-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Biblioteczka
Książka opisuje konflikt ludzi z sąsiednimi rasami z punktu widzenia kosmicznego żołnierza. Autorowi udało połączyć się sporo wątków SF w jeden, spójny wszechświat. Mamy tu więc starą Ziemię i jej kolonie, wynalazki z przyszłości, broń, okręty, tajemnicze manipulacje genetyczne, cybernetyczne, wspaniałe, soczyste opisy starć batalistycznych kosmicznych marines i sił specjalnych z odmiennym od ludzi wrogiem, wreszcie międzygatunkową politykę i spiski, a do tego jeszcze wątki osobiste. Wszystko to sprawia, że książkę przeczytałem, z zapartym tchem, praktycznie za jednym zamachem.
Książka opisuje konflikt ludzi z sąsiednimi rasami z punktu widzenia kosmicznego żołnierza. Autorowi udało połączyć się sporo wątków SF w jeden, spójny wszechświat. Mamy tu więc starą Ziemię i jej kolonie, wynalazki z przyszłości, broń, okręty, tajemnicze manipulacje genetyczne, cybernetyczne, wspaniałe, soczyste opisy starć batalistycznych kosmicznych marines i sił...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12-20
Książka dobrze się czyta, dobry wstęp do cyklu, ale właściwie kończy się zanim na dobre się zacznie.
Książka dobrze się czyta, dobry wstęp do cyklu, ale właściwie kończy się zanim na dobre się zacznie.
Pokaż mimo toPoczątkowo wydawało mi się, że książka będzie szpiegowskim trailerem w świecie permanentnej inwigilacji i w pewnym sensie tak jest. Autor jednak nie spłycił tematu do zwyczajowego pościgu z wykorzystaniem cyfrowych śladów, ale wybiegł nieco do przodu poruszył kilka ważnych kwestii będących konsekwencją szerokiego udostępniania naszych danych.
Początkowo wydawało mi się, że książka będzie szpiegowskim trailerem w świecie permanentnej inwigilacji i w pewnym sensie tak jest. Autor jednak nie spłycił tematu do zwyczajowego pościgu z wykorzystaniem cyfrowych śladów, ale wybiegł nieco do przodu poruszył kilka ważnych kwestii będących konsekwencją szerokiego udostępniania naszych danych.
Pokaż mimo toAutor pokazuje jak wielką zdobyczą cywilizacyjną jest prąd, a zarazem uświadamia czytelnikowi naszą bezradność w zderzeniu z jego brakiem. Szczególnie podobał mi się początek, gdzie opisany jest sam, przedłużający się coraz bardziej, blackout i jego wpływ na losy zwykłych ludzi oraz instytucji. Trochę szkoda, że autor zburzył nieco immersję i nie pociągnął bardziej tej narracji wielowątkowej, gdzie specjaliści z różnych dziedzin dochodzi by stopniowo przyczyny awarii, ale i tak już za dużo napisałem.
Autor pokazuje jak wielką zdobyczą cywilizacyjną jest prąd, a zarazem uświadamia czytelnikowi naszą bezradność w zderzeniu z jego brakiem. Szczególnie podobał mi się początek, gdzie opisany jest sam, przedłużający się coraz bardziej, blackout i jego wpływ na losy zwykłych ludzi oraz instytucji. Trochę szkoda, że autor zburzył nieco immersję i nie pociągnął bardziej tej...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałem odsłuchując w międzyczasie utwory wspomniane w tekście. Historia grupy jest dosyć ciekawa, szczególnie początki przesiąknięte klimatem dzieci-kwiatów, wejście do grupy Gilmoura/odejście Syda, wybicie się i wielkie koncertowe show. Później mamy wątek związany z Watersem: animozje wynikające z różnicy w wizji artystycznej, przerośnięte ego/depresję i w końcu rozpad grupy. Wreszcie ponowne zejście zespołu bez Watersa i wydanie dwóch ostatnich płyt. Końcówka książki dotyczy karier solowych muzyków i traci sporo tempa, ale i bohaterowie zestarzeli się i w niczym nie przypominają nastolatków pokolenia lat 60-tych z początkowych kart.
