Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Oceniłam książkę na 7/10, tylko dlatego, że spodobała mi się historia Sophie i tak naprawdę wyczekiwałam zakończenia książki, tylko po to, aby dowiedzieć się, jak zakończy się jej historia. Ten wątek dostarczył mi mnóstwo emocji i mocno poruszył. Natomiast opowieść o Liv oddziaływała na mnie dużo mniej. Nie potrafiłam zidentyfikować się z bohaterką, wczuć się w jej losy, zrozumieć jej zachowań, uczuć, myśli.
Nie mniej jednak jest to kolejna dobra powieść pani Jojo Moyes!

Oceniłam książkę na 7/10, tylko dlatego, że spodobała mi się historia Sophie i tak naprawdę wyczekiwałam zakończenia książki, tylko po to, aby dowiedzieć się, jak zakończy się jej historia. Ten wątek dostarczył mi mnóstwo emocji i mocno poruszył. Natomiast opowieść o Liv oddziaływała na mnie dużo mniej. Nie potrafiłam zidentyfikować się z bohaterką, wczuć się w jej losy,...

Piękna historia. Wzruszająca, rozbawiająca, przepełniona emocjami, które pozostają w czytelniku na długo. Nawet po kilku tygodniach od jej przeczytania, gdy wspominam tę opowieść nadal mam ciarki :)

Piękna historia. Wzruszająca, rozbawiająca, przepełniona emocjami, które pozostają w czytelniku na długo. Nawet po kilku tygodniach od jej przeczytania, gdy wspominam tę opowieść nadal mam ciarki :)

Trafiłam na tę książkę dość przypadkowo i postanowiłam po nią sięgnąć z racji tego, że pierwsza część mnie urzekła i wielokrotnie doprowadziła do płaczu (ze śmiechu oczywiście!).
Niestety druga część przygód Rosie i Dona już mnie tak nie wciągnęła. Perypetie dr Tillmana zamiast bawić, tym razem po prostu mnie irytowały. Podobnie zresztą jak zachowanie głównej bohaterki i próba psychologicznego (moim zdaniem na siłę i sztucznie) wyjaśniania motywów jej zachowania.
Ostatecznie daję 6/10, bo książkę i tak czyta się dość przyjemnie i szybko, ale zdecydowanie nie wciągnęła, ani nie poruszyła mnie tak jak pierwsza część.

Trafiłam na tę książkę dość przypadkowo i postanowiłam po nią sięgnąć z racji tego, że pierwsza część mnie urzekła i wielokrotnie doprowadziła do płaczu (ze śmiechu oczywiście!).
Niestety druga część przygód Rosie i Dona już mnie tak nie wciągnęła. Perypetie dr Tillmana zamiast bawić, tym razem po prostu mnie irytowały. Podobnie zresztą jak zachowanie głównej bohaterki i...

Świetna historia, chwilami doprowadzająca do łez, a czasami do śmiechu. Opowiedziana w oryginalny sposób, tak że nie sposób oderwać się od książki godzinami. Aż chce się przewracać kolejne strony pożądając rozwikłania kolejnych tajemnic. Gorąco polecam!

Świetna historia, chwilami doprowadzająca do łez, a czasami do śmiechu. Opowiedziana w oryginalny sposób, tak że nie sposób oderwać się od książki godzinami. Aż chce się przewracać kolejne strony pożądając rozwikłania kolejnych tajemnic. Gorąco polecam!

Książka jest równie dobra jak pierwsza część z cyklu - "Pan Mercedes". Już od pierwszych stron akcja toczy się szybko, a nieraz wręcz gwałtownie, tak że czytelnik pochłania stronę za stroną całkowicie opętany rozgrywającą się historią. Zdecydowanie trzyma w napięciu, a dodatkowo rozwiązywanie całej tej zagadkowej (i miejscami tragicznej) sprawy daje niesamowitą przyjemność.
Nie znam innych książek Kinga (oprócz "Zielonej Mili"), gdyż nie gustuję w tego rodzaju powieściach, natomiast ta seria zdecydowanie zainteresowała mnie właśnie ze względu na odmienny charakter. Uwielbiam powieści kryminalne i detektywistyczne, a dzieła Kinga zdecydowanie mnie nie zawiodły!
Mam tylko nadzieję, że ostatnia część z cyklu będzie również powieścią detektywistyczną, choć po ostatniej stronie "Znalezione nie kradzione" obawiam się, że "End of Watch" będzie bardziej książką "typowo Kingową", ale i tak czekam na nią z niecierpliwością.

