Najnowsze artykuły
-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[85]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2023-05
2023-05
Średnia ocen:
6,8 / 10
2492 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 4627
Opinie: 293
Zobacz opinię (1 plus)
Popieram
1
Średnia ocen:
6,7 / 10
97 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 292
Opinie: 5
Średnia ocen:
7,9 / 10
10 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 23
Opinie: 2
Średnia ocen:
7,7 / 10
43 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 121
Opinie: 11
Średnia ocen:
7,6 / 10
34 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 93
Opinie: 6
Średnia ocen:
6,7 / 10
6 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 25
Opinie: 1
Średnia ocen:
10,0 / 10
4 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 17
Opinie: 2
Średnia ocen:
7,0 / 10
384 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1567
Opinie: 58
Średnia ocen:
7,2 / 10
197 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 664
Opinie: 30
Średnia ocen:
7,3 / 10
28 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 176
Opinie: 9
Średnia ocen:
7,1 / 10
421 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1265
Opinie: 75
Średnia ocen:
7,9 / 10
61 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 237
Opinie: 9
Średnia ocen:
6,2 / 10
42 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 103
Opinie: 12
Średnia ocen:
7,4 / 10
565 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 3376
Opinie: 90
Średnia ocen:
6,8 / 10
58 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 105
Opinie: 46
Średnia ocen:
5,7 / 10
11 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 31
Opinie: 3
Średnia ocen:
7,4 / 10
10 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 21
Opinie: 4
Średnia ocen:
7,3 / 10
55 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 204
Opinie: 33
Średnia ocen:
6,8 / 10
48 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 131
Opinie: 8
Średnia ocen:
6,7 / 10
37 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 101
Opinie: 10
Wiedza, chaos, beztroska. Te 3 słowa nasuwają mi się po przeczytaniu tej książki. Nie mogę jej nie polecić osobie, która nie dba o siebie (nie lubię tego określenia. więc zastąpię je zwrotem - nie poświęca swojej skórze zbyt wiele uwagi). To lekka lektura o pielęgnacji skóry po koreańsku, o kulturze tamtego miejsca, zwyczajach, sposobie życia, miejscach wartych odwiedzenia, a także pamiętnik własnych przeżyć autorki.
Wiedza na temat Korei i pielęgnacji brzmi sensownie, ale chaos? Już tłumaczę. Styl literacki, systematyka książki, podejście do życia ukazują mi raczej nastolatkę, niż 30-letnią kobietę (a tyle miała lat Charlotte wydając pierwotną wersję tej książki). To w niczym nie przeszkadza, bo czego chciałam się dowiedzieć, to się dowiedziałam. Chodzi raczej o poziom dojrzałości lub jak ktoś to może inaczej powiedzieć - podejście do życia. W powyższym zawiera się także beztroska, która jest widoczna w podejściu Charlotte.
W jednym z pewnością nasza Koreanka z pochodzenia nie jest beztroska. To kwestia pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Ta lektura pozwoli zgłębić tajniki na młody i promienny wygląd niezależnie od genów, czy warunków atmosferycznych. Wiedzieliście, że koreański rytuał pielęgnacyjny ma aż 10 kroków? Znaliście wcześniej olejek myjący? Wiecie, jak dużo dobrego dla naszej skóry może zdziałać sauna oraz złuszczanie skóry? Ja nie. Ta lektura zaciekawiła mnie, zainspirowała i sprawiła, że więcej wydaję na kosmetyki... ale efekty ich działania widziałam już po kilku dniach.
"Sekrety urody Koreanek" to nie tylko kosmetyki, to także sposób życia. Charlotte zachęca do zmian i tłumaczy, dlaczego są dla nas ważne. Co ciekawe, nie odradza picia alkoholu, tylko raczej podaje sposoby na to, by nie wpłynął on na stan cery (autorka lubi pić, a tłumaczy to tym, że każdy w Korei tak robi...). Książka zawiera także przewodnik po atrakcjach turystycznych Seulu oraz praktyczne porady dla turystów.
Nie żałuję godzin poświęconych tej lekturze. Zmieniła moje podejście do urody, jednak styl oraz systematyka mi przeszkadzały. Jeżeli interesuje Cię tylko rytuał pielęgnacyjny, to znajdź to w sieci, bo możesz mieć wrażenie zmarnowanego czasu. Mam mieszane uczucia na temat całości. Z pewnością będąc nastolatką bardziej bym się tym "podjarała".
Wiedza, chaos, beztroska. Te 3 słowa nasuwają mi się po przeczytaniu tej książki. Nie mogę jej nie polecić osobie, która nie dba o siebie (nie lubię tego określenia. więc zastąpię je zwrotem - nie poświęca swojej skórze zbyt wiele uwagi). To lekka lektura o pielęgnacji skóry po koreańsku, o kulturze tamtego miejsca, zwyczajach, sposobie życia, miejscach wartych odwiedzenia,...
więcej Pokaż mimo to