rozwińzwiń

Pożoga

Okładka książki Pożoga Ilona Andrews
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2023
Okładka książki Pożoga
Ilona Andrews
8,1 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2023
Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Ukryte dziedzictwo (tom 3) fantasy, science fiction
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Ukryte dziedzictwo (tom 3)
Tytuł oryginału:
Wildfire
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2023-06-09
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-09
Data 1. wydania:
2017-07-25
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379648665
Tłumacz:
Dominika Schimscheiner
Inne
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Przygoda, miłość i magia



1443 173 104

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
1063 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1316
151

Na półkach: , ,

Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii postanowiłam zapoznać się z trylogią Ilony Andrews. Przeczytałam całość w dwa dni, co jest dowodem na wysoki poziom wciągania charakteryzujący tę opowieść. Bardzo podobał mi się pomysł na kreację świata: podział społeczeństwa na zwykłych obywateli i Rody, zróżnicowane umiejętności magiczne. Polubiłam się z głównymi bohaterami, Nevadą i Roganem, ale według mnie całą robotę robią postacie drugoplanowe, czyli rodzina Nevady. Mama snajperka, rodzeństwo i kuzyni, a wisienką na torcie jest "majsterkująca" babcia 😅. Humor w powieści jak najbardziej kompatybilny z moim, więc bawiłam się znakomicie 😆. Poziom trylogii trochę nierówny, po świetnym pierwszym tomie, drugi ewidentnie obniżył loty, ale na szczęście trzeci wrócił na właściwe tory. Malutki minusik: szkoda, że nie było więcej rozdziałów z punktu widzenia Rogana, ale generalnie całość bardzo na plus. Polecam 😀

Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii postanowiłam zapoznać się z trylogią Ilony Andrews. Przeczytałam całość w dwa dni, co jest dowodem na wysoki poziom wciągania charakteryzujący tę opowieść. Bardzo podobał mi się pomysł na kreację świata: podział społeczeństwa na zwykłych obywateli i Rody, zróżnicowane umiejętności magiczne. Polubiłam się z głównymi bohaterami, Nevadą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
126
8

Na półkach:

5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️

❓️Chcielibyście potrafić wyczuć, gdy ktoś Was okłamuje?

"Za­trzy­ma­łam się przy babci i wska­za­łam pod­bród­kiem na wraki na ze­wnątrz, uno­sząc brwi.
– Oglą­dał twoją rand­kę i nagle ścia­ny za­czę­ły się giąć, a po­nie­waż i tak mia­łam ze­zło­mo­wać ja­kieś reszt­ki, to dałam mu je do za­ba­wy."

Gdy Rynda, była narzeczona Rogana, potrzebuje pomocy Nevady, dziewczyna odkłada na bok swoje uprzedzenia i postanawia odszukać męża kobiety. Tylko czy bliska relacja, jaka łączy Rogana i Ryndę, nie przerodzi się w coś więcej?

Na domiar złego, babcia naszej prawdołowczyni usilnie planuje odnaleźć wnuczkę, a najlepszym rozwiązaniem będzie zarejestrowanie nowego rodu – Baylorów. Czy ujawnienie magii, która do tej pory była silnie strzeżonym sekretem rodziny, nie sprowadzi na nich jeszcze więcej niebezpieczeństwa?

Od tej serii nie można się odkleić. Kolejna dawka ciętych dialogów i fantastycznych bohaterów. Pamiętacie fretki z poprzedniego tomu? Teraz mamy inteligentnego niedźwiadka, Królisia i Zeusa – demonicznego tygrysa, który ma chrapkę na pewne ucho w lodówce. Zaintrygowani?

Urban fantasy z nietuzinkową, dobrze opisaną magią. Ilość różnorodnych talentów jest niesamowita i sama nie wiem, który z nich chciałabym mieć w świecie Ilony Andrews.

Relacja miłosna głównych bohaterów nie jest osią fabuły i nie jest nachalna. Jest tu mocny wątek romantyczny, ale książka skupia się na wartkiej akcji i wciągającej intrydze. Będziecie zadowoleni.

Spisek Rodów ciągnie się przez wszystkie tomy i nadal nie zostaje rozwiązany do końca, ale dostajemy satysfakcjonujące zakończenie, które zamyka większość wątków.

