Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkiem fajnie się to czytało, chociaż fabuła pozostawia wiele do życzenia, nie do końca to się wszystko sklejało, wiele aspektów było znacznie przerysowanych. Nie do końca moja bajka, ale myślę ze książka ta znajdzie wielu fanów. Nie polecam ale tez nie odradzam.

Całkiem fajnie się to czytało, chociaż fabuła pozostawia wiele do życzenia, nie do końca to się wszystko sklejało, wiele aspektów było znacznie przerysowanych. Nie do końca moja bajka, ale myślę ze książka ta znajdzie wielu fanów. Nie polecam ale tez nie odradzam.

Niestety do Diany Gabaldon to się nie umywa. Ot takie sobie opowiadanko początkującej pisarki, takie własnie wrażenie odniosłam. Słabe językowo , ale być możne to kwestia tłumaczenia, trudno powiedzieć , nie czytałam oryginału. Nie polecam,

Niestety do Diany Gabaldon to się nie umywa. Ot takie sobie opowiadanko początkującej pisarki, takie własnie wrażenie odniosłam. Słabe językowo , ale być możne to kwestia tłumaczenia, trudno powiedzieć , nie czytałam oryginału. Nie polecam,

Cudowna, warta każdej poświęconej jej minuty. Mimo ciężkiego tematu jakim jest choroba dziecka, pełna optymizmu, ciepła i pogody ducha. Gorąco polecam.

Cudowna, warta każdej poświęconej jej minuty. Mimo ciężkiego tematu jakim jest choroba dziecka, pełna optymizmu, ciepła i pogody ducha. Gorąco polecam.

Dobra aczkolwiek jak na mój gust nieco przesłodzona.

Dobra aczkolwiek jak na mój gust nieco przesłodzona.

Jakbym czytała książkę napisaną przez moja 14 letnią córką i to w fazie napięcia przedmiesiączkowego. Nie wiadomo o co tak naprawdę chodzi , irytująca do bólu, szkoda czasu.

Jakbym czytała książkę napisaną przez moja 14 letnią córką i to w fazie napięcia przedmiesiączkowego. Nie wiadomo o co tak naprawdę chodzi , irytująca do bólu, szkoda czasu.

Nie dałam rady poddałam się. Chyba robię się za stara na tego typu książki. Nic tu nie trzymało się kupy, a do tego sama historia..... po prostu brak słów. Moim zdaniem strata czasu.

Nie dałam rady poddałam się. Chyba robię się za stara na tego typu książki. Nic tu nie trzymało się kupy, a do tego sama historia..... po prostu brak słów. Moim zdaniem strata czasu.

Lekka i przyjemna, pełna dowcipnych dialogów. W sam raz na wieczorną rozrywkę.

Lekka i przyjemna, pełna dowcipnych dialogów. W sam raz na wieczorną rozrywkę.

Przyjemna lektura na jeden wieczór.

Przyjemna lektura na jeden wieczór.

Rewelacyjna. Sięgając po ta książkę sadziłam ,że będzie to kolejna młodzieżówka fantasy ,jakich ostatnio wiele pojawia się na ryku. Nic bardziej mylnego, mimo iż główna bohaterka ma dopiero 16 lat. Książka jest świetnie skonstruowana, bohaterowie są wyraziści, ale nie przywiązujcie się do nich zbytnio, bo autor nie ma litości. Akcja jest wartka i pełna nieprzewidywalnych zwrotów , a zakończenie tej części - rewelacyjne, " o córki" tego się nie spodziewałam.
Gorąco polecam.

Rewelacyjna. Sięgając po ta książkę sadziłam ,że będzie to kolejna młodzieżówka fantasy ,jakich ostatnio wiele pojawia się na ryku. Nic bardziej mylnego, mimo iż główna bohaterka ma dopiero 16 lat. Książka jest świetnie skonstruowana, bohaterowie są wyraziści, ale nie przywiązujcie się do nich zbytnio, bo autor nie ma litości. Akcja jest wartka i pełna nieprzewidywalnych...

