Opinie użytkownika
Szybkie streszczenie dla chcących przeczytać:
Książka zasadniczo nie zawiera fabuły, jedynie szczegółówe opisy różnych zajawek diuka Jana (literatura, malarstwo, jedzonko, alkohole, rośliny oraz, oczywiście, dekoracja wnętrz)
Porada:
Miejcie odpaloną przeglądarkę, by wyszukiwać choćby obrazy, które kontempluje des Esseintes.
Life goal:
Zrozumieć wszystkie...
Rozumiem, że można upatrywać się w tej lekturze pewnego rodzaju usprawiedliwień autora, lecz nie umniejsza to jej znakomitości.
Pokaż mimo toChoć wydanie jest przebrzydkie, Thorsen zrobił niesamowitą robotę. Świetny warsztat, wspaniała narracja o "geniuszu"/geniuszu. Dobre, ale i refleksyjne (w moim wypadku przynajmniej) czytadło.
Pokaż mimo toNiezbyt popularny dramat, z którym jednak warto się zapoznać, choćby dlatego, że pokazuje odmienne oblicze "mitycznego" powstania styczniowego.
Pokaż mimo toNiby nic odkrywczego, a jednak często takie odnosiłam wrażenie. Chciałabym móc wyryć sobie w sercu wiele logicznych wniosków, do których doszedł Markiewicz. Życzę sobie pamiętać o nich przy każdej rozmowie. Zdaje się, że, choć autor mówi głównie o polityce, przedłożone prawidłowości można używać jako wskazówki do wyborów życia codziennego.
Pokaż mimo toMam wrażenie, że już się trochę zestarzała, choć czytało się niewątpliwie przyjemnie. Nie wyczułam jednak żadnego punktu kulminacyjnego czy większych emocji. Dosyć znudzony bohater przerzucił na mnie swoją nudę. Uważam natomiast, że niezwykle ciekawe były wątki dotyczące Huysmansa i przemyśleń na jego temat, które potrafiły wywołać nawet błahostki. Nieźle obrazuje to pewną...
więcej Pokaż mimo toTę szybką podróż odbywałam długo, z gęstymi przerwami na oddech i przemyślenie goryczy. Dziwne doświadczenie, które zapewne bardziej doceniłby ktoś obeznany w muzyce i języku niemieckim.
Pokaż mimo to
Lektura, która podobała mi się ponadprzeciętnie. Zakochałam się na nowo w południowej Francji, rozmarzyłam się, przeżywałam razem z autorem. Pod koniec tylko byłam delikatnie znużona.
*Czytając, nieustannie martwiłam się tymi minimalistycznymi wstawkami o Basi. (Niemniej jednak byłam przekonana o ich miłości)
Niezwykłe te "Szkice piórkiem".
Ale nic złego nie ma w przeciętności! Zdecydowanie odmóżdżająca i całkiem zabawna. Serduszkuję.
Pokaż mimo to
Przyznaję się, że nie doczytałam do końca. Niestety gdzieś poza połową zrezygnowałam, miałam dość tego tonu.
Jednak to jedna z oryginalniejszych pozycji, które obdarzyłam uwagą. ;)
Uważam, że to dobra książka, choć nie podobała mi się na moim standardowym poziomie "podobania się". Brak akcji zastąpiły wszelkie przemyślenia bohaterki, które wywracały moje wnętrzności, powodując przedziwne stany emocjonalne. Przyznam się, że nie jestem pewna co autorka miała na myśli, pisząc tę powieść. Po prostu miłość do książek? Nie sądzę. Nie wiem. Po prostu nie...
więcej Pokaż mimo toLektura na całe życie. Mistycznym przeżyciem było dotarcie do przesłania, w którym całkowicie się odnajduję. Coś niesamowitego.
Pokaż mimo toW wydaniu, które wypożyczyłam z biblioteki znajdowały się opowiadania "Czarny koktajl" oraz "Ale karuzela!".
Pokaż mimo toTen utwór Orwella poleciło mi kilku znajomych. Początkowo świat przedstawiony wzbudził we mnie gwałtowną odrazę. Obudził poczucie niezgody i tym samym uzależnił od siebie. Kartki same przesuwały się pomiędzy palcami. Niesamowite. Straszne. Świetne. Okropne.
Pokaż mimo to