Opinie użytkownika
Pratchett niestety nie porwał mnie w tym wydaniu i o zakończeniu czytania książki po przeczytaniu prawie 40% nie chciało mi się już myśleć o jej zakończeniu. Z rozdziały na rozdział właściwie nic się nie dzieje i odniosłem wrażenie, że fabuła ma tylko pokazać ówczesny Londyn i historyczne postacie. Niby z punktu widzenia historycznego to fajny pomysł, ale znam kilka innych...
więcej Pokaż mimo to
Zacząłem swoją przygodę od tej części i było ciężko. Niestety nie przebrnąłem do końca, ale może jeszcze wrócę, bo fundacja mnie do siebie ciągnie, dzięki serii o robotach Asimova.
Słyszałem, że trzeba zaczynać od Fundacji, naprawdę pierwszej napisanej książki z cyklu.
Z książkami Tomka Michniewicza spotkałem się w sumie przypadkiem. Jego Samsara długo leżała w mojej audiobibliotece. Biegając słucham audiobooków, słucham tylko reportaży, biografii itp. Nic z beletrystyki mi nie wchodzi do głowy pod czas biegu. Samsara w końcu się doczekała, a ja od tej pory jestem oddanym kibicem kolejnych podróży autora i fanem jego twórczości – słucham...
więcej Pokaż mimo toNiestety ponowne spotkanie ze skandynawskim kryminałem okazało się porażką. Na pewno książka Jo Nesbø jest o wiele lepsza niż pierwsza część "kultowej" trylogii Larssona, ale niestety bardziej to powieść obyczajowa niż rasowy kryminał. Miałem wrażenie, że wątek sensacyjny to tylko taki "wagonik na doczepkę" i autora bardziej interesuje wnętrze bohatera i świat, w którym...
więcej Pokaż mimo toNie mogę tego ocenić ponieważ po 20% (ebook) książki miałem jej już dosyć. Masa przemocy, co jest logiczne w przypadku tej osoby, ale mnie to zmęczyło. A do tego opowieści, które nie do końca wydają się prawdziwe. Nie mi oceniać, a jeżeli mam wybór to nie czytam.
Pokaż mimo toPo dwóch rozdziałach (ponad 50%) się zmęczyłem. Jak dla mnie za dużo udziwnień narracyjnych.
Pokaż mimo toCoben to autor, który ma dar pisania książek, do których "wsiadam" już do jadącego pociągu, który od początku przyśpiesza. W przypadku innych autorów często się zdarza,że najpierw czekamy na stacji, potem pomału, wagon za wagonikiem coraz szybciej. Coben jest inny i za to go najbardziej cenię. Potrafi od początku przykuć moja uwagę i nie pozwala o sobie zapomnieć do momentu...
więcej Pokaż mimo to
Najgorsza z wszystkich część dobrze, że nie była to ta pierwsza bo bym na pewno nie kupił kolejnych.
Autor chyba już na siłę kombinuje z czasem, chociaż w końcówce udaje mu się to zgrabnie wyjaśnić. Mimo wszystko dłużyło mi się czytanie i czekałem z utęsknieniem końca.
Ilość nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, "naciągani" bohaterowi, którzy potrafią wszystko... nie zachęciło mnie to zakończenia lektury. Po dotychczasowych książkach tego typu, które przeczytałem niestety stałem się bardziej wymagający.
Pokaż mimo toW ramach recenzji napiszę tylko, że już dawno nie czytałem książki myjąc zęby bo nie mogłem jej wypuścić z rąk...
Pokaż mimo toJedna gwiazdka dodatkowo za humor bo to najbardziej ironiczna jeżeli chodzi o teksty książka Cobena. Co tu pisać skoro jestem jego fanem? Mogę tylko polecić ponieważ z książkami tego autora jest zawsze tak samo: zaczynamy, pochłaniamy i kończymy, żałując, że to już koniec.
