Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Główny bohater jest wiecznym chłopcem, maminsynkiem, szowinistyczną świnią (zgodnie z opisem na okładce), a do tego zapatrzonym w siebie, samolubnym tępakiem, idiotą. Nie jeden taki chodzi po świecie, ale na prawdę szkoda wydawać pieniądze na książkę, o "perypetiach" takiego bohatera. Nie wspominając o marnowaniu czasu!

Główny bohater jest wiecznym chłopcem, maminsynkiem, szowinistyczną świnią (zgodnie z opisem na okładce), a do tego zapatrzonym w siebie, samolubnym tępakiem, idiotą. Nie jeden taki chodzi po świecie, ale na prawdę szkoda wydawać pieniądze na książkę, o "perypetiach" takiego bohatera. Nie wspominając o marnowaniu czasu!

Dla mnie to przede wszystkim książka o miłości. Wielkiej, pierwszej, młodzieńczej. O miłości, która rzuciła cień na całe życie głównego bohatera. Zdeterminowała jego losy. Gorzka historia.

Dla mnie to przede wszystkim książka o miłości. Wielkiej, pierwszej, młodzieńczej. O miłości, która rzuciła cień na całe życie głównego bohatera. Zdeterminowała jego losy. Gorzka historia.

Wciągająca, niesamowita, fantastyczna. Baśniowa, prześmiewcza, humorystyczna i jednocześnie bardzo poważna. Duet Korowiow-Behemot - niezrównany.

Wciągająca, niesamowita, fantastyczna. Baśniowa, prześmiewcza, humorystyczna i jednocześnie bardzo poważna. Duet Korowiow-Behemot - niezrównany.

Książkę czyta się błyskawicznie. Świetnie napisana, wciągająca historia. Sposób w jaki próbuje sobie poradzić z problemami główny bohater, dążenie do "happy endu", może wydawać się śmieszne - w końcu dopiero co opuścił szpital psychiatryczny. Ale jego pozytywne myślenie jest zaraźliwe. W tym szaleństwie jest metoda. Teraz mogę obejrzeć film.

Książkę czyta się błyskawicznie. Świetnie napisana, wciągająca historia. Sposób w jaki próbuje sobie poradzić z problemami główny bohater, dążenie do "happy endu", może wydawać się śmieszne - w końcu dopiero co opuścił szpital psychiatryczny. Ale jego pozytywne myślenie jest zaraźliwe. W tym szaleństwie jest metoda. Teraz mogę obejrzeć film.

Pierwsza książka, która zapoczątkowała wysyp innych w stylu "obcokrajowiec we Francji". Według mnie najlepsza. Reszta to jak blade kopie.

Pierwsza książka, która zapoczątkowała wysyp innych w stylu "obcokrajowiec we Francji". Według mnie najlepsza. Reszta to jak blade kopie.

Dobra na leniwe, wakacyjne popołudnie.

Dobra na leniwe, wakacyjne popołudnie.

Nastrojowa. Idealna na spokojny, deszczowy dzień.

Nastrojowa. Idealna na spokojny, deszczowy dzień.

Ciągle nie wiem o co chodziło w tych opowiadaniach.

Ciągle nie wiem o co chodziło w tych opowiadaniach.

Szybki, lekki przerywnik.

Szybki, lekki przerywnik.

Intrygantki to zbiór bardzo dobrych opowiadań. Rewelacyjny "Gość" i jeszcze lepsza "Szatańska filozofia". Okładka, polski tytuł i opis książki wprowadzają jednak w błąd. Wskazują, że cała książka dotyczy historii zawiedzionych w miłości kobiet, które przygotowały swoistą zemstę na byłym kochanku. Tymczasem jest to tylko jedno z opowiadań "Noc w Valognes", moim zdaniem najsłabsze.

Intrygantki to zbiór bardzo dobrych opowiadań. Rewelacyjny "Gość" i jeszcze lepsza "Szatańska filozofia". Okładka, polski tytuł i opis książki wprowadzają jednak w błąd. Wskazują, że cała książka dotyczy historii zawiedzionych w miłości kobiet, które przygotowały swoistą zemstę na byłym kochanku. Tymczasem jest to tylko jedno z opowiadań "Noc w Valognes", moim zdaniem...

Pomijając "styl" autorki, naprawdę fajna książka. Taki romans na ostro. Pionierska na tle słodko-mdłych harlequinów. Można przy niej odpocząć.

Pomijając "styl" autorki, naprawdę fajna książka. Taki romans na ostro. Pionierska na tle słodko-mdłych harlequinów. Można przy niej odpocząć.

Współczesna wersja hrabiego Monte Christo.

Współczesna wersja hrabiego Monte Christo.

Lato, leżak i ta książka jako szybki przerywnik między ciekawszymi pozycjami.

Lato, leżak i ta książka jako szybki przerywnik między ciekawszymi pozycjami.

Nie jest strasznie śmieszne.

Nie jest strasznie śmieszne.

Podręcznik, do którego warto zaglądać przed wyjściem na zakupy.

Podręcznik, do którego warto zaglądać przed wyjściem na zakupy.

Polecam. Taki podręcznik, do którego warto zaglądać, chociażby przed wyjściem na zakupy.

Polecam. Taki podręcznik, do którego warto zaglądać, chociażby przed wyjściem na zakupy.

Droga przez mękę.

Droga przez mękę.

Dla mnie zabawne było tylko to, jak Stephen myśląc, że wciąga narkotyki zostawione w łazience przez Josha, tak naprawdę wciągnął ścieżkę talku z dezodorantu.

Dla mnie zabawne było tylko to, jak Stephen myśląc, że wciąga narkotyki zostawione w łazience przez Josha, tak naprawdę wciągnął ścieżkę talku z dezodorantu.

Ulubione opowiadanie o dentystach impresjonistach.

Ulubione opowiadanie o dentystach impresjonistach.

Chociaż szybko się czyta, daleko jej do "Diabeł ubiera się u Prady". Oj daleko.

Chociaż szybko się czyta, daleko jej do "Diabeł ubiera się u Prady". Oj daleko.