-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2016-07-28
2015-11-08
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Bardziej rozwiniętego wątku tego dziwnego stanu, w którym znalazła się Mia oraz wątku miłosnego. Niestety książka nie spełniła moich oczekiwań. Była banalna, przesłodzona jakże idealną rodziną, idealną Mią i jej idealnym chłopakiem. Nie skłania do głębszej refleksji i nie wzrusza. Co wzbudziło u mnie nawet poczucie winy z tego powodu. W książce znajdziemy więcej opisów obrażeń wewnętrznych niż opisów uczuć.
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Bardziej rozwiniętego wątku tego dziwnego stanu, w którym znalazła się Mia oraz wątku miłosnego. Niestety książka nie spełniła moich oczekiwań. Była banalna, przesłodzona jakże idealną rodziną, idealną Mią i jej idealnym chłopakiem. Nie skłania do głębszej refleksji i nie wzrusza. Co wzbudziło u mnie nawet poczucie winy z tego...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo chciałam przeczytać''Dziewięć żyć Chloe King'', bo zaciekawił mnie opis dziewczyny kota. Spodziewałam się o wiele więcej. Pierwsze kilkadziesiąt stron książki w ogóle mi się nie spodobało, ale potem było tylko lepiej. Mimo to zastanawiam się czy sięgnąć po dalsze tomy.
Bardzo chciałam przeczytać''Dziewięć żyć Chloe King'', bo zaciekawił mnie opis dziewczyny kota. Spodziewałam się o wiele więcej. Pierwsze kilkadziesiąt stron książki w ogóle mi się nie spodobało, ale potem było tylko lepiej. Mimo to zastanawiam się czy sięgnąć po dalsze tomy.
Pokaż mimo to''Naznaczona'' naprawdę mnie wciągnęła. Polubiłam główną bohaterkę (co zdarza mi się rzadko, ponieważ jestem bardzo wymagająca, a także o dziwo resztę bohaterów. Zapragnęłam przeczytać całą serię, strona po stronie.
''Naznaczona'' naprawdę mnie wciągnęła. Polubiłam główną bohaterkę (co zdarza mi się rzadko, ponieważ jestem bardzo wymagająca, a także o dziwo resztę bohaterów. Zapragnęłam przeczytać całą serię, strona po stronie.
Pokaż mimo to2015-03-28
2015-06-29
Typowy Green, dziwnie, nudno i niezręcznie. Książkę ratował jedynie najlepszy przyjaciel głównego bohatera, dzięki któremu chociaż mogłam się przez chwilę pośmiać.
Typowy Green, dziwnie, nudno i niezręcznie. Książkę ratował jedynie najlepszy przyjaciel głównego bohatera, dzięki któremu chociaż mogłam się przez chwilę pośmiać.
Pokaż mimo to
Przyjemna lektura dla młodszych czytelników ;)
Przyjemna lektura dla młodszych czytelników ;)
Pokaż mimo to