-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać69
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
Lubie porównywać różne punkty widzenia - dlatego przesłuchałem. Ogólnie jestem zadowolony.
Podobało mi się położeniu nacisku na to nasze polskie poczucie niższości, dołującą nas edukację i mesjanistyczny kompleks.
Do jakiegoś stopnia kupuję też krytykę zachodu i myśl, że u nas to jednak było inaczej niż w protestanckim kolonialno - purytańskim świecie odnośnie kobiet, lgbt, rasizmu i niewolników.
Ciekawe jest ujęcie stosunków między chłopem a panem w ujęciu dziejowym. I konstatacja iż nasz chłop a niewolnik USA to w zasadzie to samo.
Z krytyką elit też warto się zapoznać. Szkoda, że autor skupia się głównie na PO i liberałach. A o PIS i Kaczyńskiem to raczej same dobre słowa. Czasam lekka krytyka przejdzie mu przez pióro. Ale niestety wyraźnie czuć, że nie jest to ksiażka totalnie obiektywna i że autor ma jednak przynależność polityczną ściśle określoną. I swoim nie chce za bardzo krzywdy zrobić. Chociaż się należy bardzo.
Jak dla mnie trochę za dużo o Żydach a za mało o Polakach. Troche za dużo o tym jacy to wspaniali byliśmy - a za mało o naszych przywarach i przyczynach porażek.
Autor nie daje też żadnych jasnych odpowiedzi odnośnie kierunku rozwoju. Krytykuje za Unię z Zachodem. Ale nie daje realnej alternatywy. Mówi że powinniśmy być niezależni i robić biznes po prostu. Ale czy nie jest tak, że jak rezygnujemy z Zachodu i Unii to trafiamy w szeroko otwarte ramiona Rosji?
Autor nie chce też przyjąć do wiadomości, że może skupianie się tylko i wyłącznie na sobie i własnym narodzie - w naszej konkretnej rzeczywistości globalnej - to nie jest najlepszy pomysł.
Nie widzę powodu dla którego nie możemy być częśćią Unii i ją wraz z innymi krajami rozwijać i zmieniać.
Lubie porównywać różne punkty widzenia - dlatego przesłuchałem. Ogólnie jestem zadowolony.
Podobało mi się położeniu nacisku na to nasze polskie poczucie niższości, dołującą nas edukację i mesjanistyczny kompleks.
Do jakiegoś stopnia kupuję też krytykę zachodu i myśl, że u nas to jednak było inaczej niż w protestanckim kolonialno - purytańskim świecie odnośnie kobiet,...
Dobrze się tego słuchało. Ciekawa tematyka i w miarę szczerze napisane.
Otwiera oczy na to jak żyje się w Nigerii i prowadzi tam biznes. I przypomina, że do upadku doprowadzają zazwyczaj nieporozumienia między ludźmi.
Dobrze się tego słuchało. Ciekawa tematyka i w miarę szczerze napisane.
Otwiera oczy na to jak żyje się w Nigerii i prowadzi tam biznes. I przypomina, że do upadku doprowadzają zazwyczaj nieporozumienia między ludźmi.
Relacja Bagsika i Gąsiorowskiego warta zapoznania się. Ciekawe czasy, ciekawa historia o tym jak robiło się biznes. Jak fajna była ustawa Wilczka. Po przesłuchaniu tej książki (audiobook) doznaję wrażenia, iż historia art B bardziej przypomina Optimusa niż historię bohaterskich służb państwa walczących z aferzystami.
Jako rozmówca lepiej wypada Bagsik. Matematyczna precyzja wypowiedzi i logika. Gąsiorowski wypada bardziej jako samochwała i cwaniak.
Po lekturze chciałbym zapamiętać jak funkcjonuje słynny oscylator. Według Gąsiorowskiego było to narzędzie jakie wykorzystywali do zapewnienia płynności płatności. Które zajmowały ponad miesiąc. W związku z czym banki wystawiały czeki, na podstawie których można było otworzyć rachunek oszczędnościowy (w tamtych czasach oprocentowanie złotówek sięgalo 30% miesięcznie). I na otworzony rachunek znowu można było otrzymać czek i na jego podstawie otworzyć następny rachunek itd.
Relacja Bagsika i Gąsiorowskiego warta zapoznania się. Ciekawe czasy, ciekawa historia o tym jak robiło się biznes. Jak fajna była ustawa Wilczka. Po przesłuchaniu tej książki (audiobook) doznaję wrażenia, iż historia art B bardziej przypomina Optimusa niż historię bohaterskich służb państwa walczących z aferzystami.
Jako rozmówca lepiej wypada Bagsik. Matematyczna...
Ciekawa dobrze poprowadzona historia dziejąca się w interesującym świecie. Postacie dające się polubić i intrygujące. Średnio było jedynie językowo, sporo takich wyrażeń pospolitych i wyświechtanych. Przeciętnie oddana też postać sztucznej inteligencji, nie czuć było tego innego sposobu myślenia czy formułowania myśli. Ale to pewnie bardzo trudno zrobić. Ogólnie polecam!
Ciekawa dobrze poprowadzona historia dziejąca się w interesującym świecie. Postacie dające się polubić i intrygujące. Średnio było jedynie językowo, sporo takich wyrażeń pospolitych i wyświechtanych. Przeciętnie oddana też postać sztucznej inteligencji, nie czuć było tego innego sposobu myślenia czy formułowania myśli. Ale to pewnie bardzo trudno zrobić. Ogólnie polecam!
Pokaż mimo to