rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Niestety druga część przygód Helen Grace jest przeciętna. Po genialnej "Ene due śmierć" człowiek miał większe wyobrażenia na temat kontynuacji historii twardej Pani detektyw. No niestety zawiodłam się, ale wystawiam ocenę dobrą, bo wciąż wierzę, że następna część będzie lepsza.

Niestety druga część przygód Helen Grace jest przeciętna. Po genialnej "Ene due śmierć" człowiek miał większe wyobrażenia na temat kontynuacji historii twardej Pani detektyw. No niestety zawiodłam się, ale wystawiam ocenę dobrą, bo wciąż wierzę, że następna część będzie lepsza.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Ene due śmierć" to przejmujący oraz zaskakujący kryminał. Wielkie brawa dla autora za pomysł na fabułę!! Nigdy nie chciałabym brać udziału w tej strasznej grze. Ty czy ja, kto przeżyje?!
Polecam.

"Ene due śmierć" to przejmujący oraz zaskakujący kryminał. Wielkie brawa dla autora za pomysł na fabułę!! Nigdy nie chciałabym brać udziału w tej strasznej grze. Ty czy ja, kto przeżyje?!
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na początku pisarz nas ostrzega - "Klinika śmierci" to jego początki.
Zabieg zastosował nie bez przyczyny, odczuwa się w powieści niedociągnięcia. Lekka fabuła, intryga jest, ale nie ma tego WooW - brak zawrotu głowy...
Autor miał rację, jeśli to pierwsza książka po którą sięgasz, odłóż ją na później. Zacznij swoją przygodę z Coben'em od tzw. petard: "Nie mów nikomu" czy "Jedyna szansa".
Oczywiście dla fanów to pozycja obowiązkowa :)

Na początku pisarz nas ostrzega - "Klinika śmierci" to jego początki.
Zabieg zastosował nie bez przyczyny, odczuwa się w powieści niedociągnięcia. Lekka fabuła, intryga jest, ale nie ma tego WooW - brak zawrotu głowy...
Autor miał rację, jeśli to pierwsza książka po którą sięgasz, odłóż ją na później. Zacznij swoją przygodę z Coben'em od tzw. petard: "Nie mów nikomu"...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miałam w planach kiedyś przeczytać "Dziewczynę z pociągu", decyzję przyspieszyłam dzięki Wam :) Książka roku 2015, grzechem byłoby nie mieć jej w swojej biblioteczce.
Niestety nie czuję się zachwycona, tytuł jaki otrzymała jest wyolbrzymiony. Może ponad 2500 czytelników nie zgodzi się ze mną, ale dla mnie to nie jest to.
Książkę czyta się szybko, akcja w pewnym momencie nabiera tempa, lecz "nie zabija" czytelnika, nie porywa. Sam pomysł jest super, tematyka też, ale tu się kończą plusy, które mogę dać.

Miałam w planach kiedyś przeczytać "Dziewczynę z pociągu", decyzję przyspieszyłam dzięki Wam :) Książka roku 2015, grzechem byłoby nie mieć jej w swojej biblioteczce.
Niestety nie czuję się zachwycona, tytuł jaki otrzymała jest wyolbrzymiony. Może ponad 2500 czytelników nie zgodzi się ze mną, ale dla mnie to nie jest to.
Książkę czyta się szybko, akcja w pewnym momencie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Minął ponad rok jak nie dłużej kiedy ostatni raz czytałam Coben'a i teraz czuję wielką tęsknotę.
Książka "Nieznajomy" to typowa pozycja twórczości tego autora, w każdym wątku, zdaniu czułam jego pióro. Ta nie opisana chęć poznania prawdy, ten wir czytania i ta znaleziona smutna puenta.
Dokładnie wszystko czego mi brakowało:-D

Na zakończenie pozostaje w człowieku pytanie: czy nieznajomy zaszczepiłby we mnie ziarno niepewności, czy też zaczęłabym wątpić w ludzi których kocham??

Minął ponad rok jak nie dłużej kiedy ostatni raz czytałam Coben'a i teraz czuję wielką tęsknotę.
Książka "Nieznajomy" to typowa pozycja twórczości tego autora, w każdym wątku, zdaniu czułam jego pióro. Ta nie opisana chęć poznania prawdy, ten wir czytania i ta znaleziona smutna puenta.
Dokładnie wszystko czego mi brakowało:-D

Na zakończenie pozostaje w człowieku pytanie:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Stephen King - mistrz łączenia świata rzeczywistego z fantastyką.
"Ręka mistrza" - horror, a zarazem powieść psychologiczna.
Zakończenie - happy end, ale z nutką żalu.

