rozwiń zwiń
Kidaya

Profil użytkownika: Kidaya

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
166
Przeczytanych
książek
299
Książek
w biblioteczce
18
Opinii
212
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 28 cytatów
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , ,

Kiedy tylko zaczęłam czytać "Buszującego..." już po dwóch kartkach nie mogłam odpędzić się od pytań "Serio? To jest ta wybitna klasyka, o której ludzie tyle gadają? Na pewno czytam dobrą książkę?". Przeszkadzał mi głównie język powieści. Przeszkadzał mi główny bohater. Od początku wiedziałam, że go nie polubię. I faktycznie go nie polubiłam. I faktycznie też infantylny nieraz język niemiłosiernie mnie irytował. Dlaczego więc zdecydowałam się dać tej książce hojne 8/10 i zaszufladkować do "ulubionych"? Bo do mnie cholernie trafiła. Swoją prostotą, swoją naturalnością, ukazaniem pewnych życiowych prawd, o których istnieniu zawsze zdawałam sobie sprawę, ale jakoś nigdy nie mówiłam na głos. Ta książka otworzyła mi oczy.
Rozumiem też, dlaczego niektórym ludziom może się nie podobać. Że nudna jak flaki z olejem. Że bohater arogancki i irytujący. Że zakończenie jakieś takie nijakie. Że w ogóle to w tej fabule nic się nie dzieje, poza wyrażaniem buntu i ciągłym narzekaniem na świat.
Tak, to wszystko prawda o tej książce. Ale dla mnie to właśnie czyni ją wyjątkową. Mam wrażenie, że mogłabym wymienić więcej jej wad, niż zalet, a mimo to nie zmieni to mojej opinii o tym dziele. Po prostu trafiło mnie w serce. Tak już z niektórymi książkami jest. "Buszującego w zbożu" można albo kochać albo nienawidzić. Jeśli ktoś po przeczytaniu tej książki, nie odczuje żadnych emocji i pozostanie względem niej obojętny, to szczerze, osobiście uważam, że coś z nim jest mocno nie tak.

Kiedy tylko zaczęłam czytać "Buszującego..." już po dwóch kartkach nie mogłam odpędzić się od pytań "Serio? To jest ta wybitna klasyka, o której ludzie tyle gadają? Na pewno czytam dobrą książkę?". Przeszkadzał mi głównie język powieści. Przeszkadzał mi główny bohater. Od początku wiedziałam, że go nie polubię. I faktycznie go nie polubiłam. I faktycznie też infantylny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Naprawdę nie rozumiem fenomenu tej ksiązki. Jak dla mnie była zbyt sztuczna zapewne przez język, jakim została napisana. Nie znalazłam takiego dialogu, w którym nie byłoby choć jednej niezwykle błyskotliwej sentemcji, co naprawdę dawało dziwny efekt. Przecież nikt na codzień tak się nie wypowiada, a już zwłaszcza przeciętny do bólu nastolatek, którego zachowania nijak miały się do sposobu, w jaki przedstawione były jego myśli. Miałam wrażenie, jakby sam autor zapomniał, że pisze książkę z perspektywy szesnastolatka, a nie filozofa-mysliciela. Taki zabieg pasował mi jedynie do jego nauczyciela - Naiwniaka, który swoją drogą był postacią bardzo schematyczną.
Sama historia też jest banalna. Spodziewałam się wielkiej miłości, a dostałam jedynie zauroczenie w kolorze włosów wybranki głównego bohatera... Opisy jego uczuć do Beatrice były niezwykle wyolbrzymione, co dawało komiczny efekt, biorąc pod uwagę fakt, że nawet nigdy z nią nie rozmawiał. Jednak ta chora obsesja do dziewczyny wiele nauczyła go o tym, czym jest miłość i może nawet podobałaby mi się ta książka, gdyby nie była tak bardzo przewidywalna, bo od połowy zaczęło dziać się dokładnie to samo, co wyobrazilam sobie w mojej głowie.
Mimo wszystko "Biała jak mleko..." nie zasługuje na niską ocenę, bo nie jest książką wybitnie złą. Po prostu do mnie nie trafiła, mimo że miała kilka naprawdę godnych uwagi cytatów. Ale w ogólnym odbiorze dla mnie jest zbyt sztuczna i przewidywalna. Dobra dla młodych czytelników lub tych, którzy dopiero odkrywają literaturę, bo dla czytelników, którzy już wiele w życiu przeczytali, nie będzie niczym odkrywczym, gdyż jest oparta na znanych już nam schematach.