Pokaż mimo toJuż pisałem, że stałem się fanem Harlana Cobena? I dalej to podtrzymuję. Kolejna powieść, która daje wszystko co oczekuje się od tego typu literatury: wartka akcja oraz ciekawe zakończenie, które od początku niby łatwo uchwycić i powiedzieć "wiem co i jak", ale na końcu tradycyjny suspens. Bardzo lubię sposób pisania Cobena i przeplatanie narracji pierwszoosobowej z...
więcej Pokaż mimo toTo moja pierwsza świadoma (po lekturach w szkole) książka Lema.I prawdę powiedziawszy trudno mi coś o niej powiedzieć ponieważ z jednej strony czytało się ją dobrze ze względu na szczegółowy opis realnej technologii (trudno uwierzyć kiedy była ona pisana), ale z drugiej strony czasami rzucał się w oczy dosyć stary sposób budowy zdań lub słownictwo (nie technologiczne). Co...
więcej Pokaż mimo toNie ocenię bo niestety nie przeczytałem jej do końca. Zaczyna się bardzo fajnie jeżeli chodzi o język, którym jest napisana - wydaje mi się, że Żulczyk poprawił go od czasu części pierwszej. Niestety fabuła strasznie długo się rozkręca. Jestem na 56% książki i niestety poddaję się. Mam mieszane uczucia bo bardzo mi się spodobał Zmorojewo. Żałuję, że nie poznam dalszych...
więcej Pokaż mimo toTytuł może zmylić "tandetą", ale muzeum to tylko punkt wyjścia dla akcji książki. Dostajemy nawet niezłą powieść sensacyjną, którą czyta się bardzo szybko i miło bo wciąga. Dużą jej zaleta jest język, który chyba od bardzo dawna nie raził mnie sztucznością jeżeli chodzi o polskich pisarzy piszących o dzisiejszych czasach. Opisani policjanci żartują tak jakbyśmy to my robili...
więcej Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do Gamedeca. Opisany świat, bardzo i to bardzo może być prawdopodobny patrząc przez pryzmat rozwoju dzisiejszej techniki, a zwłaszcza Internetu, gier i fascynacji wirtualną rzeczywistością - możliwość bycia kim się tylko zechce zagościło zapewne w pewnej chwili w głowie każdego z nas. To kusi i to bardzo. I tutaj kupuje pomysł Marcina Przybyłka na...
więcej Pokaż mimo to
Mieszkańcom Krakowa oprócz samego Krakowa, zazdroszczę również Mariusza Wollnego i sposobu w jaki potrafi on przedstawiać historię tego pięknego miasta.
Gdyby historię Kacpra Ryksa wzięła na warsztat jakiś amerykańska wytwórnia (polskiej z racji poszanowania autora nie życzę) mielibyśmy wspaniałą ucztę historyczną oraz sensacyjną osadzoną w barwnej scenerii.
Jaka każda...
"Pierwsza z książek, których bohaterem jest genialny detektyw Erast Fandorin..." taki opis książki od razu mnie zachęca do jej przeczytania. Postać detektywa zakorzeniona we mnie od młodości dzięki Sherlockowi Holmesowi jest dla mnie magnesem zwłaszcza jak opisana historia dzieje się w dawnych czasach, tutaj w drugiej połowie XIX w. w Rosji. Już sam opis ówczesnej Rosji...
więcej Pokaż mimo toDobry debiut literacki. Fabularnie książka nie wydaje się za bardzo przerysowana i w zasadzie spokojnie mogłaby ona opisywać prawdziwe wydarzenia. Polska i jej służby specjalne już dawno przestały być (oczywiście jeżeli kiedykolwiek były...) biednymi kuzynami światowych potęg. Doświadczenie dziennikarskie autora jest dodatkowym plusem powieści pokazującym jak wygląda praca...
więcej Pokaż mimo to
PO drugim spotkaniu z Harlanem Cobenem śmiało mogę napisać, że to jedne z moich ulubionych autorów kryminałów. Od samego początku, kiedy to stykamy się ze zbrodnią, aż do samego końca jedyne na co mamy ochotę to czytać, czytać i czytać. Niestety ograniczenia czasowe są nieubłagane.
Po raz kolejny nie dostaniemy książki, którą już od połowy łatwo przewidzieć co jest niestety...