Chyba jestem za stara na tego typu książki. Nie była ona ani zabawna, ani ciekawa. Tak naprawdę nie wiem co to było, ale zdecydowanie nie trafiło w moje gusta czytelnicze. Nie udzielił mi się ogólny zachwyt dotyczący tej powieści.
To zdecydowanie nie moja bajka.

Chyba jestem za stara na tego typu książki. Nie była ona ani zabawna, ani ciekawa. Tak naprawdę nie wiem co to było, ale zdecydowanie nie trafiło w moje gusta czytelnicze. Nie udzielił mi się ogólny zachwyt dotyczący tej powieści.
To zdecydowanie nie moja bajka.

Rewelacyjna, trafia do moich ulubionych podobnie jak i autorka,
Gorąco polecam,

Rewelacyjna, trafia do moich ulubionych podobnie jak i autorka,
Gorąco polecam,

Pani VI Keeland zaskakuje mnie coraz bardziej z książki na książkę.Tworzy ciekawych , charyzmatycznych bohaterów, jej historie są pełne pasji i dynamiki. to porcja na prawdę dobrego new adult.

Pani VI Keeland zaskakuje mnie coraz bardziej z książki na książkę.Tworzy ciekawych , charyzmatycznych bohaterów, jej historie są pełne pasji i dynamiki. to porcja na prawdę dobrego new adult.

Muszę przyznać, że ta książka zrobiła na mnie dużo lepsze wrażenie, niż Szeptucha. Na szczęście główna bohaterka nie jest , aż tak irytująca , jak to miało miejsce w cylu "Kwiat Paproci" i dzięki temu da się to czytać i to z ciekawością. Szacun dla autorki za wyobraźnię. Podoba mi się wykreowana przez nią, nieco ironiczna, wizja Piekła i Nieba. Na pewno sięgnę po kontynuacje.

Muszę przyznać, że ta książka zrobiła na mnie dużo lepsze wrażenie, niż Szeptucha. Na szczęście główna bohaterka nie jest , aż tak irytująca , jak to miało miejsce w cylu "Kwiat Paproci" i dzięki temu da się to czytać i to z ciekawością. Szacun dla autorki za wyobraźnię. Podoba mi się wykreowana przez nią, nieco ironiczna, wizja Piekła i Nieba. Na pewno sięgnę po...

4 gwiazdki tylko i wylącznie za siegnięcie do mitologi słowiańskiej. Koncepcja Polski będącej Wielkim Księstwem, która nie przyjęła chrztu, też ciekawa, gdyby coś z nią zrobiono!I to by było na tyle, reszta to paplanina głupiutkiej i irytujacej głównej bohaterki. Jak bym czytała ksiażkę napisaną przez dziecko.

4 gwiazdki tylko i wylącznie za siegnięcie do mitologi słowiańskiej. Koncepcja Polski będącej Wielkim Księstwem, która nie przyjęła chrztu, też ciekawa, gdyby coś z nią zrobiono!I to by było na tyle, reszta to paplanina głupiutkiej i irytujacej głównej bohaterki. Jak bym czytała ksiażkę napisaną przez dziecko.

O ile Vicious mnie zaciekawił to niestety kontynuacja historii opowiadająca o Rosie - siostrze Mille już nie. Taki odgrzewany kotlet, scenariusz z góry znany wiec nic mnie nie zaskoczyło, styl podobny wiec niestety tylko 5 *i to na wyrost.
Można przeczytać, ale szału nie ma.

O ile Vicious mnie zaciekawił to niestety kontynuacja historii opowiadająca o Rosie - siostrze Mille już nie. Taki odgrzewany kotlet, scenariusz z góry znany wiec nic mnie nie zaskoczyło, styl podobny wiec niestety tylko 5 *i to na wyrost.
Można przeczytać, ale szału nie ma.

