Opinie użytkownika
Kłamstwo.
Czasem w białych rękawiczkach, jak wtedy, gdy próbujesz się wymknąć z nudnej imprezy wymawiając się bólem głowy. Albo gdy wylewnie dziękujesz babci, która na święta obdarowała Cię paskudną figurką do postawienia na półce.
Kiedy indziej „czarne”, służące ochronie własnego interesu, jak wtedy, gdy pracownik wypiera się sprzedania konkurencji poufnych danych firmy,...
Przypomnij sobie swoje ulubione morderstwa z kryminałów. Jakie one będą? Czy ich sprawcą będzie głęboko zaburzona fanka Annie Wilkes z Misery? Wykwintny acz mrożący krew w żyłach kanibalizm dr. Lectera? A może skusisz się raczej na starego dobrego Kubę Rozpruwacza i wilgotne, brudne, słabo oświetlone uliczki XIX wiecznego Londynu?
Powróć pamięcią do tej jednej, wybranej...
W XIX wieku niemiecki filozof Fryderyk Nietzche odważnie stwierdza, że Bóg umarł. Jego przekonanie wesprze wiek XX, pełny totalitaryzmów, naznaczony niezrozumiałą eksplozją śmierci. Ogłuszony złem człowiek z jednej strony odrzuci niesprawdzającego się boga, z drugiej – wciąż będzie poszukiwał odpowiedzi na swoje pytania, czegoś większego niż on. Dającego szansę, nadzieję,...
więcej Pokaż mimo toZdaje się, że kryminały mają się na polskim rynku wydawniczym co najmniej dobrze. Po wysypie autorów skandynawskich, coraz częściej na półkach spotkamy Niemców (jak recenzowana już przeze mnie Nele Neuhaus), Francuzów, dobrze mają się też Rosjanie czy Amerykanie. Mamy też oczywiście naszych rewelacyjnych przedstawicieli gatunku – dopiero co Krajewski wydał kolejną książkę a...
więcej Pokaż mimo to
Są takie reportaże, które sprawiają, że łapiesz się za głowę. Pełny zadziwienia, niedowierzania, mrużysz oczy bo trudno Ci uwierzyć, że coś takiego może mieć miejsce. Wysilasz cały swój umysł tylko po to, by spróbować w jakikolwiek sposób ogarnąć prezentowaną przez autora rzeczywistość. Czasem się nie udaje.
Są takie reportaże, które sprawiają, że łapiesz się za serce. To...
Prawda Was Wyzwoli
Kilka rzeczy, które musimy sobie wyjaśnić na samym początku.
Nie czytam Książkowej Serii XXI wieku, to jest Gry o Tron, więc zagryzanie palców w oczekiwanie na kolejny tom, który ma się pojawić w nieokreślonej bliżej przyszłości jest mi obce.
Ostatnio na kontynuację z zapartym tchem czekałam, gdy wychodził Harry Potter. Uznajcie więc, że było to...
Wyraża więcej, niż tysiąc słów...
Co? Tym razem nie słynna kokosowa pralinka, a mina Maćka, kiedy zobaczył, co tym razem zabieram do kasy w księgarni. Przedłużająca się cisza a po niej wymowne, lekko przeciągnięte pytanie:
Aniu...[pełna napięcia muzyka, za chwilę zamordują Joffrey'a] czy możesz mi powiedzieć, dlaczego kupiłaś książkę o penisach?
A co ja miałam niby...
Największe marzenie człowieka? Kreacja ex nihilo. Nic tak nie zbliża do Stwórcy, nic tak nie uzurpuje jego miejsca jak stworzenie czegoś z pustki. Wyciągnięcie z otchłani ku świetle, ku życiu, ku istnieniu.
Poród zdaje mi się być trochę zbliżonym doświadczeniem. Taką sytuacją graniczną, gdzieś z przełomu śmierci i życia, gdzie nagle z ciała rodzi się ciało. Staje się,...
Okładka z gatunku tych mrocznych. Klimat jak w „Bezsennych Środach” na WielkiBuk.com. Wysoki fotel, niepokojące, pnące się i dziwacznie powyginane konary drzewa rodem z opowieści grozy. Ogromny fotel a przed nim stoi ciemnowłosa, poważna, ubrana w czarną sukienkę z białym kołnierzem i mankietami dziewczynka. U jej stóp obowiązkowy czarny kot, a nad nią złowieszcze...
więcej Pokaż mimo to
Recenzowanie klasyki nie jest wbrew pozorom takie łatwe.
Jaki bowiem klucz zastosować? Podług jakich kryteriów oceniać język, kwiecisty i pełny nieużywanych już konstrukcji? Jak opiniować fabułę, kiedy toczy się ona spokojnym, obyczajowym rytmem, wypełniona konwenansami i natchniona myślą epoki? Co sądzić o bohaterach, którzy poddani moralności swoich czasów powściągają...
