoimi pociechami.

Podziwiam wyobraźnię autorki. Książka napisana w taki sposób, iż nie można się od niej oderwać. Czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Myślę, że jest to świetna lektura, rozwijająca wyobraźnię, którą rodzice powinni przeczytać wraz ze swoimi pociechami.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co tu dużo pisać, klasyka sama w sobie. Jak wszystkie powieści tej autorki, również ta dostarcza dużą dawkę humoru i szczęśliwe zakończenie poprzedzone splotem nieporozumień.

Co tu dużo pisać, klasyka sama w sobie. Jak wszystkie powieści tej autorki, również ta dostarcza dużą dawkę humoru i szczęśliwe zakończenie poprzedzone splotem nieporozumień.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uważam, że jest to najlepsze dzieło Rodziewiczówny. W przepiękny sposób opisana poruszająca a zarazem pouczająca historia miłości dziadka do wnuka.

Uważam, że jest to najlepsze dzieło Rodziewiczówny. W przepiękny sposób opisana poruszająca a zarazem pouczająca historia miłości dziadka do wnuka.

Pokaż mimo to