Świetna książka. Wciągnęła mnie na całego, a w tym nurcie, to już rzadkość, bo wszystko już było i niełatwo zaciekawić czytelnika.
O niebo lepsza od "Bully", chociaż tematyka podobna to wykończenie o wiele lepsze i dojrzalsze.
Polecam

Świetna książka. Wciągnęła mnie na całego, a w tym nurcie, to już rzadkość, bo wszystko już było i niełatwo zaciekawić czytelnika.
O niebo lepsza od "Bully", chociaż tematyka podobna to wykończenie o wiele lepsze i dojrzalsze.
Polecam

Ja chyba po prostu lubię styl pisania Abbi. Pochłonęłam obie jej nadmorskie serie i fajnie było spotkać się tym razem już z dziećmi moich ulubionych bohaterów. Nie ma tu nic odkrywczego, niczym nie zaskakuje, ale ja i tak spędziłam miły wieczór przy lekturze kolejnej książki Abbi.

Ja chyba po prostu lubię styl pisania Abbi. Pochłonęłam obie jej nadmorskie serie i fajnie było spotkać się tym razem już z dziećmi moich ulubionych bohaterów. Nie ma tu nic odkrywczego, niczym nie zaskakuje, ale ja i tak spędziłam miły wieczór przy lekturze kolejnej książki Abbi.

Rewelacyjna kontynuacja cyklu "Ember in the ashes". Moim zdaniem , dużo lepsza od pierwszej części. Świetnie skonstruowana fabuła, nieprzewidywalna, pełna napięcia i nagłych zwrotów akcji. Wielowymiarowi bohaterowie, którzy ewoluują wraz z powieścią, nie ma tu czarno- białych schematów, każdy popełnia błędy i musi liczyć się z ich konsekwencjami. Trójstronna narracja poszerza perspektywę i pozwala nam lepiej zrozumieć co się dzieje. Dodanie Heleny jako kolejnego narratora było świetnym zabiegiem.
Rewelacyjna dawka fantasy poprzeplatana mitologią Bliskiego Wschodu. Moim zdaniem jedna z lepszych książek tego typu, jakie ostatnio czytałam. Z niecierpliwością czekam na kolejna cześć i muszę przyznać, że nie mam bladego pojęcia jak autorka dalej pokieruje historią, liczę ze po raz kolejny mnie zaskoczy.
Gorąco polecam.

Rewelacyjna kontynuacja cyklu "Ember in the ashes". Moim zdaniem , dużo lepsza od pierwszej części. Świetnie skonstruowana fabuła, nieprzewidywalna, pełna napięcia i nagłych zwrotów akcji. Wielowymiarowi bohaterowie, którzy ewoluują wraz z powieścią, nie ma tu czarno- białych schematów, każdy popełnia błędy i musi liczyć się z ich konsekwencjami. Trójstronna narracja...

Bardzo fajna książka , chociaż muszę przyznać, że rozkręcała się powoli, ale jak już dotarła do punktu zwrotnego, to wszystko nabrało takiego tempa , że z niecierpliwością przewracałam kartki. Był to istny rollercoaster, nieustanne zwroty akcji i kolejne niespodziewane przeszkody z jakimi musieli sobie radzić bohaterowie. Oj działo się działo.Teraz nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po drugi tom , aby zobaczyć co teraz zrobi Kaz i jego ekipa.... ci którzy czytali wiedzą o co o mi chodzi.

Bardzo fajna książka , chociaż muszę przyznać, że rozkręcała się powoli, ale jak już dotarła do punktu zwrotnego, to wszystko nabrało takiego tempa , że z niecierpliwością przewracałam kartki. Był to istny rollercoaster, nieustanne zwroty akcji i kolejne niespodziewane przeszkody z jakimi musieli sobie radzić bohaterowie. Oj działo się działo.Teraz nie pozostaje nic innego...

Naiwnie sądziłam , że może dalej będzie lepiej i kolejna historia o charyzmatycznej Baileay będzie lepsza, niestety moja naiwność po raz kolejny została ukarana.

Naiwnie sądziłam , że może dalej będzie lepiej i kolejna historia o charyzmatycznej Baileay będzie lepsza, niestety moja naiwność po raz kolejny została ukarana.