Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Będę politycznie poprawna: autor zraził mnie do siebie tą książką jeszcze nim miałam okazję poznać jego szkolenia

Będę politycznie poprawna: autor zraził mnie do siebie tą książką jeszcze nim miałam okazję poznać jego szkolenia

To bardziej praca badawcza, coś na wzór pracy doktoranckiej lub magisterskiej, z przytoczonymi cytatami z innych książek i dużą ilością danych, tabelek, analiz. Są też przykładowe ćwiczenia do dla osób pracujących z grupami ludzi z tego typu problemami. Zwykły człowiek, który będzie chciał coś dla siebie wyciągnąć z książki może się zrazić, gdyż wiele nie wyniesie. Pozycja bardzo dobra dla grupy docelowej - terapeuci, lekarze, ale nie dla osób które szukają pomocy.

To bardziej praca badawcza, coś na wzór pracy doktoranckiej lub magisterskiej, z przytoczonymi cytatami z innych książek i dużą ilością danych, tabelek, analiz. Są też przykładowe ćwiczenia do dla osób pracujących z grupami ludzi z tego typu problemami. Zwykły człowiek, który będzie chciał coś dla siebie wyciągnąć z książki może się zrazić, gdyż wiele nie wyniesie. Pozycja...

Książkę czytało sie szybko i przyjemnie choć były momenty, które przeskakiwalam bo męczyły zbyt długie opisy tego samego. Książka pokazuje polskie realia, Polska mentalność i nasze podejście do życia - wkurzanie sie na wszystko i z byle powodu, karmienie sie furia, dodawanie energii przez gniew a jednoczesne wyniszczanie sie nim.
Fajna, ale bardziej podobała mi sie poprzednia książka tej autorki- Kobieta dość doskonała

Książkę czytało sie szybko i przyjemnie choć były momenty, które przeskakiwalam bo męczyły zbyt długie opisy tego samego. Książka pokazuje polskie realia, Polska mentalność i nasze podejście do życia - wkurzanie sie na wszystko i z byle powodu, karmienie sie furia, dodawanie energii przez gniew a jednoczesne wyniszczanie sie nim.
Fajna, ale bardziej podobała mi sie...

Książka napisana trochę w formie pamiętnika, pamiętnika 3 kobiet, poukładanych niechronologicznie, więc należy zwracać uwagę na daty. Zwykle unikam tego typu książek, nie dosyć, że pamiętnik to jeszcze miks 3 osób, powroty do przeszłości, nie koniecznie to mój ulubiony typ książek. Jednak ta książka bardzo mnie wciągnęła, nie potrafiłam przerwać czytania i odłożyć ją na kolejną wolną chwilę na czytanie. Kilka razy zatrzymywałam się na dłużej, by pomyśleć, przemyśleć i wyciągnąć jak najwięcej dla siebie. A o czym pomyśleć? O tym jak inni ludzie potrafią nami manipulować, jak można drugiemu człowiekowi coś wmówić, wzbudzać poczucie winy, być złym, ale kreować się na silnego. O tym jak trudno wyjść z nałogu, jak można się uzależnić od drugiej osoby i o tym jak bardzo żyjemy życiem innych.
Książka do przeczytania dla każdego, do ostatniego momentu tak naprawdę nie wiadomo co, kto i dlaczego. Mnie bardzo zaciekawiła i dała kilka chwil na przemyślenie spraw, które każdy człowiek powinien przerobić w swojej głowie.

Książka napisana trochę w formie pamiętnika, pamiętnika 3 kobiet, poukładanych niechronologicznie, więc należy zwracać uwagę na daty. Zwykle unikam tego typu książek, nie dosyć, że pamiętnik to jeszcze miks 3 osób, powroty do przeszłości, nie koniecznie to mój ulubiony typ książek. Jednak ta książka bardzo mnie wciągnęła, nie potrafiłam przerwać czytania i odłożyć ją na...

