Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najbardziej mroczny,ale i najbardziej zaskakujący tom.

Najbardziej mroczny,ale i najbardziej zaskakujący tom.

W jednej książce są wszystkie trzy części trylogii.
"Igrzyska śmierci" były jak czekanie na start, aż wszystko się zacznie.
"W pierścieniu ognia" to bardzo szybki bieg,gdzie nie można się zatrzymać.
"Kosogłos" był sprintem, który skończył się w ostatnim momencie.

W jednej książce są wszystkie trzy części trylogii.
"Igrzyska śmierci" były jak czekanie na start, aż wszystko się zacznie.
"W pierścieniu ognia" to bardzo szybki bieg,gdzie nie można się zatrzymać.
"Kosogłos" był sprintem, który skończył się w ostatnim momencie.

Ostatnia część trylogii. Najwięcej wzruszeń, najwięcej zaskoczeń, najwięcej łez.
Nie wiem czy trzeba mówić coś więcej.

Ostatnia część trylogii. Najwięcej wzruszeń, najwięcej zaskoczeń, najwięcej łez.
Nie wiem czy trzeba mówić coś więcej.

Druga część trylogii "Igrzyska Śmierci".
Nie wciągnęła mnie tak samo jak pierwsza część, ale spędziłam wiele godzin w nocy, myśląc.

Druga część trylogii "Igrzyska Śmierci".
Nie wciągnęła mnie tak samo jak pierwsza część, ale spędziłam wiele godzin w nocy, myśląc.

Nie wiem co mi przeszkadzało w tej książce. Styl napisania, język, opisy, dialogi. Wiem, że nie czytało mi się "Hobbita" przyjemnie, dobrze.
Podobała mi się baśniowa, fantastyczna fabuła oraz bohaterowie.
Może nie jest to książka dla mnie, ale gdyby kto inny przetłumaczył, to może...

Nie wiem co mi przeszkadzało w tej książce. Styl napisania, język, opisy, dialogi. Wiem, że nie czytało mi się "Hobbita" przyjemnie, dobrze.
Podobała mi się baśniowa, fantastyczna fabuła oraz bohaterowie.
Może nie jest to książka dla mnie, ale gdyby kto inny przetłumaczył, to może...

Najbardziej niepodobało mi się zachowanie głównej bohaterki. Raz mówi, że wygląda i jest chuda jak mama, a potem twierdzi, że jest gruba. No ale cóż, każdy ma kompleksy.
W książce było kilka zabawnych fragmentów, co jest na plus.
Ciekawa fabuła, nie mogłam przewidzieć co będzie się działo dalej.
Warto przeczytać, chociażby tylko dla miłego spędzenia czasu z książką :)

Najbardziej niepodobało mi się zachowanie głównej bohaterki. Raz mówi, że wygląda i jest chuda jak mama, a potem twierdzi, że jest gruba. No ale cóż, każdy ma kompleksy.
W książce było kilka zabawnych fragmentów, co jest na plus.
Ciekawa fabuła, nie mogłam przewidzieć co będzie się działo dalej.
Warto przeczytać, chociażby tylko dla miłego spędzenia czasu z książką :)

Trochę odmóżdżająca seria, o dziewczynie, która ma takie wielkie problemy, bo jej chłopak ją kocha.

Trochę odmóżdżająca seria, o dziewczynie, która ma takie wielkie problemy, bo jej chłopak ją kocha.