rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Miłość w zamkniętej kopercie Vi Keeland, Penelope Ward
Ocena 7,8
Miłość w zamkn... Vi Keeland, Penelop...

Na półkach:

Lekka przyjemna, aczkolwiek bardzo przewidywalna. W sam raz na wieczorne odprężenie 😊

Lekka przyjemna, aczkolwiek bardzo przewidywalna. W sam raz na wieczorne odprężenie 😊

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ależ to było nudne i słodko pierdzące.. O ile pierwsza część wciągnęła mnie na tyle że przeczytałam ją w jeden dzień, tak te część męczyłam ponad tydzień.
Chyba najgorsze ze wszystkiego były te infantylne dialogi.. Aż nie dało się tego czytać. Sceny seksu 'przelatywalam' wzrokiem bo już też były do znudzenia.
Cały czas czekałam aż wydarzy się coś ciekawego, tymczasem dostawałam tylko marne opisy jakichś głupich nic nie wnoszących sytuacji..
Strasznie marna i nieciekawa część..

Ależ to było nudne i słodko pierdzące.. O ile pierwsza część wciągnęła mnie na tyle że przeczytałam ją w jeden dzień, tak te część męczyłam ponad tydzień.
Chyba najgorsze ze wszystkiego były te infantylne dialogi.. Aż nie dało się tego czytać. Sceny seksu 'przelatywalam' wzrokiem bo już też były do znudzenia.
Cały czas czekałam aż wydarzy się coś ciekawego, tymczasem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy raz spotykam się z twórczością autorki.
Muszę przyznać że książka jest dość brutalna i wywołuje wiele skrajnych emocji.
Nie przepadam jakoś szczególnie za pozycjami z syndromem sztokholmskim w roli głównej ale ta historia mnie bardzo wciągnęła. Na tyle bardzo że przeczytałam ją w 1 dzień z noworodkiem na rękach 🙂
Niektóre sceny opisane wyjątkowo sadystycznie ale jednak czyta się dość szybko i przyjemnie.
Biorę się za kolejną część 🙂

Pierwszy raz spotykam się z twórczością autorki.
Muszę przyznać że książka jest dość brutalna i wywołuje wiele skrajnych emocji.
Nie przepadam jakoś szczególnie za pozycjami z syndromem sztokholmskim w roli głównej ale ta historia mnie bardzo wciągnęła. Na tyle bardzo że przeczytałam ją w 1 dzień z noworodkiem na rękach 🙂
Niektóre sceny opisane wyjątkowo sadystycznie ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak uwielbiam książki P. Ward, tak ta była dla mnie totalnie przeciętna.. Do połowy książki po każdym rozdziale przysypiałam, później na szczęście się trochę rozkręciło ale na kolana mnie nie powaliła. Trochę zbyt cukierkowa i moim zdaniem było zbyt dużo zbiegów okoliczności.

Jak uwielbiam książki P. Ward, tak ta była dla mnie totalnie przeciętna.. Do połowy książki po każdym rozdziale przysypiałam, później na szczęście się trochę rozkręciło ale na kolana mnie nie powaliła. Trochę zbyt cukierkowa i moim zdaniem było zbyt dużo zbiegów okoliczności.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko jest mi ocenic tą książkę. Na pewno nie jest ona dla każdego..
O ile początek mnie niesamowicie wciągnął, moment porwania w Meksyku czytało mi się tak szybko, że nie zauważałam kiedy pochłaniałam kolejne strony, tak od momentu kiedy Tess zostaje oddana do posiadlosci Q byłam coraz bardziej zażenowana.. Rozumiem BDSM, perwersję i tak dalej, ale to co działo się w tej książce totalnie do mnie nie przemawia. Świadome okaleczanie, wręcz katowanie osoby na której rzekomo ci zależy nie jest dla mnie przekonywujące. Tak samo jak fakt że dziewczyna chwilę po tym jak zostaje zgwałcona, oddaje się swojemu "Panu" i od razu staje się dla niego mokra. Ta para zdecydowanie powinna szukać pomocy u psychologa czy psychiatry a nie jeszcze bardziej zagłębiać się w swoim mroku i brnąć w te chore fantazje.
Moim zdaniem zbyt dużo działo się akcji w jednym miejscu. Momentami stawało się to nudne. Miałam nadzieję że kiedy Tess wróci do domu akcja się bardziej rozwinie i nabierze tempa a jednak wszystko zostało pobieżnie opisane i akcja wróciła do tego samego momentu.
Bardzo brakowało mi rozdziałów pisanych oczami Q. Może byłoby łatwiej zrozumieć jego postępowanie. Zdecydowanie ostatni rozdział gdzie można choć trochę przeczytać jak to wszystko wygląda z jego perspektywy wniósł wiele do książki. Chociaż mogę być w tym temacie nieobiektywna bo uwielbiam czytać powieści z perspektywy dwóch osób.
Osobiście sięgnę po kolejna część ale nie będę się zawzinac jak przy tej części żeby ją skończyć.