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce zatrzymać klienta na dłużej, kto chce zdobyć wyznawców swojego produktu, kto chce wprowadzić jakiś powiew świeżości do swojego biznesu. Lojalność 3.0 to baza inspiracji, przykładów i analiz przypadków jak stworzyć coś co da Ci lojalnych Klientów.
To nie suchy poradnik, po przeczytaniu tej książki chce się zacząć działać od razu, bez czekania, a z głowy lecą setki pomysłów.
Oczywiście podane tu przykłady są z zagranicy, ale tak opisane, że łatwo przełożyć je na nasz rynek i mniejsze budżety.

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce zatrzymać klienta na dłużej, kto chce zdobyć wyznawców swojego produktu, kto chce wprowadzić jakiś powiew świeżości do swojego biznesu. Lojalność 3.0 to baza inspiracji, przykładów i analiz przypadków jak stworzyć coś co da Ci lojalnych Klientów.
To nie suchy poradnik, po przeczytaniu tej książki chce się zacząć działać od razu, bez...

Staram się nie żałować niczego w życiu, jednak teraz żałuję, żałuję, że tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki. Pochłonęła mnie całkowicie i uświadomiła rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia lub nie chciałam mieć. Sama walczę z nałogiem- palenie - i wiele wspólnego znalazłam z bohaterką książki.
Polecam ją każdemu, kto ma doczynienia z jakimś nałogiem (sam lub ma kontakt z osobą uzależnioną), a także wszystkim pozostałym - każdy nałóg to choroba, tak naprawdę nieuleczalna, a każdy kto ją zaleczył, zasługuje na wielkie brawa, docenienie i przytulenie. Bo to walka nie tylko z nałogiem, ale też z samym soba i resztą świata.

Staram się nie żałować niczego w życiu, jednak teraz żałuję, żałuję, że tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki. Pochłonęła mnie całkowicie i uświadomiła rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia lub nie chciałam mieć. Sama walczę z nałogiem- palenie - i wiele wspólnego znalazłam z bohaterką książki.
Polecam ją każdemu, kto ma doczynienia z jakimś nałogiem...

Dawno nie czytałam tak rewelacyjnej książki! Nie jestem molem książkowym i nie pamiętam kiedy jakaś książka mnie tak wciągnęła jak ta, tak że zarywałam dla niej noce! A w dodatku poszłam na spotkanie autorskie - nie chodze na takie spotkania z braku czasu (tu odwołałam wszystko co musiałam zrobić by móc pójść posłuchać Sylwii).

Książka jest napisana lekkim, zabawnym językiem, przez co bardzo dobrze się ją czyta. Poważne tematy są przedstawione w taki sposób, że nie męczą i nie smucą. Jeden wątek tak płynnie przechodzi w drugi, że ma się wrażenie, że książka byla napisana na jednym tchu - autorka siadła, zaczęła pisać i nie odeszła póki nie skończyła.

Kobieta dość doskonała to obraz polskiej kobiety, od urodzenia do starości, stereotypów i mentalności (całego polskiego społeczeństwa). Tego co nas blokuje, tego co w nas siedzi, tego czego się boimy albo na co się nie zgadzamy, a jednak to jest bo jest. Pokazuje naszą głupotę, a także niemoc. Naszą mądrość i przebiegłość, przykryte pod tym co wypada, nie wypada, jak powinno być i czego nie można.

I to nie jest poradnik profeministyczny, to opis życia większości polskich kobiet.

Daje do myślenia, daje kopa do wzięcia się w garść i działania :)

Dawno nie czytałam tak rewelacyjnej książki! Nie jestem molem książkowym i nie pamiętam kiedy jakaś książka mnie tak wciągnęła jak ta, tak że zarywałam dla niej noce! A w dodatku poszłam na spotkanie autorskie - nie chodze na takie spotkania z braku czasu (tu odwołałam wszystko co musiałam zrobić by móc pójść posłuchać Sylwii).

Książka jest napisana lekkim, zabawnym...

