rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bandziorno Łobuzerio- witam się z Wami charakterystycznym przywitaniem Konrada, specjalisty od memów. O jego książce słów kilka, a że przeczytałam ją z uśmiechem na twarzy i myślą " dobrze gada polać mu " oraz całą sympatią do @zespolmysleniaironicznego będą to słowa pochlebne.

Książka ta, to podsumowanie spraw codziennych i nas samych w sposób ironiczny i inteligenty. Dokładnie w stylu Konrada jakiego znamy z opisów i przemyśleń pod postami i instastories.
Wybrał tematy śmieszne, absurdalne, słowo tabu zjadł na deser i popił kielichem ironii, doprawionej kroplą złośliwości.

Z odwagą, dowcipkując, ironiując, żonglując słowem, kopiąc po mordzie brak dystansu, komentuje nasze podwórko i sprawy, które nas dotyczą takie jak polityka, wiara, seks, marzenia Polaków, głupi ludzie, piłka nożna, czy zatrważająca przyszłość społeczeństwa ( ze zmianami klimatycznymi na czele )

"Wujek Konrad" od 11 lat prowadzi z pasją profil, najlepszy na rynku tematyczny memozbiór. Jest spoko gościem, więc jego konto przyciąga.

Książka natomiast to kawał dobrego tekstu, który obfituje w celne komentarze na różne społeczne tematy. Ubarwiona jest adekwatnymi ilustracjami polskich artystów. Tematy które omówił to najczęściej te absurdalne i społecznie wkurzające lub śmieszne. Innymi słowy życiowe.
" Wszyscy wiemy, że ludzie to idioci. Ale przecież nie my. Oni "

Sam autor na koniec prosi, żebyśmy jego " spostrzeżenia traktowali jako inny punkt widzenia lub potwierdzenie własnych przekonań, niż poważną debatę socjologiczną. "
Jego poczucie humoru i postrzeganie świata do mnie przemawia. Spędziłam dobry czas przy książce. Bardzo polecam.

Cel. Mrugnięcie okiem. Pal.

Bandziorno Łobuzerio- witam się z Wami charakterystycznym przywitaniem Konrada, specjalisty od memów. O jego książce słów kilka, a że przeczytałam ją z uśmiechem na twarzy i myślą " dobrze gada polać mu " oraz całą sympatią do @zespolmysleniaironicznego będą to słowa pochlebne.

Książka ta, to podsumowanie spraw codziennych i nas samych w sposób ironiczny i inteligenty....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Są tacy autorzy, po których książki sięgam z ogromnym entuzjazmem. Uwielbiam twórczość , styl pisania, pomysły na fabułę. Tym razem może nie będę wychwalać książki pod niebiosa, jednej z moich ulubionych autorek, gdyż nie mogłam się do końca zżyć z bohaterami, jednak wciąż ta historia jest po prostu dobra i jak zawsze świetnie napisana, z dużą elokwencją i przemyślanie poprowadzoną fabułą. Czytało mi się ją z przyjemnością, natomiast nie polubiłam niektórych bohaterów tej powieści - częściowo ich zachowania mnie drażniły. ( np. Chiara – Szatan. Ciotka Fabia – klątwy . Chociaż wiem że dla niektórych to super wątki. Tak mnie akurat w tej powieści irytowały ) Z kolei niektóre opisy w książce mi się dłużyły.

Mimo wszystko na tyle mnie zaciekawiła by śledzić losy Chiary i Fabia . Ostatnio mam gorszy czytelniczy czas, rozprasza mnie wiele rzeczy, dlatego dość długo mi zeszło czytanie, tym bardziej, że książka ma 375 stron. A mnie jak wspomniałam irytowały niektóre postacie, co tłumiło moje zainteresowanie. Powieść mimo to upominała się o uwagę i wzywała do czytania.
Chiara całe życie spędziła w zakonie, gdzie była bita, gdyż uważano ją za wcielenie zła. Nie zaznała prawdziwego życia. Fabio natomiast to mafijny guru rodu Candeloro, któremu zmarła żona, będąca gwarantem spokoju na wyspie. Chiara to jej córka, dlatego jedynym rozwiązaniem mafijnej wojny może być odnalezienie tej młodej dziewczyny i włączenie jej do rodziny.

“ Pragnęłam mieć kogoś, kto by mnie zrozumiał, przytulił, wsparł. Kogoś, z kim mogłabym dzielić radości i smutki. Kto zaakceptowałby pasje, chęć rozwoju i zamiłowanie do sztuki, a także broniłby mnie przed podłoscią tego świata, gdy tylko zajdzie taka konieczność. “

Zakazana namiętność rodząca się między Pasierbicą a Ojczymem.
Niebezpieczne mafijne układy i porachunki. Nieczyste zagrania. Nienawiść. Strach. Pożądanie.
To wszystko sprawia, że mimo kilku elementów, które mnie drażniły do książki wraca się z przyjemnością i zaciekawieniem.
Fabula szczególnie ostatnie 100 stron nabiera tempa, śledzimy losy z dużym napięciem co się wydarzy. Bardzo podbiło to mój ogólny odbiór powieści.

Wiem, że książka znalazła sporo maksymalnych entuzjastów dlatego polecam ją osobom lubiącym mafilne wątki z elementami erotyku i kontrowersyjnego romansu z motywem dużej różnicy wieku. Momentami jest gorąco i to na wiele sposobów. Trupy ścielą się gęsto, innym razem wybucha żar namiętności lub kręcona jest ciekawa scena dla wyobraźni. W tej powieści wiele się dzieje, jest dużo bohaterów i miejsc. Myślę, że nie będziecie się z nią nudzić.
Dla mnie 6,5/10.
Zachęcam do czytania.

Są tacy autorzy, po których książki sięgam z ogromnym entuzjazmem. Uwielbiam twórczość , styl pisania, pomysły na fabułę. Tym razem może nie będę wychwalać książki pod niebiosa, jednej z moich ulubionych autorek, gdyż nie mogłam się do końca zżyć z bohaterami, jednak wciąż ta historia jest po prostu dobra i jak zawsze świetnie napisana, z dużą elokwencją i przemyślanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Śniadanie z Arsenem" to trzeci tom świetnej trylogii. Poprzednie książki z tej serii "Kolacja z Tiffanym" oraz "Obiad z Bondem" zrobiły na mnie równie dobre wrażenie. Ta część jak sama autorka przyznaje jest najmniej komediowa. Chociaż zdażały się momenty zabawne było ich nieco mniej. W książce oprócz głównych bohaterów Chrisa i Liny pojawiają się postacie z poprzednich części, co nie oznacza że nie da się tych tomów czytać w różnej kolejności. Każda książka to historia o innych bohaterach.