Ciężko jest mi ocenic tą książkę. Na pewno nie jest ona dla każdego..
O ile początek mnie niesamowicie wciągnął, moment porwania w Meksyku czytało mi się tak szybko, że nie zauważałam kiedy pochłaniałam kolejne strony, tak od momentu kiedy Tess zostaje oddana do posiadlosci Q byłam coraz bardziej zażenowana.. Rozumiem BDSM, perwersję i tak dalej, ale to co działo się w tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie historia zbyt przesłodzona, wręcz ociekającą lukrem.. Na plus dwie rzeczy: główny bohater nie jest milionerem a bohaterka biedna oraz dużo ciekawych historii ze szpitala. Niestety poza tym wszystko bardzo przewidywalne. Wątek 'kryminalny' też oczywisty.
Końcówkę już bardzo męczyłam. Wszystkie opisy były mało potrzebne. Cały czas miałam wrażenie że za chwilę się coś wydarzy bo był jakiś bardzo szczegółowy opis a później się rozczarowywałam..

Aha. Jedna sytuacja była dla mnie totalna abstrakcja, moment kiedy przywożą do szpitala 5 osobowa rodzinę z pożaru a Emily i Evan idą się bzyknąć zamiast ich ratować..

Jak dla mnie historia zbyt przesłodzona, wręcz ociekającą lukrem.. Na plus dwie rzeczy: główny bohater nie jest milionerem a bohaterka biedna oraz dużo ciekawych historii ze szpitala. Niestety poza tym wszystko bardzo przewidywalne. Wątek 'kryminalny' też oczywisty.
Końcówkę już bardzo męczyłam. Wszystkie opisy były mało potrzebne. Cały czas miałam wrażenie że za chwilę się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak każda książka Penelope, ta również jest bardzo ciekawa, romantyczna i momentami wzruszająca. Uwielbiam te autorkę za to że główni bohaterowie w jej książkach zawsze są bardzo dojrzali i rozsądni.
Książka idealna na rozluźnienie po jakiejś ciężkiej historii.

Jak każda książka Penelope, ta również jest bardzo ciekawa, romantyczna i momentami wzruszająca. Uwielbiam te autorkę za to że główni bohaterowie w jej książkach zawsze są bardzo dojrzali i rozsądni.
Książka idealna na rozluźnienie po jakiejś ciężkiej historii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dość przyjemna jak większość książek Penelope Ward, szybko się czyta. Taka na "nudne wieczory", dość przewidywalna. Mniej więcej w połowie już się domyśliłam jak rozwinie się tajemnica ojca Macka. Strasznie jednak było mi przykro z powodu Victora. To chyba moja ulubiona postać z tej książki. Miałam nadzieję że będzie jakaś sytuacja która 'oczerni' go w moich oczach że nie będę aż tak go żałowała..

Dość przyjemna jak większość książek Penelope Ward, szybko się czyta. Taka na "nudne wieczory", dość przewidywalna. Mniej więcej w połowie już się domyśliłam jak rozwinie się tajemnica ojca Macka. Strasznie jednak było mi przykro z powodu Victora. To chyba moja ulubiona postać z tej książki. Miałam nadzieję że będzie jakaś sytuacja która 'oczerni' go w moich oczach że nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu ochroniarza nie mogłam doczekać się gangsterskich porachunków, jednak jak dowiedziałam się że będzie kolejna część postanowiłam poczekać i przeczytać jedna po drugiej. Niestety. Przeżyłam ogromne rozczarowanie. Nie pamiętam już kiedy ostatnio odłożyłam książkę w trakcie czytania a już szczególnie prawie na samym początku bo doszłam ledwie do 5 rozdziału. Lista nieszczęść które od samego początku przydarzają się Aśce jest żenująca. Do tego opisy sytuacji i wstawianie niby śmiesznych komentarzy i przemyśleń.. Łapałam się na tym że omijałam wzrokiem pół strony i momentami nie wiedziałam co czytam.
Nie znoszę w książkach tak niezrozumiale szybkiej relacji pomiędzy bohaterami. Widzą się pierwszy raz i najchętniej wypieprzyli by się już tu i teraz.. Zero budowanego napięcia, emocji, rozmów. Ta ich znajomość bierze się z nikąd i nagle przeskakuje na etap jakby już było parą. Totalnie nie dla mnie. Co co fabuły się nie wypowiem bo po prostu do żadnej nie dotrwałam.

