-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński20
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik7
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać61
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Biblioteczka
2015-03-04
2015-03-04
Fascynujący choć w tej książce nieco nudno opisany temat.
Fascynujący choć w tej książce nieco nudno opisany temat.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-03-03
W obszernym wywiadzie i licznych felietonach Janina Ochojska, bez której wiele tysięcy ludzi, których dotknęły klęski żywiołowe czy działania wojenne nie miałoby co jeść, pić, w czym chodzić, uświadamia co jest najważniejsze w pomaganiu innym. Jak się okazuje najważniejsze wcale nie są pieniądze, a świadomość ogółu względem tego, co dzieje się na świecie. Jeśli będziemy mieć świadomość, każdego dnia, wykonując pozornie błahe czynności (np. będziemy szanowali wodę), będziemy ratować nasz mały świat. Daje do myślenia.
W obszernym wywiadzie i licznych felietonach Janina Ochojska, bez której wiele tysięcy ludzi, których dotknęły klęski żywiołowe czy działania wojenne nie miałoby co jeść, pić, w czym chodzić, uświadamia co jest najważniejsze w pomaganiu innym. Jak się okazuje najważniejsze wcale nie są pieniądze, a świadomość ogółu względem tego, co dzieje się na świecie. Jeśli będziemy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-23
Zdecydowanie wyróżnia się na tle innych powieści nie tylko okładką, która jest według mnie świetna, ale też tematem. Nigdy dotąd nie spotkałem się z fabułą opartą na ulicznym życiu graffiti. Nawet nie przyszło mi do głowy, że ktoś mógłby się tym tematem zainteresować, a tym bardziej stworzyć świetną powieść sensacyjną. Winszuję pomysłu i wykonania – książka jest po prostu świetna.
Zdecydowanie wyróżnia się na tle innych powieści nie tylko okładką, która jest według mnie świetna, ale też tematem. Nigdy dotąd nie spotkałem się z fabułą opartą na ulicznym życiu graffiti. Nawet nie przyszło mi do głowy, że ktoś mógłby się tym tematem zainteresować, a tym bardziej stworzyć świetną powieść sensacyjną. Winszuję pomysłu i wykonania – książka jest po prostu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-03
Kryzys wiary – przede wszystkim wiary w Kościół trwa. Z czego wynika i dlaczego się rozwija, na te i wiele pytań odpowiada w swojej książce John Thavis, który przez lata obserwował zasady działania tego wielkiego systemu zwanego Stolicą Apostolską od środka. Masa intryg, zależności i walki o władzę. Jak się okazuje Watykan to świetne miejsce do nakręcenia dobrego filmu sensacyjnego…
Kryzys wiary – przede wszystkim wiary w Kościół trwa. Z czego wynika i dlaczego się rozwija, na te i wiele pytań odpowiada w swojej książce John Thavis, który przez lata obserwował zasady działania tego wielkiego systemu zwanego Stolicą Apostolską od środka. Masa intryg, zależności i walki o władzę. Jak się okazuje Watykan to świetne miejsce do nakręcenia dobrego filmu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-11-12
Longin to nie kto inny jak Marcin Prokop, który napisał książkę dla dzieci, o swoim dzieciństwie. Zrobił to w zabawny, pełen dystansu sposób, który zadowoli najmłodszych i tych starszych czytelników – rodziców, bo dzięki niej przypomną sobie jak sami byli dziećmi. Dużo tu peerelowskich wspomnień i gadżetów, z którymi wychowywaliśmy się też my, rodzice, a wszystko w formie opowieści chłopca, który nigdzie się nie mieści bo jest za wysoki.
Longin to nie kto inny jak Marcin Prokop, który napisał książkę dla dzieci, o swoim dzieciństwie. Zrobił to w zabawny, pełen dystansu sposób, który zadowoli najmłodszych i tych starszych czytelników – rodziców, bo dzięki niej przypomną sobie jak sami byli dziećmi. Dużo tu peerelowskich wspomnień i gadżetów, z którymi wychowywaliśmy się też my, rodzice, a wszystko w formie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-09-16
Pierwsze sceny powieści zapowiadają mocną literaturę. Mocną jeśli chodzi o emocje, jakie wzbudza w czytelniku obraz rozkładającego się topielca, widzianego oczami dziecka. Od tego momentu cieszyłem się jak dziecko, że to dopiero początek i z dziecięcą ciekawością obserwowałem, co zaserwuje mi autor. Nie spodziewałem się jednak, że będzie to tak wyśmienita uczta, której pierwsza scena to nienasycony aperitif. Smacznego !
