Opinie użytkownika
Dlaczego ta książka nie ma żadnych opinii? Nie wypada? Czy dlatego że nikt jej nie czyta?
Ciężko mi oceniać książkę, która z założenia powinna być wybitna, napisana jest przed wybitnych autorów, zilustrowana przez wybitną ilustratorkę i jest tak wybitna że aż... dzieci nie pamiętają z niej nic.
Do rzeczy.
Teksty. Książka jest antologią różnych tekstów polskich autorów, ale...
Książka dla rodziców dorastających dzieci. KONIECZNIE!! Co zwraca największą uwagę? Opisane błędy nas-rodziców. Brak relacji i rekompensowanie dzieciom braku czasu- pieniędzmi i ciągłą opieką rodziców, mieszkaniem za które rodzice płacą kiedy dziecko już jest dorosłe, wysyłanie do drogich ośrodków terapeutycznych jak do SPA. I presja, że dzieci mają dać sobie radę, że nie...
więcej Pokaż mimo toDobra książeczka. W ogóle cała seria, a zwłaszcza "poziom 3" czyli te, w których tekst jest już dłuższy, są warte polecenia dla dzieciaków, ale powiem szczerze że i dorosły z przyjemnością przeczyta. Język jest poważny, ale prosty, zrozumiały. W ogóle mam problem , do jakiej grupy wiekowej kierowany jest POZIOM 3 w tej serii. Niektóre opowiastki są typowo dziecięce, inne...
więcej Pokaż mimo toGdybym miała w prezencie dziecku wkraczającemu w dorosłość podarować książkę uświadamiającą, to byłaby to Sztuka kochania Wisłockiej. Staroświecka? Nie wydaje mi się. Traktuje o miłości, czyli czymś, czego w większości poradników o seksie brakuje, a jednocześnie jest tak dokładna jeśli chodzi o samą fizyczność i fizjologie, że właściwie wszystko tam jest. Jest kompromisem...
więcej Pokaż mimo toKsiążka wydana pięknie. graficznie zachęcająca. Sympatyczny pan Marcin na okładce jest rekomendacją samą w sobie, cenię go i jako aktora i osobę: skromną, zaangażowaną. Temat też mi bardzo bliski. A tu... trudno było mi dotrwać do końca 1 rozdziału, dialogi jakoś tak ciągnące się jak flaki z olejem, a informacje rozciągnięte na siłę, chyba po to żeby książka była...
więcej Pokaż mimo toKiedy pierwszy raz zetknęłam się z książkami Pani Iwony Chmielewskiej byłam zachwycona, To jest mistrzowskie połączenie wrażliwości i dojrzałości autorki, krótkiego tekstu napisanego w punkt, gdzie żadne słowo nie jest zbędne i subtelne ilustracji które dopełniają całości. Książka dla wrażliwych dużych dzieci, raczej nie dla małych, bo im ilustracje mogą wydać się...
więcej Pokaż mimo toGwiazdka za czekoladę i gwiazdki za temat. Inny, warty poznania, przeczytania. Pięć gwiazdek w dół za hymn pochwalny na temat Wedlów (chociaż być może z punktu widzenia dziecka nie ma to znaczenia) i przede wszystkim, za szare, bure, odpychające ilustracje. Jeśli ilustratorzy chcieli się zapisać na kartach encyklopedii jako oryginalni poszukiwacze nowoczesnych środków...
więcej Pokaż mimo toA ja mam mieszane uczucia po przeczytaniu. Niby lekka, zabawna, a dla mnie fragmenty za lekkie i za zabawnie. Przeszkadzał mi rozdział o całowaniu się czwartoklasistów z języczkiem pod kocem... No naprawdę? I to mają być ich pierwsze doświadczenia z płcią przeciwną? Umawiane na randki w domach, pełne miłosnej okscytacji bohaterów oraz samej autorki, gdzie dzieci 10...
więcej Pokaż mimo toJak można pisać o "robieniu dobrze jej, lub jemu" lub może wszystkim razem - jednocześnie pisać o szacunku? Coś wam się ludzie mocno głowa szambem zalała. Boże jakich ja czasów dożyłam. Gówno ładnie uperfumowane. Szkoda że nikt nie myśli tak jak ja, bo nie ma tu żadnych opinii. Tragiczne. żeby było precyzyjniej: ja wolałabym, żeby moje dzieci najpierw umiały nawiązywać...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam z sentymentu do Thorgala czytanego 20 lat temu, i... zawyłam ze złości i oburzenia, jak bardzo można zepsuć i sprofanować taką kapitalna serię jak Thorgal! Warto zaznaczyć że wszystkie tomy począwszy od "Ja, Jolan" to już nie są zeszyty do których scenariusz wymyśla twórca Thorgala czyli mistrz Jean Van Hamme. Scenarzysta się zmienił, i to co wymyśla Sente to...
więcej Pokaż mimo toTradycyjnie, chce mi się tu komentować ksiazki które albo bardzo są warte uwagi, albo wcale. Ta może jednoznacznie nie jest beznadziejna, natomiast jest to kolejna pozycja z il. Mizielińskich która krzyczy z daleka: uwaga, odstraszam ilustracjami. Graficznie-męka, z treścią lepiej.