Po przeczytaniu ochroniarza nie mogłam doczekać się gangsterskich porachunków, jednak jak dowiedziałam się że będzie kolejna część postanowiłam poczekać i przeczytać jedna po drugiej. Niestety. Przeżyłam ogromne rozczarowanie. Nie pamiętam już kiedy ostatnio odłożyłam książkę w trakcie czytania a już szczególnie prawie na samym początku bo doszłam ledwie do 5 rozdziału....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam szczerze że kocham książki Vi Keeland i Penelope Ward a najbardziej te pisane przez nie w duecie. Każde ich książki biorę w ciemno, jednak na tej się lekko zawiodłam. Pierwsze kilka rozdziałów mnie nudziło, ciągle przepychanki głównych bohaterów, niekonsekwentnosc Sophie i ich infantylne zachowania były męczące. Główna bohaterka jest niby wykreowana na twardo stąpająca po ziemi, nie dającą sobą pomiatać kobietę, jednak rozkłada nogi przed Westonem przy każdej nadarzającej się sytuacji.. Druga część, kiedy już się dogadują podobała mi się znacznie bardziej. Nie lubię czytać książek o młodych bohaterach, tu pomimo tego że Sophie i Weston mają po około 30 lat prsez większość czasu zachowują się jak nastolatkowie.. Rozumiem też że jest to książka typu hate-love jednak tu hate wjechało za mocno..
Generalnie historia ciekawa, inna niż wszystkie, ale osobiście wiem że szybko o niej zapomnę.

Przyznam szczerze że kocham książki Vi Keeland i Penelope Ward a najbardziej te pisane przez nie w duecie. Każde ich książki biorę w ciemno, jednak na tej się lekko zawiodłam. Pierwsze kilka rozdziałów mnie nudziło, ciągle przepychanki głównych bohaterów, niekonsekwentnosc Sophie i ich infantylne zachowania były męczące. Główna bohaterka jest niby wykreowana na twardo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna, miło mi się czytało, wręcz nie mogłam się oderwać. Podobają mi się książki tej autorki i jestem zaskoczona ze zupełnie mi w nich nie przeszkadza forma 3 osobowa. Polecam zdecydowanie. Potrzebowałam jednotomowki ale aż żal że tak szybko się kończy 🙂

Bardzo przyjemna, miło mi się czytało, wręcz nie mogłam się oderwać. Podobają mi się książki tej autorki i jestem zaskoczona ze zupełnie mi w nich nie przeszkadza forma 3 osobowa. Polecam zdecydowanie. Potrzebowałam jednotomowki ale aż żal że tak szybko się kończy 🙂

Pokaż mimo to


Na półkach:

Odkąd wyszła pierwsza część, czekałam aż wyjdą wszystkie żeby się za nie zabrać. Jednak to co przeczytałam, bardzo mnie rozczarowało. Jestem zdziwiona ze ta książka ma tak dużo pozytywnych opinii..
Zacznę od tego że może fabuła nie jest jakaś najgorsza, ale postacie wykreowane przez autorkę to jakieś nieporozumienie.. Mel, która jest totalnie przesadzona, pozbawiona skrupułów, arogancka, psychopatyczna i nie szanującą nikogo, chociaż sama wymaga szacunku od wszystkich. Zabiłaby każda najbliższą osobę z byle powodu. To ile wyzwisk i uderzeń z jej strony było wycelowanych w Liama to istna przesada. Autorkę zdecydowanie poniosła fantazja.
Liam może byłby do zaakceptowania gdyby nie fakt że przy żonie i jej zachowaniu był wręcz kluchowaty.
Ogółem wszystkie zachowania głównych bohaterów były dla mnie niezrozumiale i niesamowicie infantylne, wręcz drażniące, a ich podniecanie się na sama myśl o rozlewie krwi i żenujące sceny seksu, w którym to oczywiście główna bohaterka szczytuje 4 razy za jednym dotknięciem palca są odrażające.
Nie polecam, sama rowniez nie sięgnę po kolejne części bo zwyczajnie szkoda mi na nie czasu i nerwów.