Pierwsze sceny powieści zapowiadają mocną literaturę. Mocną jeśli chodzi o emocje, jakie wzbudza w czytelniku obraz rozkładającego się topielca, widzianego oczami dziecka. Od tego momentu cieszyłem się jak dziecko, że to dopiero początek i z dziecięcą ciekawością obserwowałem, co zaserwuje mi autor. Nie spodziewałem się jednak, że będzie to tak wyśmienita uczta, której...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-16
Wyczekiwałem na podobną książkę od lat, bo co prawda jestem w temacie i orientuję się w sprawach Białorusi, ale nie miałem do czynienia z polską pigułką o Łukaszence. Trochę sobie tę książkę wymarzyłem i mam, taką jaka być powinna, czyli nie jednostronna, nie karcąca i negatywnie nastawiona do dyktatora, ale obiektywna i pełna niesamowitych informacji. Dziękuję i gratuluję autorom wytrwałości i umiejętności dziennikarskich.
Wyczekiwałem na podobną książkę od lat, bo co prawda jestem w temacie i orientuję się w sprawach Białorusi, ale nie miałem do czynienia z polską pigułką o Łukaszence. Trochę sobie tę książkę wymarzyłem i mam, taką jaka być powinna, czyli nie jednostronna, nie karcąca i negatywnie nastawiona do dyktatora, ale obiektywna i pełna niesamowitych informacji. Dziękuję i gratuluję...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-21
Zelenay napisał tę książke chyba tylko i wyłącznie dla funu czytelników i swojego. Mówię tak, bo w każdym kolejnym wątku, jego rozwoju i rozwiązaniu jest szalenie dużo zabawy - słowem, koncepcją czy dialogiem. To wszystko sprawia, że ,,U progu zagłady" to lektura dająca wiele frajdy i emocji. Kiedy tylko przeczytasz pierwszą stronę i kolejną, ani się oglądasz a jesteś już na 50 i nie możesz doczekać się setnej. Mnie porwała - ciekaw jestem opinii innych.
Zelenay napisał tę książke chyba tylko i wyłącznie dla funu czytelników i swojego. Mówię tak, bo w każdym kolejnym wątku, jego rozwoju i rozwiązaniu jest szalenie dużo zabawy - słowem, koncepcją czy dialogiem. To wszystko sprawia, że ,,U progu zagłady" to lektura dająca wiele frajdy i emocji. Kiedy tylko przeczytasz pierwszą stronę i kolejną, ani się oglądasz a jesteś już...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-14
Spodziewałem się przeciętnej powieści o kulinariach i miłości. Nie miałem ochotę na przeciętność, za to miałem ochotę na wątki romansu i dobrego jedzenia. Na szczęście nie ma tu banału i słabego wykonania. Philip Kazan ,,Apetytem" dowiódł, że jest świetnym warsztatowo pisarzem, który ma wielką wiedzę o Italii i renesansowej Florencji. Dzięki niemu poznajemy tamtejszy świat od kuchni, a w kuchni tej pachnie prawdziwą pasją do pisania, gotowania i historii.
Spodziewałem się przeciętnej powieści o kulinariach i miłości. Nie miałem ochotę na przeciętność, za to miałem ochotę na wątki romansu i dobrego jedzenia. Na szczęście nie ma tu banału i słabego wykonania. Philip Kazan ,,Apetytem" dowiódł, że jest świetnym warsztatowo pisarzem, który ma wielką wiedzę o Italii i renesansowej Florencji. Dzięki niemu poznajemy tamtejszy świat...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-13
To, co szalenie podobało mi się w książce Dominika W. Rettingera, to niewyobrażalne tempo akcji, które natychmiast startuje, wraz z początkiem powieści i nie ustaje aż do jej ostatniej strony. Dzięki temu nie miałem czasu na analizę i domysły, wiele hipotez i mnie to odpowiada, bo zazwyczaj wiem jak się skończy, zanim książka się naprawdę rozkręci. W tym przypadku nie ma szans na przewidywalność. Za to autorowi ogromne brawa.
