rozwińzwiń

Dziennik watykański. Władza, ludzie, polityka

Okładka książki Dziennik watykański. Władza, ludzie, polityka John Thavis
Okładka książki Dziennik watykański. Władza, ludzie, polityka
John Thavis Wydawnictwo: Znak reportaż
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
The Vatican Diaries
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2015-01-19
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-19
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324032754
Tłumacz:
Urszula Gardner
Tagi:
religia kościół Watykan polityka
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
93 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
462
173

Na półkach: , ,

Sceptycznie podchodziłam do tej książki, jednak okazało się, że zawiera w sobie całkiem sporo interesujących informacji - niby dotyczących głośnych historii, a jednak podane zostały takie szczegóły, na które nigdzie indziej się nie natknęłam.
Jest o przypadkowych odkryciach archeologicznych podczas budowy parkingu na terenie Watykanu i o związanych z tym kłopotach zarówno natury formalnej, praktycznej, jak i hierarchicznej. Nie brakuje też historii skandalicznych związanych z założycielem Legionu Chrystusa czy opowiadających o, co najmniej niesmacznych, zachowaniach niektórych z wysoko postawionych watykańskich urzędników. Przybliżona jest też postać kontrowersyjnego, ale znakomitego łacinnika - Reginalda Fostera. Nie spodziewałam się, że będę polecać tę książkę, ale jednak - polecam:) Zwłaszcza, że dzięki niej dowiedziałam się o kolejnej interesującej lekturze - Filippo Tamburini "Santi e peccatori"...

Sceptycznie podchodziłam do tej książki, jednak okazało się, że zawiera w sobie całkiem sporo interesujących informacji - niby dotyczących głośnych historii, a jednak podane zostały takie szczegóły, na które nigdzie indziej się nie natknęłam.
Jest o przypadkowych odkryciach archeologicznych podczas budowy parkingu na terenie Watykanu i o związanych z tym kłopotach zarówno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
152

Na półkach: ,

Książka "odczarowuje" codzienne życie w Watykanie. Pokazuje, że życie codzienne w tym wyjątkowym pod wieloma względami miejscu, nie różni się wiele od naszej codzienności

Książka "odczarowuje" codzienne życie w Watykanie. Pokazuje, że życie codzienne w tym wyjątkowym pod wieloma względami miejscu, nie różni się wiele od naszej codzienności

Pokaż mimo to

avatar
347
280

Na półkach:

Nie wiem czego się spodziewałam...książka się wlecze i tak właściwie jedyna główna myśl to ta, że w Watykanie wszyscy są "tylko" ludźmi, nie ma w obecnych czasach miejsca na świętych

Nie wiem czego się spodziewałam...książka się wlecze i tak właściwie jedyna główna myśl to ta, że w Watykanie wszyscy są "tylko" ludźmi, nie ma w obecnych czasach miejsca na świętych

Pokaż mimo to

avatar
55
51

Na półkach: ,

Książka Johna Thavisa, długoletniego watykańskiego korespondenta amerykańskich mediów, jest dla mnie niestety zbyt przegadana. Autor obok tematów ewidentnie ciekawych jak sprawa konklawe, banku watykańskiego, lefebrystów, czy afer pedofilskich, zajmuje się niestety tematami łagodnie mówiąc mało ciekawymi jak sposób organizacji papieskich pielgrzymek, czy historia głównego "łacinnika" Watykanu (umieszczona pewnie dlatego, że to Amerykanin). Obniża to wydatnie moją ocenę tej pozycji, gdyż spore fragmenty czytało się bardzo trudno bo były po prostu nudnawe. Książka mimo wszystko warta przeczytania, chociażby po to by spojrzeć z nieco innej perspektywy na pewne działania Jana Pawła II i Benedykta XVI oraz ogólnie na pewne mechanizmy działania Watykanu, a tym samym na pewne posunięcia polityczne Stolicy Apostolskiej.

Książka Johna Thavisa, długoletniego watykańskiego korespondenta amerykańskich mediów, jest dla mnie niestety zbyt przegadana. Autor obok tematów ewidentnie ciekawych jak sprawa konklawe, banku watykańskiego, lefebrystów, czy afer pedofilskich, zajmuje się niestety tematami łagodnie mówiąc mało ciekawymi jak sposób organizacji papieskich pielgrzymek, czy historia głównego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
743
668

Na półkach:

Ciekawe historie napisane lekko i zabawnie. W sam raz na lekką i niezobowiązującą lekturę wakacyjną.