Pojawienie się w moim odczuciu, szczególnie Elizy i Natalii dostarczy nam sporo wrażeń, kilka heheszków pod nosem i ciekawych zwrotów akcji. Będzie także idealnym zwieńczeniem całej serii. Myślę, że te dwie agentki 007 są najbardziej wyraziste z całej trylogii. Przyciągają klopoty jak magnez..
Bohaterowie ze Śniadania są bardzo ciekawi, a ich historia rozrusza naszą wyobraźnię i wprawi serca w wesoły ruch. W miłym napięciu będziemy czekać na rozwój sytuacji i finał. W międzyczasie dostaniemy intrygującą historię dwóch młodych, niezdecydowanych ludzi.

Chris , cwany i przystojny zlodziejaszek pojawia się w Gołdapi przygnany w te strony rodzinnym honorem, sprawami do załatwienia i… dawną miłością, Liną. Po długiej nieobecności odszukuje dziewczynę, która jak się okazuje skrywa tajemnicę. Życie Liny wraz z ponownym pojawieniem się seksownego Włocha już nigdy nie będzie takie samo…
Namiętność. Mafia. Tajemnica. I on… bezcenny klejnot. Czy tak jak serce bezbronnej Liny zostanie skradziony?

“ Nie był to dla mnie zbyt dobry czas, a jednak spotkały mnie tutaj i miłość, i przyjaźń. Choć przede wszystkim rozczarowanie. (…) Od zawsze musiałem być twardzielem, bezwzględnym egzekutorem, sprytnym złodziejem, honorowym bratem. A teraz także mścicielem. Czasami jednak… chciałem być po prostu facetem, który (…) czuję się potrzebny, kochany, czuję się człowiekiem. “

Ten gorący romans, przedstawiony na kartach powieści sprawi, że Twój dzień nabierze innych barw. Szczerze kibicowałam bohaterom i śledziłam ich losy z przyjemnością.

Czy twarde, Mafijne serce da się zmiękczyć? Sami się przekonajcie. Polecam!

"Śniadanie z Arsenem" to trzeci tom świetnej trylogii. Poprzednie książki z tej serii "Kolacja z Tiffanym" oraz "Obiad z Bondem" zrobiły na mnie równie dobre wrażenie. Ta część jak sama autorka przyznaje jest najmniej komediowa. Chociaż zdażały się momenty zabawne było ich nieco mniej. W książce oprócz głównych bohaterów Chrisa i Liny pojawiają się postacie z poprzednich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nie ten mąż" to kolejna ( piąta już ) książka autorstwa Kathryn Croft jaką miałam przyjemność czytać. Wszystkie powieści bardzo mi się podobały.

W tym thrillerze dużo się dzieje, nie będziemy się nudzić, autorka sypie zwrotami akcji z rękawa, częstuje nas znakomitą lekturą, o interesującej fabule, a na deser serwuje przyspieszone bicie serca ( serio mój smartwatch to wychwycił )

Zamiana mężami zaczęła się spokojnie i trywialnie. Wiadomo pomysł na jaki wpadły bohaterki wydał mi się dziwny, ale zaciekawiło mnie to w jakim kierunku obróci się sytuacja. Przyjaciółeczki.. mają przed sobą więcej tajemnic niż moglibyśmy się spodziewać. Mężulkowie okażą się nie lepsi. Po tej zamianie nic już nie będzie takie samo. Wypłynie wiele brudów, tajemnice zaczną prosić się o wolność. Noc zamiany okaże się ogromnym błędem, wszyscy tego pożałują. Będzie się działo! Na to właśnie nie musiałam długo czekać.

"Los potrafi kierować ludźmi tak, żeby znaleźli się dokładnie tam, gdzie powinni być, aby przyjąć to, co ma nadejść. Czasami ta myśl jest pocieszająca, innym razem przerażająca."

Bohaterowie powieści, zostali ciekawie przedstawieni, nie mamy pewności przez długi czas, kto jest dobrym a kto złym. I czy w ogóle w tej powieści jest ktoś bez skazy? To się okażę.

Każda historia wykreowana przez autorkę jest czymś nowym, wspólnym mianownikiem wszystkich powieści jest natomiast sprawne pióro i tajemniczość, która trzyma w niepewności do samego końca. Tym razem zaskoczenie było ogromne, rozwiązanie historii było mniej oczywiste i szokujące niż się spodziewałam. Autorka dała nam coś kompletnie innego, myślę , że prawie nikt się tego nie spodziewał ( wyjadacze thrillerów - jeśli wpadliście na takie zakończenie koniecznie dajcie znać. )

Twórczość autorki bardzo mi odpowiada, jej pióro zawsze wzbudza dużo emocji. Pisarka tworzy intrygujące powieści, które w mroczny i niepokojący sposób wciągają nas do swojego świata. Z pewnością, bez wahania jeszcze nie raz sięgnę po jej książki. Bardzo polecam.

"Nie ten mąż" to kolejna ( piąta już ) książka autorstwa Kathryn Croft jaką miałam przyjemność czytać. Wszystkie powieści bardzo mi się podobały.

W tym thrillerze dużo się dzieje, nie będziemy się nudzić, autorka sypie zwrotami akcji z rękawa, częstuje nas znakomitą lekturą, o interesującej fabule, a na deser serwuje przyspieszone bicie serca ( serio mój smartwatch to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

" Zasypani zakochani " muszę przyznać że to bardzo przyjemne i lekkie czytadło. Sama historia choć prosta, jest bardzo wciągająca i klimatyczna. Miło spędziłam z nią czas. Czytałam ją po Świętach. Dużo w niej śniegu, śmiechu i śmiesznych przypadków. Anastazja Klops prowadzi piękny pensjonat w Szczawnie Zdrój. Przejęła rolę swojej babci, która zakochawszy się – wyjechała i zostawiła ją samą. Pensjonat ma dać dziewczynie ukojenie po trudnych przejściach. Pozwoli zacząć wszystko od nowa.
Jako gospodyni pensjonatu Anastazja radzi sobie bardzo kiepsko, w czym dodatkowo przeszkadza jej przyjeżdzający co roku wymagający gość. Hubert Zapałka - na domiar złego okazuje się być nieprzyjemny i... cholernie seksowny.

Tych dwoje zmuszonych będzie poznać się lepiej za sprawą wielkiej śnieżycy, która odcina im prąd, ogrzewanie, zasięg komórkowy i dojazd. Będą musieli poradzić sobie z tym sami. Czekając na odwilż dojdzie do wielu śmiesznych sytuacji, utarczek i.. opiekuńczości. Panna Klops bywa bowiem zabawnie nieporadna. Hubert i Anastazja chcąc nie chcąc, poznają się lepiej. Im dłużej czasu ze sobą spędzają tym bardziej ciągnie ich ku sobie.. Okazuje się, że łączą ich trudne przeżycia. Co z tego wyniknie?

