Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Jak na Jo Nesbo książka nieco nudnawa. Dwutorowa narracja w chwili prowadzenia śledztwa i retrospekcja z czasów II wojny światowej. Jak na mój gust zbyt dużo wątków obyczajowych, a za mało śledztwa czyli prawdziwego kryminału w stylu autora.

Jak na Jo Nesbo książka nieco nudnawa. Dwutorowa narracja w chwili prowadzenia śledztwa i retrospekcja z czasów II wojny światowej. Jak na mój gust zbyt dużo wątków obyczajowych, a za mało śledztwa czyli prawdziwego kryminału w stylu autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szeroko opisany świat Bizancjum w tym problemy społeczne, religijne i polityczne, ciekawe sceny batalistyczne. To na duży plus. Na minus, dość mało w tej książce samego Belizariusza i najsłabiej opisana najbardziej interesująca część jego życiorysu czyli rzymska inwazja na Italię.

Szeroko opisany świat Bizancjum w tym problemy społeczne, religijne i polityczne, ciekawe sceny batalistyczne. To na duży plus. Na minus, dość mało w tej książce samego Belizariusza i najsłabiej opisana najbardziej interesująca część jego życiorysu czyli rzymska inwazja na Italię.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Co by było gdyby nadzieje niedobitków polskiego podziemia i żołnierzy 1 i 2 Armii Polskiej stały się rzeczywistością? Alianci i Armia Czerwona rzucają się na siebie a Polacy mają swoją szansą.
Uważam że książka pomimo tego że to "fikcja historyczna" bardzo wiarygodnie opisuje ten konflikt. Ja czytelnik mogłem go śledzić z wielu perspektyw, żołnierzy LWP, partyzantów AK, porucznika wywiadu, generała Pattona, czerwonoarmisty i amerykańskiego czołgisty.
Migawki jak w serialu. Kilkanaście stron w jednym miejscu. A jednocześnie nie czując chaosu. Tu wszystko składa się w całość.
Wyborna książka! Polecam

Co by było gdyby nadzieje niedobitków polskiego podziemia i żołnierzy 1 i 2 Armii Polskiej stały się rzeczywistością? Alianci i Armia Czerwona rzucają się na siebie a Polacy mają swoją szansą.
Uważam że książka pomimo tego że to "fikcja historyczna" bardzo wiarygodnie opisuje ten konflikt. Ja czytelnik mogłem go śledzić z wielu perspektyw, żołnierzy LWP, partyzantów AK,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Trochę nie tego się spodziewałem po tej książce. Sięgnąłem po nią licząc że to powieść historyczna, może szpiegowska.
Tymczasem to połączenie rosyjskiego Bonda i mrocznej fantastyki.
Wyszło nawet i ciekawie, ale oceniając książkę przez pryzmat części fantastycznej, to taj fantastyki zdecydowanie za mało.
Oceniając przez pryzmat historyczny to za mało Leningradu w "Demonach Leningradu"
Na plus wartka akcja i świetnie zbudowani bohaterowie.

Trochę nie tego się spodziewałem po tej książce. Sięgnąłem po nią licząc że to powieść historyczna, może szpiegowska.
Tymczasem to połączenie rosyjskiego Bonda i mrocznej fantastyki.
Wyszło nawet i ciekawie, ale oceniając książkę przez pryzmat części fantastycznej, to taj fantastyki zdecydowanie za mało.
Oceniając przez pryzmat historyczny to za mało Leningradu w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Intrygująca fabuła. Nietuzinkowa wręcz w kategorii fantastyki.
Do tego ciekawie i barwnie przedstawiona Warszawa na chwilę przed wybuchem I wojny.

Z minusów trochę dużo tych wszystkich rosyjskich nazwisk. Ciężko się czasami połapać kim kto jest. I akcja jakoś tak od połowy książki poleciała bardzo szybko. Z jednej strony to dobrze, z drugiej za szybko autor przenosi czytelnika w czasie.