Pokaż mimo toŚwietnie się czyta. Ubawiłam się przy czytaniu i oglądaniu fotografii i...za szybko się skończyła
Pokaż mimo toWielkie rozczarowanie. Męczące kolory, rysunek sprawiający wrażenie niedoróbki, treści żadnej. Widać mam inna wrażliwość niż twórcy tego tu -o, myślący zapewne że stworzyli dzieło niszowe. Sięganie po pozycję którą należny dointerpretować: "Acha! To o to chodziło autorowi" - jest stratą czasu. Dla mnie szok - po zachwytach nad Thorgalem na przykład. Męczyłam się oglądając...
więcej Pokaż mimo toWażna i potrzebna książka, ale też smutna. O samotności, niezrozumieniu. Uczy pokory wobec Inności. Jak łatwo jest nam oceniać po pozorach, dopasowywać do ram znanych nam i bezpiecznych bez próby zrozumienia tego czego nie znamy. Tłumaczy od podszewki, jak to jest czuć się kimś innym - większość z nas problem zna z mediów, i ocenia jak chce, po tym co widzi. Warto próbować...
więcej Pokaż mimo toTo są opisy tortur, jakimi poddawani byli przez śmiercią Polacy - przez sąsiadów Ukraińców w latach 41-43. Ciężko mi ocenić tą książkę, bo nie byłam w stanie doczytać do końca wszystkich opowiadań, przebrnęłam przez trzy, oraz przeczytałam ostatnie o spotkaniu Srokowskiego z katem jego ciotki po latach, ale mimo tej mojej niemożności przeczytania opisów tortur i wstrętu -...
więcej Pokaż mimo toNa fali Wiedźmina sięgnęłam po Narrenturm - nie byłam w stanie dotrwać do trzeciego tomu, ale miłośnicy fantasy i scen bitewnych powinni być zadowoleni.Po Wiedźminie niestety chciało się westchnąć: to jednak nie to...
Pokaż mimo toWłaściwie nie czytam fantasy, ale styl Sapkowskiego mnie pochłonął bez reszty. Książka napisana sprawnie, skoki w czasie oraz dużo odniesień do baśni to jeden z ciekawszych zabiegów. Opisy walk dla mnie nużące, losy bohaterów interesowały mnie bardziej. Przewrotny charakter Jenefer do dzisiaj mnie fascynuje, oraz delikatność i subtelny język Sapkowskiego m. in. w opisywaniu...
więcej Pokaż mimo toZajrzałam do Thorgala z ciekawości, czy młodzi nadal czytają - bo ja całe dzieciństwo 100-krotnie czytałam wszystkie zeszyty do "Miasta zaginionego Boga" - który jest cudownym zwieńczeniem wielkiej wyprawy Thorgala do Ameryki Południowej. Powiedzieć że klasyk to za mało. To jest arcydzieło. Van Hamme tak tu umiejętnie posplatał wątki z kultury Majów z losami bohaterów, a...
więcej Pokaż mimo toMarcin Kołodziejczak jest moim odkryciem dzięki "Polityce", w której publikowane są jego teksty od czasu do czasu, więc postanowiłam że chcę więcej. Dla mnie to jest pisarstwo tak wysokiej próby że jeszcze chyba do końca tego nie ogarniam. Zabiegi literackie autora, próba wejścia w skórę opisywanego bohatera i pisanie jego językiem z jednej strony mają lepiej oddać klimat...
więcej Pokaż mimo toMoje dzieci pochłaniają wielokrotnie wszystkie opowiadania z pięciu tomów - czytane im przeze mnie. Opowiadania prościutkie, zdania krótkie, dla trzylatki idealne. No właśnie... Trzylatka sama po ta książkę nie sięgnie, to rodzic musi wiedzieć że warto, i wybrać akurat ją, a skąd rodzic ma wiedzieć że Julek i Julka wydana w małym formacie, bez kolorowych ilustracji jest...
więcej Pokaż mimo to