rozwińzwiń

All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc

Okładka książki All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc Beth Garrod Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc
Beth Garrod Wydawnictwo: YA! literatura młodzieżowa
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
YA!
Data wydania:
2021-11-11
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-11
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Matylda Biernacka

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc



przeczytanych książek 732 napisanych opinii 152

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
647
264

Na półkach: , ,

„All I want for Christmas is you. Świąteczna zamiana miejsc” to typowo świąteczna historia z za długim tytułem, z wieloma błędami i różnego typu mankamentami. Książka jest idealna na lekturę w okresie okołoświątecznym, a jej targetem zdecydowanie są młodsze, nastoletnie czytelniczki, wszakże opowiada dość przewidywalną, nudną, naiwną i przesadnie dramatyczną historię.

Do książki robiłam sobie początkowo kilka podejść zanim zabrałam się za nią w pełni. Było to spowodowane przede wszystkim stylem pisarki (choć mogło na to wpłynąć również tłumaczenie),dość prostym, lekkim, przyjemnym w odbiorze – co z kolei może być atutem dla książek z literatury młodzieżowej. Z drugiej zaś strony jest on niebywale sztampowy i infantylny, niedopracowany, przez co w niektórych fragmentach powieść czyta się dość opornie (głównie na początku, ale nie tylko, jest zastosowany typowy język z komunikatorów internetowych, a zastosowanie emotikonów i hashtagów wychodzi poza normalnie akceptowalną skalę).

Co do fabuły – jest ona niezwykle naiwna, słodka i zwyczajnie nierealistyczna, przeidealizowana. Historia jest dość lekka, przewidywalna, ale też zahacza o poważne tony i problemy. Garrod zrobiła to jednak w nierealistyczny sposób, przez co ciężkie tematy nie wybrzmiały w sposób, jakie powinny. Były istotne dla fabuły, ale użyte tylko i wyłącznie jako tło do głównych wydarzeń i w sumie niczego nie zmieniły, nie popchnęły akcji naprzód, a jedynie pojawiły się, by o niektóre problemy zahaczyć w dość lekkim stylu. Pomysł na zamianę miejsc zazwyczaj jest zasadny i zwyczajnie ciekawy, tak było również w (niektórych fragmentach) tej powieści, doprowadziło to do wielu ciekawych rozwiązań i nieprzewidzianych (dla bohaterek) konsekwencji, ale na tym pomysł autorce się skończył i dalsze akcje po zamianie miejsc są napisane jakby na siłę.

W książce przewidziana została narracja pierwszoosobowa Elle i Holly. Niestety, autorka nie sprostała oczekiwaniom dotyczących tego typu pisania i wejścia w psychikę bohaterów. Momentami miałam wrażenie, że nie wiem, o której bohaterce teraz czytam, ich charaktery i sposób myślenia były zbyt podobne, by ot tak je od siebie odróżnić. I właśnie – kreacja głównych bohaterek zupełnie nie powala, mają praktycznie takie same „indywidualne” cechy osobowości. Poza tym bohaterowie poboczni również nie są dobrze rozpisani, wszakże czytelnik nie wie o nich niczego innego, poza jedną czy dwoma informacjami o ich charakterze czy przeszłości.

Jeśli chodzi o zalety – to mogę tu wymienić przedstawienie problemu uzależnienia od Internetu i różnych mediów społecznościowych (w książce głównie Instagram). Jest to dość ważny aspekt, zwłaszcza jak na dzisiejsze czasy. Książka przedstawia również problem internetowych trolii i tego, jak każdy czuje się bezkarnie w sieci. Tym wartościom autorka przeznaczyła spore fragmenty w treści książki, za co na pewno otrzymuje ode mnie plusa. I choć jest to przewidywalne w trakcie fabuły książki, mimo wszystko, dobrze oceniam treść, gdy w końcu Elle przestaje całe życie streszczać do tego, co o niej sądzą inne osoby z Ig.