Stephen King - mistrz łączenia świata rzeczywistego z fantastyką.
"Ręka mistrza" - horror, a zarazem powieść psychologiczna.
Zakończenie - happy end, ale z nutką żalu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka Val McDermid, która powaliła mnie na kolana, nie wiem nawet kiedy 500 stron pochłonęłam :)
Jak na razie żadna z części cyklu mnie nie zawiodła. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, akcja goni akcje i nagle jest koniec. Aaaaa koniec jak zawsze budzi chęć przeczytania kolejnej części.
Bardzo gorąco polecam!!

Kolejna książka Val McDermid, która powaliła mnie na kolana, nie wiem nawet kiedy 500 stron pochłonęłam :)
Jak na razie żadna z części cyklu mnie nie zawiodła. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, akcja goni akcje i nagle jest koniec. Aaaaa koniec jak zawsze budzi chęć przeczytania kolejnej części.
Bardzo gorąco polecam!!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wszystkie trzy tomy rewelacyjne, książki typu pokochasz albo znienawidzisz :) Duża ilość podjętych wątków buduje w czytelniku zagubienie ale gdy odnajdziesz ten klucz myślisz - Seriooo!!!
Tytuły tomów, czyli obłęd, trauma i oczyszczenie odzwierciedlają główną myśl przewodnią, są stałym sterem wśród jakże ciężkiej tematyki pedofilii.

Po lekturze obudziło się we mnie uczucie, że rodzimy się bezbronni, nieporadni i to kim się staniemy nie zależy od nas. Nie można urodzić się złym, ale można się nim stać.

Wszystkie trzy tomy rewelacyjne, książki typu pokochasz albo znienawidzisz :) Duża ilość podjętych wątków buduje w czytelniku zagubienie ale gdy odnajdziesz ten klucz myślisz - Seriooo!!!
Tytuły tomów, czyli obłęd, trauma i oczyszczenie odzwierciedlają główną myśl przewodnią, są stałym sterem wśród jakże ciężkiej tematyki pedofilii.

Po lekturze obudziło się we mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

A jednak, nowoczesna Polska nie równa się nowoczesne podejście społeczeństwa do inności. Antysemityzm, coś co nas nie dotyczy, do czego się nie przyznajemy, nie utożsamiamy się z nim - wciąż powtarzamy, że jesteśmy tolerancyjni, ale przychodzi chwila, ta jedna chwila, a nasze uprzedzenia budzą się w ciągu jednej sekundy.
"Ziarno prawdy" książka, która opisuje demony przeszłości i teraźniejszości.

A jednak, nowoczesna Polska nie równa się nowoczesne podejście społeczeństwa do inności. Antysemityzm, coś co nas nie dotyczy, do czego się nie przyznajemy, nie utożsamiamy się z nim - wciąż powtarzamy, że jesteśmy tolerancyjni, ale przychodzi chwila, ta jedna chwila, a nasze uprzedzenia budzą się w ciągu jednej sekundy.
"Ziarno prawdy" książka, która opisuje demony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pamiętam wszystkie tytuły książek, które wzbudziły we mnie tyle emocji, że aż ślad łezki pozostał na papierze, "Moje śliczne" należą do tej grupy. Autorka zrobiła coś czego już dawno nie czułam, wzbudziła wszystkie możliwe strony mojej osobowości tą mroczną, nienawidzącą jak zarówno naiwną, skrzywdzoną i na sam koniec tak mocno kochającą.
Dużą zaletą tej pozycji jest odczucie, że w tym wszystkim jest ukryta puenta, że w naszym życiu powinna być najważniejsza rodzina oraz bycie razem. Niestety, nie zawsze nam się to udaje, nawet w obliczu tragedii, która powinna nas połączyć, a nie podzielić.
Uwielbiam czytać thrillery, ponieważ każda książka jest inna, choćby historia była podobna (porwanie, morderstwo, handel żywym towarem, itp.), to każdy pisarz robi to po swojemu, między słowami zostawia cząstkę siebie, a Pani Karin Slaughter wyrwała cząstkę mnie.

Pamiętam wszystkie tytuły książek, które wzbudziły we mnie tyle emocji, że aż ślad łezki pozostał na papierze, "Moje śliczne" należą do tej grupy. Autorka zrobiła coś czego już dawno nie czułam, wzbudziła wszystkie możliwe strony mojej osobowości tą mroczną, nienawidzącą jak zarówno naiwną, skrzywdzoną i na sam koniec tak mocno kochającą.
Dużą zaletą tej pozycji jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, szybka lektura, ale czegoś mi brakowało...
Plus, że akcja usytuowana jest w Warszawie, jesteś w stanie bardziej sobie wyobrazić gdzie znajduje się bohater.
Oceniłabym, książkę na 3+ nie więcej....

