Więzień urodzenia

Okładka książki Więzień urodzenia Jeffrey Archer
Okładka książki Więzień urodzenia
Jeffrey Archer Wydawnictwo: Rebis kryminał, sensacja, thriller
588 str. 9 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
A Prisoner of Birth
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
588
Czas czytania
9 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375102147
Tłumacz:
Danuta Sękalska-Wojtowicz
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
717 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
911
105

Na półkach:

Jakieś 20 lat temu Archer był jednym z moich ulubionych pisarzy. Dziś czytając jego powieści, wydają mi się naiwne i infantylne. Bohaterowie są albo krystalicznie czyści i dobrzy, albo źli do szpiku kości i przez całą powieść nic w tej kwestii się nie zmienia. Zawsze mamy happy end, gdzie dobro triumfuje, więc na jakieś zaskakujące zakończenie nie ma co liczyć. Ten sam schemat został zastosowany i w "Więźniu urodzenia" i jeśli przymknąć oko na te "niedogodności", to otrzymujemy dość lekką powieść, którą czyta się wartko i w ogóle nie nudzi.
Raz na kilka lat lubię wrócić do Archera, chociaż emocje już nie te co kiedyś.

Jakieś 20 lat temu Archer był jednym z moich ulubionych pisarzy. Dziś czytając jego powieści, wydają mi się naiwne i infantylne. Bohaterowie są albo krystalicznie czyści i dobrzy, albo źli do szpiku kości i przez całą powieść nic w tej kwestii się nie zmienia. Zawsze mamy happy end, gdzie dobro triumfuje, więc na jakieś zaskakujące zakończenie nie ma co liczyć. Ten sam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
11

Na półkach:

Najlepsza powieść Jeffreya Archera. Serdecznie polecam

Najlepsza powieść Jeffreya Archera. Serdecznie polecam

Pokaż mimo to

avatar
89
40

Na półkach:

To czwarta przeczytana przeze mnie książka tego autora i do wszystkich mam tę samą uwagę. Pomysły są ciekawe ("Więzień urodzenia" powiela wprawdzie pomysł "Hrabiego Monte Christo", ale to zostało bardzo wyraźnie powiedziane, więc trochę mnie dziwią "odkrycia" niektórych forumowiczów),akcja wartka, ale... No właśnie. Te powieści są po prostu słabo napisane. Szkoda; gdyby napisał je jakiś dobry pisarz, mogłyby być naprawdę świetne.

To czwarta przeczytana przeze mnie książka tego autora i do wszystkich mam tę samą uwagę. Pomysły są ciekawe ("Więzień urodzenia" powiela wprawdzie pomysł "Hrabiego Monte Christo", ale to zostało bardzo wyraźnie powiedziane, więc trochę mnie dziwią "odkrycia" niektórych forumowiczów),akcja wartka, ale... No właśnie. Te powieści są po prostu słabo napisane. Szkoda; gdyby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
359
109

Na półkach:

Bardzo ciekawa historia. Czytając miałam cały czas myśl, że jest to podobne do Hrabiego Monte Christo. Ciekawie poprowadzona akcja, która trzyma w napięciu i intryguje.

Bardzo ciekawa historia. Czytając miałam cały czas myśl, że jest to podobne do Hrabiego Monte Christo. Ciekawie poprowadzona akcja, która trzyma w napięciu i intryguje.

Pokaż mimo to

avatar
464
461

Na półkach:

Fabuła rozsypała się w połowie książki.
Główna postać bez charakteru. Poziom dramaturgii jak w Świerszczyku.
Dziwi mnie, że taki autor popełnił taką powieść.
Sztuczna, nadęta do bulu przewidywalna.

Fabuła rozsypała się w połowie książki.
Główna postać bez charakteru. Poziom dramaturgii jak w Świerszczyku.
Dziwi mnie, że taki autor popełnił taką powieść.
Sztuczna, nadęta do bulu przewidywalna.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka dobrze napisana, akcja szybko się rozwija. Widać, że autor zaczerpnął pewne idee od Chrabiego Monte Christo chociaż nie ma tu powielania wątków. Sporo naiwności w niektórych sytuacjach, w inne zdarzenie trudno uwierzyć czy wręcz można by je uznać, że niemożliwe. No ale nie ma się co czepiać, w końcu to literacka fikcja, a czyta się naprawdę fajnie, wciąga i chce się czytać dalej.

Książka dobrze napisana, akcja szybko się rozwija. Widać, że autor zaczerpnął pewne idee od Chrabiego Monte Christo chociaż nie ma tu powielania wątków. Sporo naiwności w niektórych sytuacjach, w inne zdarzenie trudno uwierzyć czy wręcz można by je uznać, że niemożliwe. No ale nie ma się co czepiać, w końcu to literacka fikcja, a czyta się naprawdę fajnie, wciąga i chce się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
37
17

Na półkach: , ,

Ten tytuł polecał Remigiusz Mróz, jako jedną z najlepiej napisanych warsztatowo książek. W ogóle poleca tego autora.
"Kane i Abel" bardzo mi się podobał. Ta powieść nie odstaję. Czyta się ją jak dobrze, że nie zauważyłem kiedy skończyłem.