Intrygująca fabuła. Nietuzinkowa wręcz w kategorii fantastyki.
Do tego ciekawie i barwnie przedstawiona Warszawa na chwilę przed wybuchem I wojny.

Z minusów trochę dużo tych wszystkich rosyjskich nazwisk. Ciężko się czasami połapać kim kto jest. I akcja jakoś tak od połowy książki poleciała bardzo szybko. Z jednej strony to dobrze, z drugiej za szybko autor przenosi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niezły kryminał z historią w tle.

Zaczynając od aspektu kryminalnego. Autor ciekawie zbudował intrygę, klasyczne policyjne śledztwo, szybko rozgrywająca się akcja - niestety często przerywana zbyt długimi wątkami obyczajowymi. Zakończenie właściwie mało zaskakujące i nie dające czytelnikowi satysfakcji. Miałem wrażenie, że to właśnie zakończenie ciągnie się za długo, tymczasem dostaliśmy jeszcze 20-30 stron rozwiązania akcji.

Patrząc na powieść w aspekcie kryminału otoczki obyczajowo-historycznej było zbyt dużo. Ale jeśli potraktować książkę jako powieść historyczną.... to ma ona wielką wartość. Świetny obraz okupowanej Warszawy, wyczuwalne wzrastające z każdym dniem napięcie przed Powstaniem, flesze z życia zwykłych ludzi, gestapowców i bojowników AK. A do tego wszystkiego w miarę bezstronne przedstawienie tego wszystkiego.

Jako powieść historyczną polecam z czystym sercem. Jako kryminał no cóż raczej nie

Niezły kryminał z historią w tle.

Zaczynając od aspektu kryminalnego. Autor ciekawie zbudował intrygę, klasyczne policyjne śledztwo, szybko rozgrywająca się akcja - niestety często przerywana zbyt długimi wątkami obyczajowymi. Zakończenie właściwie mało zaskakujące i nie dające czytelnikowi satysfakcji. Miałem wrażenie, że to właśnie zakończenie ciągnie się za długo,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam mieszane uczucia co do książki...
Trzeba przyznać że przez 3/4 czasu trzymała w napięciu, opisy walk szermierczych były wyśmienite, tak samo jak obraz końca PRL. Do tego zgrabnie zbudowany wątek spiskowy "tajnej broni".

Jednak mam wrażenie, że książka była nieco za krótka żeby rozwinąć niektóre wątki - zwłaszcza te obyczajowe i te dotyczące schyłku komunizmu. Do tego zakończenie które mnie na prawdę rozczarowało.

Niemniej polecam, chociażby ze względu na świetne opisy szermierczych starć

Mam mieszane uczucia co do książki...
Trzeba przyznać że przez 3/4 czasu trzymała w napięciu, opisy walk szermierczych były wyśmienite, tak samo jak obraz końca PRL. Do tego zgrabnie zbudowany wątek spiskowy "tajnej broni".

Jednak mam wrażenie, że książka była nieco za krótka żeby rozwinąć niektóre wątki - zwłaszcza te obyczajowe i te dotyczące schyłku komunizmu. Do tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Akcja może nie taka wartka jak w pierwszym tomie, ale trzyma poziom i wciąga. Wielką zaletą są znakomite "sceny" batalistyczne i barwne odwzorowanie świata IX wiecznej Anglii. Kolejny plus za narrację pierwszoplanową dzięki której czytelnik może utożsamić się z bohaterem i bardzo dobrze go poznać i za elementy humorystyczne.

W zakończeniu tomu znajduje się komentarz autora dotyczący historycznych wydarzeń i omówienie co jest jego wytworem a co faktem historycznym. Taki suplement też na plus.

Chętnie sięgnę po kolejne tomy

Akcja może nie taka wartka jak w pierwszym tomie, ale trzyma poziom i wciąga. Wielką zaletą są znakomite "sceny" batalistyczne i barwne odwzorowanie świata IX wiecznej Anglii. Kolejny plus za narrację pierwszoplanową dzięki której czytelnik może utożsamić się z bohaterem i bardzo dobrze go poznać i za elementy humorystyczne.

