-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2021-03-18
2021-02-23
welina Dobosz trafiła w serce Kasi, która bardzo mocno interesuję się tematyką gór. A wyprawa na najwyższe szczyty to informację, które obserwuje od dawna. Daria ma góry blisko więc również temat jest jej znany. Jednak w książce Eweliny jest Everest, i tu nas ma całkowicie kupione.
Ewelina Dobosz jest dla nas jeszcze zagadką. Czytałyśmy do tej pory jedno opowiadanie. Znamy z tytułu jej książki, jednak Droga na szczyt jest dla nas pierwszą przeczytaną.
Za nakład odpowiedzialne są Niegrzeczne Książki oraz Wydawnictwo Kobiece, którym gratulujemy tak świetnej książki w swoich szeregach.
Jej premiera była całkiem niedawno(10.02.2021) także mamy do czynienia z nowością na rynku. Okładka oddaje w 100% charakter książki oraz jej treść. Czyta się szybko i przyjemnie.
W kilku słowach ciężko opisać książkę, która się bardzo spodobała. Dlatego z samej fabuły nie zdradzimy zbyt wiele.
Liwia Sosnowska ma bardzo skomplikowaną przeszłość pełną tajemnic i mroku. Ucieczką dla niej są góry. Jednak do zdobycia Korony Ziemi brakuje jej najwyższego szczytu na naszej Planecie. Jeszcze przed ślubem z Robertem nadarza się szansa by ten cel osiągnąć. Daniel Terlecki jest ambitnym himalaistą. Jego projekt Terlecki Adventure został zawieszony gdy po zdobyciu K2 dochodzi do tragedii. Ginie jedna z osób, za którą odpowiedzialny jest Daniel. To pogrąża go w chaosie na dłuższy czas. Niezdobyty Mount Everest jednak nadal ciąży na jego barkach. Czas okiełznać swój demony i powrócić na szlak. Tym razem z nieproszonym gościem, który odpowiada za sfinansowanie wyprawy. A na dodatek jest to kobieta i to niesamowicie pociągająca. Liwia postanawia spełnić marzenia i zdobyć Everest, może w pakiecie zdobędzie coś jeszcze…
Całokształt historii skupia się na połączeniu wyprawy wysokogórskiej z romansem.
Jak dla nas idealnie.
Bohaterowie mają swoją przeszłość. Wraz z opuszczaniem granic Polski zostawiają wszystko za sobą. Liczy się tylko Góra Gór. Najwyższy szczyt na świecie wymaga od uczestników wyprawy wysiłku, skupienia i bólu. Namiętność i problemy nie działają korzystnie na wszystkich. Wraz z pokonywaniem wysokości Liwia i Daniel pokonują również swoje lęki. Czy po zdobyciu Everestu i spełnieniu marzeń będą mogli odetchnąć i zacząć żyć? Musicie się przekonać sami.
Największym atutem tej książki wcale nie jest fabuła. Jest nim sama autorka i jej przygotowanie do jej napisania. Pełen profesjonalizm i wiedza na temat gór. Ewelina nie skupia się nad samym romansem, który w tego typu książkach jest przewodni. Rozbudowuje opisy, wzbogaca akcję wątkami pobocznymi. A uwierzcie nam opisy gór, przyrody i drogi jaką pokonują bohaterowie są praktycznie namacalne. Autorka zasponsorowała nam wycieczkę na Everest. Niemal, że czujemy zimne powietrze na policzkach i widzimy wysokość szczeliny nad, którą przechodzą bohaterowie.
Kasia już chyba ze sto razy obejrzała film Everest, przeczytała kilka książek związanych z wyprawami. Sama od niedawna odwiedza również góry w Polsce i zdobywa swoje małe szczyty. Dlatego ta książka jest dla niej magiczna. Jest ekscytująca. Jest ciekawa. Jest po prostu w jej klimatach. Na pewno do niej wróci.
Ewelina bardzo podpasowała nam również charakterami swoich postaci. Nie są oni nijacy ani szablonowi. Mają swoje pasje i w bardzo obrazowy sposób są one pokazane. Kochają góry i są w stanie dla nich poświęcić wszystko. Również sceny erotyczne są dla nas do zaakceptowania. Idealnie wpasowują się w całokształt.
Jednym słowem książka dla nas idealna‼️‼️‼️
Bardzo mocny konkurent do miana najlepszej przeczytanej w lutym, a nawet w całym roku.
