rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zaczynając czytać książkę, myślałam, że dostanie wyższą opinię, mimo że teraz i tak jest wysoka. Wysoka, ale w moim rankingu jak na Kinga średnia. Ubolewam nad tym, bo zapowiadała się lepiej, myślałam, że będzie moim ulubieńcem obok "To".
Pierwsze strony rewelacja: odpowiedni, tajemniczy klimat, ciekawie zapowiadająca się akcja. Jednak im dalej, tym niestety gorzej. Brnąc przez środek, miałam wrażenie, że autor pisze, bo pisze, oby przedłużyć. O ile w innych książkach Kinga akcję rozwijającą się powoli lubię, tak tutaj czegoś mi zabrakło. Może to zbyt małe zbliżenie do bohaterów (dla przykładu w "To" też było mnogo bohaterów, ale poznałam ich bardzo dobrze, nawet tych drugoplanowych), może było zbyt nudno.
Kolejny minus to powierzchowne potraktowanie licznych wynalazków . Dla mnie, osoby uczącej się fizyki, jakieś tam baterie w wytłaczance po jajkach zostawiły niedosyt. Ale to jest subiektywne, nie każdy przecież lubi zbyt fachowe podejście w tego typu książkach.
Chyba gorzko brzmi ta opinia, bo nie skupiłam się na zaletach, a te oczywiście też są. Atmosfera była, ciekawa fabuła też. I to coś zupełnie różnego od klasycznego Kinga! Myślę, że warto poznać go od tej kosmicznej strony.

Zaczynając czytać książkę, myślałam, że dostanie wyższą opinię, mimo że teraz i tak jest wysoka. Wysoka, ale w moim rankingu jak na Kinga średnia. Ubolewam nad tym, bo zapowiadała się lepiej, myślałam, że będzie moim ulubieńcem obok "To".
Pierwsze strony rewelacja: odpowiedni, tajemniczy klimat, ciekawie zapowiadająca się akcja. Jednak im dalej, tym niestety gorzej. Brnąc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kupiłam tę książkę z myślą, że znajdę tam tylko popularne mnemotechniki, z których korzystam, bo są łatwo dostępne w Internecie, ale raz kozia śmierć! Ryzyko się opłaciło.
Wiele stron zostało poświęconych błędnemu uczeniu się i nie do końca dobremu systemowi edukacji, o czym ciągle mówi mój matematyk, który na szczęście nie jest klasycznym nauczycielem. Ale mimo że o tym wiedziałam, to miło było pogłębić wiedzę, że coś jest nie tak. Poza tym wiele, wiele stron dla właściwych metod uczenia się. I nie są to byle jakie mnemotechniki, ale lepsze sposoby, co zresztą pokazują różne badania rzetelnie przytoczone przez autora. Całość czyta się przyjemnie - książka zawiera wiele anegdot, więc nie jest to "suche".
W żadnym razie nie żałuję zakupu i poświęcenia kilku godzin na czytanie. Przecież dzięki temu wiem, jakie błędy popełniałam i co najważniejsze - jak to naprawić.

Kupiłam tę książkę z myślą, że znajdę tam tylko popularne mnemotechniki, z których korzystam, bo są łatwo dostępne w Internecie, ale raz kozia śmierć! Ryzyko się opłaciło.
Wiele stron zostało poświęconych błędnemu uczeniu się i nie do końca dobremu systemowi edukacji, o czym ciągle mówi mój matematyk, który na szczęście nie jest klasycznym nauczycielem. Ale mimo że o tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"To", czyli zdecydowanie moja ulubiona książka Stephena Kinga spośród kilkunastu, które przeczytałam.
Jest "przedługa" i wydawało mi się, że będę ją czytać w nieskończoność - bałam się typowego przeciągania, z którym spotykałam się w innych pozycjach tego autora, chociażby w "Lśnieniu". Jednak tym razem budowanie napięcia wypadło niemalże nieskazitelnie. No właśnie - niemalże. Przy takiej objętości człowiek może się w końcu zmęczyć niektórymi opisami. Wiedziałam, że dzięki temu lepiej poznaję bohaterów i fabułę, niemniej były momenty, przez które trudniej było przebrnąć. Było ich niewiele i nie zawadzały tak bardzo, ale zwróciłam na to uwagę.
Jak już nadmieniłam, bardzo dobrze można poznać bohaterów; poświęcono nawet sporą uwagę tym drugoplanowym. Moim sercem zawładnęła jednak pierwszoplanowa siódemka. Każda postać była inna, wyróżniała się czymś innym. Ich wspólne spotkania to najlepsze momenty w książce. Zależnie od sytuacji - czasem zabawne, czasem przerażające. Podobnie z fabułą - bogata w szczegóły, wymagająca skupienia czytelnika, dzięki czemu można wczuć się w akcję.
Rozczarowaniem okazało się zakończenie. Liczyłam na coś bardziej przyziemnego. Nie miało nic wspólnego z wcześniejszym magicznym klimatem, przez co pozostawiło delikatnie niemiły posmak.
Podsumowując - "To" na długo pozostanie w mojej pamięci, dzięki rewelacyjnej fabule, ciekawej akcji i świetnie napisanym bohaterom. Atmosfera książki jest niepowtarzalna. Odejmuję tylko jedną gwiazdkę za zakończenie, bo można na to przymknąć oko przy tak dobrej wcześniejszej fabule.