" Naprawdę była zabawna. Niespodziewanie poczułem się tak, jakbym odkrył coś ważnego, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, niespodzianką z rodzaju tych pożądanych, które sprawiają sporo radości. "

Polecam serdecznie tą powieść. ❣Miło spędziłam z nią czas. Jest to historia o prostej, przewidywalnej konstrukcji, napisana ze zręcznością i humorem. Bohaterowie dostarczają dużo emocji i zabawnych zdarzeń. Dają się lubić. Krótka powieść na przytulny wieczór pod kocem, z herbatką.
Na to właśnie liczyłam sięgając po nią. Resetuje głowę i sprawia, że masz ochotę na więcej takich zwykłych a jednocześnie magicznych powieści, w których uczucia unoszą się nad śniegiem.

" Zasypani zakochani " muszę przyznać że to bardzo przyjemne i lekkie czytadło. Sama historia choć prosta, jest bardzo wciągająca i klimatyczna. Miło spędziłam z nią czas. Czytałam ją po Świętach. Dużo w niej śniegu, śmiechu i śmiesznych przypadków. Anastazja Klops prowadzi piękny pensjonat w Szczawnie Zdrój. Przejęła rolę swojej babci, która zakochawszy się – wyjechała i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przychodzę do Was z opinią o tej cudownej książce. Przeczytałam ją bardzo szybko, tak mi się podobała.
Wciągająca powieść świąteczna, bardzo klimatyczna, romantyczna i lekka. Mamy w niej ogrom świątecznych akcentów a przy tym jest młodzieżowa i na czasie. Jeszcze nie czytałam takiej w której głównym tematem jest konto na instagramie. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, wyszedł autorce wspaniale! To moja pierwsza powieść tej autorki, ale gdy tylko będę mieć okazję to sięgnę po jej inne książki bez zastanowienia.

Powieść sunie się z dwóch perspektyw. Dwie dziewczyny z różnych stron Świata. Holly, z Little Marsch w Anglii która kocha święta oraz Elle, z Ameryki od której cała przygoda się zaczyna. Bowiem to na jej koncie instagramowym zaczyna się wyzwanie, które podjęła. Szalone wyzwanie! Zamiana miejsc na Gwiazdkę z internetową fanką. Dziewczyna, która się na to z zapałem zgadza to właśnie sweterkowa Holly. Szalone! Co wyniknie z tej niecodziennej zamiany? Przeczytajcie bo warto.

W książce cały czas coś się dzieje, nie ma miejsca na nudę czy zwolnione tempo. Przy czym wszystko jest niesamowicie wciągające i przyjemne. Otoczone magią, która wisi w powietrzu i trzeba po nią sięgnąć, by również poczuć nadchodzące Święta. Z tą powieścią będziecie na nie gotowi!

Ciekawie spisana książka, z uroczymi powiedzonkami. “ W jego obecności czułam się jak sznur lampek bożonarodzeniowych, promienna i radosna. ”

Nieraz wprawiła mnie w radosne rozbawienie. Dostarcza też innych emocji m.in oczekiwanie, ciekawość, podekscytowanie czy wzruszenie. Całe spektrum w klimatycznej scenerii.

Podobał mi się ukazany charakter dziewczyn, zamiłowanie Holly do świąt, jej listy i świąteczne plany, dobre serduszko i momentami zagubienie oraz to jak Elle z zapałem i zgubną determinacją pragnie osiągnąć cel w wirtualnym świecie, zapominając jak ważne jest prawdziwe życie. Zapominając, że jej serce mieści więcej niż idealny kadr na Instagram. Dziewczyny musiały pokonać wiele kilometrów, żeby odnaleźć to czego szukały.

Wokół obu dziewczyn zaczynają toczyć się zmiany, wszystko co ich spotka podczas tych szalonych wypraw to nie tylko niezapomniane przygody, ale również szkoła życia. Wspaniali ludzie jakich spotkają na drodze to serce powieści, duszą zaś jest Świąteczna magia. Poczujcie to duszą i sercem kochani. Polecam serdecznie.

Przychodzę do Was z opinią o tej cudownej książce. Przeczytałam ją bardzo szybko, tak mi się podobała.
Wciągająca powieść świąteczna, bardzo klimatyczna, romantyczna i lekka. Mamy w niej ogrom świątecznych akcentów a przy tym jest młodzieżowa i na czasie. Jeszcze nie czytałam takiej w której głównym tematem jest konto na instagramie. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, wyszedł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Szantaż" to książka petarda!
Kolejna już ( piąta ) samoczytająca się od autorki, której powieści odkrywam i uwielbiam. Za każdym razem jestem miło zaskoczona pomysłem na poprowadzenie historii, wykreowaniem intrygujących postaci i tak po prostu czytelniczo szczęśliwa.

Bardzo miło spędziłam z tą historią czas.
Powieść przedstawia losy Patrycji, znanej projektantki gwiazd, która w pewnym momencie dostaje wiadomość o treści "Wiem co zrobiłaś"

To preludium do następujących wydarzeń, będących obfitować w szalone zwroty akcji, przyspieszające bicie serca i wysmakowane sceny erotyczne oraz niebezpieczne mafijne tło. Mamy w książce również dominujące postaci męskie, Lew – bezwzględny szantażysta, erotoman oraz mający dwie twarze, prawnik Filip. Obaj przystojni, skrywający tajemnice i zainteresowani Patrycją. To seksowne trio jest mieszanką wybuchową, wystarczy iskra by wybuchło od nadmiaru pożądania i grzesznej namiętności.

Intryga jaka się narodzi doprowadzi do wielu konfrontacji, które dla bohaterów będą nie lada wyzwaniem a nam dostarczą wielu emocji. Charakterek Patrycji w wielu scenach niesamowicie mnie rozbawił, jej niektóre teksty i zachowania to mistrzostwo i serce tej powieści. Ta ostra babka przyciąga kłopoty jak magnez. Jest prześladowana przez szantażystę, który zna jej mroczny sekret, w dodatku jej mąż zaginął...

"Stalker. Ktoś kto przysłał mi kwiaty i wypisywał bzdury na Instagramie, był w moim mieszkaniu. Podrzucił telefon Alana. Chciał bym go znalazła, i wiedział o mnie coś, czego nie powinien wiedzieć..."

Jak zakończy się ta historia? Mogę tylko obiecać, że zakończenie satysfakcjonuje i jest bardzo pomysłowe. Bardzo polecam tą książkę wszystkim, którzy szukają ekscytującego oderwania od rzeczywistości. Bohaterowie dadzą się lubić a fabuła nie zwalnia. Cały czas coś się dzieje! Uwielbiam takie powieści jak ta. Emocjonująca, pełna pasji, ciekawa. Petarda! ❣

"Szantaż" to książka petarda!
Kolejna już ( piąta ) samoczytająca się od autorki, której powieści odkrywam i uwielbiam. Za każdym razem jestem miło zaskoczona pomysłem na poprowadzenie historii, wykreowaniem intrygujących postaci i tak po prostu czytelniczo szczęśliwa.

Bardzo miło spędziłam z tą historią czas.
Powieść przedstawia losy Patrycji, znanej projektantki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Thriller psychologiczny “ Boginie “ przeczytałam z dużym zaciekawieniem. Poprzednią książkę autora “ Pacjentka “ bardzo miło wspominam. Obie książki są udane i warte przeczytania.

