-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-05-13
2024-05-10
2024-05-06
Widać zdecydowaną poprawę warsztatu autorki. Ta część w przeciwieństwie do pierwszej nie pędzi na złamanie karku i pozwala płynąć z historią.
Miłe zaskoczenie, bohaterów wreszcie da się polubić, ale na znielubienie nadal brakuje czasu, coś z tymi "złymi" jest nie tak. Wydaje mi się, że są za mało podli, wredni itd., wyniosłość, głupota, żądza władzy i bezwzględność tam jest, ale są zbyt płytcy, żeby myśleć o nich źle.
Przeczytam kolejną część bo fabuła mnie wciągnęła, ale tylko jeśli sama na mnie wpadnie, bo niestety nadal czuję zbyt mało, żeby czekać z niecierpliwością i przejmować się tym światem.
Widać zdecydowaną poprawę warsztatu autorki. Ta część w przeciwieństwie do pierwszej nie pędzi na złamanie karku i pozwala płynąć z historią.
Miłe zaskoczenie, bohaterów wreszcie da się polubić, ale na znielubienie nadal brakuje czasu, coś z tymi "złymi" jest nie tak. Wydaje mi się, że są za mało podli, wredni itd., wyniosłość, głupota, żądza władzy i bezwzględność tam...
2024-05-09
Ogólnie zmiennokształtni to nie moja bajka, książka nie jest niczym odkrywczym, ale jest w niej kilka ciekawych motywów.
Jest napisana przejrzyście, a akcja toczy się w szybkim tempie, dla mnie nie było aż tak dramatyczne, czytałam jeszcze bardziej pędzące na złamanie karku powieści.
Niestety, nie przywiązałam się do bohaterów, ani świata przedstawionego. Coś ewidentnie nie zagrało w opisach niektórych miejsc i postaci. Niby wszystko tam jest, ale wyobraźnia, jak dla mnie, ma zbyt dużo luk do uzupełnienia, przez co nie mogę do końca sobie wyobrazić tego co zostało nam przedstawione.
Do tego, główni bohaterowie, rozumiem namiętność i bycie napalonym, ale tu jest to tak napisane, że miałam syndrom wywracania oczami i pomijania tekstu.
Nawet powód, dla którego główna ostatecznie wpienia się na głównego, wydaje się naciągany jak diabli.
Ehhh... Zmarnowany potencjał, gdyby książka była o połowę chudsza, historia by na tym nie ucierpiała.
Ogólnie zmiennokształtni to nie moja bajka, książka nie jest niczym odkrywczym, ale jest w niej kilka ciekawych motywów.
Jest napisana przejrzyście, a akcja toczy się w szybkim tempie, dla mnie nie było aż tak dramatyczne, czytałam jeszcze bardziej pędzące na złamanie karku powieści.
Niestety, nie przywiązałam się do bohaterów, ani świata przedstawionego. Coś ewidentnie...
2024-05-09
Nie spodziewałam się, sięgając po tę powieść, że dostanę w swoje łapki, coś tak nietuzinkowego. Nigdy jeszcze nie spotkałam się z czymś tak mi bliskim w książce.
Kurczę, świetnie się to czytało! Przypomniały mi się czasy pracy w Mordorze, kiedy sama po godzinach byłam zamknięta w nagle pustym i dziwnie strasznym biurze (parę razy przechodziłam przez nie z duszą na ramieniu, bo nagle usłyszałam jakiś hałas i z nożyczkami w ręce szłam sprawdzić czy ktoś się nie włamał). Puste biuro to wywołujące ciarki miejsce, ale nie myślałam, że nada się tak świetnie na główne miejsce akcji.