Książkę pożyczyła mi koleżanka, znaczy przyniosla i powiedziała: musisz ją przeczytać. Tytuł trochę mnie przeraził, nie wiedziałam czego się spodziewać, a raczej spodziewałam się wodolejstwa i takiego małego prania mózgu. Z drugiej strony byłam bardzo ciekawa, dlaczego tak zachwyciła moją znajomą, że aż mi ją przyniosła. Obiecałam przeczytać, przeczytałam i nie żałuje.
Spodobała mi się bardzo, nawet mimo tytułu. I choć z kilkoma rzeczami, które są tam opisane, nie zgadzam sie absolutnie, to każdy powinien ją przeczytać, bez znaczenia czy ma problemy z samoakceptacją czy nie. Po prostu autorka zwraca uwagę na rzeczy, których na co dzień nie zauważamy lub pomijamy, traktując je jako mało istotne i nie mające na nas żadnego wpływu.
Podoba mi się bardzo jej układ: problem, opisanie go, przedstawienie na przykładach, wytłumaczenie dlaczego tak postępujemy, jakie z tego mamy korzyści i jak im zaradzić, jeśli rzeczywiście nam to przeszkadza lub w jakimś tam stopniu nas blokuje lub trzyma w 1 miejscu uniemożliwiając rozwój.
Rozdziały, które najmocniej zapadły mi w pamięć to ten o poczuciu winy, o trwaniu w przeszłości i potrzebie aprobaty.
Naprawdę polecam do niej zajrzeć i przeczytać choć kilka rozdziałów, które są dla Ciebie ważne z jakiegoś względu.

Książkę pożyczyła mi koleżanka, znaczy przyniosla i powiedziała: musisz ją przeczytać. Tytuł trochę mnie przeraził, nie wiedziałam czego się spodziewać, a raczej spodziewałam się wodolejstwa i takiego małego prania mózgu. Z drugiej strony byłam bardzo ciekawa, dlaczego tak zachwyciła moją znajomą, że aż mi ją przyniosła. Obiecałam przeczytać, przeczytałam i nie...

Często kupuję różne audiobooki i ebooki, gdy są w promocji i kosztują naprawdę niewiele. Jeśli książka bardzo mnie zainteresuje i mi się spodoba wówczas kupuję papierową wersję. Tak było też tym razem, zakupiłam za kilkanaście złotych audiobooka, jednak tej pozycji nie zakupię w formie papierowej. Nie dlatego, że była zła lub nieciekawa, absolutnie nie, po prostu nie czuję takiej potrzeby. Fajnie się słuchało Pani Klaudii, głos ma bardzo przyjemny, podaje fajne przykłady i bardzo życiowe, a więc jest też praktyka a nie tylko teoria. Ponadto historia anioła wysłanego na misję na ziemię i przygotowywanego do tego bardzo przypadła mi do gustu. Ćwiczenia też były fajne. Jednak nie znalazłam tu niczego nowego, czego gdzieś już bym nie czytała, nie wiedziała lub nie słyszała. Stąd nie kupię wersji papierowej.
Jednak jeśli wcześniej nie czytałaś tego typu ksiązek to polecam Ci ją jak najbardziej :)

Często kupuję różne audiobooki i ebooki, gdy są w promocji i kosztują naprawdę niewiele. Jeśli książka bardzo mnie zainteresuje i mi się spodoba wówczas kupuję papierową wersję. Tak było też tym razem, zakupiłam za kilkanaście złotych audiobooka, jednak tej pozycji nie zakupię w formie papierowej. Nie dlatego, że była zła lub nieciekawa, absolutnie nie, po prostu nie czuję...

