Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakże cudownie było znów spotkać ka-tet!!!!

Jakże cudownie było znów spotkać ka-tet!!!!

S. Kinga uwielbiam, ale Pan Mercedes nie rzucił mnie na kolana. Czyta się lekko i przyjemnie, ale gdzie to napięcie i dreszczyk emocji jaki zawsze towarzyszył mi podczas czytania Kinga. Cała opowieść bardziej pasuje mi na scenariusz filmu.

S. Kinga uwielbiam, ale Pan Mercedes nie rzucił mnie na kolana. Czyta się lekko i przyjemnie, ale gdzie to napięcie i dreszczyk emocji jaki zawsze towarzyszył mi podczas czytania Kinga. Cała opowieść bardziej pasuje mi na scenariusz filmu.

Nie wiem co napisać o tej książce. Uwielbiam Kinga, więc pewnie nie będę obiektywna... zakończenie bez wątpienia kingowskie ;)

Nie wiem co napisać o tej książce. Uwielbiam Kinga, więc pewnie nie będę obiektywna... zakończenie bez wątpienia kingowskie ;)

Nie pamiętam kiedy jakaś książka trzymała mnie tak bardzo w napięciu!

Nie pamiętam kiedy jakaś książka trzymała mnie tak bardzo w napięciu!

Jak każda książka S.Kinga, tak i Doktor Sen był dla mnie bardzo przyjemnym przeżyciem.

Jak każda książka S.Kinga, tak i Doktor Sen był dla mnie bardzo przyjemnym przeżyciem.

Moja opinia nie będzie obiektywna, bo jestem wieloletnim fanem Kinga.
Przywykłam do tego, że King nie pisze już horrorów typu To czy Miasteczko Salem. Joyland... thiller z domieszką tajemniczości. Fanom Kinga polecać nie trzeba, pozostałym zdecydowanie polecam.

Moja opinia nie będzie obiektywna, bo jestem wieloletnim fanem Kinga.
Przywykłam do tego, że King nie pisze już horrorów typu To czy Miasteczko Salem. Joyland... thiller z domieszką tajemniczości. Fanom Kinga polecać nie trzeba, pozostałym zdecydowanie polecam.