Książkę przeczytałem odsłuchując w międzyczasie utwory wspomniane w tekście. Historia grupy jest dosyć ciekawa, szczególnie początki przesiąknięte klimatem dzieci-kwiatów, wejście do grupy Gilmoura/odejście Syda, wybicie się i wielkie koncertowe show. Później mamy wątek związany z Watersem: animozje wynikające z różnicy w wizji artystycznej, przerośnięte ego/depresję i w...
więcej mniej Pokaż mimo toSądząc po zaproponowanych scenariuszach zajęć książka na pewno będzie pomocna dla nauczycieli, pedagogów, wychowawców etc., którzy zawodowo stykają się z grupami młodzieży, co nie znaczy, że indywidualny rodzic też nie znajdzie czegoś dla siebie. Temat seksualności w kontekście dojrzewania jest ujęty fachowo, w szerokim spektrum. Autorka w wielu miejscach przedstawia zagadnienia z punktu widzenia dzieci/nastolatków i podpowiada jak omawiać z nimi zagadnienia związane z płcią w odpowiedni i zrozumiały dla nich sposób.
Sądząc po zaproponowanych scenariuszach zajęć książka na pewno będzie pomocna dla nauczycieli, pedagogów, wychowawców etc., którzy zawodowo stykają się z grupami młodzieży, co nie znaczy, że indywidualny rodzic też nie znajdzie czegoś dla siebie. Temat seksualności w kontekście dojrzewania jest ujęty fachowo, w szerokim spektrum. Autorka w wielu miejscach przedstawia...
więcej mniej Pokaż mimo toZbiór opowiadań zawiera w sobie wszystkie opowiadania z przeczytanego przeze mnie wcześniej tomiku Historia Twojego Życia więc tak naprawdę to za wiele lektury nie było. Akurat 3 brakujące opowiadania dotyczą determinizmu w kontekście podróży w czasie. Po przeczytaniu Historii... byłem pod wrażeniem różnorodności tematyki, a tu takie monotematyczne zaskoczenie, ale historie ciekawe i trzymają poziom.
Zbiór opowiadań zawiera w sobie wszystkie opowiadania z przeczytanego przeze mnie wcześniej tomiku Historia Twojego Życia więc tak naprawdę to za wiele lektury nie było. Akurat 3 brakujące opowiadania dotyczą determinizmu w kontekście podróży w czasie. Po przeczytaniu Historii... byłem pod wrażeniem różnorodności tematyki, a tu takie monotematyczne zaskoczenie, ale historie...
więcej mniej Pokaż mimo toDawkins na początku odziera religię z jej nimbu niczym manekina sklepowego z ubrań. Krzyczy: "Patrzcie na ten zimny oszukańczy plastik!". Ale to jeszcze nic. Na koniec pierwszego rozdziału wyciąga skrzynkę narzędziową, a następnie powoli, systematycznie, z żelazną logiką rozbiera tego manekina śrubka po śrubce, aż nie pozostaje z niego nic oprócz kupy bezładnych cząstek.
Dawkins na początku odziera religię z jej nimbu niczym manekina sklepowego z ubrań. Krzyczy: "Patrzcie na ten zimny oszukańczy plastik!". Ale to jeszcze nic. Na koniec pierwszego rozdziału wyciąga skrzynkę narzędziową, a następnie powoli, systematycznie, z żelazną logiką rozbiera tego manekina śrubka po śrubce, aż nie pozostaje z niego nic oprócz kupy bezładnych cząstek.