Jest tu też lekkie wprowadzenie do kolejnej serii z tego uniwersum, która będzie opowiadać o siostrze Nevady – Catalinie. Więc nie jest to koniec przygód zwariowanej rodzinki. Nie martwcie się jednak pożegnaniem z Roganem. Dostajemy pierwsze spojrzenie na pewnego pana, który zawróci w głowie Catalinie i jest HOT!

Będziecie czekać ze mną na polskie wydanie?

5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️

❓️Chcielibyście potrafić wyczuć, gdy ktoś Was okłamuje?

"Za­trzy­ma­łam się przy babci i wska­za­łam pod­bród­kiem na wraki na ze­wnątrz, uno­sząc brwi.
– Oglą­dał twoją rand­kę i nagle ścia­ny za­czę­ły się giąć, a po­nie­waż i tak mia­łam ze­zło­mo­wać ja­kieś reszt­ki, to dałam mu je do za­ba­wy."

Gdy Rynda, była narzeczona Rogana, potrzebuje pomocy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
498
187

Na półkach: , ,

To już ostatnia część w trylogii Nevady Baylor, ale nie koniec przygód szalonej rodzinki!
Jak dla mnie – WOW! Wątek spisku się ciagnie, do tego jest duuuużo magii. Nevada to baba z jajami i jest tu więcej rodzinki.
Fabularnie – masa akcji – wprost nie idzie się oderwać od lektury. Rynda (lafirynda XD) mnie trochę wkurzała przez co ta cześć nie była tak zajebista jak mogła być, ale i tak się absolutnie świetnie bawiłam.
Następna książka w serii ma się już skupiać na młodszej siostrze Nevady i trochę się boję, że już aż tak dobrze mi nie wejdzie, ale to zmartwienie na inny czas.
Serię gorąco polecam, warto się z nią zapoznać! Już nawet wcisnęłam ją mężowi i też mu się podobała :D

To już ostatnia część w trylogii Nevady Baylor, ale nie koniec przygód szalonej rodzinki!
Jak dla mnie – WOW! Wątek spisku się ciagnie, do tego jest duuuużo magii. Nevada to baba z jajami i jest tu więcej rodzinki.
Fabularnie – masa akcji – wprost nie idzie się oderwać od lektury. Rynda (lafirynda XD) mnie trochę wkurzała przez co ta cześć nie była tak zajebista jak mogła...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
18
18

Na półkach:

"Sięgnęłam po czytnik i nie przestałam czytać, aż nastał nowy dzień" - zaraz, zaraz, czy ja już tego nie pisałam? A i owszem, dopiero co przecież, przy recenzji Białego żaru. Znaczy się... powtórka z rozrywki była. Bo tak, znowu zarwałam noc nad kolejną częścią Ukrytego dziedzictwa.

I wiecie co? Nie żałuję, ani trochę, mimo iż powieki proszą się o zapałki niepozwalające na ich opuszczenie oraz zapadnięcie momentalnie w głęboki sen. Choć zapewne wypadałoby się porządnie wyspać, zamiast siadać do recki, ale... nie, tak jak nie mogłam się powstrzymać przed rzuceniem się wręcz na trzecią część - która to bynajmniej nie jest, jak z początku myślałam, zamknięciem trylogii (Fabryko Słów! Naprawdę mocno czekam na kontynuację!),a przynajmniej nie w ujęciu "to koniec tej fabuły, można się rozejść" - tak i wręcz nie mogę odłożyć napisanie tego tekstu w czasie.

https://psiarypazurembazgranie.blogspot.com/2024/06/andrews-ilona-pozoga.html

"Sięgnęłam po czytnik i nie przestałam czytać, aż nastał nowy dzień" - zaraz, zaraz, czy ja już tego nie pisałam? A i owszem, dopiero co przecież, przy recenzji Białego żaru. Znaczy się... powtórka z rozrywki była. Bo tak, znowu zarwałam noc nad kolejną częścią Ukrytego dziedzictwa.

I wiecie co? Nie żałuję, ani trochę, mimo iż powieki proszą się o zapałki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1465
581

Na półkach: , ,

No po prostu uwielbiam!!!! JA CHCE JUZ KOLEJNY TOM!!!! Ta seria wciaga jak ruchome piaski! Wciaga i za cholerę nie puszcza!