Tym razem mamy do czynienia z psychopatycznym i nieuchwytnym mordercą. To jego się boimy, gdy zabija pierwszą ofiarę na uniwersytecie w Cambridge. Mariana terapeutka grupowa podejrzewa wykładowcę, Edwarda Foscę, który prowadzi tajne stowarzyszenie studentek i jest niesamowicie charyzmatyczny, wielbiony przez swoich słuchaczy. Na scenie czuję się jak ryba w wodzie, swoje wykłady prowadzi z pasją, lubi być w centrum uwagi. Kobieta uważa, że za tym wszystkim kryje się człowiek z pozoru opanowany, skłonny do składania ofiar, a morderstwa są wyreżyserowanym występem dla publiczności. Kiedy ginie kolejna Boginia, Mariana rozpaczliwie próbuje znaleźć dowody obciążające wykładowcę. Jest coraz bardziej pewna swoich podejrzeń, chce powstrzymać ten chory morderczy taniec.
“ Mariana nie była detektywem , ale jako terapeutka umiała słuchać. Potrafiła usłyszeć, nie tylko słowa, ale też wszystko co nie zostało powiedziane – zauważała kłamstwa, uniki, projekcje, przeniesienia i inne wybiegu stosowane w relacji z drugim człowiekiem, a które wymagały specjalnego rodzaju słuchania."
Chwyta się każdej poszlaki, ufna i odważna w swoich czynach robi wszystko by zapobiec kolejnym zbrodniom. Jest osamotniona w tych podejrzeniach. W pewnym momencie gra staje się niebezpieczna dla niej. Za tym wszystkim kryją się tajemnice, które odmienią wszystko.
Powieść zaczyna się stopniowo, z czasem nabiera rozpędu by przy końcu powalić nas na łopatki. Czyta się ją z przyjemnością i lekkim napięciem. Styl pisania autora przypadł mi do gustu, prosty i rzeczowy z fajnymi filozoficznymi wstawkami, które dają do myślenia i nadają książce głębszego wymiaru. “ Granica leży między dwoma światami, na samym skraju tego, co to znaczy być człowiekiem, gdzie zostajemy odarci ze wszystkiego, gdzie opuszczamy to życie i doświadczamy tego, co leży poza nim. “

Bohaterowie są ciekawi, a sama fabuła wciągnie nas w swój wir i pozostawi w szoku jeszcze przez dłuższy czas po zakończeniu książki. Retrospekcje z czasów przeszłości są bardzo ważne i dają głębszy obraz dla rzeczywistych wydarzeń. Nie ma zbędnych opisów rozciagajacych książkę, jest to co ma być. Powieść mroczna, interesująca i zaskakująca. Szczerze polecam!

Thriller psychologiczny “ Boginie “ przeczytałam z dużym zaciekawieniem. Poprzednią książkę autora “ Pacjentka “ bardzo miło wspominam. Obie książki są udane i warte przeczytania.

Tym razem mamy do czynienia z psychopatycznym i nieuchwytnym mordercą. To jego się boimy, gdy zabija pierwszą ofiarę na uniwersytecie w Cambridge. Mariana terapeutka grupowa podejrzewa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść, tak ludzka i nieludzka jednocześnie. Demoniczna. Wzruszająca. Straszna. Przemyślana w każdym ułamku, szczegółowo dopracowana i świetnie napisana. Z chęcią wybrałabym się na taki film gdyby na podstawie tej książki został nakręcony! Pomimo tego, że bardzo boję się horrorów ( a może właśnie dlatego? ) to je uwielbiam.

Ta książka zdecydowanie zasługuje na uwagę. Trochę mi zeszło z przeczytaniem jej, ale uwierzcie kosztowała mnie dużo emocji, co jest potwierdzeniem ode mnie, że naprawdę warto po nią sięgnąć. Rasowy horror!

Kim jest tajemnicza dziewczyna, która kleszcze? Zapoznajcie się z jej mroczną historią. Historią, która wciąż ( to słowo jest adekwatne do opisywanych sytuacji ) dzieje się na małej, zapomnianej wsi. Pierwsze strony były dla mnie zagadkowe, zresztą jak wiele późniejszych scen, jednak im dalej zagłębiam się w lekturę, tym wszystko stawało się dla mnie i dla bohaterów powieści jasniejsze. Adam i Mirek - to oni zmierzą się z nawiedzona ruderą, ba! nawiedzoną wsią. Zacznie się stopniowo, ale w miarę upływu książkowych dni zacznie się coraz szybsza jazda. Bez trzymanki!

Co tam się odjaniepawliło tego się nie spodziewałam. Było tak mocno, że momentami czytałam jak wryta. Oczywiście wybierając godziny poźnonocne na odpowiednie do czytania tej książki. Tak co bym za szybko przypadkiem nie zasnęła.

Sięgając po książkę pomyślałam “ a tu drzwi same trzasną, coś zrobi buu z zaskoczenia, drzwi poskrzypią. Będzie fajnie. Wchodzimy do pokoju strachów “ ale bardzo szybko okazało się, że ugrzezłam w błocie, oblepiona zaschnietą krwią a nade mną rozbrzmiewają dźwięki jak z koszmaru i przeżywam chwile grozy, które ścinają z nóg. Stoję w ciemnościach i nie mogę się ruszyć. W głowie przelatują mi moje własne? myśli. Chwila gdzie jestem? Dalej czytam książkę? Odfrunęłam moimi czarnymi myślami i zgubiłam się w nieswoim świecie. W świecie zniewolonym przez sidła strachu, którego warto doświadczyć, jeśli zna się drogę ucieczki. Ale czy taka droga istnieje?
Ostrzegam! Tylko dla tych o mocnych nerwach.
Podczas lektury przyśnił mi się koszmar, podobny do opisywanego w książce.

Powieść jest mocna, oddziałowuje na wyobraźnię z precyzją wprawionego chirurga. Wierca się w umysł i zostawia w nim swoje psychotyczne ślady na dłużej. Zakończenie natomiast zostawia nas z szybko bijącym sercem jeszcze przez długi czas. I wrażeniem spadania w spowitą czernią otchłań.
Jeśli lubicie mocne książki, klaustrofobiczne horrory napierające na Was grozą i ściskające za gardło to bardzo polecam. Echo przeszłości w tej książce nigdy nie zasnęło!

Powieść, tak ludzka i nieludzka jednocześnie. Demoniczna. Wzruszająca. Straszna. Przemyślana w każdym ułamku, szczegółowo dopracowana i świetnie napisana. Z chęcią wybrałabym się na taki film gdyby na podstawie tej książki został nakręcony! Pomimo tego, że bardzo boję się horrorów ( a może właśnie dlatego? ) to je uwielbiam.

