rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Literacki debiut i jakże udany!!! Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Polecam!!!

Literacki debiut i jakże udany!!! Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Polecam!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera ..... WOW!!!
Polecam!!!

Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera ..... WOW!!!
Polecam!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do przeczytania tej książki zainspirował mnie film "Egzorcysta papieża" z Russellem Crowem w roli ojca Gabriela Amortha.

Przeczytaj, przemyśl, wciel w życie.

Do przeczytania tej książki zainspirował mnie film "Egzorcysta papieża" z Russellem Crowem w roli ojca Gabriela Amortha.

Przeczytaj, przemyśl, wciel w życie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta trylogia "Stulecie Gigantów" to świetne uzupełnienie podręcznika do historii.
Polecam.

Ta trylogia "Stulecie Gigantów" to świetne uzupełnienie podręcznika do historii.
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko się czytało, ponieważ wcześniej kilkukrotnie oglądałam film Coppoli, niemniej uważam, że warto sięgnąć po ten klasyk.

Ciężko się czytało, ponieważ wcześniej kilkukrotnie oglądałam film Coppoli, niemniej uważam, że warto sięgnąć po ten klasyk.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Prostym językiem opowiedziane straszne historie. To się dzieje, tu i teraz... a dziecięca psychiatria w Polsce kona.

Prostym językiem opowiedziane straszne historie. To się dzieje, tu i teraz... a dziecięca psychiatria w Polsce kona.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zgrabnie napisana. Czyta się szybko. Drobne nieścisłości można wybaczyć.
Miłej lektury. :-)

Zgrabnie napisana. Czyta się szybko. Drobne nieścisłości można wybaczyć.
Miłej lektury. :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wzruszająca. Wojna sama w sobie jest okropieństwem i czymś, czego nikt nie powinien doświadczyć..
Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. Po lekturze "Wiolonczelisty..' dodałabym jeszcze, że przywraca godność i nadzieję na lepsze jutro tym, którzy dawno ja stracili.

Osobny temat do rozważań stanowi codzienność mieszkańców oblężonego miasta. Tak prozaiczne, wydawałoby się, sprawy jak mycie czy jedzenie urastają do rangi heroicznych czynów gdy trzeba przytaszczyć wodę albo zorganizować wyprawę po chleb. I to wszystko pod okiem snajpera.

Książka godna polecenia, tym bardziej, że wszystko to działo się stosunkowo niedawno.
A wydawałoby się, że po Holocauście ludzie powiedzą "nigdy więcej"...
Historia Strzały dotyka jeszcze jednego aspektu.. pokazuje jak łatwo można poprzez manipulacje wzbudzić nienawiść do drugiego człowieka, jak nietolerancja zabija wrażliwość na innych ludzi..
Ale jest w tej opowieści światełko nadziei. To od nas zależy czy powiemy złu zdecydowanie STOP

Książka wzruszająca. Wojna sama w sobie jest okropieństwem i czymś, czego nikt nie powinien doświadczyć..
Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. Po lekturze "Wiolonczelisty..' dodałabym jeszcze, że przywraca godność i nadzieję na lepsze jutro tym, którzy dawno ja stracili.

Osobny temat do rozważań stanowi codzienność mieszkańców oblężonego miasta. Tak prozaiczne,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno nie czytałam tak pięknie napisanego romansu historycznego. Tosca Lee bardzo wyraziście nakreśliła zarówno główną bohaterkę-królową Saby jak i jej kochanka-króla Salomona. Wszystko spowite jest przez piaski pustyni, wonne kadzidła, ogrom złota i drogocennych klejnotów. Listy pisane przez kochanków są dodatkowym, pełnym wdzięku i subtelności atutem uzupełniającym portrety bohaterów.