Polecamy całymi papierowymi serduchami 💜🖤
welina Dobosz trafiła w serce Kasi, która bardzo mocno interesuję się tematyką gór. A wyprawa na najwyższe szczyty to informację, które obserwuje od dawna. Daria ma góry blisko więc również temat jest jej znany. Jednak w książce Eweliny jest Everest, i tu nas ma całkowicie kupione.
Ewelina Dobosz jest dla nas jeszcze zagadką. Czytałyśmy do tej pory jedno opowiadanie. Znamy...
2020-11-06
Nie jest tajemnicą, że książki Anny Wolf bierzemy zawsze i w ciemno. Jest to jedna z niewielu autorek, której twórczości ufamy bezgranicznie. I tym razem się nie zawiodłyśmy.
Zimowe serca to najnowsza książka Anny Wolf. Mamy tą przyjemność, że mogłyśmy ją poznać przed premierą, która zapowiedziana jest na 18 listopada 2020 roku. Oczywiście zostanie wydana nakładem Wydawnictwa NieZwykłego. Jest to pojedynka, inaczej ujmując autorka stworzyła tylko jeden tom. Historia rozegra się na ponad 200 stronach i na nich zakończy. Musimy wspomnieć o okładce. Skradła ona nasze, może nie zimowe, serca. Subtelna, delikatna i zimowa… i również taka jest ta książka. Czego chcieć więcej?
Czy można powrócić do życia i zostać kimś innym? Można. Jednak czasami przeszłość mimo wszystko ciągnie się za nami i nie chce odpuścić. Nasz bohater przekonuję się o tym bardzo szybko. Nie można od życia wymagać by wymazało grzechy przeszłości. Jednak przyszłość nie powinna ich oceniać gdy teraźniejszość to zaakceptowała. Erick jest byłym skazanym, który po wyjściu na wolność chce żyć normalnie. Pracuje, remontuje dom i do szczęścia brakuje mu niewiele. Miłości.
Wprawdzie nie można naprawić wszystkiego, jednak można spróbować zacząć od nowa. W przeszłości dostał szansę od losu, przeżył wypadek samochodowy, druga taka szansa może się już nie powtórzyć...
Cierpienie może złamać lub wzmocnić. I Tara jest tego doskonałym przykładem. Anna poruszyła bardzo trudny temat. Przemoc w rodzinie a zwłaszcza przemoc wobec kobiet. Nie jest to opis drastyczny jednak samo wskazanie problemu pokazuję, że jest on obecny wokół nas.
W zimowych sercach poznajemy inną odsłonę Anny jako pisarki. To nie są przystojni i bogaci gangsterzy. Krew nie płynie zewsząd. Jest subtelność i delikatność. Autorka pozwala nam przenieść się do zimowej scenerii by przez chwile nasze serduszka zmarzły. Nie bójcie się ten stan nie potrwa zbyt długo. Roztopi je fabuła przepełniona uczuciami i emocjami. Wprawdzie może i te dwa serca będą zimowe, jednak nie pozostaną zimne.
Kreacja bohaterów, oraz stworzenie im naprawdę ciężkich chwil, spowodowało, że bardzo kibicowałyśmy tym dwojgu i trzymałyśmy za nich kciuki. W każdej historii musi być również ten zły, który będzie sprowadzał kłopoty i mieszał w szczęściu naszych bohaterów. Tu również tak było. Mamy tu kilka osób, które od początku obdarzyłyśmy uczuciami nienawiści. Tarę i Ericka za to polubiłyśmy od samego początku. Metamorfoza głównego bohatera i chęć zmiany była tu bardzo wyraźna, tak samo jak postawa Tary, która pokazała, że kobieta ma prawo do szczęścia tylko musi być silna i twarda.
Bardzo kobieca, emocjonalna historia. Pełna miłości i pragnienia z posiadania szczęśliwej rodziny, do tego kilka nieoczekiwanych zdarzeń i wyszło znakomicie.
Gwarantujemy, że ta historia rozgrzeje Wasze zimowe serca ❤
Nie jest tajemnicą, że książki Anny Wolf bierzemy zawsze i w ciemno. Jest to jedna z niewielu autorek, której twórczości ufamy bezgranicznie. I tym razem się nie zawiodłyśmy.
Zimowe serca to najnowsza książka Anny Wolf. Mamy tą przyjemność, że mogłyśmy ją poznać przed premierą, która zapowiedziana jest na 18 listopada 2020 roku. Oczywiście zostanie wydana nakładem...