No po prostu uwielbiam!!!! JA CHCE JUZ KOLEJNY TOM!!!! Ta seria wciaga jak ruchome piaski! Wciaga i za cholerę nie puszcza!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
130
41

Na półkach: ,

Książka jest świetna. Dużo akcji - co chwila coś nowego się dzieje. Bohaterowie przedstawieni są bardzo ciekawe, zarówno ci z dobrej i ze złej strony. Bardzo podobał mi się ciąg wydarzeń w którym rozwijała się relacja między Nevadą i Roganem, aż do szczęśliwego zakończenia.
Fajnie by było, gdyby powstała jeszcze jedna część tego cyklu, bo naprawdę pokochałam tą serię

Książka jest świetna. Dużo akcji - co chwila coś nowego się dzieje. Bohaterowie przedstawieni są bardzo ciekawe, zarówno ci z dobrej i ze złej strony. Bardzo podobał mi się ciąg wydarzeń w którym rozwijała się relacja między Nevadą i Roganem, aż do szczęśliwego zakończenia.
Fajnie by było, gdyby powstała jeszcze jedna część tego cyklu, bo naprawdę pokochałam tą serię

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
145
55

Na półkach: ,

Uwielbiam, a Szalony Rogan skradl moje serce

Uwielbiam, a Szalony Rogan skradl moje serce

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
429
216

Na półkach: , ,

Lubicie otwarte zakończenia, czy wolicie dostać odpowiedzi na wszystkie pytania? Według mnie do niektórych historii pasuje otwarty finał, ale w przypadku tej serii... Jestem sfrustrowana!
......

"Pożoga" to wcale finalny tom "Ukrytego Dziedzictwa", ale w tłumaczeniu na polski wydawnictwo postanowiło wydać serię jako trylogię. No i... Gdzie są odpowiedzi na moje pytania? Gdzie są postaci, na które czekałam, aż poznam z imienia? Dlaczego autorzy to zrobili? Przecież historię Nevady i Connora dało się ładnie poprowadzić dalej, wcale nie trzeba było zmieniać głównej bohaterki. Tym bardziej że podczas tego tomu bawiłam się tak dobrze! 😩 Naprawdę, aż przeczytałam tę książkę dwa razy w niewielkim odstępie czasowym. Humor świetny, bohaterowie pięknie się rozwinęli – Rynda była irytujaca, uwielbiam Corneliusa — a poza tym pojawiło się tyle emocji, cudownej akcji! Gdyby nie to, że nie dowiem się, czy mój typ na głównego złola jest właściwy, to pewnie byłaby dla mnie najlepsza książka tego roku.
......

Nadal jestem zachwycona, jak przedstawiona jest magia w tej serii. Każda umiejętność ma swoje mocne i słabe strony. Niektóre są naprawdę widowiskowe, inne przerażające. Opisy toczących się zdarzeń i wyjaśnienia odnośnie zaklęć naprawdę dawały klarowny obraz. Wszystko działało na wyobraźnię.
......

Wydanie, jak poprzednio. Chwała grafikowi, bo jakby okładki były podobne do tego z oryginalnału, nigdy nie sięgnęłabym po te książki 😆👌🏻
......

"Pożoga" dała mi mnóstwo frajdy. Będę tęsknić za bohaterami i mieć nadzieję, że jeszcze się z nimi spotkam. Niestety książka pozostawiła mnie z bardziej negatywnym niż pozytywnym niedosytem. Gdyby nie to, chyba pierwszy raz dałabym maksymalną ilość punktów. A tak 9/10 🏚️

Lubicie otwarte zakończenia, czy wolicie dostać odpowiedzi na wszystkie pytania? Według mnie do niektórych historii pasuje otwarty finał, ale w przypadku tej serii... Jestem sfrustrowana!
......

"Pożoga" to wcale finalny tom "Ukrytego Dziedzictwa", ale w tłumaczeniu na polski wydawnictwo postanowiło wydać serię jako trylogię. No i... Gdzie są odpowiedzi na moje pytania?...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
142
68

Na półkach:

Cudeńko. Tak mnie wciągałem, że przejechałam swój przystanek. Krwiste postacie. Babcia i rodzinka głównej jest cudowna.