Co do innych zalet (i wad jednocześnie) – książka ma zbyt przedłużony tytuł, w jednej części oryginalny, nieprzetłumaczony z języka angielskiego i nawiązujący do mega popularnej piosenki, a w drugiej, polski wydawca dodał podtytuł, by opowiedzieć o fabule powieści. Dość dziwny zabieg, który mi zgrzyta. Przede wszystkim tytuł oryginalny nawiązuje do znanej piosenki świątecznej – i to jest na plus, wszakże w książce kilkukrotnie wspomniane są różne świąteczne utwory, dzięki którym czytelnik czuje te Święta w fabule. Z drugiej zaś – nie widzę zupełnie żadnego powodu by w polskiej wersji dopisać podtytuł do tej opowieści, który jedynie obrazuje nam rys fabularny tego tworu. Z mojej, czytelniczej, strony, wygląda to po prostu jako zapychacz na, w miarę, klimatyczną okładkę.

Książka „All I want for Christmas is you. Świąteczna zamiana miejsc” jest z jednej strony dla mnie rozczarowaniem, zaś z drugiej pozytywną lekturą na okres przedświąteczny. Może gdyby temat został potraktowany mniej po macoszemu, a autorka więcej uwagi poświęciłaby rysowi psychologicznemu postaci, ocena tego utworu byłaby wyższa a moje wrażenia przyjemniejsze. Jako lekka książka młodzieżowa okołoświąteczna spełnia swoją rolę i jestem pewna, że wielu czytelnikom może się spodobać.

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foskal.

„All I want for Christmas is you. Świąteczna zamiana miejsc” to typowo świąteczna historia z za długim tytułem, z wieloma błędami i różnego typu mankamentami. Książka jest idealna na lekturę w okresie okołoświątecznym, a jej targetem zdecydowanie są młodsze, nastoletnie czytelniczki, wszakże opowiada dość przewidywalną, nudną, naiwną i przesadnie dramatyczną historię.

Do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
864
729

Na półkach:

Pewnie niektórych z Was może zdziwić, że recenzja książki świątecznej wlatuje w maju, ale no... To nie moja wina..... Zaczęłam ją czytać w styczniu! Tak, w styczniu. Dobrze czytacie..... Ale dawno mnie książka tak okrutnie nie wymęczyla... Czytałam ją po jednym rozdziale i odkładałam. Cały czas szukałam czego lepszego pomiędzy...... Nie krytykuje książki bo każdy lubi co innego, ale jeśli o mnie chodzi to kompletnie nie moja bajka. Autorce dam jeszcze szansę, mam inną jej książkę więc spróbuję, ale nie wiem, czy to ja za stara już jestem czy ta książka po prostu nie ma w sobie tego czegoś? Nie wiem, po prostu nie wiem 😥
Jeśli lubicie świąteczne młodzieżówki to sięgnijcie i sami przekonajcie się czy to coś co przypadnie wam do gustu. 😊

Pewnie niektórych z Was może zdziwić, że recenzja książki świątecznej wlatuje w maju, ale no... To nie moja wina..... Zaczęłam ją czytać w styczniu! Tak, w styczniu. Dobrze czytacie..... Ale dawno mnie książka tak okrutnie nie wymęczyla... Czytałam ją po jednym rozdziale i odkładałam. Cały czas szukałam czego lepszego pomiędzy...... Nie krytykuje książki bo każdy lubi co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1184
714

Na półkach: ,

Dziś recenzja książki, którą skończyłam jeszcze w poprzednim roku, mianowicie "All I Want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc" Beth Garrod. To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakie udane!

Tym razem mamy do czynienia z typową młodzieżową historią oczywiście osadzoną w czasie okołoświątecznym. Elle bardzo się stara zaistnieć w mediach społecznościowych. Mieszka w małej miejscowości w Ameryce i tak jak każda nastolatka chce by ją zaakceptowano. Nie jest to łatwe, bo próbuje się ona odnaleźć po kolejnej przeprowadzce. Biorąc udział w wyzwaniu wpada na szalony pomysł by zdobyć więcej obserwujących. Postanawia znaleźć kogoś w miejscowości w której wychowywała się jej mama, a jest to miasteczko w Wielkiej Brytanii i zamienić się z tym kimś na tydzień. Czy jej się to uda?