Ciekawe historie napisane lekko i zabawnie. W sam raz na lekką i niezobowiązującą lekturę wakacyjną.

Pokaż mimo to

avatar
225
98

Na półkach: ,

Pozycja ciekawa i troszkę przybliża życie Watykanu od kuchni. Jedyne czego zabrakło mi w tej książce to ujawnienia większej ilości sekretów, gaf, niedomówień. Szkoda ze opisuje historie tylko z 2 pontyfikatow a nie przedstawia kilku.

Pozycja ciekawa i troszkę przybliża życie Watykanu od kuchni. Jedyne czego zabrakło mi w tej książce to ujawnienia większej ilości sekretów, gaf, niedomówień. Szkoda ze opisuje historie tylko z 2 pontyfikatow a nie przedstawia kilku.

Pokaż mimo to

avatar
1208
1155

Na półkach: ,

Cokolwiek wiesz o Watykanie na pewno nie wiesz wszystkiego.

John Thavis wie o tajemnicach Watykanu znacznie więcej niż Dan Brown, a o skandalach dowiaduje się szybciej niż sam papież. Przez trzydzieści lat przyglądał się mechanizmom działania kurii rzymskiej.

W swojej karierze odbył niezliczoną ilość nieformalnych rozmów i zakulisowych spotkań z najważniejszymi przedstawicielami Stolicy Apostolskiej. W dzienniku watykańskim odsłania sposoby funkcjonowania centralnej instytucji Kościoła katolickiego. Portretuje szare eminencje Watykanu. Udowadnia, że rzeczywistość ma niewiele wspólnego z medialnymi doniesieniami, choć bywa równie sensacyjna.

Dziennik Watykański autor napisał właśnie po to, żeby uchylić zasłonę spowijającą w dużej mierze błędnie postrzeganą instytucję Watykanu. W swojej książce przedstawia ludzka twarz Watykanu- nie tylko przytacza wyimki z dokumentów, lecz także zagłębia tajniki ment5alności królującej w kurii rzymskiej, opisuje postaci, spięcia i wpadki oraz naświetla ukryte motywy. Wyjaśnia, że afera przeciekowa była symptomatyczna- zapowiadała poważniejszy kryzys grożący Watykanowi, gdzie poszanowanie dla tradycji ściera się z próbami odnalezienia we współczesnym świecie. Ukazuje codzienne zmagania mające na celu skoordynowanie poczynań rosnącej biurokracji oraz zharmonizowanie zróżnicowanych głosów hierarchii. Daje świadectwo powolnej dezintegracji kultury obowiązując4ej na dworze papieskim. I wreszcie dowodzi, że Benedykt XVI był wszechstronnym nauczycielem wiary, który wszelako miał poczucie, że jego przesłanie religijne jest w dużej mierze ignorowane, błędy w szacunkach zaś są wyolbrzymiane przez wrogie mu mass media.

Niniejsza książka jest dokumentem, nie wytworem wyobraźni. Wydarzenia w niej opisane naprawdę miały miejsce. Narrację, w której pojawiają się odtworzone rozmowy, oparto na setkach wywiadów, zapisków, materiałów archiwalnych audio i wideo oraz własnych obserwacji autora. Wszystkie postaci, bardziej i mniej znaczące, są prawdziwe. I chociaż niektóre historie mogą się wydawać lekko surrealistyczne, to żadna z nich nie zrodziła się w wyobraźni autora. Całość stanowi rzetelną kronikę pewnego wycinka czasów na tym najdziwniejszym ze światów.

Cokolwiek wiesz o Watykanie na pewno nie wiesz wszystkiego.

John Thavis wie o tajemnicach Watykanu znacznie więcej niż Dan Brown, a o skandalach dowiaduje się szybciej niż sam papież. Przez trzydzieści lat przyglądał się mechanizmom działania kurii rzymskiej.

W swojej karierze odbył niezliczoną ilość nieformalnych rozmów i zakulisowych spotkań z najważniejszymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
1

Na półkach: ,

Genialna opowieść o życiu za Spiżową Bramą! Od wielkich afer po ciepłe, ciekawe anegdoty.