Ta książka zdecydowanie zasługuje na uwagę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale to było genialne! Po prostu wow! Książka zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. A im dalej w książkę tym było coraz bardziej interesujo i emocjonująco. Bohaterzy dostarczyli mi niesłabnących wrażeń, są wykreowani w sposób nietuzinkowy. Mimo tego kim są i jak postępują bardzo im kibicowałam.

Powieść napisana jest z perspektywy męskiej. Thomas Anderson, były agent służb specjalnych przebywa w więzieniu już półtora roku, pewnego dnia dostaje szansę na uniewinnienie. Propozycja pada od byłego szefa, który w zamian za wolność oferuje Thomasowi propozycję nie do odrzucenia. Miałby śledzić wysoko postawionego urzędnika Państwowego. Bogacza, który steruje zakulisowo całą polityką. Żeby wykonać zadanie musi zostać ochroniarzem jego córki. Pięknej, młodej, buntowniczej. Dziewczyna od razu zawraca mu w głowie. Jednak mężczyzna by wykonać misję od której zależy jego wolność musi mieć się na baczności, miłostki i romanse mogą go zdekoncentrować i osłabić czujność. Tym bardziej, że między nimi od początku pojawia się erotyczna iskra. Z czasem jego zadanie zostanie przez niego przewartościowane. Sekrety z przeszłości wypłyną na wierzch i nic już w jego życiu nie będzie takie samo. Szczególnie, że Thomas, seksowny i brawurowy przystojniak odkryje w swoim sercu pokłady uczuć jakich nigdy wcześniej nie doświadczył. Jego relacja z dziewczyną, którą ma ochraniać bardzo szybko przejdzie transformację. Tylko czy wykładając całą prawdę nie pogrzebią uczuć które zaczęły się między nimi budować?

Powieść trzyma czytelnika w niesabnącym napięciu. Znajdziemy w niej mnóstwo zwrotów akcji, ale też dobrze napisanych erotycznych scen. Thriller i romans w jednym, który czyta się na jednym wdechu. Powieść autorki, która z każdą książką zaskakuje mnie coraz bardziej! :)

Wejdź w świat wielkich pieniędzy, gorących namiętności i niebezpiecznych akcji. Zakończenie podwójnie zaskakujące, żeby wiedzieć co mam na myśli koniecznie przeczytajcie. Będziecie usatysfakcjonowani tą hot powieścią.

“ Kasa. Tylko ona rządziła światem. Jakie to proste i zarazem straszne. “

Ale to było genialne! Po prostu wow! Książka zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. A im dalej w książkę tym było coraz bardziej interesujo i emocjonująco. Bohaterzy dostarczyli mi niesłabnących wrażeń, są wykreowani w sposób nietuzinkowy. Mimo tego kim są i jak postępują bardzo im kibicowałam.

Powieść napisana jest z perspektywy męskiej. Thomas Anderson, były agent...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“ Obiad z Bondem “ to lekka, nieco zwariowana książka. Jest napisana w podobnym tonie co poprzednią część, która również mi się podobała. Widzę w tych książkach dość sporo podobieństw, niemniej czytało się naprawdę miło. Jeśli szukacie niezobowiązujacej lektury, która umili Wam czas, to ta będzie jak znalazł. Wiele fragmentów, złotych myśli czy rozmów między bohaterami szczerze mnie rozbawiła. Co sprawiło że powieść ma u mnie duży plus.

Kaktusowa, urocza dziewczyna i on, przystojny Bond z pistoletem za paskiem.
Unikają siebie jak ognia, ale dziwne i dość niepokojące rzeczy które dzieją się wokół dziewczyny sprawiają, że Eliza potrzebuje wsparcia. Z pomocą przychodzi Jacek Granicki. Podchodzą do siebie z rezerwą, wręcz można wyczuć między nimi wypełnioną erotycznym napięciem.. niechęć. Dlatego będzie ciekawie.

“ Najpierw jest fascynacja, potem pożądanie, a na koniec zostają porozrzucane skarpetki, kłamstwa, spóźnienia i chodzenie z komórką pod prysznic, żebyś nie znalazła w niej tego, czego za żadne skarby nie powinnaś widzieć. “

Eliza to przyjaciółka Natalii z poprzedniej części, z kolei Jacek to brat Tiffanego. Oboje pojawiają się również momentami w tym tomie, co jest bardzo miłym bonusem. Te dwie przyjaciółki i ich zwariowane kaktusy dostarczą sporo śmiechu. A uczucie jakie rozkwita między Elizą i jej prywatnym Bondem, będzie miało ciekawe zwroty akcji. Nic nie jest podane na tacy. Miłość też nie. Dlatego trzeba o nią zawalczyć.
Zakończenie wywołało zdecydowanie najwięcej emocji. 🖤

Serdecznie polecam tą powieść. Nie jest wybitna, ale jeśli potrzebujecie słodkiego oderwania od rzeczywistości to sięgnijcie po nią. Przeczytałam z przyjemnością. ❤

“ Obiad z Bondem “ to lekka, nieco zwariowana książka. Jest napisana w podobnym tonie co poprzednią część, która również mi się podobała. Widzę w tych książkach dość sporo podobieństw, niemniej czytało się naprawdę miło. Jeśli szukacie niezobowiązujacej lektury, która umili Wam czas, to ta będzie jak znalazł. Wiele fragmentów, złotych myśli czy rozmów między bohaterami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“ Schronisko “ zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie.❤

Sądząc po poleceniach wielu osób, których zdanie bardzo sobie cenię spodziewałam się genialnego thrillera. I dokładnie taki dostałam! Wow to było coś! Napisana z wnikliwością i sprytem historia porwania nastolatki, opowiedziana z trzech odmiennych perspektyw.

Porwanej dziewczynki, Policjantki, zaangażowanej w poszukiwania i przerażającego chłopca, który ma znaczący udział w całej historii.
Elissa została porwana tuż przed wzięciem udziału w ogólnoangielskim turnieju szachowym. Budzi się w brudnej celi, gdzieś pod ziemią. Jak się okazuje w Lesie Pamięci. Kiedy w jej ciemnicy pojawia się Elijah, dziewczyna liczy na sprowadzenie pomocy. Jednak szybko odkrywa, że coś jest nie tak. Jej nadzieje z każdą minutą słabną. Musi ufać tylko sobie.

Szachy będą w tej książce grały ważną rolę. Ta książka jest jak ogromna partia szachów, w której pionkami są ludzie, natomiast planszą podziemna cela. Od tego jak rozegrasz tą partię zależy Twoje życie. Jaki krok wykonasz, masz coś do stracenia?
Dziewczynka aby przetrwać postanawia udawać przyjaźń z tym dziwnym chłopcem, są upiornym Jasiem i Małgosią a podziemne więzienie to Chatka z Piernika.

“ Czasami życie jest tak cholernie dziwne, że wydaje się nierealne. “

Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, nie pamiętam czy czytałam kiedyś tak dobrze napisany thriller. Na pewno od dawna nie trafiłam na tak genialny!
Przebywając w wyobraźni w celi razem z Elissą czujesz jej strach, pot i krew oraz jej słabnące z każdą godziną, każdym dniem siły i zmysły.

