-
ArtykułyHeather Morris pozdrawia polskich czytelnikówLubimyCzytać3
-
ArtykułyTajemnice Wenecji. Wokół „Kochanka bez stałego adresu” Carla Fruttera i Franca LucentiniegoLubimyCzytać2
-
ArtykułyA.J. Finn po 6 latach powraca z nową książką – rozmowa z autorem o „Końcu opowieści”Anna Sierant1
-
ArtykułyZawsze interesuje mnie najgorszy scenariusz: Steve Cavanagh opowiada o „Adwokacie diabła”Ewa Cieślik1
Biblioteczka
2014-02
2013-11
Antyutopie są niezwykłe. Jest w nich coś takiego, co sprawia, iż mam ochotę je czytać, poznawać dalsze losy i zakończenie. Być może posiadają one pewną tajemnicę,ciekawość i to "zło" wśród ludzi i zobaczenie do czego potrafią być zdolni. Poznanie jak wygląda kolejne przyszłe społeczeństwo całkowicie zdominowane. O emocjach w takim gatunku trudno jest mówić jednoznacznie.
W trakcie czytania tej książki,przerażało mnie wiele momentów. Jednym z nich było ciągłe dążenie do idealnej szczęśliwości. Wszelkie ważne wartości, uznawane były za "stare" a więc niepotrzebne i zakłócające szczęśliwość. Kolejnym szokującym momentem był sposób w jaki ludzie powstawali. Jak przydzielano ich do kategorii ludzkiej oraz jak wyglądała u nich lekcja o rodzinie. Tłumaczenie czym ta rodzina jest. Godne podziwu były działania osoby,która wszystkiego świadoma próbowała coś zmienić .
Być może ta książka jest pewnego rodzaju przestrogą na przyszłość na temat idealnego szczęści, którego nie ma. W każdym bądź razie uważam ją za powieść genialną i na pewno długo o niej nie zapomnę.
Antyutopie są niezwykłe. Jest w nich coś takiego, co sprawia, iż mam ochotę je czytać, poznawać dalsze losy i zakończenie. Być może posiadają one pewną tajemnicę,ciekawość i to "zło" wśród ludzi i zobaczenie do czego potrafią być zdolni. Poznanie jak wygląda kolejne przyszłe społeczeństwo całkowicie zdominowane. O emocjach w takim gatunku trudno jest mówić jednoznacznie. ...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-04
Ta książka jest dziwna.Taka była moja pierwsza,kiedy skończyłam ją czytać.Uważam że nie jest to powieść dla tych,którzy chcą czegoś lekkiego aby się zrelaksować.Fabuła jest niebanalna i dramatyczna,że raczej dobra dla tych,którzy chcą ją poznać nie bojąc się smutnych momentów.
Cały nastrój jest taki delikatny i nostalgiczny.I właśnie to mi się podobało,że po mimo iż akcja rozwija się powoli,zawiera wiele smutnych scen to jednak wciąga!. Chciałam kontynuować tą historię i zobaczyć co będzie dalej,aż do ostatniej kartki i udało się!. Sami bohaterowie na pewno mnie w tym przekonali.Są dosyć skomplikowani,próbują odnaleźć szczęście i miłość.Jakże im trudno to wykonać,na skutek skomplikowanych relacji jakie mają i wydarzeń z którymi muszą się zmagać.Nie jest to łatwe ale po części takie jest życie .. nie łatwe.
Ta książka jest dziwna.Taka była moja pierwsza,kiedy skończyłam ją czytać.Uważam że nie jest to powieść dla tych,którzy chcą czegoś lekkiego aby się zrelaksować.Fabuła jest niebanalna i dramatyczna,że raczej dobra dla tych,którzy chcą ją poznać nie bojąc się smutnych momentów.
Cały nastrój jest taki delikatny i nostalgiczny.I właśnie to mi się podobało,że po mimo iż akcja...