Cora Reilly to jedna z naszych ulubionych zagranicznych autorek. Czy tym razem wkradnie się w nasze czytelnicze serca? Musimy się przekonać czy Słodka Pokusa była słodka,a może czytelniczo gorzka…
Cora Reilly to bardzo popularna w Polsce autorka. Jedna z czołowych, zagranicznych piszących o mafii. Znana jest między innymi z serii Born in Blood Mafia Chronicles, której pierwszym tomem jest książką pt. Złączeni Honorem. Po przeczytaniu tej właśnie części wiedziałyśmy, że będzie to nasza ulubienica i dlatego sięgamy po wszystko co zostaje wydane w naszym kraju. Najnowsza książka jest częścią tamtych mimo, że nie należy do żadnej serii. To taka pojedynka, w której znajdziecie elementy ze wszystkich książek Cory o mafii. Została wydana nakładem Wydawnictwa NieZwykłego i swoją premierę miała 24.02.2021. Okładka jest znakomita, bardzo podobają nam się na niej kolory.
Nie zdradzimy zbyt wiele z treści, jak zawsze.
Uprzedzamy, jest to pojedynka. Jednak warto znać książki z serii Born in Blood Mafia Chronicles dla własnego komfortu czytania. Są w niej postacie i wątki poruszane, które sięgają innych książek.
Giulia jest bardzo młodą dziewczyną, która zostaje zaręczona ze starszym od siebie mężczyzną. Wychodzi za niego za mąż w wieku osiemnastu lat. Niestety takie jest życie córek urodzonych w mafijnych rodzinach. Musi opuścić dom i stać się żoną, chociaż tak naprawdę jeszcze nie stała się kobietą. A na dodatek musi zostać matką dla dzieci swojego męża. Sama jest dzieckiem w oczach męża, a tutaj na głowę spada jej opieka nad małym chłopcem i jeszcze młodszą dziewczynką. Wyzwanie goni wyzwanie i z upływem czasu dziewczyna będzie miała tylko trudniej. Na dodatek musi się zmagać z humorami i nastrojami swojego niebezpiecznego męża. Na dodatek jest sporo starszy. Dziewczyna czuje, że jej nie ufa. To nic, że nie trzymała nigdy dziecka, chce być częścią tej rodziny i chce by im się udało. Jednak Cassio jest tajemniczy, ukrywa jak zginęła jego pierwsza żona. Rzuca Giulię na głęboką wodę nie pokazując jak się pływa. Nie jest to pełnia szczęścia i niestety młoda żona szybko orientuję się, że mężczyzna nie jest zainteresowany stworzeniem z nią szczęśliwej rodziny. Zaczyna się walka z czasem i z tajemnicami.
Co wyniknie z takiej relacji? Giulia nie ukrywała, że pragnie żeby małżeństwo udało się pod każdym względem. Pragnie miłości, czułości i zaufania. Tylko czy Cassio jest w stanie jej to dać? Czy dla niego Giulia to tylko niania dla jego dzieci i partnerka do łóżka?
Wiele się tu działo i bardzo nam się podobała walka Giuli o rodzinę. O to jak się starała i jak zaskakiwała niejednokrotnie swojego męża.
Kreacja bohaterów wyszła autorce świetnie
i miło oczywiście było gościć Lucę na kartach tej książki.
Pełna tajemnic, intrygująca i tajemnicza historia dwójki ludzi, którzy muszą stworzyć dom dla dobra dzieci. Tylko czy im się to uda?
Książki Cory pochłaniamy na raz, są wyjątkowe i ciekawe. Zawsze dobrze się bawimy i sprawiają nam niesamowitą przyjemność. Mafia stała się bardzo popularna w ostatnim czasie. Jednak mafia opisywana przez autorkę Złączonych honorem czy Słodkiej Pokusy wyjątkowo zapadła nam w sercach.
Cora Reilly to jedna z naszych ulubionych zagranicznych autorek. Czy tym razem wkradnie się w nasze czytelnicze serca? Musimy się przekonać czy Słodka Pokusa była słodka,a może czytelniczo gorzka…
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCora Reilly to bardzo popularna w Polsce autorka. Jedna z czołowych, zagranicznych piszących o mafii. Znana jest między innymi z serii Born in Blood Mafia Chronicles, której...