Chcesz poznać odpowiedzi kto i dlaczego? Poznasz je drogi czytelniku, a zakończenie sprawi, że Twój puls przyspieszy do niebezpiecznej granicy. Będziesz przewracał niecierpliwie kartki. Poznasz tajemnicę, od której ciarki przejdą Ci po plecach. Piszesz się na taką partię szachów? Masz w sobie tyle odwagi? Gorączkowo polecam!

“ Schronisko “ zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie.❤

Sądząc po poleceniach wielu osób, których zdanie bardzo sobie cenię spodziewałam się genialnego thrillera. I dokładnie taki dostałam! Wow to było coś! Napisana z wnikliwością i sprytem historia porwania nastolatki, opowiedziana z trzech odmiennych perspektyw.

Porwanej dziewczynki, Policjantki, zaangażowanej w poszukiwania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“ Stoicyzm uliczny “ przeczytałam bardzo szybko, po pierwsze dlatego, że czyta się ją lekko, trafia w samo sedno i jest napisana prostym językiem, z nutą humoru a po drugie, nie zawiera obszernych treści. Zwięźle i na temat.

Autor pokazuje nam na przykładach z życia, jak praktycznie korzystać z filozofii stoickiej w dzisiejszych, zabieganych i stresujacych czasach. Proponuje nam proste rady, które pomogą nam myśleć jak stoik. To czy wprowadzimy je w życie jest naszą wolą. Jeśli natłok myśli, problemów nie pozwala ci normalnie funkcjonować i jesteś wiecznie zestresowany. Wszystkim. To nie zaszkodzi spróbować stoickiego myślenia. Ale najpierw trzeba wiedzieć jak się za to zabrać. Ta książka Ci w tym pomoże.
Jak mówi sam autor:
“ Stoickie metody wyciągną cię z piekła wielu frustrujących sytuacji. Mają taką moc. Jeśli będziesz je stosował często, być może trafisz do stoickiego nieba, które jest niczym innym jak stanem umysłu. Lub raczej serią stanów umysłu, ogólnym nastawieniem do życia. “

Książka podzielona jest na krótkie wprowadzenie, następnie autor rozpoczyna dział ‘Stoicyzm sytuacyjny’ w którym znajdziemy 45 lekcji z życia, niepowodzeń czy stresujacych sytuacji, wydarzeń np. mandat, korek, kłótnia, dentysta, przeziębienie, przeprowadzka, natłok obowiązków, wyrzucenie z pracy, pogrzeb, trudności w zasypianiu itp oraz jego metodę na oswajanie sytuacji. Do każdej lekcji autor dopasował sentencję ( Seneka, Marek Aureliusz, Epiktet) po czym krótko objaśnia znaczenie. Na sam koniec książki otrzymujemy nieco cięższy kaliber ‘ Wprowadzenie do stoicyzmu dla zaawansowanych ‘ który planuję przeczytać jeszcze raz, żeby wszystko przetrawić. Autor opisuje również krótko filozofów na których oparł swoją książkę.

Taki pomysł na książkę nazwałabym krótką i przystępną lekcją filozofii, którą możemy bez większego wysiłku wcielać w życie. Podoba mi się! Zaznaczyłam mnóstwo cytatów, które szczególnie mnie dotknęły i będę do nich wracać. Szczególnie zapadnie mi w pamięć ten oto cytat:
“ Samo życie jest nieśmiertelne . Żeby trwało – w serii ciągłych przekształceń – jednostki muszą umrzeć. Na tym polega mądrość wszechświata. Kosmos nie mógłby być zorganizowany inaczej. Zagraj swoją rolę, najlepiej jak się da – rozsiewajac wokół szczęście. “

Jeśli trafił do Ciebie ów cytat, trafi do Ciebie cała książka. A jej czytanie będzie dla Ciebie stoicką lekcją życia, ale też podróżą w głąb siebie. Zapewne da Ci do myślenia.

“ Stoicyzm uliczny “ przeczytałam bardzo szybko, po pierwsze dlatego, że czyta się ją lekko, trafia w samo sedno i jest napisana prostym językiem, z nutą humoru a po drugie, nie zawiera obszernych treści. Zwięźle i na temat.

Autor pokazuje nam na przykładach z życia, jak praktycznie korzystać z filozofii stoickiej w dzisiejszych, zabieganych i stresujacych czasach....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“ Szept “ to bardzo wciągająca książka, która od samego początku mnie zaintrygowała. Szczególnie pod napięciem i z dużym zaciekawieniem czytałam pierwsze 150 stron. Wprost nie mogłam się oderwać. Później w moim odczuciu książka nieco zwalnia i zmienia się schemat wydarzeń. Jest równie ciekawy jednak dla mnie mniej “ stresujący “.

Możliwe, że wynika to z faktu, że już się przyzwyczaiłam do oryginalnej fabuły i wyjątkowych bohaterów. Niemniej cała książka jest przesiąknięta intrygą, tajemnicą i niepokojącymi wydarzeniami, które dzieją się wokół głównej bohaterki, Jane Doe na którą w tajnym ośrodku rządowym mówią Obiekt Sześć – Osiem - Cztery. Jane, o niesamowicie twardym charakterze, której będziemy kibicować i śledzić jej losy z zapartym tchem.

Dziewczyna jest tam przetrzymywana, przez dwa i pół roku swojego pobytu tam, traktowana jak więzień, w okropnych warunkach, nie wypowiedziała ani jednego słowa. Po tym czasie władze podejmują ostatnia próbę by skłonić ją do mówienia i w tym celu oddają ją pod opiekę Landonowi Wardowi, który o dziwo odnosi się do niej uprzejmie i z troską. Przy nim Jane stopniowo kruszy swoje mury, które tam wzniosła. Szereg wydarzeń doprowadza do niecodziennego odkrycia – dziewczyna posiada niebezpieczne zdolności, skrywa w sobie magiczną moc. Jej słowa mają siłę sprawczą, dlatego musi uważać co mówi, żeby nieopatrznie… nie zniszczyć wszystkiego.

" Słowa są zbyt cenne, żeby beztrosko je rzucać. "

Brzmi ciekawie prawda? I takie w istocie jest. To powieść inna niż wszystko z czym miałam do tej pory do czynienia, fantastyka na bardzo wysokim poziomie. Książkę poleca Sarah J. Maas co jest dodatkową zachętą i gwarancją jakości.

Co tu dużo mówić podobała mi się tą książka! Nie dziwię się, że zbiera tak dobre opinie. Jest po prostu naprawdę świetna. Zakończenie było bardzo emocjonujące, kilka kwestii zostało otwartych, tak byśmy z niecierpliwością czekali na dalszy ciąg wydarzeń . Mam nadzieję, że szybko usłyszymy o drugim tomie. 🖤

“ Szept “ to bardzo wciągająca książka, która od samego początku mnie zaintrygowała. Szczególnie pod napięciem i z dużym zaciekawieniem czytałam pierwsze 150 stron. Wprost nie mogłam się oderwać. Później w moim odczuciu książka nieco zwalnia i zmienia się schemat wydarzeń. Jest równie ciekawy jednak dla mnie mniej “ stresujący “.

