-
Artykuły
Ojcowie w literaturze, czyli świętujemy Dzień OjcaKonrad Wrzesiński25 -
Artykuły
Rękopis „Chłopów” Władysława Stanisława Reymonta na liście UNESCOAnna Sierant2 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 21 czerwca 2024LubimyCzytać566 -
Artykuły
Wejdź do świata, który przyspiesza bicie serca. Najlepsze kryminały w StorytelLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-03-17
2021-02-21
2020-06-30
Początek był taki sobie, trochę za dużo wątków pobocznych, trochę za mało konsekwencji. Ale po przebrnięciu ok 30 % akcja się rozwinęła i dalej czytało się jednym tchem. A każda oczywistość okazywała się błędnym założeniem. Co chwila zaskoczenie i zwrot akcji. Zastanawiam się nad następną pozycją tego autora.
Początek był taki sobie, trochę za dużo wątków pobocznych, trochę za mało konsekwencji. Ale po przebrnięciu ok 30 % akcja się rozwinęła i dalej czytało się jednym tchem. A każda oczywistość okazywała się błędnym założeniem. Co chwila zaskoczenie i zwrot akcji. Zastanawiam się nad następną pozycją tego autora.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-31
Dalszy ciąg przygód Henia Wcisło. Pierwsza część była długawa i naciągana, ta też i chyba już nie chce mi się sięgać po trzecią część.
Dalszy ciąg przygód Henia Wcisło. Pierwsza część była długawa i naciągana, ta też i chyba już nie chce mi się sięgać po trzecią część.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-04
Mega ciekawy i zachęcający początek, typowy dla skandynawskich kryminałów, ale potem miałam wrażenie, że dwie osoby piszą tę powieść. Rozdziały widziane oczami Chińczyków bardzo ciekawe, interesująca narracja i wciągający opis zdarzeń. Ale część przedstawiająca sędzinę Brigitte Roslin poniżej poziomu. Kobieta zainteresowała się śledztwem ze względów rodzinnych - zginęli jej przybrani dziadkowie. Sprawa rodzinna, emocjonalna, musi dojść prawdy, ale pogrzebem tych ludzi zostawiła na koszt państwa choć spokojnie stać ją było na to, w ogóle nie wiadomo czy nawet raczyła się wybrać, z zawodu jest sędziną, miała do czynienia z policją, prokuratorem a zachowuje się na miejscu zdarzeń jak pragnący sensacji dziennikarzyna. Ale dziennikarzowi pozwoliła się szantażować. Szkoda, że nie można czytać co drugiej części.
Mega ciekawy i zachęcający początek, typowy dla skandynawskich kryminałów, ale potem miałam wrażenie, że dwie osoby piszą tę powieść. Rozdziały widziane oczami Chińczyków bardzo ciekawe, interesująca narracja i wciągający opis zdarzeń. Ale część przedstawiająca sędzinę Brigitte Roslin poniżej poziomu. Kobieta zainteresowała się śledztwem ze względów rodzinnych - zginęli jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-26
Nie wiem dlaczego, ale lubię Maciejewskiego. Taki zagubiony pijak koło 50-tki, żaden Rambo, a jednak. W czasie wojny był w Kripo i pracował dla AK, potem siedział na zamku lubelskim i poszedł na współpracę, penetrował lubelski, powojenny półświatek, pomógł uniknąć pogromu żydów i przeżył. Nie zawsze za nim nadążam, pewnie nie należało czytać tej pozycji po trzeźwemu, ale czyta się to szybko i przyjemnie.
Nie wiem dlaczego, ale lubię Maciejewskiego. Taki zagubiony pijak koło 50-tki, żaden Rambo, a jednak. W czasie wojny był w Kripo i pracował dla AK, potem siedział na zamku lubelskim i poszedł na współpracę, penetrował lubelski, powojenny półświatek, pomógł uniknąć pogromu żydów i przeżył. Nie zawsze za nim nadążam, pewnie nie należało czytać tej pozycji po trzeźwemu, ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-08
Skusiła mnie opowieść o Lublinie z 1930 roku, moim mieście akademickim. Bardzo fajnie wędrowało się po tym mieście z podkomisarzem Zygą Maciejewskim. Historia i lokalne legendy świetnie nakładają się na siebie. Sama sprawa intrygująca - ukryty skarb, dwa pozornie niepowiązane morderstwa i jedno rzekome samobójstwo. Maciejewski też miły gość o pokręconym życiorysie i zwykłych ludzkich wadach. Pozycję miło się czyta i nie jest przegadana, momentami tylko na chwilę nie nadążałam za Zygą.