Książka jest równie dobra jak pierwsza część z cyklu - "Pan Mercedes". Już od pierwszych stron akcja toczy się szybko, a nieraz wręcz gwałtownie, tak że czytelnik pochłania stronę za stroną całkowicie opętany rozgrywającą się historią. Zdecydowanie trzyma w napięciu, a dodatkowo rozwiązywanie całej tej zagadkowej (i miejscami tragicznej) sprawy daje niesamowitą przyjemność....

Pięknie i prosto o tym, co w życiu niezwykłe, trudne i ważne.

Pięknie i prosto o tym, co w życiu niezwykłe, trudne i ważne.

Polecam każdemu, kto interesuje się rozwojem osobistym, nawet jeśli dopiero rozpoczyna przygodę w tym obszarze.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, choć miejscami jest dość trudna, wymaga przeczytania dwa razy, zastanowienia się i zgłębienia danego tematu. Autor przytacza dużo historii metaforycznych, a także opowiada o przebiegu coachingu swoich klientów i na ich przykładzie pokazuje jak dokonuje się zmiana i rozwój.
Książka pokazuje jak "dokopać się" do własnych irracjonalnych i ograniczających przekonań, zaszczepionych dawno, dawno temu, i jak rozwijać te wzmacniające przekonania. Wskazuje, jak wyruszyć na poszukiwania misji życiowej, pozwala odkryć, co dla nas jest najważniejsze. Pomaga odsłonić tę siłę, moc, spójność, która już dawno w Nas była i tylko czekała na odkrycie.

Polecam każdemu, kto interesuje się rozwojem osobistym, nawet jeśli dopiero rozpoczyna przygodę w tym obszarze.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, choć miejscami jest dość trudna, wymaga przeczytania dwa razy, zastanowienia się i zgłębienia danego tematu. Autor przytacza dużo historii metaforycznych, a także opowiada o przebiegu coachingu swoich klientów i na ich...

Wspaniała i wzruszająca historia o pięknej miłości. Chwyta za serce.

Wspaniała i wzruszająca historia o pięknej miłości. Chwyta za serce.

Jest coś niezwykłego w tej książce. W wielu momentach czułam się, jakbym przeniosła się do Kanady i obserwowała bohaterów, stojąc tuż obok nich (co nie jest takie trudne, dzięki mistrzowskim opisom Munro), ale dodatkowo miałam wrażenie, jakby autorka mówiła specjalnie do mnie, tak bym mogła w życiu bohaterów odnaleźć cząstki swojego życia, jakieś przesłanie, jakąś refleksję...

Jest coś niezwykłego w tej książce. W wielu momentach czułam się, jakbym przeniosła się do Kanady i obserwowała bohaterów, stojąc tuż obok nich (co nie jest takie trudne, dzięki mistrzowskim opisom Munro), ale dodatkowo miałam wrażenie, jakby autorka mówiła specjalnie do mnie, tak bym mogła w życiu bohaterów odnaleźć cząstki swojego życia, jakieś przesłanie, jakąś refleksję...

Pierwszy rozdział nie był dla mnie łatwym do przebrnięcia, ale jako oddana fanka Alice Munro postanowiłam nie zniechęcać się. Opłaciło się, bo "Widok z Castle Rock" to kolejny świetny zbiór opowiadań, jak zwykle o codzienności życia w niezwykłym stylu Munro.
Dodatkowo sama świadomość, że autorka ukryła w fabule wątki autobiograficzne, sprawiła, że książkę czytało mi się jeszcze przyjemniej.