Ta historia była mega zabawna i lekka. Oczywiście poruszała również poważniejsze tematy, ale była opakowana w naprawdę fajną opowieść. Zarówno Elle jak i Holly są jedyne w swoim rodzaju. Jedna z nich ma bzika na punkcie świąt. Wyjeżdża do Ameryki ze złamanym sercem, świadomością że niedługo ona i jej mama zamieszkają z jej facetem a siostra nie dotrze na same święta. To wszystko ma jej wynagrodzić wizyta w Nowym Jorku co zawsze było jej marzeniem. Elle marzy o popularności, akceptacji, chce wygrać wyzwanie za wszelką cenę. Jednak uświadamia sobie w pewnej chwili, że w sumie to nie jest ważne. Książkę przeczytałam raz dwa. Uwielbiam takie młodzieżówki. Idealna na świąteczny czas.

Dziś recenzja książki, którą skończyłam jeszcze w poprzednim roku, mianowicie "All I Want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc" Beth Garrod. To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakie udane!

Tym razem mamy do czynienia z typową młodzieżową historią oczywiście osadzoną w czasie okołoświątecznym. Elle bardzo się stara zaistnieć w mediach społecznościowych. Mieszka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
16

Na półkach: ,

To była zaskakująco przyjemna lektura.

To była zaskakująco przyjemna lektura.

Pokaż mimo to

avatar
89
89

Na półkach: ,

Zawsze szukałam książki, w której historia będzie iście świąteczna. No to znalazłam! Naprawdę przez całą książkę czuć było świąteczną atmosferę. Aż szkoda, że nie znalazłam jej w grudniu! :)
Fabuła dosyć prosta, lekka i mocno przewidywalna. Od początku do końca było wiadome co się wydarzy. Mimo to dobrze się przy niej bawiłam. Przepłynęłam przez książkę z uśmiechem na twarzy.

Zawsze szukałam książki, w której historia będzie iście świąteczna. No to znalazłam! Naprawdę przez całą książkę czuć było świąteczną atmosferę. Aż szkoda, że nie znalazłam jej w grudniu! :)
Fabuła dosyć prosta, lekka i mocno przewidywalna. Od początku do końca było wiadome co się wydarzy. Mimo to dobrze się przy niej bawiłam. Przepłynęłam przez książkę z uśmiechem na twarzy.

Pokaż mimo to

avatar
316
47

Na półkach: ,

Dobrze się bawiłam czytając tą książkę :)

Dobrze się bawiłam czytając tą książkę :)

Pokaż mimo to

avatar
224
224

Na półkach:

Dziś recenzja książki All I want for christmas 🎄🎄🎄 serce skradła mi okładka i tytuł bo.... kocham tą piosenkę 😍😍😍 i uwierzcie mi jest to książka tak naszpikowana Świętami, że jeśli ktoś je kocha tak jak ja to musi ją przeczytać koniecznie. I cieszę się że przeczytałam ją po Świętach bo pozwoliła mi dalej być w tej Pięknej atmosferze 🎄🎄🎄

Holly- Brytyjka, która ma bzika na punkcie Świąt. Ma mnóstwo świątecznych gadżetów, sweterków, koszulek. Jednak wszystko zapowiada, że w tym roku nie spędzi wymarzonych Świąt a wszystko zaczęło się od katastrofy pod jemiołą z jej byłym chłopakiem w roli głównej. I wizji niechcianej przeprowadzki. Uwielbia konto Elle, która jest dla niej ideałem.

Elle- influencerka, wiodąca pozorne #życiezesnów. Aby uatrakcyjnić swój profil i zdobyć nowych #obserwatorów, podejmuje pewne wyzwanie, które miałoby polegać na świątecznej zamianie miejsc. Z jakąś chętną dziewczyną z Wielkiej Brytanii... Pada na Holly. I zaczyna się cudowna przygoda obu dziewczyn.

Czy Elle zrozumie, że media społecznościowe nie są najważniejsze a Holly zobaczy co tak naprawdę ważne jest w Świętach? Czy dziewczyny odnajdą czego tak naprawdę chcą na Święta? I jak naprawdę zadziała tu All I want for christmas is you?