To, co szalenie podobało mi się w książce Dominika W. Rettingera, to niewyobrażalne tempo akcji, które natychmiast startuje, wraz z początkiem powieści i nie ustaje aż do jej ostatniej strony. Dzięki temu nie miałem czasu na analizę i domysły, wiele hipotez i mnie to odpowiada, bo zazwyczaj wiem jak się skończy, zanim książka się naprawdę rozkręci. W tym przypadku nie ma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-05
Zapytałem siebie na jaką lekturę mam ochotę. Moja odpowiedź brzmiała:
Chcę coś prawdziwego, bez pozy ni udawania, coś co odmieni moje postrzeganie świata i tendencję do oceniania z góry, coś co będę mógł polecać znajomym jako zastrzyk emocji. Padło na ,,Długi film o miłości" Jacka Hugo-Badera. I ta książka spełniła wszystkie moje wymagania
Zapytałem siebie na jaką lekturę mam ochotę. Moja odpowiedź brzmiała:
Chcę coś prawdziwego, bez pozy ni udawania, coś co odmieni moje postrzeganie świata i tendencję do oceniania z góry, coś co będę mógł polecać znajomym jako zastrzyk emocji. Padło na ,,Długi film o miłości" Jacka Hugo-Badera. I ta książka spełniła wszystkie moje wymagania
2014-05-23
W mieście, gdzie nigdy nie wiesz komu zaufać, kogo wpuścić do domu, a komu nawet nie otworzyć drzwi, żyją ludzie, tacy jak my i jak my szukają sposobu na to, by nie zwariować. Dusząc się i udając kogoś kim nie są, tłumiąc swoje pragnienia dla dobra innych. Choć każdy inny i osobny, każdy z nich ma w sobie pustkę, której nie da się wyplenić powierzchowną radością. Lektura dojmująca, przeszywająca.
W mieście, gdzie nigdy nie wiesz komu zaufać, kogo wpuścić do domu, a komu nawet nie otworzyć drzwi, żyją ludzie, tacy jak my i jak my szukają sposobu na to, by nie zwariować. Dusząc się i udając kogoś kim nie są, tłumiąc swoje pragnienia dla dobra innych. Choć każdy inny i osobny, każdy z nich ma w sobie pustkę, której nie da się wyplenić powierzchowną radością. Lektura...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-18
Postać Haliny Poświatowskiej jest ogólnie dobrze znana, a może bardziej znane są jej wiersze niż ona sama. Ja na przykład przed lekturą ,,Upartego serca" nie wiedziałem o tej poetce prawie nic. Szczęśliwie Kalina Błażejowska postanowiła wydać biografię, która przybliża postać genialnej poetki na tyle, byśmy mogli wejść w jej uczucia, psychikę i serce z którego wychodziły piękne wiersze. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Postać Haliny Poświatowskiej jest ogólnie dobrze znana, a może bardziej znane są jej wiersze niż ona sama. Ja na przykład przed lekturą ,,Upartego serca" nie wiedziałem o tej poetce prawie nic. Szczęśliwie Kalina Błażejowska postanowiła wydać biografię, która przybliża postać genialnej poetki na tyle, byśmy mogli wejść w jej uczucia, psychikę i serce z którego wychodziły...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-04-08
Kiedy dopadnie Cię wątpliwość względem potencjalnego istnienia Boga lub tego, że ma nas gdzieś... Czym prędzej poszukaj świadectw jego działań na ziemi. Jednym z nich jest ta książka Elżbiety Ruman, która przywraca wiarę w to, co boskie i w to, że coś nad nami czuwa i troszczy się o nasz byt. Jeśli można powstać z paraliżu, można też powstać z niewiary. Polecam wątpiącym : )
Kiedy dopadnie Cię wątpliwość względem potencjalnego istnienia Boga lub tego, że ma nas gdzieś... Czym prędzej poszukaj świadectw jego działań na ziemi. Jednym z nich jest ta książka Elżbiety Ruman, która przywraca wiarę w to, co boskie i w to, że coś nad nami czuwa i troszczy się o nasz byt. Jeśli można powstać z paraliżu, można też powstać z niewiary. Polecam wątpiącym : )
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-04-08
Tajny raport urzekł mnie autentycznością. Totalnie zatopiłem się w dynamicznej akcji, która skrzętnie poprowadzona przez fabularnego mistrza doprowadziła mnie do końca potyczek z terrorystami. Wiele teorii, które rozważałem przy okazji zamachu na WTC znalazło odzwierciedlenie w fabule thrilleru napisanego przez byłego agenta CIA, który dziś musi się ukrywać. Daje do myślenia, a przy tym to prawdziwa uczta literacka.
