-
Artykuły
Ojcowie w literaturze, czyli świętujemy Dzień OjcaKonrad Wrzesiński29 -
Artykuły
Rękopis „Chłopów” Władysława Stanisława Reymonta na liście UNESCOAnna Sierant3 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 21 czerwca 2024LubimyCzytać579 -
Artykuły
Wejdź do świata, który przyspiesza bicie serca. Najlepsze kryminały w StorytelLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-09
2024-01-22
2024-01-07
2024-01-11
2023-12-23
2023-12-18
2023-12-06
2023-11-24
2023-11-08
2023-10-28
2023-10-19
2023-10-03
2023-07-21
Średnio pamiętam tę część, bo skończyłam ją już jakiś czas temu i przez to, że wysłuchałam jej w formie audiobooka, to sporo detali mi umknęło.
Na pewno nie dzieje się tu bardzo dużo. Książka skupia się raczej na życiu Niny pod dachem Aleksa, jej wzdychaniu do niego oraz pojawiającego się na horyzoncie widma powstania. Jest też oczywiście zła żona wujka, która go nie kocha i korzysta z uroków życia na prawo i lewo, ale nie chce oddać wolności Aleksowi. Co gorsza, okazuje się, że Paula go szantażuje i w przypadku jej śmierci (nieważne z jakiego powodu) władze rosyjskie otrzymają donos na Aleksa, w którym będzie opisany jego udział w spisku, którego był częścią jeszcze jako rosyjski oficer.
A propos rosyjskiego oficera, to pojawia się tutaj również Wielenin, chociaż nie na długo. Nina nadal czuje do niego dziwny pociąg, ale obawia się tego uczucia i nie chce mu dojść do głosu. Poza tym przecież jest nieprzytomnie zakochana w Aleksie.
Jeśli chodzi o relację jej i Aleksa, to w pewnym momencie Nina wyznaje mu swoje uczucia i od tej chwili pozwalają sobie na trochę więcej (oczywiście nie wychodzą poza pocałunki). Nadal jednak mam z nim problem. Aleks jest chłodny i opanowany. Mam wrażenie, że Nina jest dla niego ładną laleczką, którą trzeba się zaopiekować, a którą być może kiedyś, po śmierci Pauli, będzie mógł się pochwalić. Zachowuje się trochę jak pies ogrodnika - z jednej strony nie może (albo nie chce) z nią być, a z drugiej nie chce jej oddać komuś innemu.
Nina jest nadal tą samą głupiutką, naiwną panienką. Ale czego innego się spodziewać po 16-letniej dziewczynie wychowanej w taki, a nie inny sposób. Przy okazji jest jednak bardzo lubiana przez służbę, dzięki czemu zaskarbia sobie ich szacunek i poparcie. Uczy się również od Alka, jak zarządzać taką posiadłością, przejmując niejako obowiązki pani domu, które powinna pełnić Paula.
Mamy tutaj też oczywiście ciąg dalszy wielkiej lekcji historii oraz przegląd społeczeństwa i zasad nim rządzących, co jest ogromnym plusem książki.
Tylko taki mały problem, że niestety okładki i suknie na nich kompletnie nie odpowiadają okresowi, w którym historia się rozgrywa, ponieważ to czas krynolin, a te okładkowe to chyba bardziej początki XIX wieku :bezradny:
Ocena tej części to 7/10.
Średnio pamiętam tę część, bo skończyłam ją już jakiś czas temu i przez to, że wysłuchałam jej w formie audiobooka, to sporo detali mi umknęło.
Na pewno nie dzieje się tu bardzo dużo. Książka skupia się raczej na życiu Niny pod dachem Aleksa, jej wzdychaniu do niego oraz pojawiającego się na horyzoncie widma powstania. Jest też oczywiście zła żona wujka, która go nie kocha...
2023-08-08
Nina nadal mieszka pod dachem hrabiego Klonowieckiego. Z jednej strony jest przez to niesamowicie szczęśliwa, z drugiej jednak cieniem na jej szczęściu kładzie się Paula, która wymyśla coraz to inne intrygi, mające uprzykrzyć życie młodziutkiej wychowanicy męża.
Na pewno w tej części dzieje się więcej niż w poprzedniej. Postępki i intrygi Pauli [spoiler]doprowadzają do groźnego wypadku Niny, a samą Paulę - finalnie do śmierci.[/spoiler] Wydawać by się mogło, że w końcu spełniło się największe marzenie Niny i nic już nie stanie na drodze jej szczęściu. Jednak splot nieprzemyślanych postępków i słów, sprawia, że Nina decyduje się wyjechać do Warszawy. Początkowo zachwycona dużymi miastem i możliwościami, które oferuje, szybko odkrywa, że tęskni za spokojem wsi i obecnością hrabiego.
Bohaterowie nadal są tacy sami. Nina zaczyna powoli rozumieć, co dzieje się dookoła i że zbrojne powstanie przeciwko zaborcy jest już kwestią miesięcy, a może i dni, a nie lat. Nie podoba jej się to, że bliscy jej mężczyźni chcą się angażować w tę z góry przegraną sprawę.