Przyjemna, szybka lektura, ale czegoś mi brakowało...
Plus, że akcja usytuowana jest w Warszawie, jesteś w stanie bardziej sobie wyobrazić gdzie znajduje się bohater.
Oceniłabym, książkę na 3+ nie więcej....

Pokaż mimo to


Na półkach:

Stało się, bakcyl złapany :) Pani Val McDermid na długo zagości u mnie na półce. Zarówno "Syreni śpiew" jak "Krwawa blizna" wzbudziły we mnie mola książkowego, który każdą wolną chwilę poświęca na brnięcie dalej w fabułę. Dynamiczna akcja sprawia, że czytasz, czytasz i czytasz dalej.

Ps: Mam malutką prośbę-pytanko, chciałabym kontynuować cykl dr. Hilla, ale znalezienie "Ostatniego kuszenia" w zasobach internetu graniczy z cudem. Czy posiadacie może tą pozycje gdzieś u siebie w archiwach? Proszę o kontakt, dzięki za pomoc :)

Stało się, bakcyl złapany :) Pani Val McDermid na długo zagości u mnie na półce. Zarówno "Syreni śpiew" jak "Krwawa blizna" wzbudziły we mnie mola książkowego, który każdą wolną chwilę poświęca na brnięcie dalej w fabułę. Dynamiczna akcja sprawia, że czytasz, czytasz i czytasz dalej.

Ps: Mam malutką prośbę-pytanko, chciałabym kontynuować cykl dr. Hilla, ale znalezienie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam kilka opinii na temat kontynuacji "Millennium" i wszystkie w znacznym stopniu były niepochlebne dla autora. Wiadomo to nie jest Larsson, ale według mnie książka nie odbiegała w żaden sposób od wcześniejszych opowieści. Dla mnie wszystko było na swoim miejscu, wszystko za co kocham ten cykl. Niezastąpiona Lisbeth niby porcelanowa delikatna, krucha a tak naprawdę silna kobieta walcząca zarówno z systemem jak i ze swoją przeszłością. Mikael wielki dziennikarz, który częściej popada w niełaskę społeczeństwa niż małe rozpieszczone dziecko dostaje klapsa od mamy i to jego niekończące się niezdecydowanie. Dla tej dwójki oraz opisywanych historii będę fanką "Millenium".
Jedna rzecz, odkryła przede mną nowego autora, to był swoisty podpis - Lisbeth nigdy nie przyznałaby się przed sobą, że się w kimś zakochała, to słowo nie znajduję się w jej słowniku :)

Czytałam kilka opinii na temat kontynuacji "Millennium" i wszystkie w znacznym stopniu były niepochlebne dla autora. Wiadomo to nie jest Larsson, ale według mnie książka nie odbiegała w żaden sposób od wcześniejszych opowieści. Dla mnie wszystko było na swoim miejscu, wszystko za co kocham ten cykl. Niezastąpiona Lisbeth niby porcelanowa delikatna, krucha a tak naprawdę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Camilla Lackberg jest w szczytowej formie!!! Warto było czekać i nie mogę się doczekać następnych tomów serii!!! REWELACJA

Widzę kilka niejasności, ale liczę na to że to nie koniec tej historii. Koniec został tak skonstruowany, że grzech nie mieć nadziei:)

Moim no.1 były "Kaznodzieja" i "Kamieniarz" ale "Pogromca lwów" chyba je zdetronizował.

Camilla Lackberg jest w szczytowej formie!!! Warto było czekać i nie mogę się doczekać następnych tomów serii!!! REWELACJA

Widzę kilka niejasności, ale liczę na to że to nie koniec tej historii. Koniec został tak skonstruowany, że grzech nie mieć nadziei:)

Moim no.1 były "Kaznodzieja" i "Kamieniarz" ale "Pogromca lwów" chyba je zdetronizował.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy kiedykolwiek się zawiodłam na twórczości Pani Lackberg?? Oczywiście, że nie ;)
"Fabrykantka aniołków" jest ósmą pozycją z cyklu i nie odstaje poziomem od żadnej książki. Mistrzowskie połączenie a zarazem równe plątanie teraźniejszości z przeszłością. Zakończenie z rodzaju co się właśnie stało?? ;)
Za to wszystko właśnie kocham książki o Fjallbacki. GORĄCO POLECAM!!!