Pokaż mimo toUwielbiam Asimova, ale Nemezis skończyłem dopiero za drugim podejściem. Wydaje się, że postać Fishera miała w zamyśle autora spajać dwa wątki, ale wyszło to delikatnie mówiąc mało przekonywująco. Mogło by być świetne opowiadanie, a jest słaba jak na umiejętności autora powieść.
Uwielbiam Asimova, ale Nemezis skończyłem dopiero za drugim podejściem. Wydaje się, że postać Fishera miała w zamyśle autora spajać dwa wątki, ale wyszło to delikatnie mówiąc mało przekonywująco. Mogło by być świetne opowiadanie, a jest słaba jak na umiejętności autora powieść.
Pokaż mimo toKlasyka space opery. Konflikt Republiki Królestwem nabiera rozmachu co jest okazją do przedstawienia walki nie tylko na poziomie pojedynczych okrętów, ale także strategii walki całych flot o rozbudowane przestrzennie systemy. Dodatkowo mamy jeszcze bardzo ciekawe wątki polityczne, a nawet wątek romantyczny. Fabuła jest na tyle rozbudowana, że szkoda, że Weber nie rozwinął bardziej niektórych wątków i nie zamknął całości w dwóch tomach.
Klasyka space opery. Konflikt Republiki Królestwem nabiera rozmachu co jest okazją do przedstawienia walki nie tylko na poziomie pojedynczych okrętów, ale także strategii walki całych flot o rozbudowane przestrzennie systemy. Dodatkowo mamy jeszcze bardzo ciekawe wątki polityczne, a nawet wątek romantyczny. Fabuła jest na tyle rozbudowana, że szkoda, że Weber nie rozwinął...
więcej mniej Pokaż mimo toPoczątek jest świetny. Ciekawe kulturowo cywilizacje, dobrze zarysowany konflikt, wyraziści bohaterowie ich motywy. I nagle kiedy już wszystkie figury są rozstawione autor próbuje nieco przetrzymać czytelnika za pomocą serii nie racjonalnych posunięć i następujących po nich nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności. Trochę przekombinowane to wszystko i mało wiarygodne, niemniej jednak czyta się dobrze i trzyma w napięciu.
Początek jest świetny. Ciekawe kulturowo cywilizacje, dobrze zarysowany konflikt, wyraziści bohaterowie ich motywy. I nagle kiedy już wszystkie figury są rozstawione autor próbuje nieco przetrzymać czytelnika za pomocą serii nie racjonalnych posunięć i następujących po nich nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności. Trochę przekombinowane to wszystko i mało wiarygodne,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-09
Niesamowita wizja społeczeństwa przyszłości, w którym każdy jest szczęśliwy na swoim miejscu w szeregu. Momentami śmieszna, a momentami ocierająca się o makabreskę podróż indywidualisty przez konformistyczny świat.
Niesamowita wizja społeczeństwa przyszłości, w którym każdy jest szczęśliwy na swoim miejscu w szeregu. Momentami śmieszna, a momentami ocierająca się o makabreskę podróż indywidualisty przez konformistyczny świat.
Pokaż mimo to
Książka jest kontynuacją Wojny Starego Człowieka. W obliczu zdrady ważnego naukowca siły specjalne chwytają się brzytwy i próbują przywrócić do życia zapisany stan umysłu uciekiniera. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planem. Czy nowy członek sił specjalnych zdoła odkryć zaszytą w nim tajemnicę i zdąży zapobiec nadchodzącej wojnie? A może to jednak osobowość zdrajcy i jego motywy zdołają przekonać go do sabotażu?
Książka jest kontynuacją Wojny Starego Człowieka. W obliczu zdrady ważnego naukowca siły specjalne chwytają się brzytwy i próbują przywrócić do życia zapisany stan umysłu uciekiniera. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planem. Czy nowy członek sił specjalnych zdoła odkryć zaszytą w nim tajemnicę i zdąży zapobiec nadchodzącej wojnie? A może to jednak osobowość zdrajcy i...
więcej Pokaż mimo to