Polecam. :-)

Dawno nie czytałam tak pięknie napisanego romansu historycznego. Tosca Lee bardzo wyraziście nakreśliła zarówno główną bohaterkę-królową Saby jak i jej kochanka-króla Salomona. Wszystko spowite jest przez piaski pustyni, wonne kadzidła, ogrom złota i drogocennych klejnotów. Listy pisane przez kochanków są dodatkowym, pełnym wdzięku i subtelności atutem uzupełniającym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Doskonały żart utrzymany w konwencji "pracy naukowej". :-)
Książka została wydana przez wrocławskie wydawnictwo, co samo przez się jest świetnym dowcipem. (wrocławskie Krasnale :-) ):-) Autor z pewnością jest wielbicielem prozy Tolkiena i Pratchetta, a może nawet buszował w Szuflandii?... ;-)

Dla rozluźnienia, polecam! :-)

Doskonały żart utrzymany w konwencji "pracy naukowej". :-)
Książka została wydana przez wrocławskie wydawnictwo, co samo przez się jest świetnym dowcipem. (wrocławskie Krasnale :-) ):-) Autor z pewnością jest wielbicielem prozy Tolkiena i Pratchetta, a może nawet buszował w Szuflandii?... ;-)

Dla rozluźnienia, polecam! :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, łatwa i przyjemna, z ogromną ilością sycylijskiego słońca.

Lekka, łatwa i przyjemna, z ogromną ilością sycylijskiego słońca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam. Niezła, ale nie porywa. W trakcie lektury nasunęły mi się porównania do dwóch książek. Wątek z obrazem nieodparcie przypomina mi "Dziewczynę z perłą" Tracy Chevalier, z tą jednak różnicą, że u Schlinka mamy dwa obrazy do wyboru. Jest coś dla miłośników klasyki: "Akt schodzący po schodach" Marcela Duchampa ale też i dla wielbicieli sztuki współczesnej (Gerhard Richter "Ema. Akt na schodach").
Drugi wątek-miłości po latach, przypomina mi rewelacyjną opowieść Gabriela Garcíi Márqueza "Miłość w czasach zarazy".
"Kobieta na schodach" jest zgrabnie napisaną opowieścią, która jednak w ostateczym rezultacie pozostawia niedosyt.

Przeczytałam. Niezła, ale nie porywa. W trakcie lektury nasunęły mi się porównania do dwóch książek. Wątek z obrazem nieodparcie przypomina mi "Dziewczynę z perłą" Tracy Chevalier, z tą jednak różnicą, że u Schlinka mamy dwa obrazy do wyboru. Jest coś dla miłośników klasyki: "Akt schodzący po schodach" Marcela Duchampa ale też i dla wielbicieli sztuki współczesnej (Gerhard...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny tom z przygodami Roberta Langdona. Dla stałych czytelników Dana Browna po kilkunastu stronach już rozpoznajemy schemat i możemy się domyśleć co będzie dalej. Akcja rozwija się leniwie aby pod koniec nieco przyspieszyć. Langdonowi znów towarzyszy piękna kobieta. Znów bieganie po mieście. Na duży plus zaliczam rzetelne przygotowanie się autora do pracy. Temat bardzo aktualny ale jednocześnie bardzo kontrowersyjny. Świetny wybór miejsca akcji-Hiszpania. Kraj od wieków katolicki, ale też kraj, w którym wojna domowa odcisnęła tragiczne piętno.
Pytania: "Skąd przyszliśmy?" i "Dokąd zmierzamy?" ludzie zadawali i zadawać sobie będą. Zebrana w tej książce wiedza nie daje odpowiedzi na tacy a jedynie ma skłonić czytelnika do refleksji.

Kolejny tom z przygodami Roberta Langdona. Dla stałych czytelników Dana Browna po kilkunastu stronach już rozpoznajemy schemat i możemy się domyśleć co będzie dalej. Akcja rozwija się leniwie aby pod koniec nieco przyspieszyć. Langdonowi znów towarzyszy piękna kobieta. Znów bieganie po mieście. Na duży plus zaliczam rzetelne przygotowanie się autora do pracy. Temat bardzo...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pudełko z guzikami Gwendy Richard Chizmar, Stephen King
Ocena 6,7
Pudełko z guzi... Richard Chizmar, St...

Na półkach:

Lekka w odbiorze, z ciekawą fabułą (jak na Mistrza gatunku przystało ;-) ).

Polecam. :-)

Lekka w odbiorze, z ciekawą fabułą (jak na Mistrza gatunku przystało ;-) ).

Polecam. :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dla dzieci, dla Rodziców, pedagogów, przechodniów... O bezgranicznej miłości, akceptacji i jej braku, zagubieniu, dojrzałości, obawach, o złośliwości...o życiu.

Polecam.