Z jednej strony to niezbyt patriotyczna postawa młodej dziewczyny, z drugiej zaś dość zrozumiała. Przecież nikt nie chciałby żyć w stanie wojny, w stanie ciągłego zagrożenia i możliwych reperkusji nieudanego powstania.
Nadal nie rozumiem jej wielkiej miłości w stosunku do Aleksandra. Myślę, że to bardziej wyidealizowane pierwsze zauroczenie młodziutkiej dziewczyny dojrzałym mężczyzną, niż prawdziwie głęboka miłość, która przetrwa dziejowe zawieruchy. Ale może się mylę. Zobaczymy w dalszych częściach :bezradny:
O Alku też nadal nie zmieniam zdania, które wyrobiłam sobie w 2 pierwszych tomach. To nadal ten sam chłodny i opanowany mężczyzna (chociaż kilka razy pokazuje swój temperament, niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
I nadal liczę, że jednak coś połączy Ninę i Wielenina :hihi:
Oczywiście nic do zarzucenia kwestii językowej i całej historycznej otoczce.
Moja ocena to 8/10. Niestety to była ostatnia część dostępna na razie w formie audiobooka, ale kolejne, papierowe, części czekają już na półce :-D
Nina nadal mieszka pod dachem hrabiego Klonowieckiego. Z jednej strony jest przez to niesamowicie szczęśliwa, z drugiej jednak cieniem na jej szczęściu kładzie się Paula, która wymyśla coraz to inne intrygi, mające uprzykrzyć życie młodziutkiej wychowanicy męża.
Na pewno w tej części dzieje się więcej niż w poprzedniej. Postępki i intrygi Pauli [spoiler]doprowadzają do...
2023-06-14
2023-05-24
Z reguły nie czytam książek polskich autorek toczących się w trudnych dla Polski czasach. Jakoś nigdy nie przepadałam za tym okresem w literaturze, pełnym podniosłości, cierpienia i nostalgii za wolną Ojczyzną. Ale muszę przyznać, że ta książka jest naprawdę ciekawa.
Akcja tej części zaczyna się w roku 1860, zatem w przededniu wybuchu powstania styczniowego. Większość społeczeństwa nadal pamięta nieudane powstania listopadowe oraz wielkopolskie, ale mimo to w kraju zaczyna być wyczuwalne napięcie.
Bohaterką historii jest 16-letnia Nina. Jej ojciec został zabity za uczestnictwo w powstaniu wielkopolskim. Jej matka zmarła kilka lat później, zostawiając małą Ninę pod opieką niani i zdając na łaskę wujostwa. Przenosi się zatem do nich, do dworu w Sarnikach. Oczywiście wujostwu nie w smak jest opiekowanie się dodatkową osobą, więc jest ona traktowana oschle i bez uczuć. Jedynym pocieszeniem są dla niej niania oraz Binia, kuzynka.
Nina jest szlachcianką, wychowaną zgodnie z rygorystycznymi zasadami przez nieznoszączą sprzeciwu ciotkę. Wujostwo nie zapewnia jej posagu, więc jedyną rzeczą, którą wniesie w posagu ewentualnemu mężowi jest jej uroda. Dlatego ciotka stara się za wszelką cenę zachęcić ją do jak najszybszego zamążpójścia, nawet z kimś stojącym dużo niżej od niej w społecznej hierarchii. Nina jest trochę irytująca (ale jest młodziutka i wychowana w pewien sposób, więc nie można się bardzo temu dziwić), ale też potrafi postawić na swoim i zawalczyć o to, na czym jej zależy. Jej młodzieńcze uczucie do dużo starszego wujka (jeśli się nie mylę to ich babcie były siostrami) jest urocze i trochę naiwne. Ale jestem ciekawa, jak to się dalej potoczy.
Oprócz Niny mamy tu całe spektrum różnych bohaterów. Zaczynając od wujostwa Niny, gdzie prym wiedzie ciotka, przez jej kuzynkę, służbę dworską, po przyjaciół Niny i Bini, a na rosyjskich oficerach kończąc.
Jeśli chodzi o głównego bohatera, to jest nim Aleks, hrabia Klonowiecki, w którym Nina zakochuje się bez pamięci od pierwszego wejrzenia. Trudno na razie mi o nim coś powiedzieć, bo niewiele go było w tej części. Oczywiście na plus zasługuje fakt, że podjął się opieki nad Niną, po tym jak Borutyńscy nie chcieli tego dłużej robić. Nie potraktował jej jak ubogiej krewnej, ale zapewnił wszystkie luksusy do jakich była przyzwyczajona od małego (a pozbawiona przez oszczędną ciotkę). Zastanawia natomiast jego relacja z żoną, która zdradza go na prawo i lewo. Ich układ wygląda na dość dziwny i toksyczny.
