Najnowsze artykuły
-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[38]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Dr David Hunter (tom 4)
Średnia ocen:
7,5 / 10
3571 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6342
Opinie: 238
Średnia ocen:
7,0 / 10
277 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1152
Opinie: 52
Średnia ocen:
7,6 / 10
803 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2424
Opinie: 152
Przeczytał:
2015-03-01
2015-03-01
Cykl:
Cykl Demoniczny (tom 1)
Średnia ocen:
7,9 / 10
9659 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17374
Opinie: 758
Cykl:
Saga księżycowa (tom 3)
Średnia ocen:
8,2 / 10
310 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 865
Opinie: 34
Cykl:
Saga księżycowa (tom 4)
Średnia ocen:
8,1 / 10
152 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 503
Opinie: 21
Przeczytał:
2015-01-02
2015-01-02
Cykl:
Dengeki Daisy (tom 2)
Średnia ocen:
8,2 / 10
393 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 646
Opinie: 16
Przeczytał:
2015-01-12
2015-01-12
Cykl:
Dengeki Daisy (tom 1)
Średnia ocen:
8,1 / 10
477 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 786
Opinie: 32
Przeczytał:
2013-02-04
2013-02-04
Cykl:
Berserk (tom 1)
Średnia ocen:
8,1 / 10
475 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 770
Opinie: 58
Średnia ocen:
5,9 / 10
47 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 137
Opinie: 2
Przeczytał:
2012-01-25
2012-01-25
Cykl:
Pamięć krwi (tom 2)
Średnia ocen:
6,5 / 10
114 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 315
Opinie: 19
Średnia ocen:
7,3 / 10
323 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 857
Opinie: 33
Średnia ocen:
7,0 / 10
79 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 204
Opinie: 3
Średnia ocen:
7,2 / 10
138 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 309
Opinie: 9
Średnia ocen:
7,5 / 10
119 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 254
Opinie: 5
Średnia ocen:
8,9 / 10
6610 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 16872
Opinie: 779
Przeczytał:
2014-09-20
2014-09-20
Cykl:
Elantris (tom 1)
Średnia ocen:
7,9 / 10
1231 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (8 plusów)
Czytelnicy: 2256
Opinie: 139
Zobacz opinię (8 plusów)
Popieram
8
Przeczytał:
2013-12-12
2013-12-12
Cykl:
Pamięć krwi (tom 1)
Średnia ocen:
6,5 / 10
357 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 851
Opinie: 65
Do napisania opinii o Elantris podchodziłam kilkakrotnie, bo czy można przelać kotłujące się w sercu uczucia na papier? Przed momentem zakończyłam ostatnie wersety powieści, rozstałam się z jej bohaterami, życząc im szczęścia. Po raz kolejny, ponieważ Elantris czytałam wielokrotnie, odkładam tę książkę zalana łzami. Łzami szczęścia, żalu, dumy.
Właściwie to od strony 620 do samego końca zapomniałam, że istota ludzka powinna cyklicznie wdychać i wydychać powietrze.
Elantris to powieść o miłości, przyjaźni i nienawiści. To historia ludzkich serc, w ich niekończącej się wędrówce przez życie. Historia wewnętrznych transformacji oraz tych bardziej fizycznych walk o lepsze jutro. Brandon Sanderson, padam przed nim na kolana, stworzył cudowną, wielowymiarową powieść, w której zawarł wszelkie emocje świata. Dosyć niebezpieczna kumulacja, jeżeli nie masz przy sobie odpowiedniej ilości chusteczek...Oczywiście nie zabraknie także humoru, który rozładuje napiętą do granic możliwości atmosferę.
Nie istnieją we wszechświecie słowa godne określić to dzieło. Wspomnę więc tylko kilka istotnych rzeczy. Świat przedstawiony w powieści jest majstersztykiem, choć wiadomo, że w jednym tomie( nawet tak sporawym) nie da się opisać wszystkiego tak dokładnie jak byśmy chcieli. Dlatego żałuję, że nie powstało więcej książek w świecie Opelonu, ot choćby coś na temat młodości Hrathena, Sarene czy samego Fjordenu i Wyrna. Nawet postać Dilafa zasługiwałaby na osobną historię.