Książka dla dzieci, dla Rodziców, pedagogów, przechodniów... O bezgranicznej miłości, akceptacji i jej braku, zagubieniu, dojrzałości, obawach, o złośliwości...o życiu.

Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Słodko-gorzka opowieść o tym jak "zaczarowanie zmienia się w rozczarowanie".

Tym ze stażem i tym nieopierzonym, zapatrzonym jeszcze w wszechświat drogich oczu, niebieskich, zielonych czy brązowych, polecam.

Słodko-gorzka opowieść o tym jak "zaczarowanie zmienia się w rozczarowanie".

Tym ze stażem i tym nieopierzonym, zapatrzonym jeszcze w wszechświat drogich oczu, niebieskich, zielonych czy brązowych, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótkie opowiadanie, można powiedzieć, że zostało "wyciosane" bez dodatkowego wygładzenia. Bardzo dobrze oddany klimat amerykańskich biednych rancz lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Dwóch młodzieńców i uczucie. Niespodziewane...

Dodatkowym atutem książki jest krótki esej o tym, jak z 54 stronicowego opowiadania zrobiono ponad dwugodzinny film.

Polecam książkę :-) film później ;-)

Krótkie opowiadanie, można powiedzieć, że zostało "wyciosane" bez dodatkowego wygładzenia. Bardzo dobrze oddany klimat amerykańskich biednych rancz lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Dwóch młodzieńców i uczucie. Niespodziewane...

Dodatkowym atutem książki jest krótki esej o tym, jak z 54 stronicowego opowiadania zrobiono ponad dwugodzinny film.

Polecam książkę :-)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra. Jak każda książka tej autorki. ;-)

Polecam.

Bardzo dobra. Jak każda książka tej autorki. ;-)

Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótkie formy, wnikliwe obserwacje, humor i lekkie pióro Toma Hanksa sprawiło, że książkę czyta się szybko i ze smakiem.

Polecam! :-)

Krótkie formy, wnikliwe obserwacje, humor i lekkie pióro Toma Hanksa sprawiło, że książkę czyta się szybko i ze smakiem.

Polecam! :-)

Pokaż mimo to

Okładka książki Jest życie po końcu świata Joanna Kos-Krauze, Aleksandra Pawlicka
Ocena 7,8
Jest życie po ... Joanna Kos-Krauze, ...

Na półkach: , ,

Nie byłam w stanie przeczytać tej książki jednym tchem. Kilkudniowe przerwy dla wyrównania oddechu i nabrania choćby odrobiny dystansu były konieczne. Warto jednak po nią sięgnąć. Składa się z dwóch, przeplatających się części. Jedną stanowią wspomnienia o Krzysztofie Krauze (rozmawiają i wspominają Joanna - żona oraz pani Pawlicka). Druga część to krótkie reportaże z miejsca kręcenia ostatniego filmu "Ptaki śpiewają w Kigali", z Rwandy.
Szczególnie przerażające były dla mnie reportaże z Rwandy. Po tym co zrobili hitlerowcy wydawałoby się, że człowiek człowiekowi nigdy już nie zgotuje takiego losu... o naiwności ludzka!!! Sąsiad sąsiada, mąż żonę i dzieci...maczetą...bo szybciej..albo granatem w tłum... Najbardziej jednak wstrząsnęły mną informacje o roli duchownych i samego Watykanu w tej nieludzkiej masakrze.
Opowieść o relacji Krzysztof Krauze - Joanna Kos-Krauze to opowieść o związku ludzi, których połączyła miłość i wspólna pasja tworzenia. I oto mamy niebanalne, choć niektórzy stwierdzą, że zbyt "ciężkie" filmy: "Dług", "Mój Nikifor", "Plac Zbawiciela", "Papusza" czy wreszcie ten ostatni "Ptaki śpiewają w Kigali".

Warto przeczytać, choć może wcześniej warto zobaczyć? :-)
Polecam!

Nie byłam w stanie przeczytać tej książki jednym tchem. Kilkudniowe przerwy dla wyrównania oddechu i nabrania choćby odrobiny dystansu były konieczne. Warto jednak po nią sięgnąć. Składa się z dwóch, przeplatających się części. Jedną stanowią wspomnienia o Krzysztofie Krauze (rozmawiają i wspominają Joanna - żona oraz pani Pawlicka). Druga część to krótkie reportaże z...

więcej Pokaż mimo to