Na horyzoncie pojawia się również inny mężczyzna, rosyjski oficer, Sergiej Wielenin, którego Nina poznaje na jednym z balów. Nina czuje do niego dziwne przyciąganie, którego nie potrafi wytłumaczyć, i które stoi w sprzeczności z jej wychowaniem. Bo jak to możliwe, że polska szlachcianka czuje coś do rosyjskiego oprawcy?
Ta książka to nie tylko zwykły romans na historycznym tle. Tutaj historia odgrywa bardzo dużą rolę. Jest dużo opisów prawdziwych wydarzeń, które rozgrywały się w tamtych latach na ziemiach polskich. Mamy też wiele opisów tego, jak wyglądało życie ludzi pod rosyjskim zaborem i w Królestwie Polskim, ich zwyczajów, strojów, nastrojów, relacji między różnymi warstwami społecznymi, wychowania, przywilejów, konwenansów, a także statusu kobiet i mężczyzn w tamtych czasach. Widzimy jak wiele ograniczeń miały na przykład młode dziewczęta, których najważniejszą rolą było zostanie żoną i urodzenie dzieci mężowi. Widzimy także przejawy patriotyzmu i nadziei na odzyskanie niepodległości, nie tylko wśród starszych, ale i wśród młodych. I to nie tylko mężczyzn, ale również kobiet. Pomimo tego, że one nie mogą chwycić za broń i otwarcie zetrzeć się z zaborcą, to poszukują sposobów na to, aby wyrazić swoją tęsknotę za Polską.
Autorka umiejętnie splata wątki historyczne z opowiadaną przez siebie historią Niny. Operuje pięknym językiem i naprawdę świetnie słucha się tej książki. Jak dla mnie również wielki plus za umiejscowienie akcji - w pobliżu Gór Świętokrzyskich, więc w moich rodzinnych stronach :)
Polecam jeśli ktoś szuka nie tylko romansu osadzonego w jakichś historycznych realiach, z którymi łączą go tylko suknie i bale, ale książki gdzie naprawdę czuć tę historię.
Ode mnie 8/10 i sięgam po kolejne części :-D Szkoda tylko, że nie wszystkie części są dostępne jako audiobooki :( Będzie zatem trzeba zainwestować w papierową wersję całej serii.
Z reguły nie czytam książek polskich autorek toczących się w trudnych dla Polski czasach. Jakoś nigdy nie przepadałam za tym okresem w literaturze, pełnym podniosłości, cierpienia i nostalgii za wolną Ojczyzną. Ale muszę przyznać, że ta książka jest naprawdę ciekawa.
Akcja tej części zaczyna się w roku 1860, zatem w przededniu wybuchu powstania styczniowego. Większość...
2023-05-18
2022-10-13
2022-09-18
2022-07-06
Rozpoczynając tę książkę, kompletnie nie wiedziałam, o czym będzie. Ponieważ słuchałam jej w audiobooku, skusiła mnie trochę okładka i to, że nie drażniła mnie lektorka.
Początek jest naprawdę mocny, bo mamy tu zbiorowe morderstwo (w sumie to chyba nawet nie zostało wyjaśnione, czy uzasadnione), z którego jedyną ocalałą jest maleńka Signa. Przez 19 lat tułała się po różnych krewnych, z których większość w końcu ginęła w mniej lub bardziej tajemniczych okolicznościach. To, co wyróżnia Signę między jej rówieśnikami to fakt, że widzi Śmierć i duchy. Zawsze, gdy ma umrzeć ktoś, kogo zna, pojawia się przy niej tajemniczy, obleczony w cienie, Śmierć. Jej początkowa niechęć do niego, czasami wręcz nienawiść, z czasem zaczyna się zmieniać. W pewnym momencie to sama Signa zaczyna szukać kontaktu z nim.
Śmierć jest też ciekawą postacią. Jako Śmierć (dosłownie) jest odpowiedzialny za przeprowadzanie zmarłych na drugą stronę. Wydawałoby się, ktoś bez sumienia i jakichś ludzkich odruchów, ale w rzeczywistości tak nie jest. Podobało mi się, jak odnosił się do Signy i jak wspierał ją w jej działaniach oraz to, jak ze sobą powoli flirtowali.
Sama historia i zagadka też jest ciekawa. Nie spodziewałam się do końca, kto okaże się tym złym :) Ale może to też wina tego, że książki słuchałam i jednak poziom skupienia jest trochę inny niż przy czytaniu.
Podobała mi się też atmosfera Thorn Grove, mroczna i tajemnicza, z przemykającymi tu i ówdzie duchami.
Ode mnie 8/10 i myślę, że sięgnę po kolejną część, która już gdzieś się przewija w zapowiedziach wydawnictwa.
Rozpoczynając tę książkę, kompletnie nie wiedziałam, o czym będzie. Ponieważ słuchałam jej w audiobooku, skusiła mnie trochę okładka i to, że nie drażniła mnie lektorka.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątek jest naprawdę mocny, bo mamy tu zbiorowe morderstwo (w sumie to chyba nawet nie zostało wyjaśnione, czy uzasadnione), z którego jedyną ocalałą jest maleńka Signa. Przez 19 lat tułała się po...