Skusiła mnie opowieść o Lublinie z 1930 roku, moim mieście akademickim. Bardzo fajnie wędrowało się po tym mieście z podkomisarzem Zygą Maciejewskim. Historia i lokalne legendy świetnie nakładają się na siebie. Sama sprawa intrygująca - ukryty skarb, dwa pozornie niepowiązane morderstwa i jedno rzekome samobójstwo. Maciejewski też miły gość o pokręconym życiorysie i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-02-03
Kolejny wciągający kryminał z historią w tle. Prawie 400 lat wcześniej spalono na stosie niewinna kobietę jako czarownicę. Ale czy na pewno nie była czarownicą, jeżeli jej klątwa przetrwała tyle lat i pokoleń? Niesamowita narracja powoduje, że nam jej żal, chociaż uwiodła szwagra i robiła gorsze rzeczy. Jak tamte wydarzenia maja wpływ na czasy teraźniejsze i czy to w ogóle możliwe. W małym miasteczku zamordowana zostaje 4-letnia dziewczynka w miejscu gdzie 30 lat wcześniej dochodzi do identycznej zbrodni. Wydarzenia się łączą w sposób zaskakujący i potwierdzający klątwę - za błędy rodziców odpowiedzą dzieci. Ciekawa narracja prowadzi nas przez wszystkie 3 historie, trudno się oderwać od każdej z nich. Dodatkowo pokazane są współczesne problemy obyczajowe i polowania na czarownice - nagonka lokalnych mieszkańców na uchodźców w ośrodku. Zakończenie też zaskakujące. Trudno przestać czytać.
Kolejny wciągający kryminał z historią w tle. Prawie 400 lat wcześniej spalono na stosie niewinna kobietę jako czarownicę. Ale czy na pewno nie była czarownicą, jeżeli jej klątwa przetrwała tyle lat i pokoleń? Niesamowita narracja powoduje, że nam jej żal, chociaż uwiodła szwagra i robiła gorsze rzeczy. Jak tamte wydarzenia maja wpływ na czasy teraźniejsze i czy to w ogóle...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-12
Kryminał norweski w całej okazałości. Historia wpływa na teraźniejszość. Zaczyna się mrocznie: w morzu znajdują ciało dziewczynki sprawiającej trudności wychowawcze. Dalej jest tylko bardziej mrocznie. Śledztwo odkrywa kolejne tajemnice, a w tle toczy się historia z przeszłości. Tamte wydarzenia wywołują następne i następne aż do dnia dzisiejszego. Policja kluczy i popełnia błędy.Ale osoba zabójcy do końca pozostaje zaskoczeniem. Sympatycznie się czyta, fragmenty opisujące przeszłość są na tyle długie i konkretne, że z niecierpliwością czekam na następne wzmianki. Wady tej powieści: za dużo dziwnych typów w jednym mały miasteczku zamieszanych w jedną sprawę: ofiara sprawiająca problemy wychowawcze, psychopatyczna babcia ofiary, pedofil w sąsiedztwie, chory psychicznie syn pedofila, depresyjna żona policjanta prowadzącego śledztwo również sąsiadka i kościelny z zaburzeniami psychicznymi zamieszany w sprawę. Dla mnie za dużo jak na jedną opowieść nawet skandynawską, trudno o normalnego bohatera, ale przeczytam następne książki tej autorki i już się cieszę.
Kryminał norweski w całej okazałości. Historia wpływa na teraźniejszość. Zaczyna się mrocznie: w morzu znajdują ciało dziewczynki sprawiającej trudności wychowawcze. Dalej jest tylko bardziej mrocznie. Śledztwo odkrywa kolejne tajemnice, a w tle toczy się historia z przeszłości. Tamte wydarzenia wywołują następne i następne aż do dnia dzisiejszego. Policja kluczy i popełnia...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-12-26
Na jeden weekend do przeczytania jednym tchem. Bardzo miło i interesująco wędrowało się po Krakowie z profesorową Szczupaczyńską na przełomie 1898/1899 roku. Rozwiązując zagadkę kryminalną poznawałam znanych ludzi Młodej Polski, ale i ciekawostki,obyczaje.Zaskakujące zakończenie dopełnia całości dzieła. Czekam na następne historie
Na jeden weekend do przeczytania jednym tchem. Bardzo miło i interesująco wędrowało się po Krakowie z profesorową Szczupaczyńską na przełomie 1898/1899 roku. Rozwiązując zagadkę kryminalną poznawałam znanych ludzi Młodej Polski, ale i ciekawostki,obyczaje.Zaskakujące zakończenie dopełnia całości dzieła. Czekam na następne historie
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-07
Prokurator Szacki po raz drugi. Tym razem W Sandomierzu i jego momentami trudną historią. Książka znacznie lepsza niż film. Zaskakujące zwroty akcji, wiele ciekawych informacji historycznych, no i masa stereotypów wpływających na myślenie i życie ludzi. Finał zupełnie zaskakujący. Ta ksiażka to na pewno nie jest strata czasu.