Możliwe, że wynika to z faktu, że już się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po “ Dywan z wkładką “ sięgnęłam bez zastanowienia, do tej pory z twórczością Marty Kisiel spotkałam się kilka razy. Zawsze była to fantastyka i zawsze byłam zadowolona. Teraz autorka napisała komedię kryminalną, więc nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności. Liczyłam na dobrą zabawę, niezawodny humor Pani Marty i ciekawą historię. I właśnie tak było. ❤

Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie, a sama historia opowiedziana jest w przezabawny sposób, chociaż mamy do czynienia z trupem w dywanie.
Parskanie śmiechem na każdym kroku gwarantowane, uwielbiam taki humor!

Tereska Trawna wraz z rodziną przenosi się na wieś. Miał być tylko remont kuchni, a skończyło się na przeprowadzce. Do tego dołużmy przyjazd teściowej, niechciany jogging, martwego sąsiada i... Tereskowe nerwy wiszą na włosku. Na dodatek wszystko wskazuje na osobistego męża Tereski, co skłania Synową i Teściową do poszukiwań i starań w odkryciu prawdy. Śmiechu będzie co niemiara!

Te dwie charakterne Panie stworzą uroczy, detektywistyczny duet i dostarczą czytelnikowi niemałej rozrywki.
Wciągająca fabuła, ciekawe postacie i niepodrabialny humor to przepis na świetną powieść. Także zachęcam gorąco do czytania. Warto sięgnąć ❤

Po “ Dywan z wkładką “ sięgnęłam bez zastanowienia, do tej pory z twórczością Marty Kisiel spotkałam się kilka razy. Zawsze była to fantastyka i zawsze byłam zadowolona. Teraz autorka napisała komedię kryminalną, więc nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności. Liczyłam na dobrą zabawę, niezawodny humor Pani Marty i ciekawą historię. I właśnie tak było. ❤

Książkę czyta się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach Bryan Cairns, Jeannine Dillon, Gary Susman
Ocena 7,0
Friends. Przyj... Bryan Cairns, Jeann...

Na półkach:

“ Friends Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach “ to pięknie wydany album z mnóstwem ciekawych informacji i sporą ilością zdjęć.
Jako ogromna fanka serialu jestem tym wydaniem zachwycona i polecam tą książkę każdemu kto kocha “ Przyjaciół” jak ja. Lektura obowiązkowa. 🥰

Z tej książki dowiecie się sporo o serialu, o samych aktorach, ale przede wszystkim przypomnicie sobie odcinki. Każdy odcinek jest opisany ( zazwyczaj na dwóch dużych stronach ) z wstawkami cytatów, oczywiście zdjęć i komentarzem, z którego możemy dowiedzieć się czegoś, o czym jeszcze nie wiedzieliśmy. Z podziałem na sezony oczywiście.

Ta książka to encyklopedia serialu, największa gratka dla fana jaką miałam w rękach. Cieszy oko i zapewnia nam niezłą frajdę. Czytając miałam przed oczami sceny z serialu. Każdy odcinek widziałam setki razy, więc obrazy pojawiały się same. Czas spędzany z tą książką to cudowna zabawa. Wspominając przygody naszych ulubieńców uśmiech pojawia się na twarzy.

“ Kto pamięta serial, ten wie, że tam się nie przesiaduje z iPhone’ami i komputerami. Ludzie siedzą z kubkami kawy i ze sobą rozmawiają. “

Kocham ten serial za wszystko. Za humor, świetnie dobranych aktorów, nieprzemijającą kultowość i wszystkie sceny, które mimo, że widziałam setki razy, wciąż bawią i wzruszają. Dzięki tej księdze nigdy nic mi nie umknie. Polecam gorąco. ❤

“ Friends Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach “ to pięknie wydany album z mnóstwem ciekawych informacji i sporą ilością zdjęć.
Jako ogromna fanka serialu jestem tym wydaniem zachwycona i polecam tą książkę każdemu kto kocha “ Przyjaciół” jak ja. Lektura obowiązkowa. 🥰

Z tej książki dowiecie się sporo o serialu, o samych aktorach, ale przede wszystkim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To będzie jedna z moich ulubionych świątecznych książek! 😍

Była bardzo magiczna, na każdym kroku czuć było Boże Narodzenie. Właśnie na tak cudowną powieść liczyłam. Właściwie to przerosła moje oczekiwania i nie chciałam jej kończyć szybko, dlatego dawkowałam sobie tą przyjemność.

Dla ostatnich stron zarwałam nockę, bo zakończenie było bardzo emocjonujące!

Jeśli ktoś zapyta w jakiej książce chciałabym zamieszkać już będę miała na to odpowiedź. ❤

Któż nie chciałby zamieszkać na obozie gwiazdkowym u tak sympatycznych i pełnych miłości osób? No może na początku główna bohaterka, ale można jej to wybaczyć. Znalazła się tam za namową szefa, od tego wyjazdu zależy jej przyszły awans i kariera. A od tego czy go dostanie zależy tak wiele..

Przyjaciółka Haley mówi na nią Grinchy. Dlaczego? Sami się domyślacie, że nie przepada za Świętami i całą tą kolorową, pachnącą piernikami, choinkami i śniegiem otoczką.
Co roku ucieka z rodzicami do ciepłego kraju pod palemkę, by przed tym uciec. Najważniejsza jest dla niej praca. Czy Haley zmuszona by jechać na gwiazdowy obóz poczuje ducha Bożego Narodzenia? Cuda się zdarzają, szczególnie w tym magicznym czasie, ale czy dziewczyna jest gotowa na tak ogromny świąteczny zastrzyk?

Na dodatek na obozie gwiazdkowym jest ktoś kto wyzwoli w Haley uśpione uczucia. Pierwsza taka gwiazdka w jej życiu. Tak wiele zmieni. Przekonajcie się sami. ⭐

Zachęcam do przeczytania tej wspaniałej książki. Jest niezwykła. Warta każdej sekundy! Wspaniała!

To będzie jedna z moich ulubionych świątecznych książek! 😍

Była bardzo magiczna, na każdym kroku czuć było Boże Narodzenie. Właśnie na tak cudowną powieść liczyłam. Właściwie to przerosła moje oczekiwania i nie chciałam jej kończyć szybko, dlatego dawkowałam sobie tą przyjemność.

Dla ostatnich stron zarwałam nockę, bo zakończenie było bardzo emocjonujące!

Jeśli ktoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kieran jest uzależniony od Lake, nienawidzi ją całe życie, dręczenie jej jest dla niego jak narkotyk.
Ona się go panicznie boi, kiedy dowiaduje się, że Chłopak wychodzi z poprawczaka dostaje ataku paniki i mdleje.

