Mainstream Miroslav Pech 5,0
ocenił(a) na 73 lata temu Szokująca lektura. Dla mnie szokująca, wymagająca dorosłości, empatii i dobrowolnego zagłębienia się w ból. Niezwykły zbiór scen z życia rodzinnego, traumatycznych, skrajnych przeżyć i szaleństwa, którym pokierowała matczyna miłość, zazdrość, instynkt przetrwania.
Pisarz rzadko znajduje spełnienie w innej roli niż tworzenie "WIELKIEJ POWIEŚCI". Nawet gdy bezgranicznie kocha dziecko, zapyta czasem dlaczego tak bardzo oddalił się od swojej wymarzonej roli w świecie. Mężczyzna rzadko zwalcza podszepty ego, które ubodła informacja o możliwej niewierności. Kobiecie rzadko udaje się pod wpływem tragedii zamknąć w beznamiętnej skorupie chyba, że instykt każe jej walczyć o potomka.
Obok tytułu Wydawca zapisał: Social Porn Horror. Social - rodzina jakich wiele, z problemami, nieporozumieniami, niespełnionymi mlodzieńczymi planami. Porn w wydaniu najbardziej obrzydliwym, gdzie na życzenie chorych wyobrażeń kobieta jest gwałconą, poniewierają, szmacianą lalką. Horror w opisach, które przyprawiają o dreszcz, w omamach, które wiodą poza kres psychicznej wytrzymałości.
Mirislav Pech otwiera kolejne drzwi i relacjonuje, co widzi. Krótkie zdania rysują plan, na którym wybuchają spory, leje się krew, płacze dziecko i odbywa się Wigilia z koszmaru. I na tymże planie, bazującym na szczegółowych opisach, dzieje się też najgorsze zło, deprawacja, śmierć.
Wszystko zaczęło się od nagich zdjęć żony, nie pierwsza to taka historia. Kończy się obłędem, którego pierwotne źródła tkwią w pokalanej kobiecości, dziwnych splotach wydarzeń, spotkaniach z bronią w ręku.
To nie jest lektura wykładająca kawę na ławę, choć widzimy bohaterów w stajnie nagich, hardcorowych scenach. Dla mnie to lektura o człowieku słabym i o człowieku, który może stać się najgorszą z bestii. Książka, gdzie instykt daje moc przeżycia; słabość i niepotwierdzone wyobrażenia wiodą do śmierci a linia, za którą jest już tylko obłęd, może objawić się za minutę, jeden schodek niżej, w kolejnej scenie.
Dramatycznie dobre. Nie będę polecała ale zachęcam dorosłe, otwarte i świadome umysły. Nie zapomnę nigdy.
Pani_Ka Czyta