Cudeńko. Tak mnie wciągałem, że przejechałam swój przystanek. Krwiste postacie. Babcia i rodzinka głównej jest cudowna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
531
345

Na półkach: ,

Pożoga to trzeci tom serii Ukryte Dziedzictwo stworzonej przez duet autorski piszący pod pseudonimem Ilona Andrews. Książka została wydana przez Wydawnictwo Fabryka Słów.

Chociaż sięgnęłam po ten tom niemalże natychmiast po zakończeniu poprzedniego, miałam przed tym pewne opory z tyłu głowy. Przez to, że kilka spraw mi nie zgrało, obawiałam się, że w trzeciej części również mogą sprawiać trudności.

Książka, jak i poprzednie, bardzo dużo kręci się wokół wątków polityki Rodów oraz intryg snutych przez magów. Z tego powodu były momenty, gdy odrobinę mnie nudziła, bo miałam wrażenie, że ciągle mówią o tym samym. Jednak jako że to właśnie Rody są elementem, który mnie w tej serii najbardziej fascynuje, ciekawie było obserwować, jak pogrywają ze sobą i jak rozwiązują sprawy. Niestety, związane jest to z pewnym niedociągnięciem, nie przemyśleniem czy błędem logicznym, bo nigdy nie wspomniane są konsekwencje działań Rodów dla osób spoza Rodów. Rody mogą sobie urządzić wielką bitkę w środku miasta i nie ma żadnych problemów, nawet jeśli zostanie zniszczone mienie publiczne czy zginą cywile. Wydaje się to zbyt nieprawdopodobne i z tego powodu akcja często mi zgrzytała.

Zmęczył mnie trochę wątek romantyczny między Nevadą a Roganem. Mam wrażenie, że stanął trochę w miejscu i działał gdzieś w tle, choć co chwilę był wyciągany trochę siłą na powierzchnię. W tym tomie zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się Nevada, co jest sensowne, bo to w końcu wokół niej się wszystko kręci, ale trochę zabrakło mi Szalonego Rogana. Mam wrażenie, że za bardzo spokorniał.

Książka ma wciągającą akcję, przez którą bardzo szybko się płynie i naprawdę trudno się oderwać. Ciągle coś się dzieje, a fabuła ani na chwilę nie zwalnia, jednak w pewnym momencie staje się to wadą. Przez duże tempo akcji sam finał wydał mi się za bardzo pośpieszony i odniosłam wrażenie, że tak w zasadzie to go nie było. Zabrakło mi przez to takiego mocnego punktu kulminacyjnego, w którym emocje sięgają szczytu.

Bardzo podobało mi się przedstawienie tej biurokratycznej strony Rodów i samego procesu rejestrowania Baylorów jako nowy Ród. Było to bardzo ciekawe i bardzo pasujące do obrazu, który malują autorzy. Tutaj jednak też znalazło się coś, co mnie lekko niepokoi. Rodzina głównej bohaterki na samym początku była w zasadzie nikim i bardzo szybko wznieśli się niezwykle wysoko. Na moment finału są oni na tyle potężni, że wydają się wręcz niepokonani. Nie wróży to zbyt dobrze, przynajmniej w mojej opinii, dalszym częściom serii.

Ogólnie jednak mówiąc, Pożoga stanowi ciekawą przygodę, od której trudno się oderwać. W gruncie rzeczy, jeśli ktoś szuka dobrej rozrywki, znajdzie ją w tych książkach z łatwością. Po prostu może jednak lepiej się nad nimi zbyt długo nie zastanawiać.

Pożoga to trzeci tom serii Ukryte Dziedzictwo stworzonej przez duet autorski piszący pod pseudonimem Ilona Andrews. Książka została wydana przez Wydawnictwo Fabryka Słów.

Chociaż sięgnęłam po ten tom niemalże natychmiast po zakończeniu poprzedniego, miałam przed tym pewne opory z tyłu głowy. Przez to, że kilka spraw mi nie zgrało, obawiałam się, że w trzeciej części...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 246
  • Chcę przeczytać
    334
  • Posiadam
    139
  • 2023
    116
  • Ulubione
    83
  • Fantastyka
    43
  • Audiobook
    41
  • 2024
    33
  • Legimi
    33
  • Fantasy
    28

Cytaty

Więcej
Ilona Andrews Pożoga Zobacz więcej
Ilona Andrews Pożoga Zobacz więcej
Ilona Andrews Pożoga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także