Genialna opowieść o życiu za Spiżową Bramą! Od wielkich afer po ciepłe, ciekawe anegdoty.

Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , , ,

Książka będąca reporterską kroniką pontyfikatu Benedykta XVI, pokazuje papieża jako przywódcę słabego, unikającego ludzi i świata, fatalnie komunikującego się z mediami, nie potrafiącego sprostać wyzwaniom stojącym przed kościołem. Za czasów jego pontyfikatu Watykanem wstrząsnęła seria skandali, po której papież podjął bezprecedensową decyzję o abdykacji. Książka niestety jest przegadana, autor usiłuje złapać zbyt wiele srok za ogon, niemniej to ciekawa lektura dobrze oddająca atmosferę panującą w stolicy apostolskiej.

Autor, długoletni korespondent prasy amerykańskiej w Watykanie, przedstawia stolicę apostolską nie jako ośrodka życia religijnego i duchowego ale raczej jako wielką, międzynarodową korporację (dość powiedzieć, że w administracji Watykanu pracuje ponad 3 tysiące osób),z bossem, który, jak każdy menadżer, musi podejmować istotne decyzje finansowe, personalne, dotyczące strategii rozwoju, komunikować się z mediami itd. Autor twierdzi, że Benedykt XVI (dalej BXVI) zupełnie się w tej roli nie sprawdził, i właśnie to był główny powód jego abdykacji.

Autor charakteryzuje Watykan jako instytucję w której „ brak wewnętrznej komunikacji i koordynacji działań w obrębie kurii rzymskiej, która przypomina raczej zbiór zazdrosnych o siebie biurokratycznych enklaw” i gdzie „ kardynałowie i szefowie działów zachowują się jak udzielni książęta”. Pisze dalej „w tej prawdopodobnie najbardziej zhierarchizowanej instytucji na świecie szwankuje łańcuch dowodzenia.”

Zaś BXVI to teolog, który najlepiej czuł się w ciszy biblioteki, zaś źle wśród tłumów i gwaru świata, fatalnie współpracował z mediami, poza tym brakło mu siły charakteru by zapanować nad intrygami watykańskimi i nie dopuścić do skandali, które podkopały reputację kościoła. Dość powiedzieć, że w czasie jego pontyfikatu włoscy kardynałowie niemal otwarcie walczyli ze sobą w mediach.

Może najbardziej spektakularne były wpadki medialne BXVI. I tak, w 2009r. cofnął on ekskomunikę nałożoną na lefebrystów; kilka dni wcześniej biskup lefebrysta Williamson publicznie zanegował holokaust. Decyzja BXVI wywołała szalony skandal. Autor twierdzi, że wpadka wynikła z braku śledzenia internetu przez odpowiednie służby Watykanu; trudno o większy brak profesjonalizmu.

Inną wpadką była kuriozalna wypowiedź BXVI na pokładzie samolotu lecącego do Afryki, że używanie prezerwatyw zwiększa ryzyko zachorowania na AIDS. Zresztą cała kościelna dyskusja na temat prezerwatyw robi wrażenie czystego surrealizmu.

Mamy tam więcej opisów skandali (Vatileaks, skandale gejowskie, itd.) które kompletnie podkopały autorytet BXVI, więc zdecydował się na bezprecedensową decyzję o abdykacji.

Niestety, spora częsć książki to zbiór słabo ze sobą powiązanych historyjek, ploteczek i anegdot. Dostajemy n.p. historię czołowego watykańskiego łacinnika, czy szczegółowe opisy logistyki pielgrzymek papieskich, mało to ciekawe i w sumie niepotrzebnie się w książce znalazło

Niemniej książka daje ciekawy obraz Watykanu, jako gniazda intryg i walk wewnętrznych, gdzie krzyżują się różne prywatne interesy. Dlatego warta jest przeczytania.