Pełna humoru, ciepła, mega gwiazdkowej atmosfery książka z cudownym zakończeniem🎄🎄🎄 Ukazuje czytelnikowi co tak naprawdę jest w życiu ważne i co buduje miłość, przyjaźń czy szacunek.

Dziś recenzja książki All I want for christmas 🎄🎄🎄 serce skradła mi okładka i tytuł bo.... kocham tą piosenkę 😍😍😍 i uwierzcie mi jest to książka tak naszpikowana Świętami, że jeśli ktoś je kocha tak jak ja to musi ją przeczytać koniecznie. I cieszę się że przeczytałam ją po Świętach bo pozwoliła mi dalej być w tej Pięknej atmosferze 🎄🎄🎄

Holly- Brytyjka, która ma bzika na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
477

Na półkach: ,

Święta potrafią być naprawdę wyjątkowym czasem. W szczególności, gdy przez lata udało się stworzyć swoje własne tradycje i schematy, które sprawiają, że czujemy się szczęśliwi i pełni radości. Wtedy nawet mimo rożnych trudności w życiu, nagłych zmian można odetchnąć i zobaczyć świat, gdzie magia świąt kreuje wszystko wokół. Tylko mimo tej magii czasami dochodzi do tego, że i ona nie jest w stanie pokonać większych problemów. Wtedy można tylko spróbować samemu się z nimi zmierzyć.

Elle wraz z bratem i rodzicami znowu się przeprowadziła. Podczas gdy jej brat doskonale zaadaptował się do nowego środowiska, ona nie umie się odnaleźć. Cały czas żyje historią sprzed przeprowadzki, która wykończyła ją psychicznie i nawet teraz, po tak długim czasie, wpływa na jej wybory. Dziewczyna musi coś zrobić, by odzyskać pewność siebie i wreszcie poczuć, że jest w domu. Natomiast Holly uwielbia święta. Tylko pewien chłopak popsuł jej okres przedświąteczny, ale nastolatka już ma plany, jak to wszystko naprawić i doprowadzić do tradycyjnej, rodzinnej gwiazdki. Szkoda tylko, że okazuje się, że jej siostra nie wraca na święta do domu, a mama postanowiła się przeprowadzić wraz z nią do swojego partnera. Jak Holly poradzi sobie z tak dużymi i nagłymi zmianami?

Wiem, że mamy już styczeń, a święta za kolejne jedenaście miesięcy, ale czasami warto podtrzymać jeszcze trochę świąteczny nastrój. Tak wiecie – na poprawę humoru. Z tego względu w początkowych dniach nowego roku czytałam "All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc". Spodziewałam się lekkiej i przyjemnej lektury i dokładnie taką dostałam, ale okazało się, że to mi nie wystarcza. Trzeba czegoś jeszcze więcej, by utrzymać wspominany nastrój.

Już od samego początku pomysł wywołuje we mnie ambiwalentne odczucia, gdyż widzę w tym pewien schemat fabularny, ale zarazem też wprowadzenie nowych motywów. Jak teraz myślę, to jest naprawdę niesamowicie wiele opowieści, gdzie najróżniejsi bohaterowie zamieniają się miejscem i prowadzi to do nieprzewidzianych konsekwencji. W przypadku tej powieści spontaniczność tej decyzji odgrywa główną rolę i mimo sztampowości przekonuje mnie.

Styl autorki, jak bardzo łatwo się domyślić, jest wyjątkowo lekki i przyjemny w odbiorze, czyli dokładnie taki, jaki powinien być w literaturze młodzieżowej. Choć czasami niestety zahacza o infantylizm. Niekiedy pojawiają się też niedopracowania. Jednak gdy czytałam, miałam wrażenie, że jest to typowy język naszych myśli, co upraszczało zrozumienie bohaterów oraz nadawało pewnej barwności.

