rozwińzwiń

Księga Zepsucia. Tom 1

Okładka książki Księga Zepsucia. Tom 1 Marcin Podlewski
Okładka książki Księga Zepsucia. Tom 1
Marcin Podlewski Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Księga Zepsucia (tom 1) Seria: Polskie Fantasy fantasy, science fiction
378 str. 6 godz. 18 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Księga Zepsucia (tom 1)
Seria:
Polskie Fantasy
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2019-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-24
Liczba stron:
378
Czas czytania
6 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379644124
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wiedźmy (Antologia opowiadań) Mikołaj Bandura, Ewa Chachlica, Eugeniusz Dębski, Jakub Diowksz, Adrianna Filimonowicz, Jan Godwod, Ka Klakla, Irmina Klocek, Magdalena Kozak, Urszula Maciuga, Andrzej Miszczak, Grzegorz Nowakowski, Marcin Podlewski, Arkady Saulski, Patryk Sobala, Dariusz Sprenglewski, Joanna Świba, Wojciech Świdziniewski, Paula Wanarska, Aneta Wyciszkiewicz, Mateusz Wyszyński, Karol Żołnierek
Ocena 6,2
Wiedźmy (Antol... Mikołaj Bandura, Ew...
Okładka książki Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Rafał Dębski, Marta Krajewska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Marcin Mortka, Marcin Podlewski, Martyna Raduchowska, Jagna Rolska, Anna Szumacher
Ocena 6,7
Nawia. Szamank... Rafał Dębski, Marta...
Okładka książki Geedis i przyjaciele Bartek Biedrzycki, Jerry Bremer, Bartłomiej Dzik, Daniel Fiedczak, Adam Froń, Agnieszka Górska, Przemysław Grabowski, Ela Graf, Tomasz Grodecki, Aleksander T. Janus, Krzysztof Kietzman, Aleksander Killman, Katarzyna Koćma, Kacper Kotulak, Mikołaj Kowalewski, Szymon Krawczyk, Marcin Kudła, Mikołaj Mrozik, Kamil Muzyka, Monika Nowak, Michał Owerczuk, Maria Piątkowska, Marcin Podlewski, Wojciech Szczerbakow, Dominika Węcławek, Mateusz Zelek
Ocena 7,5
Geedis i przyj... Bartek Biedrzycki, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
250 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1356
101

Na półkach:

Książkę kupiłem w ciemno mając w pamięci Głębie,napiszę tylko że szału nie ma.Moim zdaniem nie warto.Po przeczytaniu oddałem do biblioteki.

Książkę kupiłem w ciemno mając w pamięci Głębie,napiszę tylko że szału nie ma.Moim zdaniem nie warto.Po przeczytaniu oddałem do biblioteki.

Pokaż mimo to

avatar
683
206

Na półkach:

Nie wiem co o tej książce sądzić. Z jednej strony ciekawy pomysł na świat i bohatera. Z drugiej dosyć słabe wykonanie. Główna postać książki, czyli Rud, więzień odbywający karę w niedalekiej przyszłości, na początku jest milczkiem, outsiderem, który wciąż przeżywa traumę i nie może się z tym pogodzić. Nagle zostaje wrzucony do obcego mu świata. I w początkowej fazie wciąż doszukuje się spisku i nieśmiesznego żartu w całej tej sytuacji, aby nagle zmienić się w sarkastycznego śmieszka, rzucającego ironicznymi żartami na prawo i lewo. Bardzo przeszkadzała mi ta niekonsekwencja w kreacji bohatera. Drugi mój problem to kreacja świata. Wydaje się on ciekawy jednak zostajemy w niego wrzuceni wraz z Rudem, aby dowiedzieć się o nim tyle co nic bo nikt nie powie nam nic konkretnego, za to zostajemy zalani potokiem nazw własnych, które też nam nic nie mówią. Mogło to być inaczej poprowadzone, zwłaszcza, że pomysł na świat, w którym wszechobecne jest zło, które zatriumfowało jest intrygujący. Jednak przez postawę bohatera oraz szczątkowe informacje wydaje się bardziej groteskowy. Fabuła też niemożliwie się ciągnie. Prolog wywoływał emocje, kolejne strony zaintrygowały, a jeszcze kolejne znużyły. Niby sporo się dzieje, ale podczas słuchania sama się nudziłam a moje myśli uciekały gdzieś w przestworza. Ciężko było mi się na niej skupić. Nie wiem jeszcze czy sięgnę po kolejny tom. Na pewno nie w najbliższym czasie, gdyż ten świat odrobinę mnie zmęczył.

