Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Troche mnie wymęczyła. Za obyczajowa, za dużo romansidła za mało sedna. Shogun bez porownania lepszy, tutaj mam wrazenie ze stracila serce.

Troche mnie wymęczyła. Za obyczajowa, za dużo romansidła za mało sedna. Shogun bez porownania lepszy, tutaj mam wrazenie ze stracila serce.

Dobrze sie czyta ale to jest jakis harlequin a nie ksiazka opowiadajaca o tamtych czasach. Takie czytadlo romansowe quasi-historyczne.
Przestalem czytac po 1/3 gdzie poza wstepem w Berlinie wszystko opieralo sie o podrywy i seksy malolatow a podobno potem jest jeszcze gorzej. Do tego jest mocno stronnicza w okazywaniu faktow i nie tylko.
Malo historii i stanowczo za duzo romansu.
Pod tym wzgledem tom 1 byl duzo bardziej zbalansowany i tez pokazywal rozne strony konfliktu a tutaj skupiamy sie na U.S.A i UK a reszta po macoszemu jezeli w ogole.

Dobrze sie czyta ale to jest jakis harlequin a nie ksiazka opowiadajaca o tamtych czasach. Takie czytadlo romansowe quasi-historyczne.
Przestalem czytac po 1/3 gdzie poza wstepem w Berlinie wszystko opieralo sie o podrywy i seksy malolatow a podobno potem jest jeszcze gorzej. Do tego jest mocno stronnicza w okazywaniu faktow i nie tylko.
Malo historii i stanowczo za duzo...

Autor mnie zrazil w szczegolnosci ze zaczyna od "NIe jestem tygrysem" a w nastepnym rozdziale kaze Tobie krzyczec do lustra "Jestes zwyciezca". Typowy coach.

Autor mnie zrazil w szczegolnosci ze zaczyna od "NIe jestem tygrysem" a w nastepnym rozdziale kaze Tobie krzyczec do lustra "Jestes zwyciezca". Typowy coach.

W skrócie - nie warto.
Warto przeczytać tylko pierwsza cześć bo jest czymś wyjątkowym, jest klasykiem.
Kolejne książki to po prostu dopisane dla pieniędzy pierdoły. Nie ma żadnych odpowiedzi, nie ma wspólnej wizji, nie ma nawet ciekawych pytań. Ot takie rozkminy człowieka z lat 80 jak to widzi świat ludzi za 1000 lat. Równie dobrze mógłby napisać kilku stronicowy artykuł.

W skrócie - nie warto.
Warto przeczytać tylko pierwsza cześć bo jest czymś wyjątkowym, jest klasykiem.
Kolejne książki to po prostu dopisane dla pieniędzy pierdoły. Nie ma żadnych odpowiedzi, nie ma wspólnej wizji, nie ma nawet ciekawych pytań. Ot takie rozkminy człowieka z lat 80 jak to widzi świat ludzi za 1000 lat. Równie dobrze mógłby napisać kilku stronicowy artykuł.

Każdy w którym swoim życiu zmagał się z problemem hazardowym albo kto ma bliską osobę z takim i chciałby zrozumieć na czym to polega powinien przeczytać tą książkę.
Nie jest to zbrodnia i kara ale świetne studium duszy i umysłu gracza.

Każdy w którym swoim życiu zmagał się z problemem hazardowym albo kto ma bliską osobę z takim i chciałby zrozumieć na czym to polega powinien przeczytać tą książkę.
Nie jest to zbrodnia i kara ale świetne studium duszy i umysłu gracza.

Książka się straszliwe zestarzała a do tego już na początku była napisana w formie serialu/telenoweli.
Tu się tak bardzo nic nie dzieję, męczące dialogi, które nijak mają się do dzisiejszych czasów, kultury itd, nie znając ówczesnych zasad salonowych ciężko zrozumieć czemu reagują tak a nie inaczej.

Nie dla mnie i nie polecam nikomu kto ma problemy z przejściem przez grubsze tytuły.

Książka się straszliwe zestarzała a do tego już na początku była napisana w formie serialu/telenoweli.
Tu się tak bardzo nic nie dzieję, męczące dialogi, które nijak mają się do dzisiejszych czasów, kultury itd, nie znając ówczesnych zasad salonowych ciężko zrozumieć czemu reagują tak a nie inaczej.

Nie dla mnie i nie polecam nikomu kto ma problemy z przejściem przez...

Ledwo zmeczylem. Najslabsza czesc serii ,nic nie wnosi. Czyta sie jak jakis filler.

Ledwo zmeczylem. Najslabsza czesc serii ,nic nie wnosi. Czyta sie jak jakis filler.