Fabuła... Tutaj brak mi słów. Dla mnie jest stanowczo zbyt naiwna i zbyt słodka. Tak, tak, wiem, że to powieść dla nastolatków, w dodatku świąteczna i z motywami romantycznymi, ale nadal... Oczekiwałabym większej realności i dojrzałości. Tym bardziej że były wyczuwalne pewne niedopracowania i pomijanie treści ważnych, a pojawiały się za to sceny, które były w moim odbiorze nudne i całkowicie niepotrzebne.

Narracja była pierwszoosobowa i dotyczyła dwóch osób – Holly i Elle. To według mnie trudny zabieg literacki, ponieważ narracja pierwszoosobowa wymaga głębokiej analizy psychiki, a w przypadku dwóch osób całkowicie odmiennych dwóch analiz i tutaj autorka poległa. Dlaczego? Gdyby nie nazwy rozdziałów i dwa różne miejsca akcji, to nie miałabym pojęcia, o której bohaterce czytam. Dla mnie pod względem charakterów były identyczne. Najprawdopodobniej wynika to z kreacji bardzo pobieżnej, bazującej wyłącznie na cechach powierzchownych. I niestety przenosiło się to również na pozostałych bohaterów. Byli przesympatyczni i posiadali olbrzymi potencjał charakterologiczny, tylko że zabrakło wspomnianej głębi. A to nie był jedyny problem, ponieważ zawiodły też opis relacji między nimi i procesów psychologicznych. To istniało, ale tylko zahaczało o bohaterów.

W "All I want for Christmas" wprowadzono motyw instagrama, co spodobało mi się ze względu na atrakcyjność dla młodych osób. Sama spędzam w świecie instagrama wiele czasu i wiem, że nabiera coraz większego znaczenia dla ludzi. Czasami stanowczo zbyt wielkiego. Akurat takiego, żeby zapomnieć, że to real jest ważny. A dokładnie, że najważniejsi są ludzie nam bliscy, takich, których znamy naprawdę, a nie poprzez wizerunek kreowany na profilu instagramowym. Zarazem to pokazuje dwie rzeczy odnośnie social mediów – łatwo wykreować samego siebie całkowicie odmiennego od naszej osobowości, ale można też dzięki możliwościom mediów i autentyczności stworzyć niesamowite rzeczy.

W książce jest też podkreślona waga szczerych rozmów, gdzie można wyrazić swoje emocje i uczucia oraz opowiedzieć o radościach i problemach. Tak się tworzy prawdziwą więź i dostaje tak bardzo potrzebne nam wsparcie innych ludzi. Też pozwala uniknąć niepotrzebnych domysłów, które czasami mają się daleko od prawdy. Tym bardziej że w naszym świecie naprawdę łatwo zatracić samego siebie i nie zauważyć, jak bardzo wyjątkowym jest się człowiekiem – takim, jakim się jest naprawdę.

Cóż... Dla mnie ta powieść była naprawdę wielkim rozczarowaniem i wbrew pozorom nie dała mi poczucia podtrzymania świątecznego klimatu. Poruszała wiele ważnych tematów dotyczących młodych ludzi, co niezmiernie mi się podobało, ale zarazem nie utrzymywała przy tym odpowiedniego tonu i momentami za bardzo przyśpieszała albo zwalniała. Niemniej sądzę, że jeśli lubicie lekkie książki czytane ku przyjemności, gdzie można samemu według własnych planów wyciągnąć z niej albo głęboką treść, albo zabawną historię, to spełni ona Wasze oczekiwania.

Święta potrafią być naprawdę wyjątkowym czasem. W szczególności, gdy przez lata udało się stworzyć swoje własne tradycje i schematy, które sprawiają, że czujemy się szczęśliwi i pełni radości. Wtedy nawet mimo rożnych trudności w życiu, nagłych zmian można odetchnąć i zobaczyć świat, gdzie magia świąt kreuje wszystko wokół. Tylko mimo tej magii czasami dochodzi do tego, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
508
258

Na półkach: ,

Holly i Ellie to dwie nastolatki których dzieli Atlantyk. Holly to prosta dziewczyna, która ma bzika na punkcie świąt. Po prostu je uwielbia. Natomiast Ellie jest fluancerką i biedrze udział w pewnym wyzwaniu by nie stracić konta na instagramie. Wpada na pomysł by zamienić się miejscami z jedną jej obserwatorką z instagrama. Zamiana ma polegać na tym by Holly odwiedziła miasto, dom rodzinny umiała tam spędzić kilka dni a Ellie to samo u Holly. Na dziewczyny czeka dużo atrakcji oraz nowych znajomości.