Nie wiem co o tej książce sądzić. Z jednej strony ciekawy pomysł na świat i bohatera. Z drugiej dosyć słabe wykonanie. Główna postać książki, czyli Rud, więzień odbywający karę w niedalekiej przyszłości, na początku jest milczkiem, outsiderem, który wciąż przeżywa traumę i nie może się z tym pogodzić. Nagle zostaje wrzucony do obcego mu świata. I w początkowej fazie wciąż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
933
457

Na półkach: ,

Po rewelacyjnej "Głębi" spodziewałem się po autorze równie porywającego fantasy. Dostałem gniota, który nie był w stanie chwycić mnie ani fabułą, ani światem, ani bohaterami. Absolutna strata czasu.

Po rewelacyjnej "Głębi" spodziewałem się po autorze równie porywającego fantasy. Dostałem gniota, który nie był w stanie chwycić mnie ani fabułą, ani światem, ani bohaterami. Absolutna strata czasu.

Pokaż mimo to

avatar
286
189

Na półkach:

Autor, pomyślawszy że skoro już powstało trochę książek z rodzaju "chłop z naszego świata z mniej lub bardziej ważnego powodu pojawia się w nieokreślonym świecie fantasy", to postanowił dołożyć do tegoż muru swoją cegiełkę, choć mniej się postarał, biorąc dość generyczną fabułę i owijając ją na siłę w mroczny klimat.

Autor, pomyślawszy że skoro już powstało trochę książek z rodzaju "chłop z naszego świata z mniej lub bardziej ważnego powodu pojawia się w nieokreślonym świecie fantasy", to postanowił dołożyć do tegoż muru swoją cegiełkę, choć mniej się postarał, biorąc dość generyczną fabułę i owijając ją na siłę w mroczny klimat.

Pokaż mimo to

avatar
510
162

Na półkach: ,

A, tak sięgnęłam z ciekawości co autor świetnej Głębi może jeszcze zaoferować. Tutaj nie było takiego zachwytu, początek ciężki, bohater irytujący, akcja bardzo wolno rozwijająca się, przytłaczająca kreacja świata. Chociaż trzeba przyznać, że jeśli ktoś lubi mocno wykreowane fantasy bez chodzenia na skróty, to autor zrobił dobrą robotę. Po połowie nawet wciągnęło mnie na tyle, że zastanawiam się nad sięgnięciem po drugi tom.

A, tak sięgnęłam z ciekawości co autor świetnej Głębi może jeszcze zaoferować. Tutaj nie było takiego zachwytu, początek ciężki, bohater irytujący, akcja bardzo wolno rozwijająca się, przytłaczająca kreacja świata. Chociaż trzeba przyznać, że jeśli ktoś lubi mocno wykreowane fantasy bez chodzenia na skróty, to autor zrobił dobrą robotę. Po połowie nawet wciągnęło mnie na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
570
439

Na półkach: ,

DNF ~ 32%

DNF ~ 32%

Pokaż mimo to

avatar
318
316

Na półkach: ,

Ciekawie napisana i trzymająca w napięciu. Intrygująca kreacja świata, który po malutku odkrywa przed nami swoje tajemnice. Podlewski sprawdził się jako autor fantasy. Z pewnością sięgnę po kolejny tom.