Prokurator Szacki po raz drugi. Tym razem W Sandomierzu i jego momentami trudną historią. Książka znacznie lepsza niż film. Zaskakujące zwroty akcji, wiele ciekawych informacji historycznych, no i masa stereotypów wpływających na myślenie i życie ludzi. Finał zupełnie zaskakujący. Ta ksiażka to na pewno nie jest strata czasu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-22
Kryminał skandynawski.....uwielbiam te klimaty. Wciągająca fabuła, podwójna narracja. Cały czas towarzyszymy mordercy - starszemu panu, tylko któremu staruszkowi. Wybór jest niewielki spośród żyjących weteranów II Wojny Światowej, ale jest. A może to żaden z nich??? Morderca, czy człowiek, który 50 lat czekał na wymierzenie sprawiedliwości. No i komisarz Hole - samotnik, który wreszcie spotyka interesującą kobietę, ale to tylko utrudni sytuację.
Kryminał skandynawski.....uwielbiam te klimaty. Wciągająca fabuła, podwójna narracja. Cały czas towarzyszymy mordercy - starszemu panu, tylko któremu staruszkowi. Wybór jest niewielki spośród żyjących weteranów II Wojny Światowej, ale jest. A może to żaden z nich??? Morderca, czy człowiek, który 50 lat czekał na wymierzenie sprawiedliwości. No i komisarz Hole - samotnik,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka dokumentalna, kim był Kuba Rozpruwacz? Poszlak jest wiele, wiele prowadzi do jednej osoby. Czy Kuba zabił tylko prostytutki w Londynie? Ciekawy kawałek historii.
Książka dokumentalna, kim był Kuba Rozpruwacz? Poszlak jest wiele, wiele prowadzi do jednej osoby. Czy Kuba zabił tylko prostytutki w Londynie? Ciekawy kawałek historii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNo cóż.....początek straszny, nudny, ciężki język i gdybym się nie uparła, że skoro "Klub Dumas" wyszedł spod tej samej ręki to i w tej książce musi być też coś ciekawego, to bym jej nie zmogła. Ogólnie druga połowa znacznie ciekawsza, jest tajemnicza historia sprzed 500 lat, zagadka ukryta w obrazie i prawdziwe morderstwa w otoczeniu pani konserwator. Koniec czytało się fajnie i wciągnął, ale na długo w pamięci nie zostanie.
No cóż.....początek straszny, nudny, ciężki język i gdybym się nie uparła, że skoro "Klub Dumas" wyszedł spod tej samej ręki to i w tej książce musi być też coś ciekawego, to bym jej nie zmogła. Ogólnie druga połowa znacznie ciekawsza, jest tajemnicza historia sprzed 500 lat, zagadka ukryta w obrazie i prawdziwe morderstwa w otoczeniu pani konserwator. Koniec czytało się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016
No cóż.... Sam pomysł na książkę super, zagadka kryminalna i archeologia to lubię. Ale książka przydługa, nudnawa, dużo zbędnych opisów. Do tego pijacki bełkot nieokrzesanego i chamskiego naukowca jako głównego narratora. Nierealne sytuacje. Na razie nie odważyłam się wsiąść do rąk innej książki tej autorki.
No cóż.... Sam pomysł na książkę super, zagadka kryminalna i archeologia to lubię. Ale książka przydługa, nudnawa, dużo zbędnych opisów. Do tego pijacki bełkot nieokrzesanego i chamskiego naukowca jako głównego narratora. Nierealne sytuacje. Na razie nie odważyłam się wsiąść do rąk innej książki tej autorki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna historia kryminalna opowiedziana przez 4 różne osoby. Akcja toczy się w Prusach Zachodnich w małym miasteczku Rypinie w czasie II Wojny Światowej. Miasteczku bardzo podzielonym przez wojnę, dawni znajomi stają się wrogami.Młody SS-man zostaje wciągnięty w sprawę szukania skarbu, w tle toczy się walka konspiracyjna i rodzi miłość między tymi, których zgodnie z prawem połączyć nie może. Oprócz ciekawej narracji i wątku kryminalnego na pewno duży plus za wspaniale rozbudowany obraz tamtych czasów i stosunków międzyludzkich. naprawdę wiele można się dowiedzieć o życiu pod okupacją niemiecką.
