-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-12
2022-08
2022-01-28
2021
2021-06
2021-06
Bardzo trafiła do mnie ta książka, szczególnie ze względu na kreacje bohaterów i relację między nimi. Bo tą historię budują właśnie postacie.
Szczególnie polubiłam główną bohaterkę z którą najbardziej się utożsamiałam - przypomniała mi o czasach dzieciństwa gdy sama również byłam tą małą upierdliwą siostrą która chodzi krok w krok za starszym bratem i stara się razem z nim dojrzeć, choć na to zdecydowanie za wcześnie.
Starszy brat dziewczynki też znalazł miejsce gdzieś blisko mojego serca, bo mimo, że czasem dość ostro odzywał się do siostry, to, gdyby zaszła taka potrzeba, rzuciłby się za nią w ogień. Byli przekochanym rodzeństwem, choć z pozoru zdawać by się mogło, że w tej relacji dominuje gorycz, byli blisko i zdecydowanie bardzo się kochali.
Teraz kiedy tak o tym myślę, nie ma bohatera którego bym nie polubiła, nawet pomimo tego, że każdy w gruncie rzeczy nie był całkowicie "dobry"- każdy popełniał błędy, bo ludzie w tej książce to prawdziwi ludzie, a to najlepiej pokazuje, że ta książka jest po prostu o życiu, choć obrana w ładne słowa.
Jedyne do czego mogłabym się doczepić to końcówka, która minimalnie mi się dłużyła, ale wciąż uważam, że była niezwykle istotna dla całokształtu powieści.
To nie jest tylko książka o rasizmie,choć rzeczywiście to jeden z głównych wątków. Nie chcę poruszać tu wszystkich jej aspektów, bo myślę, że najlepiej, gdy pozycja ta bierze z zaskoczenia swoją prostotą, a równocześnie pięknem. Wtedy właśnie może niezwykle mocno chwycić za serce.
Bardzo trafiła do mnie ta książka, szczególnie ze względu na kreacje bohaterów i relację między nimi. Bo tą historię budują właśnie postacie.
Szczególnie polubiłam główną bohaterkę z którą najbardziej się utożsamiałam - przypomniała mi o czasach dzieciństwa gdy sama również byłam tą małą upierdliwą siostrą która chodzi krok w krok za starszym bratem i stara się razem z...
2019
2021-06-10
Jeśli miałabym zdefiniować ten reportaż jednym wyrażeniem byłoby to "Grecja w pigułce". Bo rzeczywiście, książka ta dotyka praktycznie każdego aspektu jeśli chodzi o ten kraj: polityki, historii, opowieści rodowitych Greków i tzw. "Greków z wyboru", gospodarki, czy tradycji. No po prostu wszystko.
Jest też bardzo dobrze napisany. Płynnie się go czyta i nie męczy, a różnie z tym bywa jeśli chodzi o polskie reportaże. Fakt faktem, czasem mi się dłużył, ale jest to raczej kwestia tego, że pewne wątki były dla mnie nudne. Wynika to jednak jedynie z moich osobistych preferencji i tego że nie interesują mnie sprawy polityczne, a nie z wady tej książki.
Myślę, że jest to pozycja warta uwagi szczególnie dla tych osób, którzy chcą poznać ten kraj od innej strony niż ta turystyczna Grecja do której odwiedzający są przyzwyczajeni.
Jeśli miałabym zdefiniować ten reportaż jednym wyrażeniem byłoby to "Grecja w pigułce". Bo rzeczywiście, książka ta dotyka praktycznie każdego aspektu jeśli chodzi o ten kraj: polityki, historii, opowieści rodowitych Greków i tzw. "Greków z wyboru", gospodarki, czy tradycji. No po prostu wszystko.
Jest też bardzo dobrze napisany. Płynnie się go czyta i nie męczy, a różnie...
2021-04-28
Troszkę bałam się, że książka będzie zbyt infantylna, szczególnie, że w praktycznie każdej recenzji pojawia się wzmianka o tym, że jest to literatura dziecięca.