W zakończeniu tomu znajduje się komentarz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wartka dobra powieść. Wybitne zakończenie trylogii z zakończeniem wszystkich wątków - nie ma utaj miejsca kolejny tom i bardzo dobrze.
Niesamowite zwroty akcji. Zdrada, zmiana stron, całkiem inne oblicza bohaterów znanych z poprzednich części. I dające dużo do myślenia zaskakujące zakończenie.

Wartka dobra powieść. Wybitne zakończenie trylogii z zakończeniem wszystkich wątków - nie ma utaj miejsca kolejny tom i bardzo dobrze.
Niesamowite zwroty akcji. Zdrada, zmiana stron, całkiem inne oblicza bohaterów znanych z poprzednich części. I dające dużo do myślenia zaskakujące zakończenie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zawsze trochę trudniej napisać coś o kolejnym tomie cyklu. Często pierwsza część jest najlepsza, a potem autor ma coraz mniej pomysłów na ciekawą akcje.

Tym razem było wręcz odwrotnie. Znając ogólnie świat przedstawiony możemy już rozpocząć wartką akcje w zwartej jednowątkowej powieści. Tempo przyspiesza ze strony na stronę.
Powieść jest dobrze napisana, sprawne dialogi, wyraziste postacie, główny bohater, narrator którego bardzo polubiłem. Książka wciąga, momentami bawi i przede wszystkim skłania do przemyśleń.
Dawno nie czytałem czegoś nad czym mógłbym się tak wnikliwie pochylić. Polecam!

Zawsze trochę trudniej napisać coś o kolejnym tomie cyklu. Często pierwsza część jest najlepsza, a potem autor ma coraz mniej pomysłów na ciekawą akcje.

Tym razem było wręcz odwrotnie. Znając ogólnie świat przedstawiony możemy już rozpocząć wartką akcje w zwartej jednowątkowej powieści. Tempo przyspiesza ze strony na stronę.
Powieść jest dobrze napisana, sprawne dialogi,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po książkę sięgnąłem chcąc się dowiedzieć dlaczego seria jest tak popularna a książki nawet we wtórnym obiegu kosztują tak dużo. Przyznam, że się nie zawiodłem.

Ciekawie i barwnie przedstawione realia średniowiecznej Anglii, opisy obyczajów, historycznych postaci i miejsc. Książka ma moim zdaniem dużą wartość jeżeli chodzi o odwzorowanie epoki.

Akcja na początku trochę się ciągnie. Prawdopodobnie po to, by czytelnik mógł bardziej wczuć się w klimat powieści. Potem wszystko dzieje się coraz szybciej, główny bohater dorasta ma miejsce jego przemiana. Co ważne nie mamy tutaj czarnobiałych postaci, Wikingowie nie są źli a Sasi nie są dobrzy.
Na koniec wisienka na torcie. Wyborne sceny batalistyczne. Mało która książka tak dobrze przedstawia wielkie bitwy i małe potyczki.

Po książkę sięgnąłem chcąc się dowiedzieć dlaczego seria jest tak popularna a książki nawet we wtórnym obiegu kosztują tak dużo. Przyznam, że się nie zawiodłem.

Ciekawie i barwnie przedstawione realia średniowiecznej Anglii, opisy obyczajów, historycznych postaci i miejsc. Książka ma moim zdaniem dużą wartość jeżeli chodzi o odwzorowanie epoki.

Akcja na początku trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dobre, krwawe, brutalne postapo.

Post apokaliptyczny krajobraz nieco inny niż zazwyczaj. Tym razem ludzkość nie wyginęła od zarazy czy kataklizmów naturalnych - a przynajmniej nie cała! Apokalipsa jest sterowana z Góry i to sterowana bardzo słabo.