"To", czyli zdecydowanie moja ulubiona książka Stephena Kinga spośród kilkunastu, które przeczytałam.
Jest "przedługa" i wydawało mi się, że będę ją czytać w nieskończoność - bałam się typowego przeciągania, z którym spotykałam się w innych pozycjach tego autora, chociażby w "Lśnieniu". Jednak tym razem budowanie napięcia wypadło niemalże nieskazitelnie. No właśnie -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Słońce też wschodzi", czyli opowiadanie niby o niczym, a jednak jest w nim coś przyjemnego.
Fabuła prosta i nie obrazuje niczego konkretnego - zabawa, rzeka alkoholu i romans dzień po dniu. Jednym słowem brak jakichś głębszych wartości. Mimo wszystko czyta się przyjemnie. Lektura jest lekka, dialogi i styl ciekawe, a obraz pokolenia po I wojnie światowej dobrze przedstawiony.
Moim zdaniem warto czasem przeczytać taką pozycję, żeby odpocząć czy się zrelaksować, ale nic poza tym. Przyjemna i tyle.

"Słońce też wschodzi", czyli opowiadanie niby o niczym, a jednak jest w nim coś przyjemnego.
Fabuła prosta i nie obrazuje niczego konkretnego - zabawa, rzeka alkoholu i romans dzień po dniu. Jednym słowem brak jakichś głębszych wartości. Mimo wszystko czyta się przyjemnie. Lektura jest lekka, dialogi i styl ciekawe, a obraz pokolenia po I wojnie światowej dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wolno się rozkręca. Właściwie to były tam tylko dwie ciekawe akcje - wybuchy i sam koniec, ostateczna walka o dom. Jednak całościowo książka ujdzie w tłumie. Lekko nudnawa, ale świetnie opisuje przeżycia głównego bohatera. I są tam fajne rozmowy z samym sobą, za to duży plus. A powieść opowiada wzruszającą historię o walce o dom. Dom, w którym na ścianach, podłogach, meblach są zapisane wspomnienia.

Książka wolno się rozkręca. Właściwie to były tam tylko dwie ciekawe akcje - wybuchy i sam koniec, ostateczna walka o dom. Jednak całościowo książka ujdzie w tłumie. Lekko nudnawa, ale świetnie opisuje przeżycia głównego bohatera. I są tam fajne rozmowy z samym sobą, za to duży plus. A powieść opowiada wzruszającą historię o walce o dom. Dom, w którym na ścianach,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moje pierwsze spotkanie z gatunkiem science-fiction. Moi znajomi odradzali mi tę książkę, uważali, że jest nudna, niefajna, a nawet głupia. Jednak ja nie zwracałam uwagi na ich słowa i postanowiłam sprawdzić, jak jest naprawdę, w końcu o Lemie nasłuchałam się mnóstwo pozytywnych opinii.
Książka jest naprawdę świetna, trafiła do mojego serca. Szczególnie spodobały mi się ostatnie bajki, ale wszystkie było wystarczająco dobre jak na mój gust. Gdyby przeanalizować wszystkie te historie, to z każdej można by wyciągnąć morał. Wartościowa lektura.

Moje pierwsze spotkanie z gatunkiem science-fiction. Moi znajomi odradzali mi tę książkę, uważali, że jest nudna, niefajna, a nawet głupia. Jednak ja nie zwracałam uwagi na ich słowa i postanowiłam sprawdzić, jak jest naprawdę, w końcu o Lemie nasłuchałam się mnóstwo pozytywnych opinii.
Książka jest naprawdę świetna, trafiła do mojego serca. Szczególnie spodobały mi się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Filozofia, która nie prowadzi do niczego. Wszystko, co jasne ubrane w inteligentne słowa. Szkoda więcej pisać.

Filozofia, która nie prowadzi do niczego. Wszystko, co jasne ubrane w inteligentne słowa. Szkoda więcej pisać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

'Pies Baskervillów' Arthura Conan Doyle'a to było moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Pierwsze i najlepsze. Pamiętam, że czytałam to jak szalona. Zakochałam się w tej powieści... W bohaterach, w sztuce dedukcji. Powróciłam do niej i czuję, że będę jeszcze to w przyszłości czytała. Książka naprawdę świetna, jedna z moich ulubionych.

