Opinie użytkownika
Nieco niepokojąca, a jednocześnie na swój sposób lekka i przyjemna. Trochę smutna, trochę melancholijna, a jednak dająca nadzieję.
Pokaż mimo toWspaniałe opowiadania. Słowiańskie wierzenia i demony, szorstki obraz staroświeckiej, umierającej już wsi, i świetna postać Słaboniowej. Zakończenie trochę mnie zdziwiło, może lekko rozczarowało, oczywiście się popłakałam. Mimo to chętnie poczytałabym o kolejnych przygodach Słaboniowej, gdyby kiedykolwiek się pojawiły.
Pokaż mimo toUwielbiam klimat tej książki. Groza w niej jest taka spokojna, nienachalna, prawie statyczna. Nie ma wyskakujących znienacka potworów, morderców czy nawet dzikich zwierząt, jest za to opuszczony przysiółek, samotny dom, w którym nagle pojawiła się spiżarka (ta scena zrobiła na mnie chyba największe wrażenie), piąta osoba czteroosobowej ekipy czy prosta górska ścieżka, na...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo raz pierwszy od dawna żałuję pieniędzy wydanych na książkę. Powieść w zasadzie o niczym, jałowa i płytka. Główny bohater jest strasznie irytujący, a jego żona - zwyczajnie głupia. Jeśli autor chciał stworzyć dramatyczne postacie, to coś mu nie wyszło. Ich uczucia są płytkie i naciągane, o ile w ogóle jakieś są. Jedyny plus to taki, że książka krótka i szybko się czyta.
Pokaż mimo toPoziom opowiadań dość nierówny, niektórych tekstów osobiście w ogóle bym nie puściła do druku bez uprzedniego przepisania ich od nowa. Ale są też perełki. Na pewno na uznanie zasługują opowiadania: "Dwie i pół minuty" duetu Kyrcz Jr i Walczak, "Wieża milczenia" Wojtka Guni, "Poczekalnia dusz" Piotra Borlika i "Szkiełko w oku" Dagmary Adwentowskiej. "Cela z widokiem na...
więcej Pokaż mimo toŚwietne opowiadania, a przede wszystkim bardzo przyjemny język, jakim zostały napisane.
Pokaż mimo toPrzyznam się bez bicia, że do tej pory nie czytałam w zasadzie nic Dostojewskiego ("Zbrodnię i karę" ledwie zaczęłam, a już zaczęliśmy omawiać ją na lekcji języka polskiego i trzeba było się już brać za następną lekturę), więc spodziewałam się po "Opowieściach fantastycznych" poważnego literackiego języka charakterystycznego dla czasów, w jakich Dostojewski żył i tworzył....
więcej Pokaż mimo toJestem z pierwszego pokolenia, które wychowywało się na Harrym Potterze, i zawsze chętnie powrócę do tego uniwersum, nieważne, w jakim wydaniu. Co prawda nieco topornie mi się czytało książkę w formie sztuki teatralnej, lecz ogólnie jestem zadowolona. Fabuła, początkowo nieco irytująca, tak jak bohaterowie, w końcu nieźle się rozkręca. Mają rację ci, którzy mówią, że ta...
więcej Pokaż mimo toDobry zbiór, raczej melancholijny. Przez wiele opowiadań przebija się aura rozmyślań nad śmiercią i próby oswojenia się z nią na różne sposoby. Jest też kilka lżejszych opowiadań, humoresek, obyczajówek i coś dla fanów Mrocznej Wieży. Dla mnie to jednak przede wszystkim zbiór historii dobrych do przemyśleń. No i trochę klasycznej, kingowej grozy.
Pokaż mimo to
Pozwolę sobie tutaj wypowiedzieć się o całej serii, jako osoba, która wzięła się za jej czytanie dopiero teraz, kiedy jest już dorosła. Nie czytałam "Wędrujących Dżinsów" jako nastolatka, więc mój odbiór może być trochę inny niż u tych, którzy znają te książki z czasów własnej młodości.
Seria mi się podoba i uważam, że im dalej, tym lepiej. Pierwszą część uważam za...
Serię tę zaczęłam czytać, kiedy miałam 14 lat. Potem przerwałam ją, jakoś naturalnie, sięgając po inną literaturę i dopiero niedawno, mając 26 lat na karku, postanowiłam powrócić do PK, zacząć od początku dla odświeżenia i przeczytać już wszystkie części, aż do końca. Pomimo tak długiej przerwy wciąż dość emocjonalnie podchodzę do tych powieści. Mia to jedna z moich...
więcej Pokaż mimo toPomimo tego, że mam prawie 27 lat, przeczytałam tę książkę jednym tchem i praktycznie przeżywałam z Mią wszystko, co jej się przytrafiało. Zawsze PK było moją ulubioną serią książek Meg Cabot i teraz, po latach, postanowiłam dokończyć ją, pozostawioną przeze mnie gdzieś na 6 części, kiedy miałam jakieś 17-18 lat. Ta część jest jedną z najbardziej dramatycznych, oprócz...
więcej Pokaż mimo toPomimo tego, że mam prawie 27 lat, przeczytałam tę książkę jednym tchem i praktycznie przeżywałam z Mią wszystko, co jej się przytrafiało. Zawsze PK było moją ulubioną serią książek Meg Cabot i teraz, po latach, postanowiłam dokończyć ją, pozostawioną przeze mnie gdzieś na 6 części, kiedy miałam jakieś 17-18 lat. Ta część jest jedną z najbardziej dramatycznych, oprócz...
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie na uwagę zasługują jedynie opowiadania: "Modernista", "W malinowym chruśniaku" i "Mulo". "Między innymi lenistwo" ciekawe, ale moim zdaniem lekko niedopracowane, "Tańczące nimfy" ładne i lekkostrawne, ale zbyt szybkim zakończeniem. Pozostałe teksty mnie wynudziły.
Pokaż mimo toNie mogę powiedzieć nic więcej ponadto, co zwykle: Fistaszki są najcudowniejszym komiksem na świecie.
Pokaż mimo toŚwietna i przede wszystkim niepokojąca. Może trochę długo się rozkręca, ale to jedna z niewielu książek w moim życiu, przy której z takim napięciem czekałam na zakończenie. Niby to "tylko" inspiracja Lovecraftem, ale jakoś nigdy, czytając Lovecrafta, nie poczułam takiej grozy, jak czytając końcówkę "Przebudzenia". Jedna z lepszych ostatnich książek Kinga.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do tej książki. Kupiłam ją, bo skusiła mnie okładka i to przez nią właśnie spodziewałam się raczej typowej książki fantasy/przygodowej dla dzieci, takiej, gdzie bohaterowie przeżywają mnóstwo niebezpiecznych przygód, ale ostatecznie z każdej wychodzą bez szwanku i wszystko dobrze się kończy. A "Dom tajemnic" to trochę taka mieszanka: bohaterowie są...
więcej Pokaż mimo toNie bardzo wiem, co myśleć o tej książce. Jest dobra, owszem, nawet bardzo. Świetny pomysł i pewne motywy końcowe, końcówka w sumie do przewidzenia. Ale czegoś mi brakuje w tej historii. Chyba jest po prostu za krótka i wolałabym, żeby się jeszcze nie kończyła. Mimo to jest dobra. I bardzo ładny wątek miłosny.
Pokaż mimo to