Książka jest zbiorem powiązanych ze sobą luźno opowiadań. Które nazwane są właściwie rozdziałami. Ale to właściwie mało istotne. Każda z historii pokazuje nam kolejne fragmenty świata. Ten świat jest niesztampowy i logiczny. Bardzo miło jest czytać coś tak dobrze skonstruowanego !

Główny bohater jest wyrazisty, można go lubić. Trochę przypomina mi Wiedźmina czy Inkwizytora - męski, silny charakter w samotnej misji.

Generalnie książka mi się podobała. Wciągnęła mnie nie tyle akcja, bo nie ma za bardzo ciągłości, ale wciągnął mnie ciekawy świat przedstawiony. Polecam

Dobre, krwawe, brutalne postapo.

Post apokaliptyczny krajobraz nieco inny niż zazwyczaj. Tym razem ludzkość nie wyginęła od zarazy czy kataklizmów naturalnych - a przynajmniej nie cała! Apokalipsa jest sterowana z Góry i to sterowana bardzo słabo.

Książka jest zbiorem powiązanych ze sobą luźno opowiadań. Które nazwane są właściwie rozdziałami. Ale to właściwie mało...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam mieszane odczucia co do tego tomu.
Z jednej strony wreszcie akcja ruskiej trylogii przyspieszyła i to wyjątkowo żwawo. Z drugiej strony mamy przesyt miłosnych scenek, szaleństwo Nataszy, słabo rozwinięty wątek bagiennych czarownic, krwawe i suma summarum smutne zakończenie.

Na plus również małe pstryczki w nos od autora w postaci przesycenia czułym węchem głównego bohatera i jego "pokornym" podejściem do świata. Mnie to bawi !

Trzeba powiedzieć sobie, że podobnie jak w tomie 4 cyklu gdzie została zakończona pewna podseria akcja na końcu przyspiesza tak bardzo że ciężko się chwilami połapać. A za nami zostaje mnóstwo niezamkniętych wątków które są jak mała drzazga.

Pod koniec książki pojawiają się inkwizytorzy i jakieś malutkie nawiązania do "głównej intrygi".
Ogólnie to trzeba było jakoś zakończyć trylogię i takie zakończenie jest w miarę dobre.

Mam mieszane odczucia co do tego tomu.
Z jednej strony wreszcie akcja ruskiej trylogii przyspieszyła i to wyjątkowo żwawo. Z drugiej strony mamy przesyt miłosnych scenek, szaleństwo Nataszy, słabo rozwinięty wątek bagiennych czarownic, krwawe i suma summarum smutne zakończenie.

Na plus również małe pstryczki w nos od autora w postaci przesycenia czułym węchem głównego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wciąż na Rusi przeżywamy razem z Mordimmerm liczne przygody i kontakty z niebezpiecznymi kobietami Nataszą, Ludmiłą i Nontle.
Całość jest przyjemna, luźna i ponownie nic nie wnosząca do "ogólnej intrygi". Działania Mordimmera są daleko różne od podstawowych zadań inkwizytora i może dlatego cały czas czuję w ruskiej trylogii powiew świeżości.

Chętnie przeczytam ostatnią część pod cyklu żeby dowiedzieć się jak to się skończy. Jednak bez szczególnego entuzjazmu czy pośpiechu.

Wciąż na Rusi przeżywamy razem z Mordimmerm liczne przygody i kontakty z niebezpiecznymi kobietami Nataszą, Ludmiłą i Nontle.
Całość jest przyjemna, luźna i ponownie nic nie wnosząca do "ogólnej intrygi". Działania Mordimmera są daleko różne od podstawowych zadań inkwizytora i może dlatego cały czas czuję w ruskiej trylogii powiew świeżości.

Chętnie przeczytam ostatnią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Tom III był zły. Na prawdę kiepski !
Co gorsza początkowe 30 % było dobre, na prawdę dobre! Mieliśmy tam ciekawą sytuację strategiczną prowadzonej wojny, przyzwoity opis bitwy no i intrygi Zaana. Gdyby książka skończyła się na setnej stronie dałbym 8/10.