'Pies Baskervillów' Arthura Conan Doyle'a to było moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Pierwsze i najlepsze. Pamiętam, że czytałam to jak szalona. Zakochałam się w tej powieści... W bohaterach, w sztuce dedukcji. Powróciłam do niej i czuję, że będę jeszcze to w przyszłości czytała. Książka naprawdę świetna, jedna z moich ulubionych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Było to moje pierwsze spotkanie z Lewisem. Tak, tak... Lektura szkolna. Jednak powróciłam do tego za jakiś czas. Później jeszcze raz. W sumie czytałam to trzy razy i czuję, że na tym się nie skończy, a następne spotkanie nie będzie jeszcze ostatnim. Powieść jest po prostu świetna. Wielu uważa, że jest dla dzieci, ale ja się z tym nie zgadzam. Powieść idealna dla czytelników w każdym wieku.
Arcydzieło.

Było to moje pierwsze spotkanie z Lewisem. Tak, tak... Lektura szkolna. Jednak powróciłam do tego za jakiś czas. Później jeszcze raz. W sumie czytałam to trzy razy i czuję, że na tym się nie skończy, a następne spotkanie nie będzie jeszcze ostatnim. Powieść jest po prostu świetna. Wielu uważa, że jest dla dzieci, ale ja się z tym nie zgadzam. Powieść idealna dla czytelników...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dzięki tej książce jeszcze bardziej polubiłam twórczość pana Kinga.
Prawdziwa akcja zaczyna się dopiero pod koniec powieści. Momenty naprawdę straszne - mój puls przyspieszał, a źrenice musiały być mocno rozszerzone. Niektóre sceny były wręcz obrzydliwe i musiałam na chwilę przerwać czytanie, aby się uspokoić. Ale ja należę do osób wrażliwych, więc nic dziwnego, tym bardziej, że pierwszy raz z Kingiem spotkałam się dopiero w tym roku.
Książka na początku może wydawać się nudna, jedyne ciekawe fragmenty to sny Danny'ego, ale warto czytać do końca, bo jest najlepszy!

Dzięki tej książce jeszcze bardziej polubiłam twórczość pana Kinga.
Prawdziwa akcja zaczyna się dopiero pod koniec powieści. Momenty naprawdę straszne - mój puls przyspieszał, a źrenice musiały być mocno rozszerzone. Niektóre sceny były wręcz obrzydliwe i musiałam na chwilę przerwać czytanie, aby się uspokoić. Ale ja należę do osób wrażliwych, więc nic dziwnego, tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wypożyczając książkę, nie miałam pojęcia, o czym jest. Zobaczyłam autora, okładkę... I mimo że nie powinno się oceniać książki po okładce - wypożyczyłam. Dopiero w trakcie czytania dowiedziałam się, że książka jest o wampirach. Na początku się trochę skrzywiłam, bo nie przepadam za tymi postaciami w książkach, ale postanowiłam czytać dalej. Nie zawiodłam się.
Książka z nutką strachu. Na początku może się wydawać lekko nudna, ale później akcja coraz bardziej się rozkręca, pojawia się coraz więcej ciekawych momentów. Jest również wątek miłosny, ale nie gra on najważniejszej roli.
Polecam każdemu, kto lubi mocniejsze książki z elementami fantasy.

Wypożyczając książkę, nie miałam pojęcia, o czym jest. Zobaczyłam autora, okładkę... I mimo że nie powinno się oceniać książki po okładce - wypożyczyłam. Dopiero w trakcie czytania dowiedziałam się, że książka jest o wampirach. Na początku się trochę skrzywiłam, bo nie przepadam za tymi postaciami w książkach, ale postanowiłam czytać dalej. Nie zawiodłam się.
Książka z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza powieść z cyklu 'Jeżycjada'. Powoli poznajemy bohaterów, ale w tej książce główną bohaterką jest Celestyna Żak, która nie ma łatwego życia. Przeżywa kłótnie z rodziną, wykonuje większość prac za starszą siostrę, ma pierwsze kłopoty miłosne...
Świetna obyczajowa powieść z humorem i wartościami. Kiedy przeanalizujemy różne sytuacje, dostrzeżemy, że w każdej z nich jest jakiś morał. Jednym słowem - miła książka z wartościami etycznymi.

Pierwsza powieść z cyklu 'Jeżycjada'. Powoli poznajemy bohaterów, ale w tej książce główną bohaterką jest Celestyna Żak, która nie ma łatwego życia. Przeżywa kłótnie z rodziną, wykonuje większość prac za starszą siostrę, ma pierwsze kłopoty miłosne...
Świetna obyczajowa powieść z humorem i wartościami. Kiedy przeanalizujemy różne sytuacje, dostrzeżemy, że w każdej z nich...

więcej Pokaż mimo to