-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać1 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać1 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant4
Biblioteczka
2018-01-31
2018-01-19
2014-08-03
2014-08-01
2014-07-30
2014-07-30
2014-07-28
2014-07-26
2017-12-26
2017-12-17
2017-12-03
2017-11-19
Było to moje pierwsze spotkanie z Lewisem. Tak, tak... Lektura szkolna. Jednak powróciłam do tego za jakiś czas. Później jeszcze raz. W sumie czytałam to trzy razy i czuję, że na tym się nie skończy, a następne spotkanie nie będzie jeszcze ostatnim. Powieść jest po prostu świetna. Wielu uważa, że jest dla dzieci, ale ja się z tym nie zgadzam. Powieść idealna dla czytelników w każdym wieku.
Arcydzieło.
Było to moje pierwsze spotkanie z Lewisem. Tak, tak... Lektura szkolna. Jednak powróciłam do tego za jakiś czas. Później jeszcze raz. W sumie czytałam to trzy razy i czuję, że na tym się nie skończy, a następne spotkanie nie będzie jeszcze ostatnim. Powieść jest po prostu świetna. Wielu uważa, że jest dla dzieci, ale ja się z tym nie zgadzam. Powieść idealna dla czytelników...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-11-12
2017-08-15
2017-08-09
2017-07-14
2017-07-08
"To", czyli zdecydowanie moja ulubiona książka Stephena Kinga spośród kilkunastu, które przeczytałam.
Jest "przedługa" i wydawało mi się, że będę ją czytać w nieskończoność - bałam się typowego przeciągania, z którym spotykałam się w innych pozycjach tego autora, chociażby w "Lśnieniu". Jednak tym razem budowanie napięcia wypadło niemalże nieskazitelnie. No właśnie - niemalże. Przy takiej objętości człowiek może się w końcu zmęczyć niektórymi opisami. Wiedziałam, że dzięki temu lepiej poznaję bohaterów i fabułę, niemniej były momenty, przez które trudniej było przebrnąć. Było ich niewiele i nie zawadzały tak bardzo, ale zwróciłam na to uwagę.
Jak już nadmieniłam, bardzo dobrze można poznać bohaterów; poświęcono nawet sporą uwagę tym drugoplanowym. Moim sercem zawładnęła jednak pierwszoplanowa siódemka. Każda postać była inna, wyróżniała się czymś innym. Ich wspólne spotkania to najlepsze momenty w książce. Zależnie od sytuacji - czasem zabawne, czasem przerażające. Podobnie z fabułą - bogata w szczegóły, wymagająca skupienia czytelnika, dzięki czemu można wczuć się w akcję.
Rozczarowaniem okazało się zakończenie. Liczyłam na coś bardziej przyziemnego. Nie miało nic wspólnego z wcześniejszym magicznym klimatem, przez co pozostawiło delikatnie niemiły posmak.
Podsumowując - "To" na długo pozostanie w mojej pamięci, dzięki rewelacyjnej fabule, ciekawej akcji i świetnie napisanym bohaterom. Atmosfera książki jest niepowtarzalna. Odejmuję tylko jedną gwiazdkę za zakończenie, bo można na to przymknąć oko przy tak dobrej wcześniejszej fabule.
"To", czyli zdecydowanie moja ulubiona książka Stephena Kinga spośród kilkunastu, które przeczytałam.
Jest "przedługa" i wydawało mi się, że będę ją czytać w nieskończoność - bałam się typowego przeciągania, z którym spotykałam się w innych pozycjach tego autora, chociażby w "Lśnieniu". Jednak tym razem budowanie napięcia wypadło niemalże nieskazitelnie. No właśnie -...
2017-06-30
2017-06-30
2017-05-06
Kupiłam tę książkę z myślą, że znajdę tam tylko popularne mnemotechniki, z których korzystam, bo są łatwo dostępne w Internecie, ale raz kozia śmierć! Ryzyko się opłaciło.
Wiele stron zostało poświęconych błędnemu uczeniu się i nie do końca dobremu systemowi edukacji, o czym ciągle mówi mój matematyk, który na szczęście nie jest klasycznym nauczycielem. Ale mimo że o tym wiedziałam, to miło było pogłębić wiedzę, że coś jest nie tak. Poza tym wiele, wiele stron dla właściwych metod uczenia się. I nie są to byle jakie mnemotechniki, ale lepsze sposoby, co zresztą pokazują różne badania rzetelnie przytoczone przez autora. Całość czyta się przyjemnie - książka zawiera wiele anegdot, więc nie jest to "suche".
W żadnym razie nie żałuję zakupu i poświęcenia kilku godzin na czytanie. Przecież dzięki temu wiem, jakie błędy popełniałam i co najważniejsze - jak to naprawić.
Kupiłam tę książkę z myślą, że znajdę tam tylko popularne mnemotechniki, z których korzystam, bo są łatwo dostępne w Internecie, ale raz kozia śmierć! Ryzyko się opłaciło.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWiele stron zostało poświęconych błędnemu uczeniu się i nie do końca dobremu systemowi edukacji, o czym ciągle mówi mój matematyk, który na szczęście nie jest klasycznym nauczycielem. Ale mimo że o tym...