Ale potem.... Potem mamy dziewczyny w armii. Idiotyczne "kotki" "laleczki' i "siostrzyczki" czytając ten fragment robi się człowiekowi niesmacznie. Mamy po prostu głupią i mało spójną obronę stolicy Luan. Mamy pijanego Bjafre, pijaną Achaje, i niemrawego czarownika ( który jest jakby nową postacią, bo nie ma żadnego nawiązania do tego co działo się z nim w poprzednich 2 tomach). Akcja jest niespójna, mało logiczna i następują idiotyczne zwroty akcji na przykład: W mieście ląduje desant żołnierzy zakonu. Wszyscy się martwią. Stronę dalej już nie i rozmawiają jak przywrócić handel.
Mamy wielkie spotkanie wszystkich bohaterów, to zawsze słabo wychodzi, nawet u Martina. Spotkali się tylko po to żeby potem zginąć lub popełnić samobójstwo.
Achaję dało się lubić w II tomie, tutaj miałem jej dość.

Do tego wszystkie wady poprzednich dwóch tomów. Złe, na prawdę złe dialogi. I kiepsko dobrana pani lektor do wersji audio.
Ogólnie to jestem zawiedziony. Nie polecam sięgania po trylogię Achaja, bo przyniesie to spory zawód...

Tom III był zły. Na prawdę kiepski !
Co gorsza początkowe 30 % było dobre, na prawdę dobre! Mieliśmy tam ciekawą sytuację strategiczną prowadzonej wojny, przyzwoity opis bitwy no i intrygi Zaana. Gdyby książka skończyła się na setnej stronie dałbym 8/10.

Ale potem.... Potem mamy dziewczyny w armii. Idiotyczne "kotki" "laleczki' i "siostrzyczki" czytając ten fragment robi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Po nudnawym i powtarzalnym podcyklu "młody inkwizytor" całkiem innym "Galeonie" i intrygującym i na prawdę ciekawym "Świat inkwizytorów" trylogia ruska to świeży powiew w serii.
Akcja wartka i w miarę wciągająca, widać że autor chciał pokazać coś trochę innego niż do tej pory.
Niestety pomimo że mówił we wstępie nie było w książce niczego co odsłoniłoby więcej "teorii spiskowej" czyli wątku ciągnącego się przez cały cykl a którego czuję niedosyt. Mam nadzieję że w kolejnych tomach się to zmieni, bo właściwie na to czekam i po to czytam kolejne części.

Polecam osobom znudzonym już cyklem, ale jednak czującym sympatię do Waszego Uniżonego Sługi.

Po nudnawym i powtarzalnym podcyklu "młody inkwizytor" całkiem innym "Galeonie" i intrygującym i na prawdę ciekawym "Świat inkwizytorów" trylogia ruska to świeży powiew w serii.
Akcja wartka i w miarę wciągająca, widać że autor chciał pokazać coś trochę innego niż do tej pory.
Niestety pomimo że mówił we wstępie nie było w książce niczego co odsłoniłoby więcej "teorii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka obleśna? Dziwne fantazje autora? Ludzie dajcie spokój. Achaja ma swoje wady, ale odpuśćmy sobie takie infantylne i przesadne oceny.

Książka jest dużo lepsza od pierwszego tomu, przede wszystkim jest dużo ciekawsza - wątek Achai i czarodzieja demona mnie zaciekawił. Niestety trochę za mało Zaana. Niemniej porównując z pierwszą częścią cyklu książka zwala z nóg. Porównując z innymi cyklami fantastyki wciąż wiele brakuje. Niemniej postęp jest, a ja jestem na tyle wciągnięty że sięgnę po tom III.

Z minusów to przede wszystkim słabe dialogi - nikt tak nie mówi, fatalny lektor - na prawdę źle się to słucha, zbyt duża komplikacja pewnych wątków bez żadnego rozwinięcia.