Czy kiedykolwiek się zawiodłam na twórczości Pani Lackberg?? Oczywiście, że nie ;)
"Fabrykantka aniołków" jest ósmą pozycją z cyklu i nie odstaje poziomem od żadnej książki. Mistrzowskie połączenie a zarazem równe plątanie teraźniejszości z przeszłością. Zakończenie z rodzaju co się właśnie stało?? ;)
Za to wszystko właśnie kocham książki o Fjallbacki. GORĄCO...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko jest mi określić ocenę tej książki. Nie jestem znawcą horrorów, nie wiem jeszcze czego w nich szukać, żeby móc powiedzieć "ahh dobra była to książka".
"Zaklęci" wydają mi się lekką wersją horroru, są momenty że zamierasz razem z bohaterem i oczekujesz na to co nieuniknione - w kinie zakończyłoby się to patrzeniem przez palce :)
Książka warta uwagi, budzi w czytelnikowi wszystkie możliwe emocje od strachu poprzez smutek, radość, pożądanie kończąc na uldze oraz współczuciu.

Ciężko jest mi określić ocenę tej książki. Nie jestem znawcą horrorów, nie wiem jeszcze czego w nich szukać, żeby móc powiedzieć "ahh dobra była to książka".
"Zaklęci" wydają mi się lekką wersją horroru, są momenty że zamierasz razem z bohaterem i oczekujesz na to co nieuniknione - w kinie zakończyłoby się to patrzeniem przez palce :)
Książka warta uwagi, budzi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po drugim tomie przygód Kathryn Dance mogę spokojnie stwierdzić, że książki są pisane na tym samym poziomie - jedna od drugiej nie jest lepsza. Morderstwo - śledztwo - zakończenie typu "niespodzianka".
Książka dobra, ale nie pcha czytelnika do dalszej podróży z Kathryn...

Tematyka jak najbardziej aktualna i opisująca przerażający wpływ wirtualnego świata na nasze życie - jak ludzie potrafią niszczyć życie sami domysłami. Właśnie tym autor urzekł mnie najbardziej.

Po drugim tomie przygód Kathryn Dance mogę spokojnie stwierdzić, że książki są pisane na tym samym poziomie - jedna od drugiej nie jest lepsza. Morderstwo - śledztwo - zakończenie typu "niespodzianka".
Książka dobra, ale nie pcha czytelnika do dalszej podróży z Kathryn...

Tematyka jak najbardziej aktualna i opisująca przerażający wpływ wirtualnego świata na nasze życie -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No i złapałam bakcyla :) Przejmujący thriller, ciągle towarzyszy czytelnikowi napięcie, myślisz "a może tym razem się uda" - no i wychodzi na to że się mylisz. Zakończenie mistrzowskie, nie domyślisz się :D Polecam!!!

No i złapałam bakcyla :) Przejmujący thriller, ciągle towarzyszy czytelnikowi napięcie, myślisz "a może tym razem się uda" - no i wychodzi na to że się mylisz. Zakończenie mistrzowskie, nie domyślisz się :D Polecam!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałam się czegoś więcej... czytając komentarze czytelników, myślałam to może być to... no ale nie do końca :) Racja, opis Laponii, przenikającego mrozu i mentalności ludzi jak dla mnie bomba ;) Lubię kryminały, które oprócz zbrodni w tle czegoś mnie uczą i w "Aniołach śniegu" to znalazłam.
Jedyny punkt kulminacyjny to moment "rzeźni", trup za trupem i bach koniec. Pozostajesz z myślą, czemu aż tylu?? Jak dla mnie nieskuteczna próba wzbudzenia w czytelniku napięcia.
Podsumowując mocne i słabe strony to książka na poziomie 50/50 ;)

Spodziewałam się czegoś więcej... czytając komentarze czytelników, myślałam to może być to... no ale nie do końca :) Racja, opis Laponii, przenikającego mrozu i mentalności ludzi jak dla mnie bomba ;) Lubię kryminały, które oprócz zbrodni w tle czegoś mnie uczą i w "Aniołach śniegu" to znalazłam.
Jedyny punkt kulminacyjny to moment "rzeźni", trup za trupem i bach koniec....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia część przygód dr Hunter'a jest... jakby to powiedzieć - nie wiem. Historie czyta się super, brakuje tych mrocznych opisów rozkładających się ciał, ale nie psuje to wyrazistości ogółu. Koniec bez fanfar, ale obrócenie wszystkiego o 180stopni w końcowym etapie książki wprowadza lekki zawrót głowy. Niestety tylko lekki...
Nie żałuję, że poświęciłam czas na tą pozycję, ale od Pana Becketta już więcej wymagam...

Ostatnia część przygód dr Hunter'a jest... jakby to powiedzieć - nie wiem. Historie czyta się super, brakuje tych mrocznych opisów rozkładających się ciał, ale nie psuje to wyrazistości ogółu. Koniec bez fanfar, ale obrócenie wszystkiego o 180stopni w końcowym etapie książki wprowadza lekki zawrót głowy. Niestety tylko lekki...
Nie żałuję, że poświęciłam czas na tą pozycję,...

więcej Pokaż mimo to