2014-06
Po raz kolejny Martin mnie nie zawiódł. Kiedy skończyłam czytać książkę to śmiało mogę powiedzieć,że jestem bardzo zafascynowana fabułą i kolejnych części nie pominę. Podobno jest to jedna z bardziej emocjonalnych części.Nie wiem jeszcze jakie są kolejne ale ta na pewno budzi mieszane emocje.
Uwielbiam tego autora za świat jaki stworzył.Dawne czasy,które można sobie wyobrazić i wielowątkowa fabuła postaci,dzięki czemu nie jest to nudne.Bohaterowie nie są monotonni, oni ciągle się zmieniają na gorszych lub lepszych.Na skutek różnych wydarzeń ich osobowość staje się dojrzalsza lub infantylna.To postacie skomplikowane a ich wzajemne relacje są trudne. Oczywiście takie cechy jak zazdrość,chęć zemsty występują tam zawsze i to już dziwi.Powoli przybywa nowych ludzi i znów poznajemy kolejne wątki i wydarzenia. Autor bardzo dobrze wszystko przemyślał i dopracował, dzięki czemu zawsze znajdzie się jakiś powód ,aby się czymś zachwycić.
Wiele razy zastanawiałam się czy chciałabym żyć w takim świecie.Świecie intryg,smoków,walk,uczt,królów,romansów rycerzy i zabaw.Z jednej strony przeżywałabym masę przygód,poznałabym co znaczy prawdziwa odwaga,silna wola,determinacja i dobre jedzenie :).
Z drugiej strony strach o własne życie byłby ogromny.Bowiem w każdej chwili ktoś mógłby mnie zabić a nawet najlepszy przyjaciel zdradzić.
Tam nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro.Najlepszą zasadą jest ufanie tylko samemu sobie i liczenie tylko na siebie.Ludzie są okrutni,świat jest zły,wszystko jest jedną wielką niewiadomą i właśnie dlatego tak to uwielbiam!.
Po raz kolejny Martin mnie nie zawiódł. Kiedy skończyłam czytać książkę to śmiało mogę powiedzieć,że jestem bardzo zafascynowana fabułą i kolejnych części nie pominę. Podobno jest to jedna z bardziej emocjonalnych części.Nie wiem jeszcze jakie są kolejne ale ta na pewno budzi mieszane emocje.
Uwielbiam tego autora za świat jaki stworzył.Dawne czasy,które można sobie...
2014-10
2014-09
I tak dzięki tej książce zaciekawiła mnie alchemia. Przyznam,że to dość niezwykłe by po jednym dziele zapoznać się z tyloma interesującymi rzeczami. Nie dość ,że fabuła jest wciągająca i klimatyczna to na dodatek usłyszałam o osobach takich jak: Giordano Bruno,John Dee,Giulio Camillo i wielu innych. Dowiedziałam się o Pałacu Pamięci i w życiu bym nie pomyślała, iż coś takiego mogłoby istnieć ( jeżeli tak rzeczywiście było).
Główny bohater ma za zadanie odnaleźć zaginionego syna milionera. Ponieważ potrafi on wnikać w umysły innych ludzi uważa się, że bez problemu sobie poradzi. Choć początkowo próbuje odmówić to kiedy nachodzi go wizja zaginionego zafascynowany i zaciekawiony spełnia prośbę. I tak oto poznaje siostry Monk. Piękne, inteligentne kobiety.Potomkinie słynnego alchemika, które same ową alchemię praktykują. Tak zaczyna się zabawa. Jak ona się skończy? Kto wygra? Jaka jest prawda?. Cały urok powieści polega na magi i tajemnicy. Czytelnik kiedy poznaje dziwne informacje to z niecierpliwością czyta dalsze losy,aby poznać wszystkie sekrety. Nie jest to łatwe bo nie od razu się o nich dowiaduje a każdy rozdział co raz bardziej zaskakuje i dostarcza nowe wiadomości.