Świetna historia kryminalna opowiedziana przez 4 różne osoby. Akcja toczy się w Prusach Zachodnich w małym miasteczku Rypinie w czasie II Wojny Światowej. Miasteczku bardzo podzielonym przez wojnę, dawni znajomi stają się wrogami.Młody SS-man zostaje wciągnięty w sprawę szukania skarbu, w tle toczy się walka konspiracyjna i rodzi miłość między tymi, których zgodnie z prawem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMój ulubiony gatunek literacki - historyczna powieść detektywistyczna. Autentyczne wydarzenia i postacie w naturalny sposób mieszają się z fikcją. Powieść idealnie osadzona w realiach Warszawy tuż przed wybuchem powstania styczniowego no i postać pierwszego znanego angielskiego detektywa, który naprawdę odwiedził Warszawę, aby pomóc zorganizować wydział detektywistyczny władzom carskim.
Mój ulubiony gatunek literacki - historyczna powieść detektywistyczna. Autentyczne wydarzenia i postacie w naturalny sposób mieszają się z fikcją. Powieść idealnie osadzona w realiach Warszawy tuż przed wybuchem powstania styczniowego no i postać pierwszego znanego angielskiego detektywa, który naprawdę odwiedził Warszawę, aby pomóc zorganizować wydział detektywistyczny...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść? Reportaż? Trudno się zdecydować. Interesująca lektura dla wielbicieli detektywów i kryminałów, przedstawia nie tylko autentyczną sprawę zamordowania 3-letniego chłopczyka, ale też o początkach pracy pierwszych detektywów. Moim zdaniem raczej powieść historyczna,dlatego jeszcze bardziej wstrząsająca i należy jej wybaczyć miejscowe dłużyzny.
Powieść? Reportaż? Trudno się zdecydować. Interesująca lektura dla wielbicieli detektywów i kryminałów, przedstawia nie tylko autentyczną sprawę zamordowania 3-letniego chłopczyka, ale też o początkach pracy pierwszych detektywów. Moim zdaniem raczej powieść historyczna,dlatego jeszcze bardziej wstrząsająca i należy jej wybaczyć miejscowe dłużyzny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka dla wielbicieli zarówno historii jak i kryminałów. W bardzo wciągający sposób poznajemy szczegóły prawdziwych przestępstw, żmudną pracę milicji i rozwiązanie lub nie sprawy. Fakt, że opisywane są prawdziwe zbrodnie i prawdziwe śledztwa wciąga niesamowicie.
Książka dla wielbicieli zarówno historii jak i kryminałów. W bardzo wciągający sposób poznajemy szczegóły prawdziwych przestępstw, żmudną pracę milicji i rozwiązanie lub nie sprawy. Fakt, że opisywane są prawdziwe zbrodnie i prawdziwe śledztwa wciąga niesamowicie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-02
Bardzo ciekawa tematyka, ale strasznie chaotycznie opowiedziana. Historie mieszają się tak, że trudno czasami się połapać co jest, o której damie. Postacie bohaterek nie są przedstawione ani po kolei jedna po drugiej, ani chronologicznie, czasami trochę tematycznie, ale nie do końca. Ten brak konstrukcji bardzo przeszkadza.
Bardzo ciekawa tematyka, ale strasznie chaotycznie opowiedziana. Historie mieszają się tak, że trudno czasami się połapać co jest, o której damie. Postacie bohaterek nie są przedstawione ani po kolei jedna po drugiej, ani chronologicznie, czasami trochę tematycznie, ale nie do końca. Ten brak konstrukcji bardzo przeszkadza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Fajny, zachęcający pomysł, kryminał, Warszawa 1830 roku. Skusiłam się, ale szału nie ma. Opowieść bardzo chaotyczna, kilka razy się pogubiłam na przeskokach myślowych autora i choć się cofałam o parę stron i tak nie bardzo zrozumiałam skąd bohater wyciągnął pewne wnioski i spostrzeżenia. Gwiazdki za ciekawy pomysł, dokładną topografię Warszawy, wplecione postacie historyczne, ciekawostki i atmosferę z tamtych lat. Jednak spodziewałam się czegoś innego po tej pozycji, a końcówka ogólnie mnie rozczarowała.
Fajny, zachęcający pomysł, kryminał, Warszawa 1830 roku. Skusiłam się, ale szału nie ma. Opowieść bardzo chaotyczna, kilka razy się pogubiłam na przeskokach myślowych autora i choć się cofałam o parę stron i tak nie bardzo zrozumiałam skąd bohater wyciągnął pewne wnioski i spostrzeżenia. Gwiazdki za ciekawy pomysł, dokładną topografię Warszawy, wplecione postacie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to