Dla mnie rewelacja. Archer ma niesamowicie lekkie pióro.

Ten tytuł polecał Remigiusz Mróz, jako jedną z najlepiej napisanych warsztatowo książek. W ogóle poleca tego autora.
"Kane i Abel" bardzo mi się podobał. Ta powieść nie odstaję. Czyta się ją jak dobrze, że nie zauważyłem kiedy skończyłem.

Dla mnie rewelacja. Archer ma niesamowicie lekkie pióro.

Pokaż mimo to

avatar
67
21

Na półkach:

Uwielbiam powieść Hrabia Monte Christo. Nie mogła mi się nie spodobać Więzień urodzenia. Z przyjemnością przeczytałem i z pewnością, wrócę do niej tak jak wracam od czasu do czasu do powieści Dumasa.

Uwielbiam powieść Hrabia Monte Christo. Nie mogła mi się nie spodobać Więzień urodzenia. Z przyjemnością przeczytałem i z pewnością, wrócę do niej tak jak wracam od czasu do czasu do powieści Dumasa.

Pokaż mimo to

avatar
361
94

Na półkach: ,

Gdyby J. Archer skupił się na pisaniu współczesnej powieści sensacyjnej, kryminału albo czegoś na kształt dramatu sądowego, podejrzewam, że efekt byłby zadowalający. Trudno bowiem odmówić autorowi kunsztu pisarskiego, umiejętności stopniowania napięcia, budowania dialogów i tworzenia płynnej narracji. "Więźnia urodzenia" czyta się po prostu bardzo dobrze.

Niestety, poza klamrą procesów sądowych Archer nieco zboczył z toru i zaserwował czytelnikom przedziwną mieszaninę baśni, powieści awanturniczej i retellingu "Hrabiego Monte Christo". Zastanawiam się, czy było to pomyślane jako autorska gra z czytelnikiem, bo jeśli tak, to niestety nie dostrzegłam, w którym miejscu autor puszcza do nas oko. Poczułam raczej, że Archer uważa swoich odbiorców za naiwnych i łatwowiernych, skoro serwuje im kalejdoskop nieprawdopodobnych zdarzeń i cudownych zbiegów okoliczności. Ach, no i męską Mary Sue w roli głównej, której wszyscy (wszyscy!) na świecie chcą pomagać, jedynie w imię sympatii i po to, by Sprawiedliwości stało się zadość. Bohaterowie płascy jak naleśniki babuni, czarno-biali j przewidywalni, a prawdopodobieństwo rozwoju wypadków naciągnięte do granic przyzwoitości, niczym guma w starych majtkach.
Cóż, cierpliwy papier przyjmie wszystko. Tylko trochę szkoda.

Widać w tej książce brak spójności, brak choćby krzty refleksji (więc jakże daleko jej do oryginału Dumasa!). A mnie ostatecznie brak ochoty na inne wytwory tego autora.

Pawłowi dziękuję za polecenie :)

Gdyby J. Archer skupił się na pisaniu współczesnej powieści sensacyjnej, kryminału albo czegoś na kształt dramatu sądowego, podejrzewam, że efekt byłby zadowalający. Trudno bowiem odmówić autorowi kunsztu pisarskiego, umiejętności stopniowania napięcia, budowania dialogów i tworzenia płynnej narracji. "Więźnia urodzenia" czyta się po prostu bardzo dobrze.

Niestety, poza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
174

Na półkach:

Właściwie to jest takie mocne 7,5. Świetna książka! Od początku do końca jest akcja i trzyma w napięciu. Niewinny człowiek, dzięki spiskowi cwańszych od niego, zostaje skazany za morderstwo przyjaciela i postanawia zemścić się na ludziach, którzy mu to zrobili. Duża inspiracja "Hrabią Monte Christo", o którym wspomniano i w książce.
Wiadomo, że kibicujemy głównemu bohaterowi, ale nic tu do końca nie jest tylko słodkie, raczej słodko-gorzkie. Za to, nawet, gdy domyślamy się rozwiązania, to i tak koniec nas zaskakuje :-)
Polecam, bo warto!

Właściwie to jest takie mocne 7,5. Świetna książka! Od początku do końca jest akcja i trzyma w napięciu. Niewinny człowiek, dzięki spiskowi cwańszych od niego, zostaje skazany za morderstwo przyjaciela i postanawia zemścić się na ludziach, którzy mu to zrobili. Duża inspiracja "Hrabią Monte Christo", o którym wspomniano i w książce.
Wiadomo, że kibicujemy głównemu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    911
  • Chcę przeczytać
    533
  • Posiadam
    186
  • Ulubione
    45
  • 2021
    7
  • 2012
    7
  • 2013
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Jeffrey Archer
    6
  • Chcę w prezencie
    5

Cytaty

Więcej
Jeffrey Archer Więzień urodzenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także