Ciekawie napisana i trzymająca w napięciu. Intrygująca kreacja świata, który po malutku odkrywa przed nami swoje tajemnice. Podlewski sprawdził się jako autor fantasy. Z pewnością sięgnę po kolejny tom.

Pokaż mimo to

avatar
270
267

Na półkach:

Nie będę ukrywać, że "Księga zepsucia" to powieść mocno specyficzna. Groteskowa, pokręcona i może aż nazbyt tajemnicza. Razem z bohaterem trafiamy do świata, w którym zwyciężyło zło, który jest mroczny i plugawy. I świat ten z Rudem, naszym bohaterem, zgłębiamy, co sprawia, że wiemy tyle, co on. I o ile na początku ten zabieg się sprawdza, to na dłuższą metę, przy natłoku różnych nazw staje się zwyczajnie irytujący. Nie pomaga fabuła, która skupia się wokół przetrwania i prób powrotu na ziemię - była dla mnie zbyt monotonna by wciągnąć - choć akcji niby jest dużo. Trzecim problemem jest sam bohater - który w prologu intryguje, by później raczej drażnić swoim zachowaniem, jakby nie traktował sytuacji w jakiej się znalazł na poważnie. Odniosłam wrażenie, że mimo całego pomysłu na stworzenie świata, w którym wygrało zło panuje w nim naprawdę niewiele takiego przytłaczającego mroku, by koncept naprawdę zadziałał. Może zabrakło stron, by lepiej to wszystko rozwinąć? Połowa powieści wydaje się być rozciągniętym wstępem, budzącym uczucie dezorientacji, a gdy zaczyna się w końcu coś dziać książka zbyt szybko się kończy. Ostatecznie "Księga zepsucia" pozostawia mieszane uczucia - pewnego niedosytu, niedokończenia. Na szczęście drugi tom jest jest dostępny i to w zasadzie od niego w dużej mierze zależy jako ocenię całość: bo w tej historii jest potencjał, tylko pierwszy tom w pełni go nie realizuje.

Zacznę od prologu, który o dziwo spodobał mi się najbardziej. Jest świetnie napisany i intryguje, stawia wiele pytań, ale nie powoduje zbyt drażliwego poczucia zagubienia, które towarzyszy dalszej lekturze. Poznajemy głównego bohatera w więzieniu świata przyszłości, który przypomina dystopię. Niewiele wiemy poza tym, że w więzieniu są i więźniowie polityczni, i tacy jak Rud, którego motywacje w pełni rozumiemy, dobrze znając je z amerykańskiego kina zemsty: moralnie usprawiedliwione zabicie napastników napadających na rodzinę, której prawdziwy mężczyzna powinien bronić za wszelką cenę. Bardzo spodobała mi się kreacja bohatera w tej części - milczek, który budzi respekt współwięźniów. Rycerz swoich czasów, który choć się do tego nie przyzna, nie jest w stanie przejść obojętnie wobec damy w opresji - czy zwyczajnie pomóc słabszym. I właśnie ten człowiek trafi do świata w którym zwyciężyło zło...

To bardzo ciekawy koncept - Autor w zasadzie zestawia dwa nieciekawe światy, bo Rud nie jest wyrwany z ciepłych kapci, ale z więzienia. A i tak od początku postrzega krainę do której trafił - Theę - jako wykoślawioną, plugawą i wypaczoną. Początkowo to się sprawdza, ale wstęp ciągnie się zbyt długo, a ekspozycja nie wyjaśnia zbyt wiele. Ile można czytać dialogów, z których niewiele się rozumie, by w końcu zwyczajnie stracić zainteresowanie? To jest właściwie największą wadą tej powieści - nie wciąga. A przy całej tajemniczości świata, coś - bohater czy fabuła - muszą utrzymywać naszą uwagę i to szybciej niż po 200 stronach.

"Obserwowana z punktu widzenia Malkolma Thea z wolna przestawała się jawić jako świat, w którym wygrało zło, a zaczynała przypominać świat przez zło opętany, i - z braku lepszego określenia - przez owo zło skrzywiony."