Pierwszy rozdział nie był dla mnie łatwym do przebrnięcia, ale jako oddana fanka Alice Munro postanowiłam nie zniechęcać się. Opłaciło się, bo "Widok z Castle Rock" to kolejny świetny zbiór opowiadań, jak zwykle o codzienności życia w niezwykłym stylu Munro.
Dodatkowo sama świadomość, że autorka ukryła w fabule wątki autobiograficzne, sprawiła, że książkę czytało mi się...

"Dziewczęta i kobiety" to kolejna świetna książka Alice Munro. Podobnie jak w "Za kogo ty się uważasz?" wszystkie opowiadania układają się w spójną całość, a główną bohaterką jest ta sama osoba. "Dziewczęta i kobiety" pięknie opowiada o dorastaniu, o tym jak nasz charakter kształtuje się przez całe życie, a różne zdarzenia ciągle na nas oddziałują i nas zmieniają. Pokazuje też, jak ważne dla rozwoju naszej osobowości jest nasze otoczenie i jak bardzo osoby nam bliskie przyczyniają się do dojrzewania naszego prawdziwego Ja.
Uwielbiam Alice Munro za to jak zwyczajnie potrafi opowiadać o życiu i codzienności, które jawią się jako piękne i nadzwyczajne.

"Dziewczęta i kobiety" to kolejna świetna książka Alice Munro. Podobnie jak w "Za kogo ty się uważasz?" wszystkie opowiadania układają się w spójną całość, a główną bohaterką jest ta sama osoba. "Dziewczęta i kobiety" pięknie opowiada o dorastaniu, o tym jak nasz charakter kształtuje się przez całe życie, a różne zdarzenia ciągle na nas oddziałują i nas zmieniają. Pokazuje...

Niby taka banalna, a emanuje z niej ogromne ciepło i nadzieja. Prawdziwy rozgrzewacz serca:)

Niby taka banalna, a emanuje z niej ogromne ciepło i nadzieja. Prawdziwy rozgrzewacz serca:)

Świetna książka! Zabawna, wzruszająca, odprężająca. Wspaniałe opisy przeżyć i uczuć.

Świetna książka! Zabawna, wzruszająca, odprężająca. Wspaniałe opisy przeżyć i uczuć.

Miejscami opowieść naprawdę bardzo dobra, poruszająca i refleksyjna, ale ogólnie spodziewałam się czegoś więcej.

Miejscami opowieść naprawdę bardzo dobra, poruszająca i refleksyjna, ale ogólnie spodziewałam się czegoś więcej.

Agatha Christie jak zwykle zaskakująca i nieprzewidywalna !

Agatha Christie jak zwykle zaskakująca i nieprzewidywalna !

Każda kolejna strona wzbudzała we mnie coraz intensywniejsze emocje. Przy ostatnich stronach nie mogłam już opanować płaczu.

Piękna opowieść o poszukiwaniu miłości i przyjaźni, szczerości i bliskości...

Każda kolejna strona wzbudzała we mnie coraz intensywniejsze emocje. Przy ostatnich stronach nie mogłam już opanować płaczu.

Piękna opowieść o poszukiwaniu miłości i przyjaźni, szczerości i bliskości...

Piękne historie o tym, jak bardzo życie jest pokręcone.

Piękne historie o tym, jak bardzo życie jest pokręcone.

Piękne historie, opowiedziane z takim wyczuciem... Za każdym razem przyprawiają mnie o gęsią skórkę i wpędzają w zadumę. Za to lubię pana Wiśniewskiego.

Piękne historie, opowiedziane z takim wyczuciem... Za każdym razem przyprawiają mnie o gęsią skórkę i wpędzają w zadumę. Za to lubię pana Wiśniewskiego.

Moja ulubiona para: Herkules Poirot i Kapitan Hastings- i to jest przepis na udaną powieść kryminalną :)

Moja ulubiona para: Herkules Poirot i Kapitan Hastings- i to jest przepis na udaną powieść kryminalną :)

Tylko Alice Munro potrafi w tak wspaniały sposób otworzyć przed czytelnikami umysły i dusze swoich bohaterów.

Tylko Alice Munro potrafi w tak wspaniały sposób otworzyć przed czytelnikami umysły i dusze swoich bohaterów.