Odkąd wyszła pierwsza część, czekałam aż wyjdą wszystkie żeby się za nie zabrać. Jednak to co przeczytałam, bardzo mnie rozczarowało. Jestem zdziwiona ze ta książka ma tak dużo pozytywnych opinii..
Zacznę od tego że może fabuła nie jest jakaś najgorsza, ale postacie wykreowane przez autorkę to jakieś nieporozumienie.. Mel, która jest totalnie przesadzona, pozbawiona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że seria Niepokorni jest jedną z moich ulubionych jakie w życiu przeczytałam, a przeczytałam już naprawdę sporo.
Cała seria jest świetnie dopracowana, bardzo dobrze wykreowani bohaterowie, mnóstwo zwrotów akcji. Przy tych książkach nie można się nudzić. Pierwszy raz nie przeszkadzała mi forma trzecioosobowa, do której nigdy nie byłam przekonana. Ta seria dosłownie pochłania. Aż mi żal rozstawać się z bohaterami.
Gdybym mogła dałabym opinie 100! Każda część która czytałam wydawała mi się już tą naj, ale jednak po przeczytaniu mężczyzny z przeszłością wiem że ta najbardziej skradła moje serce.
Polecam zdecydowanie.

Zdecydowanie i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że seria Niepokorni jest jedną z moich ulubionych jakie w życiu przeczytałam, a przeczytałam już naprawdę sporo.
Cała seria jest świetnie dopracowana, bardzo dobrze wykreowani bohaterowie, mnóstwo zwrotów akcji. Przy tych książkach nie można się nudzić. Pierwszy raz nie przeszkadzała mi forma trzecioosobowa, do której nigdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co tu się zadziało... Zakończenie mnie totalnie rozwaliło. Podejrzewałam że coś się może wydarzyć ale i tak byłam mega zaskoczona. Niesamowicie wciągająca i cudowna książka. Polecam, od razu biorę się za 3 cześć.

Co tu się zadziało... Zakończenie mnie totalnie rozwaliło. Podejrzewałam że coś się może wydarzyć ale i tak byłam mega zaskoczona. Niesamowicie wciągająca i cudowna książka. Polecam, od razu biorę się za 3 cześć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa historia opisana w przyjemny sposób. Nigdy nie byłam zwolenniczką narracji trzecioosobowej jednak w tym przypadku byłam miło zaskoczona jak dobrze mi się ją czytało.
Żałuję że tak długo zbierałam się do przeczytania tej książki, ostatecznie pochłonęłam ją w 2 wieczory i już nie mogę się doczekać kolejnych części, pomimo tego że są o innych bohaterach mam nadzieję że dowiem się jam potoczyły się losy Hani i Kuby.
Polecam zdecydowanie.

Bardzo ciekawa historia opisana w przyjemny sposób. Nigdy nie byłam zwolenniczką narracji trzecioosobowej jednak w tym przypadku byłam miło zaskoczona jak dobrze mi się ją czytało.
Żałuję że tak długo zbierałam się do przeczytania tej książki, ostatecznie pochłonęłam ją w 2 wieczory i już nie mogę się doczekać kolejnych części, pomimo tego że są o innych bohaterach mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak samo jak w pierwszej części, w tej również jest mnóstwo zabawnych sytuacji, śmiesznych rozmów. Fajna seria na wyluzowanie 🙂

Tak samo jak w pierwszej części, w tej również jest mnóstwo zabawnych sytuacji, śmiesznych rozmów. Fajna seria na wyluzowanie 🙂

Pokaż mimo to


Na półkach:

Widząc tyle pozytywnych opinii spodziewałam się naprawdę czegoś WOW, a tym czasem ogromnie się rozczarowałam. Historia jest niesamowicie nudna, banalna, opisana bardzo źle. Strasznie nie podobał mi się sposób w jaki była przedstawiana perspektywa Milesa, masa powtórzeń, wszystko chaotyczne, miałam chęć 'przelatywać' te rozdziały wzrokiem.
Główna bohaterka to totalne nieporozumienie. Jej ciągle powtarzanie jak to jest 'cieczą' strasznie mnie irytowała. Przez cały czas dawała się traktować jak szmate i worek na sperme. Została przedstawiona jako bardzo niestabilna emocjonalnie i niepotrafiaca okazywać swoich prawdziwych uczuć. Ich relacja zupełnie do mnie nie przemawiała. Wyglądało to tak jakby Tate chciała być z nim tylko dlatego że jest przystojny. Ich pierwszy stosunek był opisany tak że będąc na jej miejscu na pewno nie zdecydowałabym się ciągnąć takiej relacji, tymczasem Tate była zachwycona tym jakby była wniebowzięta. Miles przez całą książkę był taki zamknięty, z nikim nie rozmawiał o swojej przeszłości, nic go nie cieszyło, że aż ciężko uwierzyć w tak szybką przemianę, bo po wyjawieniu wszystkich swoich tajemnic minęło raptem pół roku i już się oświadczył..
Historia zupełnie nie dla mnie. Ani mnie nie wzruszyła ani mnie nie zaskoczyła.. Miałam wręcz przez cały czas w sobie tak negatywne emocje widząc zachowanie Tate, że miałam wiele razy chęć odłożyć tą książkę i szybko o niej zapomnieć..
Nie polecam..

Widząc tyle pozytywnych opinii spodziewałam się naprawdę czegoś WOW, a tym czasem ogromnie się rozczarowałam. Historia jest niesamowicie nudna, banalna, opisana bardzo źle. Strasznie nie podobał mi się sposób w jaki była przedstawiana perspektywa Milesa, masa powtórzeń, wszystko chaotyczne, miałam chęć 'przelatywać' te rozdziały wzrokiem.
Główna bohaterka to totalne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa seria. Bardzo mi się podobała, coś innego od ostatnio przeczytanych książek. Choć pierwsze rozdziały 1 tomu trochę mnie nudziły cieszę się że przez nie przebrnęłam.
Wszystkie części są zaskakujące i dużo się dzieje.

Ciekawa seria. Bardzo mi się podobała, coś innego od ostatnio przeczytanych książek. Choć pierwsze rozdziały 1 tomu trochę mnie nudziły cieszę się że przez nie przebrnęłam.
Wszystkie części są zaskakujące i dużo się dzieje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem druga część lepsza od pierwszej. Więcej się działo. W pierwszym tomie 9 pierwszych rozdziałów mnie strasznie nudziło.

Moim zdaniem druga część lepsza od pierwszej. Więcej się działo. W pierwszym tomie 9 pierwszych rozdziałów mnie strasznie nudziło.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek trochę mi się dłużył, później zaczęło się już więcej dziać. Jedyne co mi się nie podoba to nazywanie przez Indie głównego bohatera ciągle Forge'm, tak jakby nie miał imienia.. Nie lubie też nazywania męskiego przyrodzenia słowami typu "maczuga", czy "dzida"..
Ogólnie historia bardzo ciekawa, inna niż wszystkie. Zakończenie jest bardzo intrygujące i już nie mogę doczekać się aż sięgnę po druga część. Nie pasuje mi trochę zachowanie Summer, bo wygląda to trochę tak jakby wcale nie była porwana, ale mam wrażenie że coś się jeszcze wyjaśni w tym temacie. Czytało mi się dobrze mniej więcej od 9 rozdziału, poprzednie są trochę za bardzo rozwleczone. I w sumie cała książka to jest opis tylko jednego tygodnia z życia głównej bohaterki, a jak na tak krótki okres czasu to trochę moim zdaniem zbyt szybko się wszystko potoczyło.

Początek trochę mi się dłużył, później zaczęło się już więcej dziać. Jedyne co mi się nie podoba to nazywanie przez Indie głównego bohatera ciągle Forge'm, tak jakby nie miał imienia.. Nie lubie też nazywania męskiego przyrodzenia słowami typu "maczuga", czy "dzida"..
Ogólnie historia bardzo ciekawa, inna niż wszystkie. Zakończenie jest bardzo intrygujące i już nie mogę...

więcej Pokaż mimo to