Książka będąca reporterską kroniką pontyfikatu Benedykta XVI, pokazuje papieża jako przywódcę słabego, unikającego ludzi i świata, fatalnie komunikującego się z mediami, nie potrafiącego sprostać wyzwaniom stojącym przed kościołem. Za czasów jego pontyfikatu Watykanem wstrząsnęła seria skandali, po której papież podjął bezprecedensową decyzję o abdykacji. Książka niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
68

Na półkach: ,

Papież przez wiele wieków żył, mieszkał i pracował w odosobnieniu. Ludzie nierzadko jedynie o nim słyszeli, a wielu z nich nie widziało go na oczy, ani razu, podczas całego swojego życia. Przełom nastąpił w XX wieku, kiedy Jan Paweł II – papież Polak wyszedł do ludzi, by nieść im Boga. Pragnął być bliżej każdego człowieka, by pokazać mu wiarę, która jest dla wszystkich, niezależnie od pochodzenia i majątku. To on jako pierwszy opuścił mury Bazyliki św. Piotra i Pawła. Lecz nie znaczy to, że razem z nim światło dzienne ujrzały wszelkie tajemnice, skrywane przez dziesiątki, czasami setki lat. Każda głowa Kościoła, nawet papież – człowiek, miała swoje tajemnice.

John Thavis, jako wieloletni dziennikarz stolicy apostolskiej, szef biura największej katolickiej agencji prasowej, człowiek, który razem z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI odwiedził ponad 60 państw z całego świata, opowiada historie, których nie powstydziłby się sam Dan Brown.

W dzisiejszym świecie, gdzie utrzymanie czegokolwiek w sekrecie staje się coraz trudniejsze, Watykan pozostaje jednym z najbardziej tajemniczych miejsc. Od zawsze fascynował, dlatego oczekiwałam błądzenia po ciemnych korytarzach Bazyliki, rozświetlania ścieżek, o których istnieniu wiedziało jedynie kilka osób. Nie przeliczyłam się.

Sama książka jest napisana dość trudnym językiem, autor używa wielu włoskich słów, jedynie sporadycznie podając ich tłumaczenia. Jednak muszę przyznać, że mające miejsca sytuacje opisuje troszcząc się o szczegóły, które nawet niewielkie, a nadają specyficznego „smaczku” całej publikacji. Czasami aż trudno uwierzyć, że dane wydarzenia miały miejsce naprawdę. Sposób, w jaki John Tavis opisuje m.in. przynależność papieża Benedykta XVI do Hitlerjugend, czy potyczkę pomiędzy Jordanią, a Izraelem o miejsce chrztu Chrystusa zachęca do dalszej lektury.

„Dziennik watykański” zrywa zasłonę przez lata wiszącą nad całą instytucją Watykanu. Odkrywa tajemnice, o których do tej pory nie mówiono. Poznajemy opinie Benedykta XVI na temat wielu spraw, które poruszał podczas wewnętrznych zebrań, a nie na wystąpieniach publicznych. Jest lekturą nie tylko dla głęboko wierzących, ale także dla ateistów. Abstrahując od religijnej strony całego przedsięwzięcia, Watykan jest także instytucją polityczną i ekonomiczną. Ciekawym doświadczeniem jest dowiedzieć się jak ona działa, niezależnie od rządu Włoszech, opierając się głównie na darowiznach wiernych oraz inwestycjach, które mogą okazać się niewypałem, jak już miało to miejsce kilka lat temu.

Myślę, że warto przeczytać „Dziennik watykański” nie tylko ze względu na informacje, których nie znajdziemy nigdzie indziej, ale także ze względu na możliwość bliższego przyjrzenia się wewnętrznym wypowiedziom ostatnich papieży, które często nie pokrywają się z tymi przedstawionymi publicznie.

Papież przez wiele wieków żył, mieszkał i pracował w odosobnieniu. Ludzie nierzadko jedynie o nim słyszeli, a wielu z nich nie widziało go na oczy, ani razu, podczas całego swojego życia. Przełom nastąpił w XX wieku, kiedy Jan Paweł II – papież Polak wyszedł do ludzi, by nieść im Boga. Pragnął być bliżej każdego człowieka, by pokazać mu wiarę, która jest dla wszystkich,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    161
  • Przeczytane
    113
  • Posiadam
    68
  • Teraz czytam
    10
  • Religia
    3
  • Ulubione
    3
  • 2017
    2
  • Publicystyka
    2
  • Reportaż
    2
  • W bibliotece
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik watykański. Władza, ludzie, polityka


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także