Książkę czytałam jednym tchem. Bardzo mi się podobała. Pełna ciepła, miłości, przyjaźni, świąt książka dla młodzieży. Lekkim stylem napisana przez co przyjemnie się ją czyta. Historia dla mnie podobna z tych świątecznych filmów. Autorka pokazuje jak w obecnych czasach dla nastolatków ważne są laiki i followersi w mediach społecznościowych. Polecam przeczytać by oderwać się od codzienności...

Holly i Ellie to dwie nastolatki których dzieli Atlantyk. Holly to prosta dziewczyna, która ma bzika na punkcie świąt. Po prostu je uwielbia. Natomiast Ellie jest fluancerką i biedrze udział w pewnym wyzwaniu by nie stracić konta na instagramie. Wpada na pomysł by zamienić się miejscami z jedną jej obserwatorką z instagrama. Zamiana ma polegać na tym by Holly odwiedziła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
495
341

Na półkach: , ,

Dziś już ostatnia świąteczna lektura w tym sezonie. 🎄❤️ A także ostatni dzień 2021 roku. 🙈 Jak planujecie spędzić sylwestrową noc? 🎆🍾 Mam nadzieję, że przyjemnie i w miłym towarzystwie. 🥰 Może książka będzie z Wami tego wieczoru? 📖😍

Holly, młodziutka Brytyjka, jest miłośniczką świąt Bożego Narodzenia. Celebruje ten czas na wszelkie możliwe sposoby. Jednak w tym roku nie ma w niej wielkiego entuzjazmu. Rozstanie z chłopakiem i rychła przeprowadzka do faceta mamy, sprawiają że Holly czuje się zagubiona, a jej plany biorą w łeb.
Tymczasem w Ameryce nastoletnia influencerka - Elle, główkuje jak zdobyć nowych obserwatorów na swoim instagramowym profilu. Podejmuje wyzwanie znajomej, w ramach którego chce zamienić się miejscami z fanką z Wielkiej Brytanii.
Na zwariowany pomysł Elle odpowiada Holly, która potrzebuje jakiejś zmiany w swoim życiu. Chce udowodnić sobie i byłemu chłopakowi, że wcale nie jest nudna i przewidywalna.
Czy dziewczyny odnajdą się w nowej rzeczywistości? Jak wpłynie na nie tak drastyczna zmiana otoczenia przed samymi świętami?

Przyznaję, że początkowo byłam nieco sceptycznie nastawiona do tej lektury. Jest to typowa młodzieżówka, a ja już dawno nie mam nastu lat. 🤣 Ale tak przyjemnej, komedii romantycznej nie czytałam już dawno. 😍 Dodatkowym atutem jest cudowny świąteczny klimat i ciekawy morał tej historii. Polecam, nie tylko młodszej grupie Czytelników! 💖

Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo__ya ! ❤️

Dziś już ostatnia świąteczna lektura w tym sezonie. 🎄❤️ A także ostatni dzień 2021 roku. 🙈 Jak planujecie spędzić sylwestrową noc? 🎆🍾 Mam nadzieję, że przyjemnie i w miłym towarzystwie. 🥰 Może książka będzie z Wami tego wieczoru? 📖😍

Holly, młodziutka Brytyjka, jest miłośniczką świąt Bożego Narodzenia. Celebruje ten czas na wszelkie możliwe sposoby. Jednak w tym roku nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    101
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    12
  • Świąteczne
    5
  • 2021
    3
  • świąteczne
    2
  • Ebook
    1
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Przeczytane w 2021 roku
    1
  • Idealna na prezent
    1

Cytaty

Więcej
Beth Garrod All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc Zobacz więcej
Beth Garrod All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc Zobacz więcej
Beth Garrod All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także