Biblioteczka
2020-01-02
2019-11-19
Ciekawa autorefleksja dojrzałego pisarza, pogrążonego w depresji alkoholika, ateisty. Książka nie ma charakteru umoralniającego. Jest raczej zbiorem wspomnień. Pisarz skrzętnie opisuje próby wyrwania się z objęć nałogu. Czy to się uda Jackowi...? Zapraszam do lektury.
Ciekawa autorefleksja dojrzałego pisarza, pogrążonego w depresji alkoholika, ateisty. Książka nie ma charakteru umoralniającego. Jest raczej zbiorem wspomnień. Pisarz skrzętnie opisuje próby wyrwania się z objęć nałogu. Czy to się uda Jackowi...? Zapraszam do lektury.
Pokaż mimo to2019-01-16
Ciekawy wstęp do stoicyzmu. Lektura zachęca do dalszych poszukiwań.
Podobały mi się zadania na końcu każdego rozdziału.
Ciekawy wstęp do stoicyzmu. Lektura zachęca do dalszych poszukiwań.
Podobały mi się zadania na końcu każdego rozdziału.
2017-10-11
Trzyma w napięciu od samego początku. Ciekawe, różnorodne ploty akcji. Nieoczekiwane wstawki i genialne zakończenie.
Trzyma w napięciu od samego początku. Ciekawe, różnorodne ploty akcji. Nieoczekiwane wstawki i genialne zakończenie.
Pokaż mimo to2017-10-11
Jedena z ciekawszych, współczesnych pozycji jakią miałem okazję przeczytać. Warto. Polecam.
Jedena z ciekawszych, współczesnych pozycji jakią miałem okazję przeczytać. Warto. Polecam.
Pokaż mimo to2017-05-16
Książka dla świeżaków. Trochę trąca kryptoreklamą.
Książka dla świeżaków. Trochę trąca kryptoreklamą.
Pokaż mimo to
Im bardziej twoja praca służy światu/ludzkości tym mniejsze wynagrodzenie za nią otrzymasz i na odwrót. Miliony wykształconych ludzi na dobrze płatnych stanowiskach każdego dnia doświadczają bólu duszy bo mają tego świadomość. Odczuwają skutki przemocy duchowej. Do 2030 WHO szacuje, że ok 60% ludzi będzie cierpiało na depresję. No chyba, że coś się zadzieje...
Im bardziej twoja praca służy światu/ludzkości tym mniejsze wynagrodzenie za nią otrzymasz i na odwrót. Miliony wykształconych ludzi na dobrze płatnych stanowiskach każdego dnia doświadczają bólu duszy bo mają tego świadomość. Odczuwają skutki przemocy duchowej. Do 2030 WHO szacuje, że ok 60% ludzi będzie cierpiało na depresję. No chyba, że coś się zadzieje...
Pokaż mimo to