Pracowałam tam w sporej ilości budynków, więc przeniosłam się kilka lat wstecz i to z dziką przyjemnością, zastanawiając się gdzie to konkretnie jest itd. Korpo tu przedstawione, to coś za czym nawet nie wiedziałam, że tęsknię (przez minutę w roku, ale jednak). Oczami wyobraźni widziałam te ciasne boksy i zbawcę świata -ekspres :)
Co do samej historii, bardzo fajnie wpleciona w codzienne dla wielu osób miejsce, ciekawa na swój wyjątkowy sposób, czasem zbyt spokojna, ale nie na tyle, żeby zniechęcić do czytania.
Postacie? No cóż, Jaga to największy plus tej książki, reszta ujdzie. Fajnie, że zostało nam pokazane ich skryte za korpo maską życie prywatne.
Najbardziej w tej książce ucieszyło mnie podsumowujące "koniec tomu pierwszego", bo to nie koniec serii i wiem, że dostanę więcej tego świata. :)
Nie spodziewałam się, sięgając po tę powieść, że dostanę w swoje łapki, coś tak nietuzinkowego. Nigdy jeszcze nie spotkałam się z czymś tak mi bliskim w książce.
Kurczę, świetnie się to czytało! Przypomniały mi się czasy pracy w Mordorze, kiedy sama po godzinach byłam zamknięta w nagle pustym i dziwnie strasznym biurze (parę razy przechodziłam przez nie z duszą na...
2024-05-08
2024-05-07
2024-05-07
Ten duet pisarski to dla mnie gwarant dobrej zabawy już od lat. Cieszę się, że poziom tego co piszą nie spadł nawet odrobinę :)
Świat ciekawy, ale na tyle trywialny i znajomy, że nie wymaga wyjaśnień.
Silny i dominujący mężczyzna, spalające pożądanie i taniec wokół siebie głównych bohaterów, tak długi, że wręcz nużący, odhaczony. Tajemnica obejmująca coś więcej niż na pierwszy rzut oka widać, również odhaczona. Nie drętwe dialogi, które potrafią rozbawić, są jak zawsze obecne.
Czytanie książek tej pary to dla mnie strefa komfortu, wiem czego się spodziewać i dostaję dokładnie to po co sięgam.
Ten duet pisarski to dla mnie gwarant dobrej zabawy już od lat. Cieszę się, że poziom tego co piszą nie spadł nawet odrobinę :)
Świat ciekawy, ale na tyle trywialny i znajomy, że nie wymaga wyjaśnień.
Silny i dominujący mężczyzna, spalające pożądanie i taniec wokół siebie głównych bohaterów, tak długi, że wręcz nużący, odhaczony. Tajemnica obejmująca coś więcej niż na...
2024-04-30
Naprawdę nie mam pojęcia co właśnie przeczytałam, co miałam wynieść z tej lektury, ani jak się do niej odnieść...
I jak widzę po braku opinii nie tylko ja tak mam.
Jednak było to na tyle ciekawe, aby doczytać do końca i spróbować ogarnąć rozumem, co autor miał w głowie pisząc to opowiadanie.
.
Edit: Mam coś co zostało mi w głowie : Fanatycy to dziwni ludzie, którzy wyzbyli się człowieczeństwa, a chciwość zawsze dominuje nad honorem.
Czyli jednak to opowiadanie zostawiło coś w moim umyśle.
Naprawdę nie mam pojęcia co właśnie przeczytałam, co miałam wynieść z tej lektury, ani jak się do niej odnieść...
I jak widzę po braku opinii nie tylko ja tak mam.
Jednak było to na tyle ciekawe, aby doczytać do końca i spróbować ogarnąć rozumem, co autor miał w głowie pisząc to opowiadanie.
.
Edit: Mam coś co zostało mi w głowie : Fanatycy to dziwni ludzie, którzy...
2024-05-05
Zaskakujące jak bardzo wciągająca jest historia zawarta na kartach tej powieści - pełna zdrady, wątpliwości i chęci odnalezienia siebie.
Jest to zdecydowaniem ciekawa pozycja, dla każdego szukającego, nietuzinkowej fabuły i czegoś nowego. Jak dla mnie za wiele tam nacisku na pożądanie i jego następstwa, ale cóż, dla fabuły warto to przemęczyć.