Książka obleśna? Dziwne fantazje autora? Ludzie dajcie spokój. Achaja ma swoje wady, ale odpuśćmy sobie takie infantylne i przesadne oceny.

Książka jest dużo lepsza od pierwszego tomu, przede wszystkim jest dużo ciekawsza - wątek Achai i czarodzieja demona mnie zaciekawił. Niestety trochę za mało Zaana. Niemniej porównując z pierwszą częścią cyklu książka zwala z nóg....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wszyscy komentujący poniżej !
Piszecie że książka jest obrzydliwa, obleśna, że poniża kobiety. Czy czytaliście kiedykolwiek fantastykę dla dorosłych? Piekarę, Komude, Sapkowskiego? Czy sięgając po Achaje liczyliście że będzie to cukierkowe czytadło dla 13-latek?

Trzeba powiedzieć sobie jasno, książka nie jest tragiczna, nie jest patriarchalna ani szowinistyczna, nie ma tam specjalnie zbyt wiele erotyzmu (a to co jest wcale nie jest bujnie opisane) ani nawet za wiele obrzydliwości (chyba że kogoś niesamowicie brzydzi że niewolnik je robaki żeby przeżyć). Po książkę sięgnąłem "zachęcony" tymi negatywnymi komentarzami, żeby zobaczyć co to właściwie jest, niestety nie widzę w książce żadnego z zarzutów przedmówców.

Trzeba powiedzieć też jasno, ta książka jest infantylna, większa połowa jest straszliwie nudna, główna bohaterka ma bardzo ubogie życie wewnętrzne i jest irytująca, fabuła bardzo bardzo naiwna. Wiem że to fantastyka ale nawet w fantastyce chciałbym mieć logiczny ciąg przyczynowo skutkowy. Książkę poznałem w formie audiobooka i przyznaję szczerze na moją opinię ma wpływ również fatalna pani lektor. Po prostu uszy bolą.

I dialogi... Panie autorze, nikt nie wypowiada się w taki sposób!

Książka podzielona na 3 wątki, które splotą się na końcu tomu. Wątek czarodzieja Merditha bardzo zagmatwany, naiwny i najnudniejszy - właściwie po 600 stronach wciąż nie wiadomo czemu ten wątek ma służyć. Wątek Syriusa - najciekawszy i najbardziej wciągający, tylko trochę naciągany. Wątek Achai do ucieczki księżniczki z kamieniołomu nudny jak szlag, potem robi się ciekawiej. Okropnie denerwująca bohaterka...

Suma sumarum przeczytam kolejny kom, głównie przez to że fabuła rozkręciła się przez ostatnie 100 stron i chcę poznać zakończenie wątku Syriusa.
Fanom mocnej, nie naiwnej fantastyki zdecydowanie nie polecam...

Wszyscy komentujący poniżej !
Piszecie że książka jest obrzydliwa, obleśna, że poniża kobiety. Czy czytaliście kiedykolwiek fantastykę dla dorosłych? Piekarę, Komude, Sapkowskiego? Czy sięgając po Achaje liczyliście że będzie to cukierkowe czytadło dla 13-latek?

Trzeba powiedzieć sobie jasno, książka nie jest tragiczna, nie jest patriarchalna ani szowinistyczna, nie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka ciekawa, wreszcie pełnowymiarowa, wciągająca historia z pomysłem. Znając kolejne dwa tomy, wiele faktów wskoczyło na swoje miejsce. Ogólnie uważam ten tom za jeden z lepszy w cyklu. Czytało się przyjemnie. Jeśli znudziły cię mini powieści krymianlne w poprzednich tomach zdecydowanie sięgnij po "Kościany Galeon".

Tym razem Mordimer trafia na odległe wyspy by zmierzyć się z zamieszkałym tam demonem, sprawa okazuje się bardziej skomplikowana. Przyzwany zostaje kościany galeon, a główny bohater w obliczu większego niebezpieczeństwa zostaje zmuszony do współpracy z siłami zła.