Żyjemy w świecie opowieści. Historii. Narracji. Tworzymy je sami i otrzymujemy od innych. Pochłonięci przez historię, opowiadamy ją dalej. Tweetujemy, wrzucamy post na Facebooku, opowiadamy znajomym z pracy i uczelni. Temat ciśnie nam się na usta, wypływa samoistnie, wyrywa się, by iść w świat dalej. Płoniemy naszą opowieścią. Rozentuzjazmowani, o błyszczących oczach,...
więcej Pokaż mimo to
Minimalistyczna okładka – białe tło, a na nim czarny kształt przypominający zaczesaną na bok fryzurę. Do tego krótkie “On wrócił” tworzące wzór charakterystycznego wąsa. Już wiadomo.
On wrócił. On, czyli Adolf Hitler.
Timur Vermes jest niemieckim pisarzem, ghost writerem. Na debiut (pod swoim nazwiskiem) wybiera fabułę, której tematyka niejedną osobę mogłaby przyprawić o...
Kto lubi makabrę, ręka w górę!
Wszyscy lubią. Ludzkość naturalnie lgnie do wszelkiego rodzaju dziwaczności, makabry, tragizmu. Krwi, potu i łez. Wcześniej publiczne egzekucje i operacje, dzisiaj drastyczne zdjęcia z wypadków i ze stołów operacyjnych. Nie czas i miejsce na to, by dyskutować o indywidualnych poziomach wrażliwości czy też otępieniu wrażliwości społecznej....
Czytam dobre książki.
Może i nie jestem skromna ale co tam. Dlaczego miałabym być, skoro to prawda? W naturalny sposób wychwytuje w księgarniach dna i kilometry mułu, odsiewam je z mojego pola widzenia zakupowego, przerzucając na czarną listę “uwaga, grozi szczękościskiem”. Moje lektury co prawda nie są zawsze na takim samym poziomie, rozpiętość gatunkowa obejmuje...
Druga dekada XXI wieku przyniosła nam kilka dobrych rzeczy. Dobrodziejstwo nr 1: pokonaliśmy przeziębienie. Nigdy więcej niewyraźnie wyglądających ludzi sięgających po żółte tabletki, nigdy więcej zasmarkanych przedszkolaków kichających specjalnie na dentystów, próbujących rozewrzeć dzieciom szczęki. Dobrodziejstwo nr 2: zniknął rak. Jedna z najbardziej przerażających...
więcej Pokaż mimo to
Pamiętacie, co wtedy robiliście?
Wtedy, kiedy podano pierwsze informacje o samolocie wbitym w brzozę?
Ja pamiętam. Moja mama leżała w łóżku z przeziębieniem, robiłam jej herbatę. W pewnym momencie usłyszałam, jak woła, żebym natychmiast przyszła do sypialni. A tam telewizor już buczał o katastrofie.
Ponoć najlepiej "chwytają" książki wydane po śmierci autora. Owiane...
Opublikowane na: http://wstawtytul.wordpress.com/2014/01/22/czas-zniw-samantha-shannon/
W ostatnich latach w literaturze okołofantastycznej było już chyba wszystko. Wampiry? Było! Wilkołaki? Było. Zmiennokształtni? Było. Zombie? Anioły i demony w różnych konfiguracjach? Było. Niebotycznie bogaci dwudziestokilkulatkowie o romantyczno-pikantnej naturze i mrocznej jak papa na...
http://wstawtytul.wordpress.com/2013/12/20/triumfwoli
Interesujesz się historią XX wieku? Totalitaryzmami? II wojną światową? A może po prostu kiedyś liznąłeś/liznęłaś trochę historii? Niezależnie od wybranej opcji, mam wrażenie, że pewnie kiedyś ta myśl pojawiła się w twojej głowie. Zagadka, paradoks tak dziwaczny i tak brzemienny w skutki jednocześnie. Pytanie, na...
http://wstawtytul.wordpress.com/2013/12/09/czas-kobiet/
Jest coś fascynującego w Rosji. Nie wiem do końca, czy to jakaś słowiańska dusza się we mnie odzywa i szuka pokrewieństwa z narodem, z którym zapewne więcej nas łączy niż dzieli, czy może znów wyszło zamiłowanie do okresu II wojny światowej i powojennego. Nie mam pojęcia. Wiem tylko, że w “Czasie kobiet” Jeleny...
http://wstawtytul.wordpress.com/2013/11/28/czas-zmierzchu/
"Wiedza jest wyrokiem"
-Tak bardzo mam ochotę przeczytać jakąś dobrą prozę, jakieś fantasy… – zamarudziłam, korzystając z chwili przerwy w żywym nurcie ludzi odwiedzających nasze stoisko na FALKONIE, lubelskim konwencie fantastyki. Maciek spojrzał na mnie z powątpiewaniem, zapewne wspominając te sześć tomiszczy...