Niektóre decyzje bohaterów i ich tempo popadania w skrajne uczucia, które pchają ich do nie najracjonalniejszych decyzji, to coś co chyba najbardziej mi przeszkadzało.
W książce dzieje się za wiele jak na jeden tom, tępo akcji jest szybkie i przyjemne, ale nie zostawia wystarczająco pola dla czytelnika, który może odczuć brak czasu na zżycie się z bohaterami i dokonanie własnych osądów.
Zaskakujące jak bardzo wciągająca jest historia zawarta na kartach tej powieści - pełna zdrady, wątpliwości i chęci odnalezienia siebie.
Jest to zdecydowaniem ciekawa pozycja, dla każdego szukającego, nietuzinkowej fabuły i czegoś nowego. Jak dla mnie za wiele tam nacisku na pożądanie i jego następstwa, ale cóż, dla fabuły warto to przemęczyć.
Niektóre decyzje bohaterów i...
2024-05-03
2024-03-17
2024-03-04
2024-03-05
2024-02-19
2024-02-16
2024-02-12
2024-02-13
2024-02-08
Czy jest to książka wybitna? Nie.
Czy warta przeczytania? Może.
Ambitna? Absolutnie nie.
Przyjemna? Zdecydowanie tak.
To co w niej najlepsze, to lekki język, przyjemna, prosta do przyswojenia fabuła i próba porzucenia schematów. Sprawdziła się świetnie na leczenie książkowego kaca po czymś cięższym.
Podobało mi się to, że autorka, zadała sobie kilka pytań i poszukała na nie odpowiedzi. Przyjemnie spędziłam czas i choć były tam zgrzyty logiczne, które mogą wywołać przewracanie oczami, nie uważam, żebym go straciła.
Czy jest to książka wybitna? Nie.
Czy warta przeczytania? Może.
Ambitna? Absolutnie nie.
Przyjemna? Zdecydowanie tak.
To co w niej najlepsze, to lekki język, przyjemna, prosta do przyswojenia fabuła i próba porzucenia schematów. Sprawdziła się świetnie na leczenie książkowego kaca po czymś cięższym.
Podobało mi się to, że autorka, zadała sobie kilka pytań i poszukała na...
2024-02-07
Dawno tyle nie płakałam w trakcie czytania. Te emocje tak znane, ożyły na nowo i po skończonej lekturze jest mi odrobię lżej. Ciężko opisać emocje człowieka w żałobie, który czuje, że traci z dnia na dzień sens życia, ale wie, że musi iść dalej. Autorka świetnie je uchwyciła i opisała. Tracić kogoś z kim dzieli się smutki i radość, to jak pozbycie się na zawsze jakiegoś fragmentu siebie.
Sama historia jest banalna i przewidywalna, ale ładunek emocjonalny jaki niesie... To jest coś.
Dawno tyle nie płakałam w trakcie czytania. Te emocje tak znane, ożyły na nowo i po skończonej lekturze jest mi odrobię lżej. Ciężko opisać emocje człowieka w żałobie, który czuje, że traci z dnia na dzień sens życia, ale wie, że musi iść dalej. Autorka świetnie je uchwyciła i opisała. Tracić kogoś z kim dzieli się smutki i radość, to jak pozbycie się na zawsze jakiegoś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kilka razy zasnęłam czytając, a główną bohaterkę ciężko mi polubić lub znielubić, jest mi obojętna, tak samo jak cały ten świat. Warsztat autorki nadrabia, ale nie wystarczająco. Niestety, zmęczyłam tę książkę, zamiast ją przeczytać
Kilka razy zasnęłam czytając, a główną bohaterkę ciężko mi polubić lub znielubić, jest mi obojętna, tak samo jak cały ten świat. Warsztat autorki nadrabia, ale nie wystarczająco. Niestety, zmęczyłam tę książkę, zamiast ją przeczytać
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to