Tajny raport urzekł mnie autentycznością. Totalnie zatopiłem się w dynamicznej akcji, która skrzętnie poprowadzona przez fabularnego mistrza doprowadziła mnie do końca potyczek z terrorystami. Wiele teorii, które rozważałem przy okazji zamachu na WTC znalazło odzwierciedlenie w fabule thrilleru napisanego przez byłego agenta CIA, który dziś musi się ukrywać. Daje do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-02-02
Paweł Huelle wyśpiewał nam gdańskie ogrody z kunsztem literackim porównywalnym do tego, jakim Wagner posiłkował się tworząc muzykę. Nie mam się do czego przyczepić formalnie ani fabularnie - wszystkie elementy się pięknie uzupełniały, a ja rozpływałem się w kreowanym świecie na długie godziny. Dobracowana i misternie skonstruowana, czuje się że wymagałą wiele czasu, emocji i zaangażowania artysty w jej powstanie. Szczęśliwie efekt jest boski.
Paweł Huelle wyśpiewał nam gdańskie ogrody z kunsztem literackim porównywalnym do tego, jakim Wagner posiłkował się tworząc muzykę. Nie mam się do czego przyczepić formalnie ani fabularnie - wszystkie elementy się pięknie uzupełniały, a ja rozpływałem się w kreowanym świecie na długie godziny. Dobracowana i misternie skonstruowana, czuje się że wymagałą wiele czasu, emocji...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-22
Niedawno wróciłem z Afganistanu. Moja żona w chwilę po powrocie wręczyła mi ,,Miłość z kamienia" Jagielskiej i powiedziała, że to po to, żebym zrozumiał co przeżywa, kiedy nie ma mnie w domu miesiącami. Przeczytałem i zrozumiałem, ale nie potrafiłem otworzyć się przed nią tak, jak Grażyna Jagielska zrobiła to w swojej książce. Teraz wyszły ,,Anioły" i jest to chyba najbardziej dla mnie wartościowa książka, jaką miałem okazję czytać. Dzięki niej zrozumiałem siebie, a moja żona zrozumiała mnie. Można powiedzieć, że dzięki Grażynie Jagielskiej nadal jesteśmy razem. Dziękuję i polecam wszystkim czytelnikom, bo myślę, że nawet jeśli ktoś nie jest wtajemniczony w sekrety armii, to odnajdzie w tej książkę jakąś wskazówkę dla siebie, ktora pomoże mu dzielnie iść przez życie.
Niedawno wróciłem z Afganistanu. Moja żona w chwilę po powrocie wręczyła mi ,,Miłość z kamienia" Jagielskiej i powiedziała, że to po to, żebym zrozumiał co przeżywa, kiedy nie ma mnie w domu miesiącami. Przeczytałem i zrozumiałem, ale nie potrafiłem otworzyć się przed nią tak, jak Grażyna Jagielska zrobiła to w swojej książce. Teraz wyszły ,,Anioły" i jest to chyba...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-13
O tym, jak Papież odmawiał w Adwencie wędlin i wypatrywał pierwszej gwiazdki. Jak ustawiał świece zapowiadające przyjście Jezusa na świat, jak żartował i uśmiechał się do polskich tradycji. W książce Brygidy Grysiak i arcybiskupa Mokrzyckiego ,,Miejsce dla każdego. Opowieść o świętości Jana Pawła II", każdy odnajdzie coś dla siebie. Jakiś cytat lub fragment, który odmieni jego postrzeganie świata.
O tym, jak Papież odmawiał w Adwencie wędlin i wypatrywał pierwszej gwiazdki. Jak ustawiał świece zapowiadające przyjście Jezusa na świat, jak żartował i uśmiechał się do polskich tradycji. W książce Brygidy Grysiak i arcybiskupa Mokrzyckiego ,,Miejsce dla każdego. Opowieść o świętości Jana Pawła II", każdy odnajdzie coś dla siebie. Jakiś cytat lub fragment, który odmieni...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Atlas: Doplleganger (nigdy nie wiem jak to się pisze) na pewno najbardziej urzeknie tych, którzy sami wychowywali się w czasach transformacji lat 90’. Autorka trafnie, zabawnie i twórczo opowiada o realiach tamtych dni. Dynamiczna narracja, obrazowo opisane sytuacje i niezwykłe ucho do dialogów stanowią jakość i wartość tej książki. Brak jej znaków interpunkcyjnych i wielkich liter - co mogłoby się wydawać zaburza lekturę, ale według mnie to dodało jej dynamizmu i lekkości. Nie lubię tego słowa, ale użyję: fajna!
Atlas: Doplleganger (nigdy nie wiem jak to się pisze) na pewno najbardziej urzeknie tych, którzy sami wychowywali się w czasach transformacji lat 90’. Autorka trafnie, zabawnie i twórczo opowiada o realiach tamtych dni. Dynamiczna narracja, obrazowo opisane sytuacje i niezwykłe ucho do dialogów stanowią jakość i wartość tej książki. Brak jej znaków interpunkcyjnych i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to