Moja obawy okazały się na szczęście mylne. Co prawda nie znajdzie się tutaj brutalnych scen, czy skomplikowanej fabuły, ale nie przeszkadzało mi to podczas czytania i raczej nie odczuwałam tego, że jest skierowana głównie dla młodszych czytelników.
"Szczypta magii" to nie tylko odniesienie do fabuły, ale również tego czym ta książka jest. Bo jest magiczna i tak jak sakwojaż przenosił siostry, tak ta historia przenosiła mnie do odległego magicznego świata. Polecam każdemu ;)
Troszkę bałam się, że książka będzie zbyt infantylna, szczególnie, że w praktycznie każdej recenzji pojawia się wzmianka o tym, że jest to literatura dziecięca.
Moja obawy okazały się na szczęście mylne. Co prawda nie znajdzie się tutaj brutalnych scen, czy skomplikowanej fabuły, ale nie przeszkadzało mi to podczas czytania i raczej nie odczuwałam tego, że jest skierowana...
2021-06-06
Być może moja ocena tej książki jest zbyt subiektywna. Ale nic nie poradzę, że ona tak bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem.
Może niekoniecznie moim, ja nie miałam okazji żyć w czasach, które są t przedstawione. Ale z dzieciństwem rodziców. Znów poczułam się jak mała dziewczynka która siada na kanapie u dziadków i słucha opowieści jak to mama pobiła się w szkole czy tata zauroczył w dziewczynce w przedszkolu.
Co więcej, książka pozwoliła mi przenieść się do czasów gdy zaczytywałam się w podobnej literaturze - książkach Musierowicz, "Chłopcach z Placu Broni" czy "Dzieciach z Bullerbyn"
Fakt, czasem Jurek mnie denerwował, czasem go nie rozumiałam. Ale kto zrozumie dojrzewającego chłopaka? Który w dodatku musi się zmagać z tyloma problemami.
Nie sądziłam, że "Koniec Wakacji" mnie aż tak poruszy, że książka dotknie tak wielu poważnych tematów. Czy jest to literatura dziecięca? Może kiedyś nią była, obecnie obawiam się, że język może być zbyt ciężki dla dzieci. Myślę jednak, że starsi czytelnicy odnajdą w niej coś, co przypomni im o dziecięcych latach. Bo książka ma ten klimat, który jest charakterystyczny jedynie dla polskiej literatury tego okresu.
Być może moja ocena tej książki jest zbyt subiektywna. Ale nic nie poradzę, że ona tak bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem.
Może niekoniecznie moim, ja nie miałam okazji żyć w czasach, które są t przedstawione. Ale z dzieciństwem rodziców. Znów poczułam się jak mała dziewczynka która siada na kanapie u dziadków i słucha opowieści jak to mama pobiła się w szkole czy tata...
Bardzo osobliwa i specyficzna, ale przy tym zdaje się być uniwersalna. Żałuję, że nie trafiłam na nią jako dziecko, bo wtedy jeszcze więcej mogłabym z niej wynieść.
Z drugiej strony cudownie było czytać ją jako już bardziej dojrzała osoba, bo dzięki temu mogłam na nowo cofnąć się do czasów dzieciństwa, szczególnie, że została napisana w roku bardzo bliskim moich dziecięcych lat.
Jedyne na co mogę ponarzekać to, że była za krótka i z żalem dosyć szybko musiałam się rozstać z trójką bohaterów. Całe szczęście że seria liczy sobie sporo tomów i dzięki temu może pozostać ze mną na dłużej ;).
Bardzo osobliwa i specyficzna, ale przy tym zdaje się być uniwersalna. Żałuję, że nie trafiłam na nią jako dziecko, bo wtedy jeszcze więcej mogłabym z niej wynieść.
więcej Pokaż mimo toZ drugiej strony cudownie było czytać ją jako już bardziej dojrzała osoba, bo dzięki temu mogłam na nowo cofnąć się do czasów dzieciństwa, szczególnie, że została napisana w roku bardzo bliskim moich...