Naprawdę nie rozumiem fenomenu tej ksiązki. Jak dla mnie była zbyt sztuczna zapewne przez język, jakim została napisana. Nie znalazłam takiego dialogu, w którym nie byłoby choć jednej niezwykle błyskotliwej sentemcji, co naprawdę dawało dziwny efekt. Przecież nikt na codzień tak się nie wypowiada, a już zwłaszcza przeciętny do bólu nastolatek, którego zachowania nijak miały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ludzie mówią, że nie należy oceniać książki po okładce. W tym przypadku, to nie okładka przyciągnęła mnie do przeczytania "Dziewczyny z zegarem zamiast serca", ale sam tytuł właśnie. I z przykrością stwierdzam, ale w całej tej książce to chyba właśnie ten tytuł spodobał mi się najbardziej.
Po dość ciekawym opisie oczekiwałam równie ciekawej, wciągającej historii. Mimo tego, że powieść jest stosunkowo krótka i pisana prostym, zrozumiałym językiem, to nie była dla mnie jakoś szczególnie wciągająca. Może właśnie chodzi o tę prostotę. A może o narrację trzecioosobową, której z książki na książkę staję się coraz mniejszą fanką, bo towarzyszy jej znacznie mniej emocji i tylko nielicznym udaje się za jej pomocą dobrze te emocje ukazać.
Pomysł na fabułę był dość ciekawy, ale wykonanie marne. Denerwowała mnie tytułowa dziewczyna, czyli Liana i denerwowała mnie naiwność i łatwowierność głównego bohatera, czyli George'a. Ja rozumiem, że te dwadzieścia lat temu mógł być szaleńczo zakochany. Rozumiem też, że po upływie tych dwudziestu lat wciąż myślał o Lianie, bo ,jakby nie było, była ona jego pierwszą prawdziwą miłością, a te w pewnym sensie zostają z nami na całe życie. Nie rozumiem natomiast dlaczego tak łatwo jej zaufał i był gotów poświęcić własne bezpieczeństwo, a nawet życie dla niej, skoro wiedział jaką mroczną ma za sobą przeszłość. Odezwała się do niego po dwudziestu latach milczenia tylko po to, aby wyświadczył jej pewną przysługę związaną z kupą pieniędzy, a on bez wahania właściwie zgodził się i nie widział początkowo w tym nic podejrzanego. Ba! Nawet łudził się na to, że ich romans mógłby być kontynuowany...
Zakończenie też mnie dobiło. I to chyba właśnie ono zdecydowało o tym, że daję tej książce tak niską ocenę.
Ogólnie nie polecam, ale też nie zniechęcam. To, że mnie wiele rzeczy w tej książce się nie podobało, przez co zniknęło całe napięcie i ekscytacja tym, co będzie dalej, które powinny towarzyszyć przy czytaniu tego rodzaju literatury, nie znaczy, że inni odbiorą tę książkę podobnie. Myślę, że "Dziewczyna z zegarem zamiast serca" może się podobać czytelnikom mało wymagającym i niewybrednym, czyli nie mnie niestety.

PS. Może nie znam się za bardzo na bostońskich zwyczajach, ale wydaje mi się, że wsiadanie po pijaku za kierownicę nie jest czymś normalnym, a w książce zdarzało się to nagminnie, a bohaterowie w ogóle nie zawracali sobie tym głowy... I nie mówię tu o małym piwku, tylko dość sporej jednak dawce alkoholu... Wiem, wiem. Maruda ze mnie. Ale musiałam o tym wspomnieć xD

Ludzie mówią, że nie należy oceniać książki po okładce. W tym przypadku, to nie okładka przyciągnęła mnie do przeczytania "Dziewczyny z zegarem zamiast serca", ale sam tytuł właśnie. I z przykrością stwierdzam, ale w całej tej książce to chyba właśnie ten tytuł spodobał mi się najbardziej.
Po dość ciekawym opisie oczekiwałam równie ciekawej, wciągającej historii. Mimo tego,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kidaya

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [8]

John Green
Ocena książek:
7,2 / 10
14 książek
0 cykli
3680 fanów
Lauren Oliver
Ocena książek:
7,6 / 10
18 książek
2 cykle
948 fanów
Michael Grant
Ocena książek:
7,9 / 10
18 książek
4 cykle
570 fanów

Ulubione

Éric-Emmanuel Schmitt Oskar i pani Róża Zobacz więcej
Jodi Picoult Bez mojej zgody Zobacz więcej
Cassandra Clare Mechaniczny anioł Zobacz więcej
Stephen King Christine Zobacz więcej
Lauren Kate Upadli Zobacz więcej
Michael Grant Faza pierwsza: Niepokój Zobacz więcej
Cassandra Clare Mechaniczny anioł Zobacz więcej
Cassandra Clare Mechaniczny anioł Zobacz więcej
Michael Grant Faza czwarta: Plaga Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Phyllis Christine Cast Zdradzona Zobacz więcej
Phyllis Christine Cast Wybrana Zobacz więcej
Piotr C. Brud Zobacz więcej
Richard Paul Evans Michael Vey. Więzień celi 25 Zobacz więcej
Lauren Myracle W śnieżną noc Zobacz więcej
Lauren Kate Zakochani Zobacz więcej
Piotr C. Brud Zobacz więcej
Jakub Żulczyk Ślepnąc od świateł Zobacz więcej
Richard Paul Evans Michael Vey. Więzień celi 25 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
166
książek
Średnio w roku
przeczytane
14
książek
Opinie były
pomocne
212
razy
W sumie
wystawione
160
ocen ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
991
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
15
minut
W sumie
dodane
28
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]