Moje wrażenia są bardzo pozytywne. Nie ma tu nic do czego mogłabym się przyczepić.Żałuje,że już to skończyłam. Z pewnością przeczytam kolejne dzieła autorki jeżeli uda mi się na takie natrafić.
I tak dzięki tej książce zaciekawiła mnie alchemia. Przyznam,że to dość niezwykłe by po jednym dziele zapoznać się z tyloma interesującymi rzeczami. Nie dość ,że fabuła jest wciągająca i klimatyczna to na dodatek usłyszałam o osobach takich jak: Giordano Bruno,John Dee,Giulio Camillo i wielu innych. Dowiedziałam się o Pałacu Pamięci i w życiu bym nie pomyślała, iż coś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-06-01
Książka pokazująca w jaki sposób zmienia się natura ludzka , kiedy nagle traci kontakt z cywilizacją . Uważam że warto to przeczytać
Książka pokazująca w jaki sposób zmienia się natura ludzka , kiedy nagle traci kontakt z cywilizacją . Uważam że warto to przeczytać
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW bardzo ciekawy sposób napisana . Na pewno kiedyś do niej jeszcze wrócę .
W bardzo ciekawy sposób napisana . Na pewno kiedyś do niej jeszcze wrócę .
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nareszcie przeczytałam znaną książkę Orwella. Po zakończeniu mam mieszane uczucia, gdyż z jednej strony momentami powieść mnie nudziła,to z drugiej szokowała i ciekawiła co będzie dalej.
Jeżeli chodzi o głównego bohatera to cały czas mu kibicowałam i podziwiałam. Ponieważ mało jest takich ludzi jak on, czyli odważnych i chętnych, aby przeciwstawić się złu otaczającego świata. Co do owego "zła" w książce jest to władza i to ona rządziła światem.Nie ważne było dobro ludzkości bo niby po co?. To władza wiedziała wszystko najlepiej i to ona usiłowała wykreować świat oparty na nienawiści,bólu i strachu. Ważne wartości stanowiły przeszkodę w podporządkowywaniu ludzi,dlatego usiłowano je wyeliminować.
Akcja utworu odbywa się w pewnej Oceanii w której władzę sprawuje Partia. Swą potęgę pokazuje na każdym kroku w postaci plakatów i teleekranów.Świat ludzi jest ograniczony, ponury a schematyczne czynności stanowią codzienność.To partia decyduje o tym co ludzie mają robić.To ona nakazuje co należy chwalić a co tępić za wszelką cenę.Ludzie nie mają tam prawa głosu i wyboru. Nie wolno im mówić,pisać a nawet myśleć o rzeczach,które uważane są za niestosowane i zakazane.Nie istnieją takie słowa jak "wolność" "równość","miłość","demokracja","pożądanie" zamiast tego zastępuje się je słowami: "nienawiść","strach","ból","niewola"i "ignorancja"a najważniejszą osobą jest "Wielki Brat"i to on jest "bóstwem" wszystkiego.
Całokształt książki ma charakter pesymistyczny. Pokazuje nam w jaki sposób może rozwijać się system(nawet w roku 20..). Uważam,że Orwell w doskonały sposób pokazuje człowieka,jako istotę niezwykle kruchą oraz podatną na manipulację, jeżeli zna się odpowiednie sposoby. Po części jest to przerażające ale jakże i prawdziwe. Bo czyż na co dzień też nie jesteśmy w pewien sposób manipulowani?za pomocą różnych środków?. Tak,ta książka na pewno pozwala bliżej się nad tym zastanowić.
Nareszcie przeczytałam znaną książkę Orwella. Po zakończeniu mam mieszane uczucia, gdyż z jednej strony momentami powieść mnie nudziła,to z drugiej szokowała i ciekawiła co będzie dalej.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeżeli chodzi o głównego bohatera to cały czas mu kibicowałam i podziwiałam. Ponieważ mało jest takich ludzi jak on, czyli odważnych i chętnych, aby przeciwstawić się złu otaczającego...