Zestarzalo sie, ludzkosc poszla w inna strone:)

Zestarzalo sie, ludzkosc poszla w inna strone:)

Dodanie tła fabularnego na początku uznałem za ciekawe rozwiązanie, dość szybko niestety okazało się ze jest to po prostu zapychanie stron.
NIe dalem rady skonczyc tej ksiazki tak mnie to meczylo, do tego "porad" motywacyjnych jak na lekarstwo. W skrocie - wstawaj rano i nie marnuj dnia. Mozecie mi wyslac na konto po 5 zl bo zaosczedzilem wam xx godzin na przeczytanie tego pisadla.

Dodanie tła fabularnego na początku uznałem za ciekawe rozwiązanie, dość szybko niestety okazało się ze jest to po prostu zapychanie stron.
NIe dalem rady skonczyc tej ksiazki tak mnie to meczylo, do tego "porad" motywacyjnych jak na lekarstwo. W skrocie - wstawaj rano i nie marnuj dnia. Mozecie mi wyslac na konto po 5 zl bo zaosczedzilem wam xx godzin na przeczytanie tego...

UWAGA: SCIEMA
Naprawdę za ten marketing należy się kara pieniężna od państwa. Jest to specjalnie mylące, zero wzmianki na okładce ze to fikcja literacka, to powinno być fantasy a nie gatunek historia. Do tego książka jest częścią serii "Tajemnice historii". Totalna sciema.
Do tego książka jest mało ciekawa, najbardziej interesujące jest opowiadanie o faktach, podczas gdy w "wywiadzie" mamy mnóstwo domysłów i sciemy.
Książek o Hitlerze jest dużo więcej i dużo lepszych.

UWAGA: SCIEMA
Naprawdę za ten marketing należy się kara pieniężna od państwa. Jest to specjalnie mylące, zero wzmianki na okładce ze to fikcja literacka, to powinno być fantasy a nie gatunek historia. Do tego książka jest częścią serii "Tajemnice historii". Totalna sciema.
Do tego książka jest mało ciekawa, najbardziej interesujące jest opowiadanie o faktach, podczas gdy w...

Nie rozumiem zachwytów nad ta ksiazka. Duzo slabsza niz droga Królów, dłużyzny jak w nowych tomach od Martina. Naprawde ta ksiazka zmiescilaby sie na 400 stronach.
Bardzo bola tez twisty ktore zachwialy moja wiara w ten swiat.

Nie rozumiem zachwytów nad ta ksiazka. Duzo slabsza niz droga Królów, dłużyzny jak w nowych tomach od Martina. Naprawde ta ksiazka zmiescilaby sie na 400 stronach.
Bardzo bola tez twisty ktore zachwialy moja wiara w ten swiat.

Świetny poradnik "Jak nie zostać frajerem".

Świetny poradnik "Jak nie zostać frajerem".

Jakbym miał oceniać znaczenie i przesłanie tej ksiazki dawalbym 10/10 ale jako ksiazka sama w sobie nie jest idealna, a jako wizja przyszlosci jest troche zdezaktualizowana. Starczy powiedzieć ze mamy rok 2020.

Jakbym miał oceniać znaczenie i przesłanie tej ksiazki dawalbym 10/10 ale jako ksiazka sama w sobie nie jest idealna, a jako wizja przyszlosci jest troche zdezaktualizowana. Starczy powiedzieć ze mamy rok 2020.

Prawdziwy Klasyk.

Prawdziwy Klasyk.

Zdecydowanie najslabsza czesc, najbardziej epizodyczna i najmniej spojna.

Zdecydowanie najslabsza czesc, najbardziej epizodyczna i najmniej spojna.

Zaczynamy od znienawidzenia i gardzenia jobsem aby na końcu go kochać i podziwiać.
Świetna książka dająca do myślenia i nie będąca tylko zwykłą biografią.

Zaczynamy od znienawidzenia i gardzenia jobsem aby na końcu go kochać i podziwiać.
Świetna książka dająca do myślenia i nie będąca tylko zwykłą biografią.

Straszny spadek formy. Co to w ogole ma być, o czym to jest. Czyta się jak jeden wielki filler.
Kovacs tutaj to jakiś robocop.

Straszny spadek formy. Co to w ogole ma być, o czym to jest. Czyta się jak jeden wielki filler.
Kovacs tutaj to jakiś robocop.

Klasyk. Nic dodac nic ujac.
Przesluchane w mistrzowskim wykonaniu Fronczewskiego - polecam.

Klasyk. Nic dodac nic ujac.
Przesluchane w mistrzowskim wykonaniu Fronczewskiego - polecam.

Ledwo ja zmeczylem.

Ledwo ja zmeczylem.

Bardzo dobra ksiazka. Polecam nie tylko dla fanow WWII, wojskowosci czy polskiej historii.

Bardzo dobra ksiazka. Polecam nie tylko dla fanow WWII, wojskowosci czy polskiej historii.