-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2013-04-10
2013-06-27
2011-01-01
Niestety nie byłam w stanie doczytać do końca. Nie lubię jak się mnie - jako czytelnika - traktuje jak półgłówka, który po przeczytaniu połowy strony zapomina, jak owa strona się zaczęła.
Niestety nie byłam w stanie doczytać do końca. Nie lubię jak się mnie - jako czytelnika - traktuje jak półgłówka, który po przeczytaniu połowy strony zapomina, jak owa strona się zaczęła.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-01
Książka nie zawiera w sobie ani jednej złotej myśli, którą warto byłoby zacytować. A jednak jest Alzheimerem w pigułce, pozycją bardzo ważną zarówno dla lekarza, opiekuna, jak i samych chorujących na tę - niestety wciąż nieuleczalną - chorobę.
Książka nie zawiera w sobie ani jednej złotej myśli, którą warto byłoby zacytować. A jednak jest Alzheimerem w pigułce, pozycją bardzo ważną zarówno dla lekarza, opiekuna, jak i samych chorujących na tę - niestety wciąż nieuleczalną - chorobę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-04-13
2012-06-10
2012-08-06
2012-07-15
albo się tę pozycję kocha, albo zostawia się ją po przeczytaniu 50 stron. Dla mnie majstersztyk, Crowley powinien dostać za swoją twórczość Nobla.
albo się tę pozycję kocha, albo zostawia się ją po przeczytaniu 50 stron. Dla mnie majstersztyk, Crowley powinien dostać za swoją twórczość Nobla.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to