Jeszcze nie wie jakie piekło dla niej szykuje ...

Od 10 lat jej życie to pasmo bólu, strachu.
Teraz też doświadczy znęcania, w dodatku boi się o swoje życie i swoich bliskich.

Kieran skrywa w sobie mrok, który przy Lake nabiera różnych odcieni czerni, tylko tym razem oprócz czystego zła, jest również pożądanie.

Lake mimo tego co Kieran jej serwuje co dnia, również to czuje. Dwie skrajne emocje, coś co powinno się wykluczać tutaj tworzy mieszankę strachu, ekscytacji i seksualnego napięcia.
Coś dla mnie niepojętego. Jej zachowanie momentami jest tak absurdalne, że miałam ochotę rzucić czytanie. Nie tyle denerwował mnie oprawca, co denerwowała mnie ofiara, gdyż jej zachowanie momentami było niewiarygodne, nie do przyjęcia.
Jakby oboje postradali zmysły i byli na emocjonalnym haju, w którym dominuje nienawiść i pożądanie.

Książka przez pierwsze 300 stron irytowała mnie do granic możliwości. Nie wierzyłam w to co czytam! Mimo to że chciałam odłożyć ją na bok, miałam nadzieję, że dalej będzie lepiej. I tak się stało. Po tych 300 stronach, przy których nie czułam żadnej przyjemności z czytania nastąpił jakiś przełom i bohaterowie nieco spuszczają z tonu. Ale tylko nieco.
Na tyle bym mogła względnie z przyjemnością czytać i się wciągnąć. Końcówka natomiast to rollercoaster emocji. Autorka potrafiła mnie przy końcu na tyle zaciekawić, bym chciała przeczytać kolejny tom i dowiedzieć się co dalej! Książka wzbudziła we mnie wiele skrajnych emocji. Właśnie tacy są bohaterowie. Nie polubiłam żadnego z nich a mimo to jestem ciekawa jak potoczą się ich dalsze losy.

Kieran jest uzależniony od Lake, nienawidzi ją całe życie, dręczenie jej jest dla niego jak narkotyk.
Ona się go panicznie boi, kiedy dowiaduje się, że Chłopak wychodzi z poprawczaka dostaje ataku paniki i mdleje.

Jeszcze nie wie jakie piekło dla niej szykuje ...

Od 10 lat jej życie to pasmo bólu, strachu.
Teraz też doświadczy znęcania, w dodatku boi się o swoje życie i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Arrow’s Hell czyli drugi tom niegrzecznej serii z bikerami Wind Dragons. Tym razem śledzić będziemy losy Arrowa , nieokiełznanego, o trudnym charakterze przystojniaka oraz zadziornej Anny, siostry Rake’a.

Arrow nosi w sobie ból po stracie bliskiej osoby, uważa że nie zasługuje na szczęście, tym bardziej na miłość. Dlatego gdy w ich klubie motocyklowym zjawia się Anna, w Arrowie zachodzi stopniowa zmiana. Oboje są sobą zainteresowani, lecz ich znajomość, by zabrzmiała w pełni, ma do pokonania wiele przeszkód. Największą z nich jest wewnętrzny chaos w mężczyźnie, który musi sprostać trawiącym go demonom, by otworzyć się na nową znajomość. Anna ma w sobie coś, co zaczyna wybudzać chłopaka ze śpiączki emocjonalnej. Wyzwaniem na drodze ku tej znajomości będzie również zaborczy brat oraz reguły klubu. A także kilka innych sytuacji po drodze. Będzie się działo. 🔥

Zapowiada się nietuzinkowa historia, wypełniona ładunkiem emocjonalnym i erotycznym. Jedno wiem na pewno, z nimi nie można się nudzić. Wykreowane postacie są bardzo barwne i charakterystyczne. Polubiłam Annę, która wytrwale dąży do celu, polubiłam również Arrowa, który pod skorupą twardziela i zawadiaki skrywa kawał serca.

Książkę przeczytałam z przyjemnością, spisana z lekkością z ciekawymi bohaterami i intrygującą historią. Polecam.❤

Arrow’s Hell czyli drugi tom niegrzecznej serii z bikerami Wind Dragons. Tym razem śledzić będziemy losy Arrowa , nieokiełznanego, o trudnym charakterze przystojniaka oraz zadziornej Anny, siostry Rake’a.

Arrow nosi w sobie ból po stracie bliskiej osoby, uważa że nie zasługuje na szczęście, tym bardziej na miłość. Dlatego gdy w ich klubie motocyklowym zjawia się Anna, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“ Ktoś tu kłamie “ to dobra książka, tylko trochę skomplikowana. Mam na myśli to, że jest dużo bohaterów oraz sytuacji i łatwo się pogubić. Z początku myliły mi się postacie, kto kim jest, kto z kim, co robi i dlaczego. Zdażyło się parę razy przewracać kartki wstecz, by zrozumieć jakieś wydarzenie bo mylili mi się bohaterowie. Może nie jestem przyzwyczajona do tak rozbudowanej fabuły i dlatego.

Jednak jakoś w połowie jak już wszystko sobie ułożyłam w głowie, a sama autorka zdradzała nam coraz więcej smaczków z życia bohaterów to rozczytałam się na całego. Intryga i tajemnica jaką autorka nam przedstawiła zaczęła budzić moje zainteresowanie i ekscytację.

Sam pomysł na fabułę również mi się spodobał. Dla mnie coś nowego. Z każdą kolejną stroną zaczęłam coraz bardziej zżywać się z mieszkańcami i do końca nie wpadłam na trop. Do samego końca nie spodziewałam się takiego zakończenia. Ogólnie rzecz biorąc thriller godny zainteresowania.

Rok od tragicznej śmierci Eriki w internecie pojawia się seria podcastów sugerująca, że nie był to wypadek. Autor nagrań wymienia sześcioro podejrzanych i przy okazji zdradza wstydliwe sekrety z ich życia. Zaczyna robić się niebezpiecznie , kiedy jedna z wytypowanych osób znika. Zamożne osiedle ze spokojnie żyjącymi ludźmi zamienia się w niepokojące i przygnębiające miejsce, w którym każdy każdego zaczyna podejrzewać.

Co w przeszłości stało się z Ericą i dlaczego ktoś próbuje zmącić spokój mieszkańców?
Thriller trzymający w napięciu, do którego nie przekonałam się od razu lecz z każdą kolejną przeczytaną stroną. Zaskakujący, przenikliwy i pełen tajemnic. Polecam.

“ Ktoś tu kłamie “ to dobra książka, tylko trochę skomplikowana. Mam na myśli to, że jest dużo bohaterów oraz sytuacji i łatwo się pogubić. Z początku myliły mi się postacie, kto kim jest, kto z kim, co robi i dlaczego. Zdażyło się parę razy przewracać kartki wstecz, by zrozumieć jakieś wydarzenie bo mylili mi się bohaterowie. Może nie jestem przyzwyczajona do tak...

więcej Pokaż mimo to