Spojler allert!
Dzięki taj książce można było dużo lepiej zrozumieć wydarzenia opisane w "Świat Inkwizytorów". Mordimmer spotyka swoją matkę - czarodziejkę która pomaga mu na wyspie. Nie poznaje jej, ale to ciekawy smaczek. Kościany Galeon został przyzwany przez wampira mieszkającego na Rusi w celu wydobycia czarnej księgi z głównego bohatera.
Czytając ten tom mogłem wreszcie odpowiedzieć sobie na kilka istotnych pytań i poukładać w głowie całą chronologię wydarzeń:
1. Świat inkwizytorów tom 1 - Księga jest zaklęta w młodego Mordimmera, Arnold ratuje chłopaka który trafia do Akademii
2. od "Wieże do nieba" do "Głód i pragnienie" właściwie nic znaczącego się nie dzieje, młody inkwizytor rozwiązuje zagadki kryminalne. W tym miejscu powinny być również oba opowiadania o wampirach "Wąż i gołębica"
3. "Kościany Galeon" - tytułowy demoniczny okręt zostaje przywany w celu wydobycia czarnej księgi, o czym dowiadujemy się pózno
4. "Świat inkwizytorów tom 2" - Arnold ratuje Enię (bardzo ważna postać na samym końcu), rozdziela Matyldę, dowiaduje się o galeonie
5. "Świat inkwizytorów tom 3" - wyprawa na Ruś, zabicie wampira, pogłębienie wiedzy o galeonie, wskrzeszenie Roksany
6. Trylogia "Przeklęte krainy" - Mordimmer na Rusi
7. Jeszcze nie wiadomo
8. "Sługa Boży" i "Młot na czarownice" Mordimmer wraca do zwyczajnego życia w Hezie, dostaje Anioła Stróża i zostaje licencjonowanym inkwizytorem, poznaje Enie
9. "Miecz aniołów" - anioły podejrzewają że Mordimer jest drugim wcieleniem Jezusa. Czy widzą w nim tylko czarną księgę?
10. "Łowcy dusz" - koniec świata jaki znamy, morderstwo cesarza, zesłanie zarazy, Mordimer i towarzyszący mu upadły anioł wyruszają w podróż, w sumie nie wiadomo dokąd.
Szkoda że cykl nie jest kontynuowany po "Łowcach dusz"

Książka ciekawa, wreszcie pełnowymiarowa, wciągająca historia z pomysłem. Znając kolejne dwa tomy, wiele faktów wskoczyło na swoje miejsce. Ogólnie uważam ten tom za jeden z lepszy w cyklu. Czytało się przyjemnie. Jeśli znudziły cię mini powieści krymianlne w poprzednich tomach zdecydowanie sięgnij po "Kościany Galeon".

Tym razem Mordimer trafia na odległe wyspy by...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwsze opowiadanie niestety nic nie wnoszące do całości cyklu i nawet nie za ciekawe. Drugie na niec lepszym pozimie (minimalnie wciąga), jednak poza pojawieniem się blizniaków- towarzyszy z pierwszych 4 tomów nic nie wnosi do świata przedstawionego.
Małym plusikiem jest to, że pojawia się typowa dla cyklu Mordimmera narracja "Wasz uniżony sługa" - to powoduje zawsze na mojej twarzy mały uśmieszek.
Spodziewałem się po tej książce czegoś więcej. Być może to kwestia zmęczenia materiału przez autora...

Pierwsze opowiadanie niestety nic nie wnoszące do całości cyklu i nawet nie za ciekawe. Drugie na niec lepszym pozimie (minimalnie wciąga), jednak poza pojawieniem się blizniaków- towarzyszy z pierwszych 4 tomów nic nie wnosi do świata przedstawionego.
Małym plusikiem jest to, że pojawia się typowa dla cyklu Mordimmera narracja "Wasz uniżony sługa" - to powoduje zawsze na...

więcej Pokaż mimo to