Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam bardzo mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki, z jednej strony potencjał tej książki mógł być naprawdę fajny ale ma się wrażenie, że nie jest to naprawdę odpowiednio wykorzystane. Cała ta otoczka turnieju o rękę króla mogła być naprawdę mocno widowiskowa i trzymająca mocno w napięciu a wyszła... nijak. Tak jakby ktoś się faktycznie za dużo naoglądał programów o randkowaniu i próbował tam mocno upchnąć fantasy i jakieś zadania. Jednak pomimo tego zaintrygowało mnie zakończenie i jestem ciekawa jak potoczy się dalej historia Avy oraz Torina. Torin w książce jest mocno nijaki i irytujący, Ava natomiast jest jedyną postacią, która coś do niej wnosi, ale w związku z tym jak fabuła jest potoczona nie mamy możliwości poznać jej lepiej. Z początku wydaje się materialistką ale... z drugiej strony niech pierwszy rzuci kamieniem kto by się nie zastanowił nad propozycją jaką dostałą gdyby zaoferowano mu 50mln ;)

Mam bardzo mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki, z jednej strony potencjał tej książki mógł być naprawdę fajny ale ma się wrażenie, że nie jest to naprawdę odpowiednio wykorzystane. Cała ta otoczka turnieju o rękę króla mogła być naprawdę mocno widowiskowa i trzymająca mocno w napięciu a wyszła... nijak. Tak jakby ktoś się faktycznie za dużo naoglądał programów o...

Drugi tom z serii Empireum nie porwał mnie. Pierwsza część książki była wręcz nudna i ciężka do przebrnięcia przez miłosne problemy Xadena i Violence. Druga część książki zdecydowanie dużo ciekawsza, akcja się dużo lepiej rozkręca i bardzo ciekawe, niespodziewane wręcz zakończenie.
Ogólnie dobrze się czytało.

Drugi tom z serii Empireum nie porwał mnie. Pierwsza część książki była wręcz nudna i ciężka do przebrnięcia przez miłosne problemy Xadena i Violence. Druga część książki zdecydowanie dużo ciekawsza, akcja się dużo lepiej rozkręca i bardzo ciekawe, niespodziewane wręcz zakończenie.
Ogólnie dobrze się czytało.

Książka jest obszerna, ale czy to przeszkadzało mi by przeczytać ją w 3 dni?Raczej nie. Czy przesiedziałam przy niej do późnych godzin nocnych bo "jeszcze tylko jedna strona"? Nawet bardzo możliwe.
Książka od początku jest wciągająca, dużo w niej akcji i chociaż czasami ma się ochotę pacnąć główną bohaterkę za jej cięty język albo jej "przeciwnika"za bycie tak ślepym to dobrze się czyta jak próbują się zrozumieć wzajemnie.
Dość sceptycznie podchodzę zazwyczaj do właśnie motywy odwieczni rywale - wielcy kochankowie to muszę przyznać, że czekam na drugi tom z niecierpliwością i zastanawiam się mocno nad przeczytaniem go nawet w oryginale!

Książka jest obszerna, ale czy to przeszkadzało mi by przeczytać ją w 3 dni?Raczej nie. Czy przesiedziałam przy niej do późnych godzin nocnych bo "jeszcze tylko jedna strona"? Nawet bardzo możliwe.
Książka od początku jest wciągająca, dużo w niej akcji i chociaż czasami ma się ochotę pacnąć główną bohaterkę za jej cięty język albo jej "przeciwnika"za bycie tak ślepym to...