Kupując tą książkę miałam pewne obawy co w niej będzie. Z jednej strony zaciekawił mnie tytuł i opis, z drugiej strony obawiałam się, ze to będzie mocne promowanie siebie i hejtowanie innych "coachów'. Trochę tak było, jednak w bardzo wyważony, wesoły i moim zdaniem mądry sposób. Obawy były jeszcze większe z uwagi na to, że znam osobiście autora i go lubię, więc jeśli książka by mi się nie spodobała to nie glupio byloby mi ją krytykować publicznie ;) Czasem lepiej przemilczeć niż robic sobie wrogów lub sprawiać przykrość osobom, które się lubi.
Na szczęście krytykować nie muszę. Książkę bardzo dobrze mi się czytało. Nie czytam zbyt szybko, a tą książkę przeczytałam w 1 wieczór. Fajne jest w niej to, że porusza naprawdę ważne tematy, ale przekazane one są w lekki, czasami zabawny sposób. Z wieloma rzeczami się zgadzam, na wiele rzeczy zwrócil mi uwagę, wiele rzeczy wyjął z głowy- wiedziałam o tym, ale nie byłam tego świadoma.
Podsumowując: w dzisiejszych czasach wiele osób chce zarobić na naszej bezradności, zagubieniu, problemach, Artur w zabawny sposób pokazuje na co zwracać uwagę i co kilka razy przemyśleć niż damy się zrobić w bambuko ;)

Kupując tą książkę miałam pewne obawy co w niej będzie. Z jednej strony zaciekawił mnie tytuł i opis, z drugiej strony obawiałam się, ze to będzie mocne promowanie siebie i hejtowanie innych "coachów'. Trochę tak było, jednak w bardzo wyważony, wesoły i moim zdaniem mądry sposób. Obawy były jeszcze większe z uwagi na to, że znam osobiście autora i go lubię, więc jeśli...

Początek książki bardzo mi się spodobał, przez to porównanie dziecka do niezapisanej karty, na której w trakcie dorastania inni zapisują swoje oczekiwania. Jednak im głębiej w las książka zaczęła mnie męczyć, język zaczął robić się coraz bardziej niezrozumiały, co krok pojawiał się Bóg i medytacja, oświecenie, uwolnienie....Taka religijna fantastyka to dla mnie. Liczyłam na to, że jednak coś z tej książki wyciągnę dla siebie i czytałam do końca, ale im dalej brnęłam, tym bardziej się męczyłam.
Nie mój typ literatury i przekazu.

Początek książki bardzo mi się spodobał, przez to porównanie dziecka do niezapisanej karty, na której w trakcie dorastania inni zapisują swoje oczekiwania. Jednak im głębiej w las książka zaczęła mnie męczyć, język zaczął robić się coraz bardziej niezrozumiały, co krok pojawiał się Bóg i medytacja, oświecenie, uwolnienie....Taka religijna fantastyka to dla mnie. Liczyłam na...

Książkę czytałam z ogromnym zainteresowaniem. Co jakiś czas w głowie zapalałam mi się lampka- tak, to prawda, tak to może działać! Jednak gdy przeszłam do ćwiczeń i próby wdrożenia metody Kaizen do własnego życia napotkałam duży problem: jak rozdzielic to co chcę osiągnąć na tak małe kroki? Czy wdrożenie Kaizen do mojego zycia też mam rozdzielić na małe kroki, bo to wygląda na duży problem?
Idea bardzo przypadła mi do gustu i chyba wierzę w metodę Kaizen, teraz tylko zostaje mi znalezienie sposobu na wdrożenie jej do własnego życia, bo ja niestety jestem z tych co chcą za dużo na raz i w efekcie albo nie osiągają tego, albo się poddają albo chodzą sfrustrowani i zmęczeni.

Książkę czytałam z ogromnym zainteresowaniem. Co jakiś czas w głowie zapalałam mi się lampka- tak, to prawda, tak to może działać! Jednak gdy przeszłam do ćwiczeń i próby wdrożenia metody Kaizen do własnego życia napotkałam duży problem: jak rozdzielic to co chcę osiągnąć na tak małe kroki? Czy wdrożenie Kaizen do mojego zycia też mam rozdzielić na małe kroki, bo to wygląda...