Sam opis podziałów hierarchicznych Fjordenu jest zachwycający. Podobnie jest z konstrukcją i historią odłamów religijnych w książce, która skłania człowieka do wielu przemyśleń. Tu wtrącę cytat:
"Keseg uczył jedności. Ale co miała myśli? Jedność umysłów, jak uważa mój lud? Jedność miłości, jak głoszą wasi kapłani? Czy jedność posłuszeństwa, w którą wierzą Derethi? W końcu zaczynam się zastanawiać, jak to możliwe, by ludzkość tak skomplikowała całkiem prostą koncepcję."
Dochodzi do tego średniowieczny klimat, dworskie intrygi i życie codzienne. Same smaczki.
Druga kwestia to właśnie postacie. Nie spotkacie tutaj płaskich, jednowymiarowych postaci, jakich w dzisiejszych latach przybywa w literaturze. Każdy z bohaterów ma odmienny charakter, swoją przeszłość i motywację do działań. Nie sposób nie pokochać większości z nich, kiedy z rozdziału na rozdział stajemy się cichymi obserwatorami ich wewnętrznych walk i przemian. Ja osobiście posiadam całą grupę ulubionych postaci, pod przywództwem Hrathena. Zwłaszcza po tym, krótkim fragmencie, który rozbił moje serce na kawałeczki:
"Ciemność zamykała się nad Hrathenem. Odsunął od siebie wszystkie pytania. Jego wzrok i całą świadomość wypełniła zatroskana twarz Sarene. Kobiety, która go zniszczyła. Dla niej odrzucił wszystkie kłamstwa, w które wierzył przez całe życie.
Nigdy się nie dowie, że ją pokochał.
Żegnaj, moja księżniczko, pomyślał."
Opisy w książce są barwne ale nie przesadzone, nie nudzą jak w co poniektórych pozycjach. Całą historię, dla wzbogacenia poznajemy z perspektywy trzech głównych postaci: Raodena, Sarene oraz Hrathena, choć pod koniec tych perspektyw pojawia się nieco więcej. Wygląda to jak przeskakiwanie pomiędzy umysłami postaci. Taka konstrukcja nie wprowadza chaosu, a wręcz pomaga zrozumieć poszczególnych bohaterów w ich dążeniach. Był taki moment, że zrozumiałam(ale tylko na chwilkę) postępowanie Dilafa.
Kolejny z licznych plusów to oczywiście magia! W każdej książce Brandona Sandersona poznajemy inny jej rodzaj i nadziwić się nie mogę jak ten pan to robi. Choć istnieje słowo idealnie pasujące do ludzi jego pokroju- GENIUSZ! Mamy tu specyficzny rodzaj magii, której konstrukcji od podstaw uczy nas Raoden, właściwie uczymy się razem z nim. I niech nikt nie zaprzecza, że w trakcie czytania Elantris nie próbował choć raz narysować w powietrzu dowolny Aon ;). Mamy legendę, upadek magicznego królestwa oraz związane z Dor istoty - Aony (Ashe rządzi ;)).
Nic tylko zabierać się za czytanie!! Osobiście na pewno nie raz jeszcze powrócę do Elantris.
"Nie- odezwała się po chwili.- Kiedy będziecie mówić o tym człowieku, niech wszyscy wiedzą, że zginął w naszej obronie. Mówcie zatem, że oprócz wszystkiego innego, Hrathen, gyorn Shu-Dereth, nie był naszym wrogiem. Był naszym zbawcą."
Do napisania opinii o Elantris podchodziłam kilkakrotnie, bo czy można przelać kotłujące się w sercu uczucia na papier? Przed momentem zakończyłam ostatnie wersety powieści, rozstałam się z jej bohaterami, życząc im szczęścia. Po raz kolejny, ponieważ Elantris czytałam wielokrotnie, odkładam tę książkę zalana łzami. Łzami szczęścia, żalu, dumy.
więcej Pokaż mimo toWłaściwie to od strony 620 do...