Nie można zarzucić Autorowi, że pisze źle - chaos i pewna wręcz bełkotliwość, która wynika z tego, że wszystkie postacie poza głównym bohaterem używają sobie tylko znanych zwrotów, były z pewnością zamierzone. Powieść zaczyna się jak science-fiction, by następnie przekształcić się w dark fantasy okraszone czarnym humorem, nieco spłycającym "mroczność". Jeśli główny bohater nie bierze sytuacji na poważnie, to i nam jest trudniej wyczuć ich ciężar. Świat, w którym zwyciężyło zło jest ciekawy - opisy różnych potworów czy miast są naprawdę dobre - a jednocześnie zupełnie nie wywołuje przerażenia.

Tak jak napisałam na początku - to powieść mocno specyficzna. Jeśli chwyci nas jej klimat, to z pewnością się wciągniemy. W przeciwnym wypadku będziemy się czuć raczej zagubieni. Nie będę owijać w bawełnę - chciałam się z tego świata wydostać, ale nie dlatego, że mnie obrzydzał, ale zwyczajnie męczył i nudził. Jednocześnie zamierzam przeczytać tom drugi, pokładając nadzieję, że jedynka była jedynie wprowadzeniem, a dwójka wszystko wyjaśni.

Nie będę ukrywać, że "Księga zepsucia" to powieść mocno specyficzna. Groteskowa, pokręcona i może aż nazbyt tajemnicza. Razem z bohaterem trafiamy do świata, w którym zwyciężyło zło, który jest mroczny i plugawy. I świat ten z Rudem, naszym bohaterem, zgłębiamy, co sprawia, że wiemy tyle, co on. I o ile na początku ten zabieg się sprawdza, to na dłuższą metę, przy natłoku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
101

Na półkach:

Nie będę się rozpisywał na temat samej fabuły i tego jak mi się to wszystko podoba - jest średnio. Dark fantasy, dużo ciemności i śmierci, fajnie. Ale jest jedna wada, która sprawia, że nie wiem czy chce mi się czytać kontynuację.
Główny bohater jest idiotą.
Nie chodzi o jego decyzje czy cechy charakteru. Problem polega na tym, że przedstawia się go nam jako straumatyzowanego zamkniętego w sobie człowieka, intrygującego skazańca z bolesną przeszłością. Po tym jak ląduje w Thei, następuje jakaś przemiana, w wyniku której zamienia się w sarkastycznego śmieszka rzucającego kompletnie niepasującymi do niego powiedzonkami typu "Room service, pięć gwiazdek" albo "Mniejsza o większość". Poza tym nawiązuje do piwa Żywiec i...Shreka, a nawet prowadzi dyskusję kredytową z tajemniczą zjawą. I to miało chyba być śmieszne, jednak zamiast tego odczuwam zażenowanie za każdym razem, jak tylko się odzywa. Jeżeli to był pomysł na odciążenie klimatu przegranego, ciemnego świata to nie tędy droga

Nie będę się rozpisywał na temat samej fabuły i tego jak mi się to wszystko podoba - jest średnio. Dark fantasy, dużo ciemności i śmierci, fajnie. Ale jest jedna wada, która sprawia, że nie wiem czy chce mi się czytać kontynuację.
Główny bohater jest idiotą.
Nie chodzi o jego decyzje czy cechy charakteru. Problem polega na tym, że przedstawia się go nam jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
837
298

Na półkach: , ,

Początek mnie wciągnął, środek zmęczył, końcówka zaciekawiła.

Początek mnie wciągnął, środek zmęczył, końcówka zaciekawiła.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    387
  • Przeczytane
    308
  • Posiadam
    100
  • 2019
    14
  • Fantastyka
    14
  • Teraz czytam
    7
  • Fantasy
    6
  • Audiobook
    5
  • 2020
    4
  • Fabryka Słów
    4

Cytaty

Więcej
Marcin Podlewski Księga Zepsucia. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także