Jestem pod wrażeniem, mimo że do jej przeczytania podchodziłam jak do jeża. Bałam się naukowego bełkotu, psychologicznego języka i słów, których rozszyfrować można tylko przy pomocy encyklopedii. Bałam się nudy, zasypiania przy czytaniu i porzucenia lektury w połowie.
Myliłam się! Ksiązka mimo "naukowego" charakteru naprawdę wciąga! Czyta się, czyta i trudno odłożyć ją na półkę by pójśc spać. Napisana przyjaznym językiem, intersująco, a naukowe pojęcia są wytłumaczone na przykładach. Nie znajdziesz tu za wiele standardowych definicji, nie nauczysz się ich na pamięc, ale zrozumiesz je dzięki wielu przykładom z życia.
Podane jest tu kilka technik wywierania wpływu na ludzi, o których niby wiemy, ale nie zawsze zdajemy sobie z nich sprawę. Warto wiedzieć jak sprzedawcy i marketerzy kombinują by nas omotać. Z drugiej strony warto dowiedzieć się, jeśli jest się sprzedawcą, co działa na ludzi i jakich technik spróbować.
Na końcu każdego rozdziału jest podsumowanie i kilka ćwiczeń, ktore pozwolą utrwalić nowe informacje.
Oczywiście było kilka mniej ciekawych momentów, które przeskoczyłam, ale ja tak zawsze mam ;)

Jestem pod wrażeniem, mimo że do jej przeczytania podchodziłam jak do jeża. Bałam się naukowego bełkotu, psychologicznego języka i słów, których rozszyfrować można tylko przy pomocy encyklopedii. Bałam się nudy, zasypiania przy czytaniu i porzucenia lektury w połowie.
Myliłam się! Ksiązka mimo "naukowego" charakteru naprawdę wciąga! Czyta się, czyta i trudno odłożyć ją na...

lekka książka o miłości i jedzeniu, o tym jak nasze uczucia i stan ducha przenikają do potraw, które gotujemy, niesamowicie wciągająca i warta uwagi

lekka książka o miłości i jedzeniu, o tym jak nasze uczucia i stan ducha przenikają do potraw, które gotujemy, niesamowicie wciągająca i warta uwagi

lekka, zabawna, wciągająca :) taka akurat do poczytania w czasie podróży komunikacją do pracy

lekka, zabawna, wciągająca :) taka akurat do poczytania w czasie podróży komunikacją do pracy

rewelacja! wciąga i do końca nie wiadomo: kto, co kiedy i gdzie

rewelacja! wciąga i do końca nie wiadomo: kto, co kiedy i gdzie

Jak dla mnie o wiele lepsza od częsci pierwszej, choć w sumie można powiedzieć, że to praca porównawcza badań na temat małżeństwa ;) może dlatego tak mnie wciągnęła ;)

Jak dla mnie o wiele lepsza od częsci pierwszej, choć w sumie można powiedzieć, że to praca porównawcza badań na temat małżeństwa ;) może dlatego tak mnie wciągnęła ;)

Ciężko czytało mi się tę książkę, jakoś mnie nie wciągnęła, nie czułam tego czegoś co kazało mi zarwać noc by wiedzieć więcej, dojść do końca, poznać całą historię

Ciężko czytało mi się tę książkę, jakoś mnie nie wciągnęła, nie czułam tego czegoś co kazało mi zarwać noc by wiedzieć więcej, dojść do końca, poznać całą historię

Zagmatwana, jak większość książek autorki, jednak ta co krok mnie rozśmieszała. Lekka, wesoła, taka do snu.

Zagmatwana, jak większość książek autorki, jednak ta co krok mnie rozśmieszała. Lekka, wesoła, taka do snu.

Świetna książka, naprawdę wciąga. Lubię większość książek p. Chmielewskiej, ale nie wszystkie mnie tak wciągnęły jak ta. Oczywiście lekka, o wesołej i zagmatwanej fabule. Polecam

Świetna książka, naprawdę wciąga. Lubię większość książek p. Chmielewskiej, ale nie wszystkie mnie tak wciągnęły jak ta. Oczywiście lekka, o wesołej i zagmatwanej fabule. Polecam